Konik Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Hej, Planuje kupic Fazerka 600 '02. Z tych co ostatnio ogladalem jeden wydaje mi sie calkiem fajny. Jest tylko jedno male ale... Wydaje mi sie (zreszta paru moim kolegom tez) ze mocno "wali sie" w zakrety. Przednia opona jest do wymiany - jakos dziwnie zjechana w ksztalt trapezu/trojkata. Czy to jest powod dziwnego zachowania czy powinienem raczcej uciekac od tej sztuki? Co i jak moge jeszcze sprawdzic w tej sprawie? Poza tym wszystko wydaje sie ok (moto mialo lekka glebe ale po zarysowaniach widac ze to nic powaznego, silnik ok). Lagi proste, po puszczeniu kierownicy moto jedzie prosto. Z gory dzieki za pomoc. Pozdrawiam Konik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Przednia opona może tak wyglądać jeżeli to używka z toru??? Sprawdź czy nie jest poząbkowana jeśli tak to krzywa felga albo różna ilość oleju w lagach. Sprawdź ciśnienie. Podobno w niektórych motocyklach złe ciśnienie w kołach wpływa znacząco właśnie na jazdę w zakrętach. Oglądałem R1 w zakręty wchodziła bardzo ciężko gość powiedział że ciśnienie za małe. Nie miał pompki ani ciśnieniomierza. Nie kupiłem! Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Przednia opona normalka jak ktoś bardziej lubi zakręty od prostych a na to walenie stawiam też na ciśnienie w oponach a dokładniej to za małe. Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Mi sprzęt leciał w zakręcie bo główka ramy była źle skręcona ale nie pamiętam czy za mocno czy za lekko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 A może po glebie ma kilka centymetrów mniej pomiędzy osiami kół niż seryjny. Lagi proste bo prostowane lub wymienione a ramę trudniej naciągnąć. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konik Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 (edytowane) Piotr, a dam rade to sprawdzić mierząc odległość między punktami styku z ziemią obu opon? Edit: Ok, juz wiem o co chodzi. Sprawdze to! Edytowane 20 Kwietnia 2009 przez Konik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANDY Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Nie trzeba doszukiwać się nie wiadomo czego. Wystarczy padnięty lekko przedni amortyzator plus zbyt małe ciśnienie w przednim kole. Jeśli są już widoczne ślady na oponie to amortyzator mógł paść już sporo czasu temu. O ile padał powoli to można się do tego przyzwyczaić. A w nowym sezonie jest to już nie do przyjęcia. Przyzwyczajenie się wyzerowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babyy Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Przedewszystkim sprawdz cisnienia w oponach i w jakim sa stanie. Powinny miec ksztalt plynnego luku bo jak sa kanciate to moze sie tak dziac. U mnie tak bylo jak tylna byla kwadratowa. Po zmianie na nowa moto prowadzi sie idealnie.. Posprawdzaj luzy w zawieszeniu bo to tez moze miec wplyw.Ale jesli tak jak piszesz nie sciaga go i w obie strony wali sie tak samo to raczej nie jest to zbyt powazne i z powodu ramy. Bo jakby rama byla krzywa to raczej w jedna by sie skrecalo inaczej niz w druga. No chyba ze to wyjatek jakis :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konradoo Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 sprawdź wiek opon. bo to też ma duże znaczenie. jak guma jest stara to bedzie twarda, a dalej to mozesz sobie sam dopowiedziec pozdro k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2009 Sprawdz wszystko co mówią koledzy + stan łożysk w przednim kole! Bardzo łatwo padają w Fazeach i Thundercatach, ja u siebie juz raz wymieniałem. Uszkodzone potrafią pożądnie spieprzyć prowadzenie moto od wężykowania, po walenie się w zakręt albo niestabilnośc w zakręcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konik Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Dzieki wszystkim za pomoc. Motocykl jeszcze nie jest moj ale byc moze dzis juz bedzie :buttrock: Co do rzeczy, ktore juz sprawdzilem: - przednia opona jest zjechana w trapez, - glowka ramy wydaje sie byc dobrze dokrecona (kiera nie chodzi ani za ciezko ani nie ma zadnych odczuwalnych luzow), - lozysko kola - hmm, nie czulem zadnych ruchow kola na boki, - cisnienie - sprawdze dzis, - padniety amor - hmm, przyznam ze nie wiem do konca o co chodzi :( Wymiana? Regeneracja? - nierowny poziom oleju - pewnie tak na poczekaniu tego nie dam rady sprawdzic (czy sie myle?), - odleglosc osi - dzis sprawdze. Jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc! :notworthy: Pozdro Konik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaTesX Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Witam! Żeby nie zakładać nowego tematu podczepie się do tego. Mój problem dotyczy także fazerka, jednak może nie tylko ''walenia się w zakrętach'', chociaz głównie o nie chodzi. Kiedy składam się w zakręty w ogóle nie czuje się w nich pewny, przy małych prędkościach dużej rożnicy nie ma, ale przy trochę wiekszych przód nie jest stabilny, czuje jak ucieka mi ciągle przednie koło i jak zaraz miałbym zaliczyć glebe, a wcale nie składam się głęboko. O koleinach nie wspominając, bo czuje się na nich jak na lodzie i wystarczy mocniejsze odkrecenie i gleba...Mam zamiar wszystko dokladnie porozbierac i posprawdzac, co piszecie, jak tylko bede mial chwile, ale czy jest mozliwe,aby przez takie rzeczy tak sie motór zachowywał? jechalem na cebrze f3 i czulem sie na niej jakbym pierwszy raz siedzial na moto, wszystko stabilne, a w zakretach sama sie prowadzi, ja wiem, ze to sportowy motor i ma inne zawieszenie, ale, zeby az taka byla roznica w prowadzeniu tych motocykli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Raczej na pewno jest coś nie tak, u mnie dla fazerka koleiny nie istnieją a prowadzi sie jak rower. Zakładając, że ciśnienie w oponach masz dobre ( 2,25 - 2,5(2,9) ) prawdopodobnie zawiasy już pociekły i nie ma tłumienia. Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaTesX Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Jesli chodzi o tlumienie, to jakis tydzien temu byl wymieniany olej i uszczelki w lagach.Nie wiem, popatrze jeszcze z tymi lozyskami i głowka ramy, bo tak jak mowisz, napewno cos jest nie tak;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motobandyta Opublikowano 21 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2009 swego czasu miałem fazera 600 z 98r. i mogę się podzielić doświadczeniami z jego użytkowania. otóż niestety pierwsze modele fazerów nie mały żadnej możliwości regulacji przedniego zawieszenia potem w roku 2000 w wersji sp wprowadzono regulację napięcia wstępnego sprężyn nie wiele ale już coś. tylna zawiecha chyba do końca miała tylko regulację napięcia wstępnego. druga sprawa to rama fazera jest rurowa do roku 2004 z tego co pamiętam a tego typu ramy nie mają sztywności co ramy aluminiowe. taki krótki zarys historii modelu teraz do konkretów czas przejść. pierwsze to odpowiedni dobór ogumienia (mnie najlepiej się śmigało na oponach torowych 120/70 i 170/70) jest to sprawa indywidualnych odczuć i dyskusji na ten temat było wiele. druga sprawa to oczywiście łożyskowanie wahacza i główki ramy - sprawdzić i ewentualnie wymienić. i w końcu dochodzimy do samego zawieszenia, przód można "utwardzić" poprzez odpowiednie tuleje dystansujące do sprężyn - tanie rozwiązanie, kupić komplet sprężyn akcesoryjnych - droższe rozwiązanie lub kupić całe zawieszenie od innego motocykla - raczej drogie rozwiązanie i lepiej po prostu zmienić motocykl. z tyłu wielkiej regulacji nie ma można tyko utwardzić zawieszenie. z ramą nic nie zrobisz. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.