Skocz do zawartości

Jazda w grupie ,a policja


Rekomendowane odpowiedzi

Za jazdę z samym B dostaniesz 300 zł i 0 pkt. Jednak mnie nie puścili i dzwoniłem po kolegę z przyczepką. Może to przez to, że nie przyczepiłem jeszcze tablicy, ale za to jechałem przepisowo prawie. Teraz odpukać i jest już A i pełen lajt :P

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze wikszosc z nas kiedys smigala choc chwile bez papierow ja to robilem przez jakis czas i wstyd mi za to, ile przyjemnosci daje jazda motocyklem dowiedzialem sie dopiero po odebraniu papieru :) jak widzialem radiowoz nie mialem juz oporow zeby zajac pas obok albo powoli go wyprzedzic :) a ten co powiedzial ze nie ma jak zrobic prawka, hmmm to albo 50 ccm albo jesli nie klamales wiekiem na forum to kat A1 :) i 125 ccm pozdrawiam kolege od tej wypowiedzi i zycze powrotu rozumu :)

Romet Z 125 ----> Suzuki SV 650 S K1 -----> Honda VTR 1000 F 97 :D

https://www.facebook.com/WozniakLukaszFotonotek

 

Fotografia Motoryzacyjna i nie tylko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt wyrobienia prawa jazdy kat. A w porównaniu do zakupu motocykla jest niski, a w porównaniu do jego dalszej eksploatacji śmiesznie niski, dlatego nie rozumiem tych, który jeżdżą bez.

 

Znam też kogoś, kto lajtowo jeździ sobie samochodem, a nie ma jakichkolwiek uprawnień poza dowodem osobistym... to dopiero mądrość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie, jak pe weee, czekałem z zakupem moto do czasu zrobienia prawka. I nie żałuję. Spokój, luz, oczy zajęte podziwianiem świata, a nie wypatrywaniem niebieskich czy srebrnych patroli...

Jak tak sobie pomyślę, ile to zachodu potrzeba, żeby jeździć bez prawa jazdy (wspomniane wypatrywanie patroli, kombinowanie, żeby nie zwrócić na siebie uwagi, dogadywanie się z kumplami, żeby - jakby co - nadstawili za mnie tyłka i wiele, wiele innych cyrków) to wydaje mi się, że wydatek ok. 1000 zł i jeden krótkotrwały stres przy egzaminie to jednak zdecydowanie lepsza opcja...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jeżdzenie bez papierów to, delikatnie mówiąc, niezbyt mądre rozwiązanie. Mimo wszystko posiadanie tego PJ zapewnia (przynajmniej w większości wypadków) że dana osoba potrafi turlać się te 50km/h i zrobić ósemkę ;) Sam nie ruszałem się na drogi publiczne póki nie miałem papiera w łapie, najwyżej kręciłem kółka na jakimś zamkniętym parkingu...

Szczerze mówiąc troche przeraża mnie ilość ludzi którzy jeżdżą jak popadnie, albo bez żadnego treningu zaczynają szaleć po ulicach, strach wychodzić z domu ;)

Pamiętam scenę ze swojego egzaminu na A, kiedy siedząc w 6 osób przy stoliku i czekając na wyjazd na miasto toczyła się rozmowa kto, ile i na czym jeździ, kiedy do mnie skierowali to pytanie, i odpowiedziałem że jeszcze na niczym, bo dopiero robię prawko cała grupka spojrzała na mnie jakbym conajmniej zrobił się zielony i wyrosła mi trąba na czubku głowy... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie mam karty woźnicy, a posuwam wozem z zaprzęgiem Huskych :bigrazz:

A propo's podobnej sprawy, wiadomość z WORDu- jak po pijaku prowadzisz psa, policja może tak zinterpretować przepisy, że zostanie odebrane prawo jazdy. Za pędzenie drogą zwierzęcia po pijaku.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi sie ze wikszosc z nas kiedys smigala choc chwile bez papierow

No to Ci się źle wydaje.

 

Ja podobnie, jak pe weee, czekałem z zakupem moto do czasu zrobienia prawka.

A ja zrobiłem odwrotnie. Kupiłem Chądę w październiku 2007 a prawko zrobiłem w lipcu 2008 i ani razu nie jechałem na niej jako kierownik, do czasu odebrania PJ

Fotografia ślubna, dziecięca, portretowa, akty, etc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Ci się źle wydaje.

A ja zrobiłem odwrotnie. Kupiłem Chądę w październiku 2007 a prawko zrobiłem w lipcu 2008 i ani razu nie jechałem na niej jako kierownik, do czasu odebrania PJ

 

Boa..kolega napisał większość (nie wszyscy)..poza tym ani jego ani Twój post nie jest poparty liczbami(bo i skąd?). Ale ze swojego podwórka,WIĘKSZOŚĆ moich znajomych choć na moment jeździła bez papierka..w tym autor postu również.Inna sprawa,że trafiła sie okazja kupna moto po okazyjnej cenie,a jak już stał,to chociaż wokół komina,ale wypróbowac trzeba było..inna kwestia "mądrości" tego czynu.Kto nie popełnia głupstw w życiu,niech pierwszy rzuci kamieniem. A zatwardziały młody człowiek bez możliwości zrobienia prawka..weź większy oddech,podniesie się ciśnienie,wytrzymaj 2-3 minuty i.....puść bąka,bo styl w jakim napisałeś swojego posta poraża mnie.

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zatrzymywanie to różnie to bywa, bo raz jechałem w 3 motocykle i policjant pokazując na wszystkich trzech kazał nam się wszystkim zatrzymać, raz wskazał na jednego gościa który jechał w środku, a zazwyczaj to tylko prowadzący się zatrzymuje.

A co do jazdy bez prawka to każdy robi jak chce, znam kilka osób które jeżdżą bez prawka lepiej niż większość z PJ, a jeśli taki delikwent uważa, że mu nie potrzebne i woli potem płacić całe życie to jego sprawa. No chyba, że taki koleś nie ma ukończonych 18 lat to wtedy mama powinna go przez kolano przełożyć :D

Jakbym był taki mądry i zabezpieczony jak niektórzy na tym forum to nie jeździłbym motocyklem, bo sama jazda na moto jest głupotą bez względu na to ile kamizelek mamy na sobie i jak wolno jedziemy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo's podobnej sprawy, wiadomość z WORDu- jak po pijaku prowadzisz psa, policja może tak zinterpretować przepisy, że zostanie odebrane prawo jazdy. Za pędzenie drogą zwierzęcia po pijaku.

Walenie konia jako znęcanie nad zwierzętami ? :bigrazz:

 

pzdr

kjujik

Od urodzenia skazany na sukces, a jesli teza o zaostrzaniu sie walki klasowej w miare postepu socjalizmu jest prawdziwa,
to w przyszlosci takze na wiezienie. :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ze swojego podwórka,WIĘKSZOŚĆ moich znajomych choć na moment jeździła bez papierka..w tym autor postu również.

Fakt jeździłem bez prawka ale to było ze dwa lata temu i WSKą około 100 metrów po drodze publicznej :buttrock: W październiku 2008 roku zdałem PJ ,a XV kupiłem w kwietniu tego roku :crossy: I śmigam w pełni legalnie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie: "WIĘKSZOŚĆ moich znajomych choć na moment jeździła bez papierka.."

Pisałam o tym już wyżej. W środowisku motocyklistów jest to niemal norma, żecz naturalna i niemal całkowicie dozwolona. Ba! Nie tylko nikt tego nie potępia, ale wręcz dziwnie patrzy się na tych, którzy tego nie robili. "Dobrzy kumple" podstawiaja się policji do kontroli w razie czego, a tylko niewielu pomyśli, jakie mogą być konsekwencje nieodpowiedzialności.

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...