Gość sebag73 Opublikowano 14 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2005 czescMam prosbe o opinie na temat tych trzech motorkow.Chodzi mi raczej o modele z silnikami 600ccm ale kto wie moze hornet 900 i pozostale wieksze sa madrzejszym wyborem... Prosze o kazdy komentarz na temat tych modeli pozytywny badz negatywny. Jezeli moga to niech sie tez wypowiedza ich uzytkownicy. Ktora maszynka Waszym zdaniem jest bardziej ok, a ktora nie. Jakie sa Wasze doswiadczenia. pozdrawiam Seba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xbobekx Opublikowano 14 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2005 http://www.motocykl.org/newsy.php?id_news=358 porownanie bandita i horneta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crazy_chris Opublikowano 14 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2005 z trzech wspomnianych na pewno na trzecim będzie b6 - zdecydowanie najsłabszy silnik, wygląd IMO bardzo fajny, ale nic poza tym. Hornet dla mnie jest maławy (mam 188 cm) a Fazer w sam raz. Zarówno silnik Horneta jak i Fazera mają rodowód sportowy, b6 nie ma (przynajmniej nic o tym nie wiem ;) ).Ja na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad Hornetem lub Fazerem, z tych dwóch bardzie podoba mi się Yamaha i jest do tego tańsza. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osito Opublikowano 14 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2005 Zależy, czego oczekujesz od motocykla, ale... przerabiałem podobny temat niedawno, przekopałem forum (nie tylko to...), sporo prasy, pogadałem ze znajomymi i wyszło mi, że Fazer rulez :twisted: Sądzę, że każdy ze wspomnianych przez Ciebie sprzętów jest dobrym wyborem, ale Fazer is a bike with a twist, jeśli wiesz, co chcę powiedzieć - dodam, że mówię o nowym modelu, którego miałem okazję wypróbować. Co nie znaczy, że stary jest zły 8) Fazer jest wszechstronny, ale pozwoli Ci też poszaleć (do pewnego stopnia oczywiście, to nie R6). Dość gładko wygrywa w większości porównań.Aha - wszystko co napisalem dotyczy 600.POzdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boniek Opublikowano 14 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2005 Sam szukam motocykla dla siebie i z tej trójki zdecydowanie wybrałbym Fazera. Jest chyba najlepiej skrojony z tej trójki. O słabych stronach nie słyszałem. Fazer ma dłuższe przebiegi międzyserwisowe od Bandita co obniża koszty użytkowania i na pewno bardziej pasuje do turystyki niż Hornet ze swym wysoko poprowadzonym wydechem. Na 99% w następnym sezonie będę śmigać Fazerem. crazy_chis co do silnika Bandita to pochodzi on chyba ze starego gixxera. sebag73 zajrzyj na stronę www.scigacz.pl Tam znajdziesz trochę testów wymienionych motocykli. Cytuj Boniekgg 644826Yamaha TDM900Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek.o Opublikowano 15 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2005 Dwa lata temu miałem taki sam problem. Byłem "zakochany" w wyglądzie Horneta, jednak kupiłem Fazera. Przemawiają za tym:-owiewka-reflektory-dobrze oświetlają w nocy-dłuższe przęglądy międzyserwisowe-tańsze części-tańsze przeglądy-bezawaryjność-mało wad-niskie spalanie-niższa cena zakupuFazer to dobry turystyk, o osiągach słabego ścigacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timac Opublikowano 15 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2005 Znajomy ma fazera i zadowolony jest z niego.Na gumie lata,sprzet wytrzymaly jak narazie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 16 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2005 Poniżej wklejam link do krótkiego opisu moich wrażeń z przejażdżki najnowszym Banditem 650. W porównaniu z konkurencją, cenowo plasuje się chyba dosyć korzystnie. http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...ight=bandit+650 Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dominik.vx800 Opublikowano 16 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2005 witam :) polecam fazerka 8) - bandziora bije osiągami, a horneta komfortem podróżowaniano i chyba jest najekonomiczniejszy z tej trójki :P sam mam fazera od niedawna i ani przez chwile nie żałowałem tego wyboru :P POZDR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi Opublikowano 16 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2005 WitamBrat ma fazera a ponieważ często razem śmigamy to mogę ci powiedzieć ze nie będziesz żałował,osiągi naprawde spoko(z gazu idzie na gume),spalanie niskie,bezawaryjny,super łatwo sie prowadzi no i ten hamulec!!Nie miałem kontaktu z hornetem ale o bandicie moge powiedziec ze ma ładny dźwięk,jest też dość ważna kwestia utraty wartości na fazerku stracisz najmniej.Polecam i pozdrawiam Adi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jerry Opublikowano 17 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 Hej,też miałem kiedyś dylemat Fazer czy Bandit i wybrałem Bandit'a. Wydaje mi się iż powinieneś polatać 3 modelami. Zobaczyć co Ci bardziej odpowiada, pozycja, płynność oddawania mocy, komfort w dłuższej trasie, itd.. Bandit jest produkowany w dwóch wersjach (bez i z owiewkami). Suzuki ma opinie grzechotnika (grzechocze klekocze ale JEŹDZI :) ). Kolejna sprawa czy zamierzasz zakupić motocykl nowy czy używany?? Pod tym kątem również patrz na jazdach testowych. Zapewne każdy ma swoje zdanie i co post to inne odczucia, kończąc jakie moto nie kupisz (z wymienionych modeli ) będziesz zadowolony. pozdrojerry =============GSF 600S BANDIT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzyn Opublikowano 17 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2005 Polecam Ci Fazerka a dokladnie FZ6 S w tym roku smignalem we dwie osoby do Chorwacji. W ciagu jednego dnia przejechalem 1500 km z przerwami na tankowanie i jedzonko. Ani ja , ani moj plecaczek nie nazekalismy natrudy podrozy.BTW moj jest do sprzedania 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hawk67 Opublikowano 18 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2005 Jestem szczęśliwym posiadaczem fazerki od roku(pażdziernik 2005). Myślę że lepiej wybrać nie mogłem. Sprawdza się w każdych warunkach. Po założeniu podwyższonej szyby jeździ sie super nawet w dłuższe trasy. W zeszłym miesiącu byliśmy z moją połówka na Słowacji. Super osiągi i pali naprawdę mało. Zrobiłem do tej pory 11000km i nie mam powodów do narzekania. Jedyne nad czym się zastanawiam to jak tu upiększyć jescze bardziej moje cudo. Pozdrawiam Marcin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hawk67 Opublikowano 26 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2005 Tylko fazerka. W tym miesiącu moja skończła rok. Nakręciłem 12000km. Częściej jeżdżę z pasażerką niż sam. Moja toważyszka ma co prawda 162cm wzrostu ale nie narzeka, jednarazowo zrobiliśmy 600km. Wolno jeździć to sie tym nie da. Jak założysz wyższą szybę, to juz całkiem luksus(z wyposażenia yamahy). W trasie przy wyprzedzaniu nie redukuję z 6 bo po co :) .W trasie bez oszczędzania przy prędkościach rzędu 160kn/h jadąc w dwoje spalił 5.6L na 100km. Co do tego że cos pokazuje dopiero w zakresie 7000obrotów i wyżej to bym polemizował, kiedyś się zamyśliłem i niechcącym puściłem sprzęgło tak od razu z wciśniętą jedynką przy około 3500obrotów, poszedł na koło wśrodku miasta spod świateł, ale ludzie mieli miny. Z gazu na koło też idzie bez problemu. To naprawdę super sprzęt. Pare razy musiałem przetewstować chamulce w trybie awaryjnym są bez zarzutu(wciąż żyje). Ogólnie jestem BARDZO zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motoradzio Opublikowano 26 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2005 Mam Sv 2003r moj kolega ma Fazerka 2000r w sezonie jeździmy razem bardzo czesto, przynajmiej kika razy w tygodniu czasami zamieniamy sie motocyklami wiec znam bardzo dobrze oba motocykle. Osiągi są porównywalne, fazer przeważa w prędkości max. Silnik fazera pracuje bardzo miekko, tak jakos gładko ;) ogólnie bardzo przyjemnie jest dosyc elastyczny ale fakt ze przy wyzszych obrotach dopiero zaczyna sie prawdziwa jazda. Moja V-ka ciagnie bardzo ładnie od ok 4 tyś, super jazda jest w przedziale 7-9 tys obr. max moment przypada na ok 7200 obr i to czuc. Cenie ten silniczek za cudowny dzwiek, elastycznosc i za to ze zacheca do głupkowania :P Obydwa motorki bez problemu ida na gume. Spalanie podobne. Zawieszenia i hamulce bardzo podobne. W Sv przy mojej wadze 95 kg za miekki przód!Na koniec to co najbardziej różni oba motocykle to pozycja za sterami i pozyc pasażera. Fazer jest bardziej turystyczny, Sv bardziej spotrowy. Do miasta nadaja sie obydwa, do turystyki plus dla fazera, do pośmigania po torze plus dla Sv takie jest moje zdanie :D Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.