Dariusz L Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Ja również smaruje olejem, ale kiedy posmaruje się olejem, strasznie wyciąga się łańuch. Często też zadkim tawotem smaruje. Ale masz chyba łańcuch bezoringowy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
simson 56cm Opublikowano 8 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2009 http://allegro.pl/item565956434_smar_do_mo...be_panolin.html Jak smary/oleje to tylko panolin. Większość ich produktów bije na głowe castrola czy mobila. Mowie większość bo wszystkich nie testowałem ale w tych co testowałem różnica była bardzo wyraźna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 Tylko, że nie smarowany łańcuch, już po jakimś czasie zaczyna 'chrypić' i czuć na dupce wibracje. A to chyba nie jest zdrowy objaw. Przeczytaj ostatnie zdanie z mojego posta którego cytujesz :icon_biggrin: Ja również smaruje olejem, ale kiedy posmaruje się olejem, strasznie wyciąga się łańuch. Często też zadkim tawotem smaruje. Nie chodzisz do szkoły? Dziwne, mamy obowiązek szkolny... Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 Nie chodzisz do szkoły? Dziwne, mamy obowiązek szkolny... Nierozumiem. Czasem uciekam :biggrin: ale to inna bajka. Dariusz L, sam niewiem jaki mam, jak to rozróżnić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Ja używałem w spray do enduro, ma teoretycznie zaniechać powstawania właśnie tej ściernej pasty tworzonej z błota, piachu itp. nie stety zauważyłem czasem piasek na łańcuchu więc skuteczności wielkiej nie daje, spray firmy Sikoline czy coś takiego, nie chce mi sie teraz do garazu iść patrzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robik64 Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Witam! Mam na swoich zębatkach łańcuch bezoringowy. Smaruję go starym ,,babcinym'' sposobem. Co 5000km lub co sezon, myję go w ropie, potem gotuję w smarze grafitowym. Metoda może trochę czasochłonna, ale starcza na wiele dłużej niż metoda psikania sprayami. Poza tym smar grafitowy jest odporny na tworzenie papki ściernej jak to ma miejsce przy smarowaniu olejem przekładniowym lub silnikowym. Po ostudzeniu jest bardzo gęsty, dlatego długo siedzi w sworzniach ogniw łańcucha nie wpuszczając nieczystości. Aby nie brudził trzeba go dobrze wytrzeć z zewnątrz puki jeszcze łańcuch jest ciepły. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ernestZL Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 przeczytać co napisał Tomek i się zastosować! polecam Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 ale kiedy posmaruje się olejem, strasznie wyciąga się łańuch. Bzdura olej zapobiega zużywaniu się łańcucha a co za tym idzie wyciaganiu. Za bardzo naciągasz łańcuch lub zbyt rzadko go czyścisz i oliwisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Luca jest druga strona medalu olej łapie piasek z drogi a Olej+ piasek= coś w stylu pasty zaworowej, potem podła pasta wciska sie pod o-ring łańcucha i mamy problemy. Łańcuch nalezy smarowac ale nalezy to robić z umiarem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Co 5000km lub co sezon, myję go w ropie, potem gotuję w smarze grafitowym. A w międzyczasie nic już nie smarujesz? Poza tym smar grafitowy jest odporny na tworzenie papki ściernej jak to ma miejsce przy smarowaniu olejem przekładniowym lub silnikowym. Niby w jaki sposób jest odporny? Przecież jest lepki i piach też się do niego przylepia . Po ostudzeniu jest bardzo gęsty, dlatego długo siedzi w sworzniach ogniw łańcucha nie wpuszczając nieczystości. Zgadza się, tylko, że trzeba jeszcze smarować układ łańcuch zębatki a nie tylko sworznie. Dlatego dobrze jest połączyć obie metody i w miedzyczasie dosmarowywać na zewnątrz olejem a smar grafitowy w środku ogniwek niech sobie siedzi jak najdłużej. Luca jest druga strona medalu olej łapie piasek z drogi a Olej+ piasek= coś w stylu pasty zaworowej, potem podła pasta wciska sie pod o-ring łańcucha i mamy problemy. Łańcuch nalezy smarowac ale nalezy to robić z umiarem. Jak smarujesz cieniutką warstewką to wcale sie tak bardzo nie przylepia. Natomiast jak się jeździ w ciężkim piaszczystym terenie to trzeba czyścić po każdej jeździe. Nie ma lepszej metody na smarowanie łańcucha niż olej, udowodniono to już doświadczeniami. Najwieksze przebiegi uzyskuje się właśnie smarując olejem, zwłaszcza łańcuchy bezoringowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 Wcale nie przecze przestrzegam tylko zeby nie robić łańcuchowi kompieli olejowej a jedynie go smarowac;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorier Opublikowano 10 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2009 . . . jest druga strona medalu olej łapie piasek z drogi a Olej+ piasek= coś w stylu pasty zaworowej, potem podła pasta wciska sie pod o-ring łańcucha i mamy problemy. . . Porównaj kiedyś ile brudu przyklei się do łańcucha smarowanego smarem w spraju a ile do smarowanego olejem. Smar, żeby się jak najdłużej trzymał łańcucha, jest bardzo "kleisty", a wiec klei się do niego wszystko. A olej ścieka z łańcucha zabierając ze sobą brud, więc mamy samoczyszczenie łańcucha. Jeżeli dodatkowo zainstalujesz coś a'la scottoiler to obsługa łańcucha polega tylko na przetarciu go co jakiś czas sucha szmatką, albo delikatnym umyciu wodą pod ciśnieniem i posmarowaniu olejem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 ja zawsze po smarowaniu łańcucha opruce pare razy kołem, później zere szmatką resztki oleju i gra gitara. Łancuch i ogólnie cały serwis motocykla robię co sobotę. I jakoś się turla. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Delta81 Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 Porównaj kiedyś ile brudu przyklei się do łańcucha smarowanego smarem w spraju a ile do smarowanego olejem. Smar, żeby się jak najdłużej trzymał łańcucha, jest bardzo "kleisty", a wiec klei się do niego wszystko. A olej ścieka z łańcucha zabierając ze sobą brud, więc mamy samoczyszczenie łańcucha. Racja, ja już przetestowałem. :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robik64 Opublikowano 12 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 Do Luca: A w międzyczasie nic już nie smarujesz? Niby w jaki sposób jest odporny? Przecież jest lepki i piach też się do niego przylepia . Zgadza się, tylko, że trzeba jeszcze smarować układ łańcuch zębatki a nie tylko sworznie. Dlatego dobrze jest połączyć obie metody i w miedzyczasie dosmarowywać na zewnątrz olejem a smar grafitowy w środku ogniwek niech sobie siedzi jak najdłużej. Jak smarujesz cieniutką warstewką to wcale sie tak bardzo nie przylepia. Natomiast jak się jeździ w ciężkim piaszczystym terenie to trzeba czyścić po każdej jeździe. Nie ma lepszej metody na smarowanie łańcucha niż olej, udowodniono to już doświadczeniami. Najwieksze przebiegi uzyskuje się właśnie smarując olejem, zwłaszcza łańcuchy bezoringowe. Ze względu na to, że grafit techniczny jest zlepkiem niewielkich monokryształów, wykazuje on wysoką odporność mechaniczną na ściskanie i niewielką na rozciąganie i ścinanie. Jest więc jednocześnie twardy, łupliwy i podatny na ścieranie. Te szczególne własności mechaniczne powodują, że grafit posiada wyjątkowe dobre własności smarujące. Podczas poddawania go siłom ścinającym jakie występują między obracającymi się zębatkami, lub zębatkami i łańcuchem, ulega on rozdrobnieniu do postaci proszku, o mikrometrycznych rozmiarach drobin. Każda z tych drobin zachowuje jednak dużą odporność na ściskanie co prowadzi do zjawiska supersmarowania. (Wikipedia) Jako potwierdzenie przykładu podaję, że robię na łańcuchu smarowanym tym sposobem 15tys.km. Potem zmieniam bez wzgledu na zużycie i wyciągnięcie. Chyba nieźle jak na łańcuch bezoringowy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.