Skocz do zawartości

Debil na moto 1942...


Klapek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

i dalej nie rozumiesz - że stunt/sport/pizdowanie TO TEŻ "MOTOCYKLIZM" ! ... :banghead:

Wydaję mi się że w ogóle nie rozumiesz co miałem/mam na myśli pisząc posty w tym temacie, cóż.

Buber, mam dom, mam żonę, za jakieś 2 tyg będę miał syna :buttrock: a "sposób na życie" dalej ten sam ;)

 

Pozdro all :flesje:

Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..?

www.kolyaska.fora.pl

Obecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buber, mam dom, mam żonę, za jakieś 2 tyg będę miał syna :buttrock: a "sposób na życie" dalej ten sam ;)

Pozdro all :flesje:

Gratulacje! A z własnych doświadczeń - pogadamy za 2 lata? :icon_razz: Bycie żonatym to pikuś w porównaniu z posiadaniem potomstwa... zwłaszcza więcej niż jednego. A, i jeszcze jedno - "małe dzieci - mały kłopot...."

Powodzenia!

 

P.S. W rodzinie z dziećmi jedyne optymalne rozwiązanie to zakup moto dla małżonki. Co też zrobiłem i teraz możemy razem z dziećmi jeździć.... :icon_mrgreen: Polecam!

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno wiesz co piszesz i też się troszkę tego boję ale jak daję sobie radę z 20oma alkoholikami kierowcami to i poradzę sobie z jednym małym klapkiem :icon_mrgreen:

(zaraz będą posty że obrażam kierowców ciężarówek - kij wam w oko, sam byłem kierowcą i wiem co mówię :icon_mrgreen: )

Pozdro all :flesje:

Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..?

www.kolyaska.fora.pl

Obecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napiszę inaczej - niszczyć jakikolwiek zabytek (nie ważne czy paleniem gumy, rąbaniem siekierą tu też podpalaniem) jest profanacją. po prostu szkoda! i niestety - jest to pewną formą bezmyślności.

 

Gośka

Dzika, tak jak natura chciała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze to nikt nie zakazuje (choć może powinien) właścicielowi palić gumy. Ale też nikt nie zakazuje komentowania takich akcji. I tu sie zgadzam z Klapkiem. Po co to było? Żeby udowodnić ze sie da? No da sie. Pewnie da sie też wiele innych rzeczy do których są odpowiedniejsze motocykle. Wybaczam uleganie presji grupy z cyklu " Ty swoim tak nie zrobisz" gościom od plastików i dzieciakom na rowerkach przed blokiem. Ale ludzi od weteranów którzy ulegają takim popędom trochę ujmuje. Owszem- czasem. Ale tu mamy taki przykład :

Też mu wolno. Też sie dało. Ale nie żal ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napiszę inaczej - niszczyć jakikolwiek zabytek (nie ważne czy paleniem gumy, rąbaniem siekierą tu też podpalaniem) jest profanacją. po prostu szkoda! i niestety - jest to pewną formą bezmyślności.

Gośka

No i wracamy do podstawowego pytania - co to jest "niszczenie", a konkretnie, czym się różni palenie gumy od normalnej eksploatacji (pomijam zużycie wymienialnego ogumienia)? Bo wg. mnie w gruncie rzeczy niczym....

 

Pierwsze to nikt nie zakazuje (choć może powinien) właścicielowi palić gumy. Ale też nikt nie zakazuje komentowania takich akcji. I tu sie zgadzam z Klapkiem. Po co to było? Żeby udowodnić ze sie da? No da sie. Pewnie da sie też wiele innych rzeczy do których są odpowiedniejsze motocykle. Wybaczam uleganie presji grupy z cyklu " Ty swoim tak nie zrobisz" gościom od plastików i dzieciakom na rowerkach przed blokiem. Ale ludzi od weteranów którzy ulegają takim popędom trochę ujmuje. Owszem- czasem. Ale tu mamy taki przykład :

Też mu wolno. Też sie dało. Ale nie żal ?

Hmmm, więc jako advocatus diaboli - chodzi o to że facet ma coś fajnego i źle to użytkuje, więc innym gul chodzi, bo "oni by to lepiej użytkowali", tak?

 

Więc prince, masz dziewczynę? Fajną? A może jest cała grupa ludzi, która uważa że ona z tobą nie do końca jest szczęśliwa (tak jak ten HD jest "nieszczęśliwy" z tym gościem?) Tylko jakie prawo mają ci ludzie do oceny tego na ile ona jest szczęśliwa lub nie?

 

I jakie wy macie prawo by oceniać palenie gumy przez tego gościa? Owszem, gdyby podlał go benzyną i podpalił, czy łoił bejsbolówą dla atawistycznej przyjemności, to owszem, jest to bezwzględnie niszczenie.

 

Ale spalona gumka? Chyba wasz ortodoksizm posuwa się za daleko.....

Naprawdę zastanówcie się (ci co go krytykujecie) czy dobrze robicie jeżdżąc na motocyklach. Bo to wygląda jakbyście niszczyli zabytki!!!! Z premedytacją!!!!

Edytowane przez Buber

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napiszę inaczej - niszczyć jakikolwiek zabytek (nie ważne czy paleniem gumy, rąbaniem siekierą tu też podpalaniem) jest profanacją. po prostu szkoda! i niestety - jest to pewną formą bezmyślności.

 

Gośka

 

Popieram Twoje zdanie mimo , że to nie jest WLA/WLC tylko przypadkowy zlepek różnych części niekoniecznie produkcji HD.

Ciekawe czy byłby w stanie zrobić mając oryginalne sterowanie sprzęgła?

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaaak sie fajnie temat rozwinął:) Moze przeniesmy go działu "humor"?Usmiałem sie jak nie pamietam kiedy, bo niby własnie czemu komus zabraniac palenia gumy, palenia głupa,strugania waryjota, czy inne idotyczne rzeczy robic?prosze-

niech kazdy robi co chce, ten od janka tez, przecie widac ze to lipa jak nie wiem, bo prawda jest taka, jak cie stac tak cie znac. Jesli ten Harry choc w 10% byłby orginalny własciciel nigdy by tego nie zrobił, czemu??? Bo orginalne czesci sa chorendalnie drogie:)Proste nie? Tak samo ten od Janka, jesli zrobiłby go na orginał to stałby obok niego z packa na muchy i walił by po łapach kazdego kto chciałby dotknąć, szacunek wyrabia sie przez pieniadze:)A własciwie ich brak i serce włorzone w barachło co z brzydkiego kaczatka staje sie pieknym łabedziem,jesli ktos kupuje plastika za 20tysków to lacki za 300zł to dla niego wesoła rozrywka z zadyma, łatwo przyszło latwo poszło i tyle, cos jeszcze? chyba nie trzeba juz nic dodawac:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wracamy do podstawowego pytania - co to jest "niszczenie", a konkretnie, czym się różni palenie gumy od normalnej eksploatacji (pomijam zużycie wymienialnego ogumienia)? Bo wg. mnie w gruncie rzeczy niczym....

Hmmm, więc jako advocatus diaboli - chodzi o to że facet ma coś fajnego i źle to użytkuje, więc innym gul chodzi, bo "oni by to lepiej użytkowali", tak?

Więc prince, masz dziewczynę? Fajną? A może jest cała grupa ludzi, która uważa że ona z tobą nie do końca jest szczęśliwa (tak jak ten HD jest "nieszczęśliwy" z tym gościem?) Tylko jakie prawo mają ci ludzie do oceny tego na ile ona jest szczęśliwa lub nie?

Ale czy ja im odbieram prawo do własnego gdybania? Buber- aktualnie wygląda to tak ze odbierasz prawo do wypowiadania krytycznych opinii samemu formułując jedynie krytyczne wobec zabierania głosu. Wybacz ale masło maślane. Czemu nie wypieprzyć starej kamienicy i nie zbudować na tym miejscu stacji benzynowej czy hipermarketu? Czemu nie chromuje sie starych monet i czemu nie przerabia sie od starych zegarów do punktualności współczesnych? Oczywiście ze własność prywatna wiec może sobie robić co chce ale.

Wróćmy do przykładu z dziewczyną - Co mnie obchodzi zdanie tej grupy jesli sadze ze postepuje tak by była szczęśliwa i opieram sie na jej i swoim zdaniu? Czy według Ciebie nie wolno im gdybać na temat jej szczęścia? Czy w związku z ich gdybaniem powinienem podjąć jakieś kroki zmierzające do udowodniania im ze są w błędzie czy może nawet wyperswadować w ogóle pomysły z gdybaniem na temat jej stanu emocjonalnego? Mam fantastyczna dziewczynę i pełną świadomość tego ze jesli nie będzie ze mną szczęśliwa to zmieni " właściciela" ^^ . ten harak na szczęście dla właściciela nie ma takiej opcji wiec nie wiem czemu bronisz jakbyśmy mu wyrywali (motocykl a moze i gorzej).

I jakie wy macie prawo by oceniać palenie gumy przez tego gościa? Owszem, gdyby podlał go benzyną i podpalił, czy łoił bejsbolówą dla atawistycznej przyjemności, to owszem, jest to bezwzględnie niszczenie.

 

Ale spalona gumka? Chyba wasz ortodoksizm posuwa się za daleko.....

Naprawdę zastanówcie się (ci co go krytykujecie) czy dobrze robicie jeżdżąc na motocyklach. Bo to wygląda jakbyście niszczyli zabytki!!!! Z premedytacją!!!!

Nie wystarczy ze robi z tym moto coś do czego wcale nie był przewidziany?

Oczywiście nie niszczy bo to zbyt duże słowo a zatem przesada ale niepotrzebnie zużywa jak szczeniak. sam też mam takie czy inne akcje na sumieniu i nie bije sie stwierdzić ze były to debilne zachowania które o ile przechodzą z wiekiem to dobrze byle z jak najmniejsza ilością zniszczeń.

To juz ma swoje lata- Po co uprawiać dożynki na czymś co nawet za młodu nie było przeznaczone do takich zabaw? Albo inaczej. Jaką cenną wiedzę uzyskano przy kręceniu tego filmiku? (Pomijając tą, że mam zajebistą dziewczynę)

Edytowane przez prince
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy ja im odbieram prawo do własnego gdybania? Buber- aktualnie wygląda to tak ze odbierasz prawo do wypowiadania krytycznych opinii samemu formułując jedynie krytyczne wobec zabierania głosu. Wybacz ale masło maślane.

 

No i tutaj dochodzimy do następnego sedna - mianowicie po co komu motocykl i jakie funkcje ma spełniać. Dla jednych ma to być eksponat (broń boże nie dotykać bo ZABYTEK!!!!) dla innych jest to po prostu zabawka. Mi chodzi o, jakby to rzec, szacunek wypowiedzi.

Mianowicie - bardzo mały dodatek - ale dla mnie ma znaczenie - "według mnie ten facet to debil" a nie "ten facet to debil". Już pomijam używanie słowa powszechnie używanego za obraźliwe - debil.

Sami powiedzcie - jakbyś się czuli widząc wątek na jakimś forum tego typu:

"ty wiesz koło mnie mieszak taki debil co tylko skręca i rozkręca takie stare truchło. To w ogóle nie jedzie, co chwila się psuje, a ten debil tylko to skręca i rozkręca"

ładnie? Uprzejmie? z sensem? Chyba jednak nie.

 

Krytyka owszem, opinie tak. Ale czy nie można z szacunkiem, a przynajmniej próbą zrozumienia innego człowieka?

 

Wśród cywilizowanych ludzi jest taka zasada "de gustibus non disputandum" - czyli że o gustach się nie dyskutuje.

 

Ale wracajmy do sedna - w sumie (ja to tak rozumiem) chodzi o to że "debil pali laczka w zabytkowym motocyklu niszcząc go w ten sposób".

Żeby pójść dalej musimy spróbować uściślić pewne rzeczy, a dokładniej - który motocykl jest zabytkowy i czy palenie laczka jest niszczeniem motocykla.

Co do zabytkowości -ja teoretycznie mam zabytkowy motocykl, a dla właścicieli motocykli przedwojennych, WLA jest jak stonka. Więc - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Czy guma to niszczenie -

Nie wystarczy ze robi z tym moto coś do czego wcale nie był przewidziany?

Oczywiście nie niszczy bo to zbyt duże słowo a zatem przesada ale niepotrzebnie zużywa jak szczeniak. sam też mam takie czy inne akcje na sumieniu i nie bije sie stwierdzić ze były to debilne zachowania które o ile przechodzą z wiekiem to dobrze byle z jak najmniejsza ilością zniszczeń.

To juz ma swoje lata- Po co uprawiać dożynki na czymś co nawet za młodu nie było przeznaczone do takich zabaw? Albo inaczej. Jaką cenną wiedzę uzyskano przy kręceniu tego filmiku? (Pomijając tą, że mam zajebistą dziewczynę)

hmmm, idąc konsekwentnie tym tropem, to zloty motocykli zabytkowych (tych "naprawdę" zabytkowych) powinny być zakazane, bo się je "niepotrzebnie zużywa jak szczeniak" jeżdżąc tysiące kilometrów tylko po to by się spotkać.

 

Wg. mnie - temat ciekawy, ale post inicjujący napisany bardzo jednostronnie, i pejoratywnie. Trzeba było zrobić tak - zamiast pisać:

 

"Nie siedzę w HD i nie wiem co ich właściciele wyczyniają na tych motocyklach ale mi jest szkoda palić gumę na ZX-9R z 1999r a co dopiero na 67mio letnim weteranie.

 

Masakra...

banghead.gif banghead.gif banghead.gif "

 

Napisać - znalazłem takie coś. Wg. mnie jest to niedobre - co o tym sądzicie?

Ale ja się w końcu czepiam semantyki, tak? A mi się wydaje że jest w tym coś więcej - mianowicie następne szufladkowanie i mówienie ludziom co mają a czego nie mają robić.

 

Wg. mnie można robić z motocyklem WSZYSTKO co nie zagraża życiu i zdrowiu innych ludzi, a ponieważ podobno w motocyklizmie chodzi o wolność wyrażania siebie itp itd. to nie nam to oceniać.

I jak granat powyżej napisał - nie ma sie co martwić i szat drzeć - wolny rynek takie coś reguluje..., tzn. raczej nikt nie będzie palił lacza sokołem którego restaurował przez 5 lat, albo za którego dał 30.000 PLnów..

 

peace.... i więcej tolerancji...

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wg. mnie - temat ciekawy, ale post inicjujący napisany bardzo jednostronnie, i pejoratywnie. Trzeba było zrobić tak - zamiast pisać:

 

"Nie siedzę w HD i nie wiem co ich właściciele wyczyniają na tych motocyklach ale mi jest szkoda palić gumę na ZX-9R z 1999r a co dopiero na 67mio letnim weteranie.

 

Masakra...

banghead.gif banghead.gif banghead.gif "

 

Napisać - znalazłem takie coś. Wg. mnie jest to niedobre - co o tym sądzicie?

Ale ja się w końcu czepiam semantyki, tak? A mi się wydaje że jest w tym coś więcej - mianowicie następne szufladkowanie i mówienie ludziom co mają a czego nie mają robić.

 

 

 

peace.... i więcej tolerancji...

Ok, masz rację że mogłem napisać to inaczej, bez obraźliwych wyzwisk. Przez rodziców garaż, następnie przez moją piwnicę przewinęło się naście motocykli i każdy zasługuje na należyte traktowanie. W czasach szkoły średniej NIE dysponowałem kieszonkowym, każdy motocykl i jego remont wiązał się z ciężką pracą u rolników w okresie letnim. Dla ucznia technikum mechanicznego w latach '90 remont K-750, IŻ-49 czy AVO Sport było jednoznaczne pobudką o 04:00 w wakacje i w pole... Lata lecą, ale sentyment i wypracowane ciężką pracą podejście do motocykli pozostało. Żal patrzeć jak ******** kupują odrestaurowane M72 i zostawiają czarny ślad na polbruk'u...

 

Pozdro all :flesje:

Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..?

www.kolyaska.fora.pl

Obecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz lepiej, zauwazyliscie ze temat przybrał formy kulinarne? Bicie piany:)proponuje rozważyc semantykle słowa debil-moze to wcale nie jest obrazliwe tylko jakies sredniowieczne wyróznienie? :biggrin: Jednak mimo wszystko weterany jednak nie bardzo nadaja sie do palenia kapcia, to inny typ silnika, przewaznie niskoobrotowy nastwiony na duzy moment a nie na piłowanie(za wyj. Brough Superior i paru innych wynalazków), weteran to czysty lans w sród lanserów motocyklistów, tu sie jezdzi pach-pach-pach a nie zzziiiiiiii :) współczesne maszynki maja obroty i moc wprost nie do ogarniecia i wielkiej straty oprócz poprzyczepianej wszedzie gumy nie ma, zreszta i tak wszystko sprowadza sie do pieniedzy,jak cos kosztuje to sie szanuje, a z drugiej strony to sie chyba nazywa "bubber" cos dla mnie nie zrozumiałego, jednak istneje takie pojecie, to własnie bubberzuy robia weterany na wyscigowce, wiec sie da.....:lalag: Buber-zapraszam do lozy szyderców:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...