Opony po raz setny...

[Jami]

W motogumach kazali mi czekać 7 dni , w mynetmoto 3 dni robocze, nie czekałem nigdy dłużej . Nie wiem, płacąc Paypalem do południa ,gość wysyła paczki od ręki, rekordowo miałem w 48 godzin. Problem to kurs walut, ale tu wpływu nie mamy :angry: :banghead: .

[samolot]

Opony sportowe czy opony turystyczne to jest kwestia mocno dyskusyjna i umowna:

10 lat temu jeździłem CBR-ką F2 na kilkuletnich sportowych oponach Michelin, których rodowód sięga połowy lat 90-tych. To były kiepskie opony - na mokrym potrafiły ślizgać się podczas przyśpieszania nawet na trzecim biegu. Hamowanie na mokrym kiepskie - na suchym też bez polotu - nigdy nie miałem pewności podczas składania się w zakręt. Prędkość w zakrętach była zatem bardzo niska.. Za to trwałość około 16-18 tys.km dla tylej gumy! Ponoć opony turystyczne w sprzętach z lat 90-tych o mocy nawet 100KM potrafiły przejechać ponad 30tys.km na tylnej osi.

Później jeździłem CBR f4i na fabrycznych Dunlopach D207. Te wytrzymały na tylnym kole około 10 tys km. Dużo lepiej się na nich jeździło. Dużo pewniejsze w zakrętach oraz na mokrym. Niestety na suchym podczas gwałtownego hamowania potrafiły wpaść w poślizg.

Obecnie jeżdżę CBR 600RR na Pirelli Angel ST. Tylna opona raczej nie dożyje 10 tys.km Mimo że są to opony turystyczne to przy moim sposobie użytkowania CBR-ki dają one znakomicie radę. Sądzę, nawet że przy bardzo szybkiej jedzie szosowej a nawet torowej nie będą gorsze od wcześniej wspominanych Dunlopów D207, nie mówiąc juz o prehistorycznych sportowych Michelinach montowanych fabrycznie w CBR F2.

To co kiedyś było oponą sportową, dziś ma gorsze osiągi od opony turystycznej. To co dziś zapewniają opony sportowe to jest to co kilkadziesiąt lat temu zapewniały opony wyścigowe. Tylko żal po dawnej trwałości gum pozostaje...

Edytowane 16 Maja 2016 przez samolot

[Wojtas fz6]

Cześć,

Doradźcie co kupić.

Najpierw 3 słowa o mnie:

Moto Fz6 - wróciłem na trasy po przerwie, latam głownie do pracy (20 km), koło komina i weekendowo w górki - żywiec i okolice - 100km w jedna stronę.

Planuje 2x tor w tym roku żeby podomykać opony i podszkolić technikę.

Mogę nazwać moją jazdę jako umiarkowanie dynamiczna.

 

Obecnie mam przód - do zmiany, tył 2013 michelin pilot road 3.

I teraz pytanko - co kupić na przód dla mojego moto?

 

Myślałem o michelin pilot road 2 lub 2CT, może Angel, może inne, chyba że sprzedać tył i kupić cały komplet.

Tak czytam i nie wiem co wybrać.

Pozdr..

[Limo]

Ja bym kupił coś bardziej torowego na przód, raz żeby miec więcej przyczepności jak już będziesz na tym torze i dwa żeby obie opony sie skończyły mniej więcej w tym samym czasie. Supercorsa wychodzi w wersji SP, przeznaczona na tor i drogi. Jest to troche inna mieszanka niż SC0/SC1/SC2 która wytrzymuje wieksze przebiegi, i taką bym kupił.

[filipr]

Ja bym kupił coś bardziej torowego na przód, raz żeby miec więcej przyczepności jak już będziesz na tym torze i dwa żeby obie opony sie skończyły mniej więcej w tym samym czasie. Supercorsa wychodzi w wersji SP, przeznaczona na tor i drogi. Jest to troche inna mieszanka niż SC0/SC1/SC2 która wytrzymuje wieksze przebiegi, i taką bym kupił.

 

Limo dobrze prawi. Podobnym a właściwie bliźniaczym rozwiązaniem do Supercorsy SP jest mieszanka BSB, no i bardzo podobna jest opona Metzeler Racetec w mieszance K3. Wadą obu tych opon jest zachowanie na mokrym. Mało bieżnika oznacza mało odprowadzanej wody. Jeśli chcesz coś nacechowanego sportem, ale bardziej drogowego to np. Metzeler M7RR albo może jeszcze bardziej w kierunku turystyki to np. wspomniana przez Ciebie Pirelli Angel ST też wg mnie dość fajnie się zachowuje przy dynamnicznej jeździe i przerzucaniu moto z zakrętu w zakręt.

 

Pozdr.

F.

[Limo]

Czytałem że bieżnik nie ma aż takiego znaczenia jeśli chodzi o przyczepność na mokrym, tylko skład mieszanki. Miękka guma będzie lepiej kleiła w każdych warunkach, chociaż wiadomo że w deszczu nie ma co przesadzać z przechyłem. Ale osobiście na ekspresówkach cisnę tak samo jak na suchym, żeby utrzymać temperaturę w oponach.

[Gość komandosek]

No ale trzeba się liczyć z tym, że takie supercorsy znikną w mig.

 

Jeśli jednak chcesz coś torowego to bym Ci radził kupić Metzellery Rennsport. To na prawdę zajebiaszcze gumy, poprzedniki racetec. Pilot Power się nie umywa. No i niewiele kosztują.

[Limo]

Supercorsa SP powinna styknąć na 2-3 tysie. Pytanie tylko ile jeszcze tył przejedzie bo faktycznie to może być za mało.

[Wojtas fz6]

No ale trzeba się liczyć z tym, że takie supercorsy znikną w mig.

 

Jeśli jednak chcesz coś torowego to bym Ci radził kupić Metzellery Rennsport. To na prawdę zajebiaszcze gumy, poprzedniki racetec. Pilot Power się nie umywa. No i niewiele kosztują.

 

Zastanawiam się czy przy standardowym używaniu nie zrobią się kwadratowe.

Na drogach publicznych nie schodzę na kolano, lecąc w góry robię 240 km z tego po górach może 30-40. Więc środek dostanie w d....

Jak się wraca z wekendu to pogoda się zmeinia, duże ryzyko powrotu w deszczu.

 

Na torze będę 2 razy więc nie wiem czy typowo torówka jest dobrym wyborem, może się myle, dlatego pytam :))

 

cena supercorsy to 500 + założenie 50 = dość drogo... Metzeler Rennsport. 100 tańszy

 

Pozdr...

[Gość komandosek]

Tanio i dobrze to możesz kupić Pilot Powery 1. Nie ma aż tak dużej potrzeby by kupować 2ct.

[heniek128]

Bierz drogowe, na tym torze i jak będziesz wolno jechał jeśli nie jesteś wprawiony.

[Gość komandosek]

Rennsporty będą w tej samej cenie co Pilot Power 1, szukaj całych kompletów na allegro.

 

ok 700zł za komplet.

http://allegro.pl/michelin-pilot-power-120-70zr17-180-55zr17-2015r-i6264236873.html

Chyba taki rozmiar jest w fz6 z przodu?

Edytowane 14 Czerwca 2016 przez komandosek

[Limo]

Bez sensu komplet jak ma dobrą opone z tyłu.

[Wojtas fz6]

Michałki:

Pilot power 339 PLN

Pilot power 2CT 369 PLN

Pilot road 2 369 PLN

Angel St - 339 PLN

 

Cena praktycznie taka sama tych oponek - jeśli chodzi o tor to się będę uczył więc na pewno będę jechał wolniej od stawki :) (jeszcze przyjdzie czas)

[Limo]

To faktycznie nie ma sensu brać torówki. Ja miałem Qualifiera i na torze przy moich czasach też dawał radę.