Cichy kask integralny

[fantom]

Olsen, jeśli ten zakup nie jest dla ciebie bardzo pilny to poczekaj na okres po sezonie i sprawdzaj ceny Schuberthów na louis.de, fcmoto.de lub helmetcity.co.uk. Ja w ten sposób poza sezonem kupiłem sobie i żonce Schubertha S1 za 60% ceny katalogowej. Po przesiadce z Caberga 505 znalazłem się w innym świecie jeśli chodzi o głośność, a jeżdżę nakedem. Dla mnie blenda jest niezbędnym wyposażeniem kasku więc shoeia nawet nie brałem pod uwagę. Do tego - jeśli problemem z wibracjami/ hałasem jest u ciebie wysokość szyby to nawet najcichszy kask tego nie wyeliminuje i musisz pokombinować z ustawieniem szyby.

[Olsen]

Olsen mam na sprzedaż prawie nowego Schubertha w rozmiarze XL za 900zł.

Gdybyś miał L-kę, pewnie już bym u Ciebie był (obwód głowy=59 cm).

Poza tym "prawie" robi różnicę. :icon_twisted:

 

Olsen, jeśli ten zakup nie jest dla ciebie bardzo pilny to poczekaj na okres po sezonie i sprawdzaj ceny Schuberthów na louis.de, fcmoto.de lub helmetcity.co.uk.

Jest to jakaś myśl.

 

Do tego - jeśli problemem z wibracjami/ hałasem jest u ciebie wysokość szyby to nawet najcichszy kask tego nie wyeliminuje i musisz pokombinować z ustawieniem szyby.

Nie bardzo jest jak - to nie V-Strom. :smile:

[fifi00]

Panowie i panie, jestem nowy, więc się najpierw przywitam. Mam na imię Filip i od niedawna jestem posiadaczem CBR F4. Pora na zakup kasku, a nie wiem na co się zdecydować (kwestia bezpieczeństwa najważniejsza!).

Kaski jakie sobie wysegregowałem od najtańszego:

 

Lazer Vertigo Stroke 480,00 zł

http://www.allegro.pl/item689894642_gpmoto...roke_tloki.html

 

HJC CS-R1 FANG 499,00 zł

http://www.allegro.pl/item685391785_hjc_cs...ny_l_od_ss.html

 

AGV ASSYMETRY K3 525,00 zł

http://www.allegro.pl/item683962604_agv_ka..._ups_roz_l.html

 

HJC CS R1 SAMURAI 529,00 zł

http://www.allegro.pl/item681065987_gpmoto...rai_roz_xl.html

 

KBC VR 1X DRAGON RACER 619,00 zł

http://www.allegro.pl/item691926507_kbc_vr...ny_m_od_ss.html

 

AGV GOTHIC K3 ROSSI 699,00 zł

http://www.allegro.pl/item682000055_agv_ka..._ups_roz_s.html

 

HJC IS-16 Cycles 806,00 zł

http://www.allegro.pl/item691107829_pitsto..._16_cycles.html

 

Co myślicie o tych kaskach, jakie polecacie? Może jakieś inne propozycje.. cena jaką chciałbym przeznaczyć to 600 zł, ale jeśli byłoby konieczne kupno droższego kasku, to wole nie oszczędzać, pozdrawiam.

[samolot]

Zajdź do sklepu, po przymierzaj kaski i kup ten co najlepiej leży na głowie.

 

HJC CS-R1 miałem na głowie, dobrze wykonany kask ale bardzo ciężko mi się go zakładało. Mam rozmiar L czyli 59-60cm a mi na głowę ledwo co nachodził z HJC rozmiar XXL. Dziwną mają jakąś tą swoja rozmiarówkę.

 

Niedawno zakupiłem najprostszy model AGV K-3 ale nie maiłem możliwości go przetestować w jeździe. Wygląda na solidny, z dobra wentylacja. Jest bardzo wygodny, łatwo się go nakłada, i dobrze dopasowuje się do głowy.

 

Lezer Vertigo jest łatwy w nakładaniu ale niezbyt wygodny. Kumpel bardzo go sobie chwali.

 

Nie polecam Lazera LZ 6 którego miałem poprzednio. Po 6 tys km wyściółka popruta, rozdarta aż gąbka wyłazi. Brak wentylacji w praktyce, szybka łatwo się rysuje, mechanizm wizjera przemilczę.

 

Fajnym kaskiem jest też bardzo wygodny i dobrze wyglądającu Nolan N62. Nie ma on żadnych fajerwerków ale jest bardzo dobrze wykonany. Można dokupić do niego pinlocka.

[soulreaver]

Czasem warto poczekać na posezonowe promocje. Ja kupiłem Lazera Fiber Pro za 355pln (cena sklepowa: 750-800pln) tylko dlatego że był w starszym malowaniu http://www.3fun.pl/sklep/index.php?product...t&prod_id=17044

 

a tu mój : http://www.jrsingapore.com/lazer/FiberProR...rBlueYellow.jpg

 

 

Kask jest świetny, ale jego wadą jest wysoki poziom głośności (z kominiarką jest znośnie).

Edytowane 21 Lipca 2009 przez soulreaver

[ravanello]

A może UVEX? Mam model 525 Boss i jestem bardzo zadowolony. Bardzo solidnie wykonany, cichy, szybka Supravision, dobra wentylacja, oryginalny pomysł zapięcia paska-bardzo szybki i wygodny. Cena ok.870zł ale trzeba pogrzebac w necie bo zdarzają się już taniej. Na początku troche uciska ale po paru dniach jest ok. Polecam także kupno tańszego modelu i szybkę supravision. Podobno mozna ją montować w tańszych modelach.

Co do Lazera to również słyszłem zle opinie o jakości i trwałości ale w starszych modelach. AGV warto spróbować. Mnie wydawał sie wygodny i dobrze leżal ale to byl droższy model z inną wentylacją.

Edytowane 21 Lipca 2009 przez ravanello

[Pawet]

Cześć

 

Zastanawiałem się nad nowym cichym kaskiem. Wybór padł na SHOEI QWEST bo Schuberth C3 jest trochę drogi no i co poniektórzy uważają że wcale nie jest taki cichy.

Shoei teraz kosztuje około 1700 zł co też nie jest dla mnie mało.I dla tego mam do Was dwa pytania:

 

1) Czy w tej cenie ewentualnie niewiele drożej miałbym równie cichy kask, ale z blędą przeciw słoneczną, jeśli tak to jaki ?

 

2) SHOEI QWEST jest nowością na ten sezon, który zresztą za parę miesięcy się kończy, więc może warto polatać do końca sezonu w starym kasku, a SHOEI'a QWEST kupić zimą już po sezonie ? Jak myślicie ile może być wtedy tańszy ?

 

dzięki :rolleyes:

[ouzo]

Tak, kazda kombinacja kask + zatyczki 3M wychodzi znacznie taniej i nieporownywalnie ciszej :)

 

mowie serio.

 

- QWEST wcale nie jest taki cichy ...

- powyzej 110 km/h praktycznie NIC nie jest wystarczajaco ciche

- nawet jesli wydaje Ci sie ze jest OK - latajac tysiace kilometrow w samym kasku pewnego dnia polozysz sie spac z permanentnym tinnitusem (pisk/szum w uszach) z powodu nieodwracalnego ubytku sluchu.

 

Zatyczki sa upierdliwe zwlaszcza na poczatku. Pierwsze tygodnie uzywania daja wrazenie rozpierania w uszach - brrr. Potem nie robi sie duzo lepiej ale przestaje sie na to zwracac uwage.

 

Czesc znajomych obsmiewala mnie do momentu pierwszego dluzszego przejazdu. Teraz zakladaja (podobnie jak i ja) zatyczki nawet na bardzo krotkie trasy.

[Gość Zbycho]

T...

- powyzej 110 km/h praktycznie NIC nie jest wystarczajaco ciche

- ...

 

 

Jak ten próg wyznaczyłem ciut wyżej :icon_mrgreen:, ale generalnie 100% racji.

Powyżej pewnej szybkości, nie ma cichych kasków. Nawet zatyczki nie tłumią do końca.

[ouzo]

Ja mam ogolnie cos nie halo ze sluchem: żona twierdzi, ze ogladam TV za glosno (a tak po prostu lubie). Za to w kasku predkosci > 80 bez zatyczek staja sie niekomfortowe. > 110 jedyne o czym mysle to "bosz ... jaki łomot".

 

Przejechalem sie raz godzine po autostradzie predkosciami ~180 (bez zatyczek). Zaraz po zejsciu z moto mialem zawroty glowy, w uszach szumialo do konca dnia. Nigdy wiecej.

 

Poziom "glosno" bardzo mocno zalezy od typu motocykla. W mojej Kawie zeby bylo ciszej trzeba jechac albo broda na baku, albo jakbym probowal spojrzec 2km do przodu. Siedzac normalnie struga powietrza z owiewki wali prosto w kask i zaczyna sie dudnienie.

[niwy]

i żeby nie było, jeżdżąc w stopperach nie głuchniesz kompletnie. Zostają wyciszone tylko szumy i wiatr. A sporo dzięków słyszysz dalej. W aptece kup jakieś podstawowe i sam się przekonaj. Ja osobiscie wole piankowe które się ściska i wkłada do uszu po czym wracają do pierwotnego kształtu i skutecznie wyciszają. Bo są jeszcze takie jak plastelina, których się układa odpowiedni kształt.

 

Pzdr

[Buber]

Nieustająco polecam zatyczki Radian, w mojej wersji wstawiłem do środka słuchawki od mp3 i jest nie do pobicia.

[Gość Zbycho]

Nieustająco polecam zatyczki Radian, w mojej wersji wstawiłem do środka słuchawki od mp3 i jest nie do pobicia.

 

Gdzie takie zatyczki są do nabycia ?

Bo te 3M, to takie sobie.

[ouzo]

Plastelinowe stanowczo mniej tlumia. Dodatkowo pianka ladnie sie dopasowuje, a plastelina bardzo lubi "odkleic" sie od kanalu i nagle robi sie znacznie glosniej (a wystarczy ziewnac zeby to sie stalo).

 

Co ciekawe plastelina jest niby wielorazowa (ble), a pianki jednorazowe...

 

da sie gdzies te radiany kupic w Polsce?

 

(widze, ze tlumienie maja raczej srednie: 26dB... piankowe 3M maja 36dB)

[Buber]

No nieskromnie przyznam że kupowałem w jueseju. Ale na jebaju też można je dostać.

Pewnie że mają ciut gorsze tłumienie, ale - nie są z plasteliny - to jest tężejąca do stany gumowego masa.

A dla mnie WIELKIM plusem jest to ze sobie wsadziłem słuchawki i mam przyjemne z pożytecznym. Poza tym - i to dla mnie też ważne - jak się je równo z uchem zrobi to ściąganie kasku nie wyrywa ich z uszu.

 

Wielorazowość nie jest dla mnie problemem - one są MOJE i można je myć - jak nie ma słuchawek, jak są to ostrożnie.