MaTesX

Jesli chodzi o tlumienie, to jakis tydzien temu byl wymieniany olej i uszczelki w lagach.Nie wiem, popatrze jeszcze z tymi lozyskami i głowka ramy, bo tak jak mowisz, napewno cos jest nie tak;/

Witam! Żeby nie zakładać nowego tematu podczepie się do tego. Mój problem dotyczy także fazerka, jednak może nie tylko ''walenia się w zakrętach'', chociaz głównie o nie chodzi. Kiedy składam się w zakręty w ogóle nie czuje się w nich pewny, przy małych prędkościach dużej rożnicy nie ma, ale przy trochę wiekszych przód nie jest stabilny, czuje jak ucieka mi ciągle przednie koło i jak zaraz miałbym zaliczyć glebe, a wcale nie składam się głęboko. O koleinach nie wspominając, bo czuje się na nich jak na lodzie i wystarczy mocniejsze odkrecenie i gleba...Mam zamiar wszystko dokladnie porozbierac i posprawdzac, co piszecie, jak tylko bede mial chwile, ale czy jest mozliwe,aby przez takie rzeczy tak sie motór zachowywał? jechalem na cebrze f3 i czulem sie na niej jakbym pierwszy raz siedzial na moto, wszystko stabilne, a w zakretach sama sie prowadzi, ja wiem, ze to sportowy motor i ma inne zawieszenie, ale, zeby az taka byla roznica w prowadzeniu tych motocykli?

Bierz fazera 600 i nawet sie nie zastanawiaj! Mało pali, ma kopa i naprawdę swietnie sie sprawuje. Na 1000 bedziesz sie meczyl i nie bedziesz czerpal tyle przyjemnosci z jazdy co na 600, a moge sie zalozyc, ze minie kilka sezonow nim opanujesz go do perfekcji;) pzdr.

Witam fazerowiczów!:) No więc przyszedł czas, kiedy zasłużona Yamaha Tdr 125 odeszła na emeryturę, a zastąpił ją zacny kolega Fazer 600;) Oczywiście, nie będę się tu rozpisywał o różnicy, którą odczułem między tymi sprzętami, bo jest ona ogromna, począwszy od mocy,a skończywszy na prowadzeniu. Moto po prostu sprawił, że jeszcze raz zakochałem się w motórach i to na dobre;), oczywiście nie jestem obiektywny i opieram się tylko na porównaniu do wcześniejszych moich motocykli,ale i tak uważam, że ten motocykl jest idealny:d to jak wchodzi na obroty, jak pokonuje zakręty, wręcz je połyka...no po prostu miód cud i orzeszki;>, miałem się nie rozpisywać, ale to silniejsze odemnie;p Tak więc,kiedy już pochwaliłem się moto mam kilka pytań;p 1.Jaki typ aku i gdzie go dostane będzie najlepszy?, bo ten co mam nie jest ani oryginalny, ani taki jaki powinien być, a do tego powoli siada;/ 2.Jak działa wskaźnik pomiaru paliwa? Wiem, że to pytanie się już przewijało,ale jak miałbym trochę czasu chciałbym sie pobawić kabelkami i to uruchomić, bo wygląda, tak jakby ten wskaźnik miał jakąś przeszkodę i nie pokazywał więcej niż 1/4 paliwa, mimo, iż jest pełen bak, dodam, ze rezerwa świeci prawidłowo. 3. Może banalne pytanie,ale nawet takie trzeba zadawać, jak się ustawia zegar;p?

Tdrke mialem przez cały ubiegły rok i byłem z niej zadowolony mimo iz, była zblokowana i jechala 90km, to jak na 125 ladnie wkrecala sie na obroty, z silnikiem tez nie mialem problemu. Spalanie zalezy od tego jak bedziesz cisnal, bo na trasie od 5-6, a w miescie to potrafila 9 lyknac.Jezeli chodzi o wysokosc, to wydaje sie duza z tym zawieszeniem, ale jak usiadziesz, to przekonasz sie, ze nie jest tak zle;)

Witam Najlepiej bedzie jak ja napisze jak to dokladnie bylo, bo kolega zle to sprecyzowal. Sprzedalem moto dokladnie 125 ktora byla zarejestrowana na mojego ojca,a ja zeby korzystac ze znizek bylem zarejestrowany jako wspolwlasciciel.Do rejestracji tej nie potrzebowalem 18 lat i nie bylo problemu,jednak po sprzedazy motocykla, kiedy ojciec chcial mnie wyrejestrowac jako wspolwlasciciela w wydziale komunikacji powiedzieli, ze jest to niemozliwe poki wspolwlasciciel nie ukonczy 18 lat... innym wyjsciem potrzebna jest zgoda kuratora i rozprawa sadowa... wiem, ze to wydjae sie conajmniej smieszne, ale tak bylo....

Chciałbym przywieść moto z Francji nie wiem na co zwrócić uwagę przy weryfikacji dokumentów, wiem że potrzebuje grise catre, coś jeszcze pewnie dowód rejestracyjny? i jak wygląda wymeldowanie, na granicy, czy są jakieś specjalne punkty? Z góry dzieki za odpowiedź. :icon_evil:

Juz wszystko jest ok... tzn z obrotami wkreca mi sie na maxa na kazdym biegu:) ale ze mam blokade na licznkiku szalenstwo konczy sie przy 80km/h dlatego jezdze na odlaczonym:D A co do tych obrotow to troche dziwna sprawa byla... Zawsze mialem ze jak tdrka nie byla rozgrzana to na pierwszym biegu miala takie przerywki 4k 5k 6k obr. poprostu sie rozgrzewala a ja zawsze przy okolo 6k wlaczalem dwojke... Teraz tak jakos z rozpedu dotrzymalem na jedynce do 8k az przeszlo ta przerwe i poznije szla pieknie:)

Brawo !!! :D Moto prezentuje sie naprawde znakomicie :D Jesli mozna wiedziec z czego sie przesiadles na ta zielona bestie?

00r. pytalem sie kumpla mowil ze mam nanometr w liczniku ktory odlacza go po osiagnieciu danej predkosci:) Niestety narazie nie moge sie cieszyc jazda bo przed zawieziem do mechanika moto smigal swietnie potem kiedy mowil ze podniosl zacinal sie przy obrotach 3-5k a jak obnizylem to na 6-7k wiec mysle ze zrobil cos jeszcze z tym gaznikiem bo nie am cudow...

JUPI odlaczylem licznik i moto smiga zajebsicie!!!!!! teraz musze tylko sprawdzic linki zeby licznik dzialal i mi nie odlaczalo:D moze ktos powiedziec jak dokladnie bylo z tymi linkami zeby odlaczyc ta co odcina?

Moglibyscie sie zajac tym o co w tym temacie chodzi czyli pomoca potrzebujacym takim jak ja:D a nie jechaniem sie nawzajem ktore mozecie robic na gg albo osobiscie... JUPI odlaczylem licznik i moto smiga zajebsicie!!!!!! teraz musze tylko sprawdzic linki zeby licznik dzialal i mi nie odlaczalo:D

Witam! Mam pewien problem z moja yamaha TDr 125 a mianowicie chodzi mi o jej osiagi.... nie przekracza 80km/h Wymienilem przy niej koncowke oraz wybebeszylem dyfuzor, ale zmienilo to tylko moc i przyspieszenie jednak predkosc sie nie zmienila... Bylem u mechanika ktory po wczesniejszym oblukaniu sprzeta powiedzial ze nie ma zadnej blokady CDI bo moto wkreca sie na max obroty na kazdym biegu tylko ze jak osiagnie licznikowe 80km/h poprostu tak jak by slabl i nie dostawal paliwa.... poszperalem troche w niemieckiej instrukcji i znalazlem cos takiego: Nur deutsche modellle mit drehzahlbegrenzer: Der drehzahlbegrenzer, mit dem sieses motorrad ausgerustet ist, verhindert, dass die fahrgeschwindigkeit 80km/h uberschreitet. co po przetlumaczeniu wyglada mniej wiecej tak: Der drehzahlbegrenzer, mit dem sieses motorrad ausgerustet ist - ten uchwytowy licznik przy motorze jest wyposazony w takie cos co powstrzymuje(=verhindert sein=byc powstrzymywanym) żebys nie przekraczal 80km/h. nie wiem tylko jak interpretowac drehzahlbegrenzer.... moze jest to modul ktory jest fabrycznie zablokowany skoro nie ma podpietej kostki CDI a moze jest to licznikowa blokada ktora odcina doplyw paliwa bo wskazaniu 80km/h??? Bardzo prosze o pomoc...

poszperalem troche w niemieckiej instrukcji i znalazlem cos takiego: Nur deutsche modellle mit drehzahlbegrenzer: Der drehzahlbegrenzer, mit dem sieses motorrad ausgerustet ist, verhindert, dass die fahrgeschwindigkeit 80km/h uberschreitet. co po przetlumaczeniu wyglada mniej wiecej tak: Der drehzahlbegrenzer, mit dem sieses motorrad ausgerustet ist - ten uchwytowy licznik przy motorze jest wyposazony w takie cos co powstrzymuje(=verhindert sein=byc powstrzymywanym) żebys nie przekraczal 80km/h. nie wiem tylko jak interpretowac drehzahlbegrenzer.... moze jest to modul ktory jest fabrycznie zablokowany skoro nie ma podpietej kostki CDI....?

Witam! Mam pewien problem z moja tdrka... mianowicie mam ja w pelni odblokowana dyfuzor i koncowka.Bylem u mechanika zeby mi sprawdzil czy nie jest bloknieta na CDI, oblukal i powiedzial ze jest tylko kosteczka z modulem oryginalnym yamaha i nie ma zadnej innej CDI , a zeby byla blokowana fabrycznie to tez niemozliwe bo jak by byla to chyba bym nie mogl na kazdym biegu przekroczyc 6-7k obrotow co u mnie nie ma z tym problemu, jedynym jest max predkosc jaka moge osiagnac.... dochodze do 90km/h i ni kilometra wiecej.... Nie wiem naprawde co moze byc tego przyczyna... Wiem ze gaznik moze miec duzo do powiedzienia bo przerywa mi czasami na niektorych biegach... i tak samo zebatki bo mam z tylu 57 zebow... ale czy to moze miec az taki wplyw na predkosc?? pzdr.

Witam! Mam dokaldnie to samo tylko ze na 6 biegu jedzie 90 i trzyma ciagle 6k obrotow!!! Dzisiaj jade do mechanika ktoremu powierzylem odblokowanie na CDI..... Jednak jak dzis z nim gadalem nie ma zadnego CDI tylko.... jedna z dysz jest tak przypieczona ze nie idzie ruszyc powiedzial mi ze to ze motor nie wchodzi tak plynnie na obroty i max predksoc jest spowodowana tylko i wylacznie regulacja gaznika.... dodam ze dyfuzor i koncowke mam odblokowana... Zaraz jade wiec dowiem sie wiecej.. pzdr.

Moim zdaniem nie dotarles tego tłoka , czyli zaraz po wymianie za mocno kreciles sprzeta powinines byl troche odpuszczac manetke przez 100-200 kilosow.A drugie co mi sie nasuwa na mysl to gaźnik, być może cos sie w nim spieprzylo na twoim miejscu rozebral bym go i luknal w dtce to nie jest trudna sprawa sie do niego dostac. pzdr.

A ja sie nie zgodze ze wsadzanie przelotowych tłumikow nic nie daje oprocz pustej kieszeni oczywiscie mowie tu o tlumikach przelotowych z innych ''setek'' nie od motocykli 4t. Rok temu jak kupowalem moje tdrke byla przywieziona z niemiec i calkowicie zablokowana. w tym czasie odblokowalem dyfuzor i zamieniłem malutki wydeszek z jeszcze mniejszym wylotem na przelotowy od cagivy.Porownywac nie ma co bo roznica jest taka jak bym wogole jezdzil na innm moto , poza dzwiekiem i zrywnoscia moto zyskal takze na predkosci. Mam nadzieje ze o to chodizlo i srry jesli zle zrozumialem autora tematu:) pzdr.

Ile pali wasza TDRka przy roznych predkosciach i katowaniu?? Moja przy normalnej jezdzi i predkosci 90km/h pali 5l. natomiast przy ostrym cisnieciu w miescie potrafi nawet przekroczyc 6l... Nie wiem czy moje obawy sa uzasadnione , ale wydaje mi sie to troche za duzo jak na ''setke'' I jeszcze jedno pytanie czy po jej odblokowaniu musze znowu regulowac gaznik? pzdr.

Gratulowałem juz osobiscie ale na forum tez nie zaszkodzi bo sprzecik naprawde za***** normalnie mi takiej checi na niego narobiles ze sie zastanawiam miedzy cebra a hornetem ;p Wogole jak na nim usiadlem to mysalem , ze mam rower miedzy nogami mimo ze wazy to jakies 170 a moja tdrka 130... jeszcze raz gratki! :biggrin:

Z tymi h na nauce to można sobie naprawdę podarować... Tak jak kiedyś już to ktoś napisal "Nauka i egzamin jest po to żeby zdać prawko , a nie nauczyć się jeździć". Wyczucia i umiejętności uczysz się na swoim sprzęcie i najlepiej było by zacząć od takiego którego moc nas nie zaskoczy i możemy nad nią zapanować...

No z ta moca to bym sie niezgodzil 28 km to ma TDRka natomiast nsrka ma kilka wiecej co widac przy max predkosciach TDr-140 Nsr-170km/h.

Możesz sam zrobić taką rure :D

Możesz tez zapytac w salonie i masz od ręki czasami, ale wiadomo że drożej:) ,dlatego polecam allegro i larssona.

no jak widac jakiś musi być skoro aba tak samo sie kopcą nim sie rozgrzeja:)