Gość Saul Opublikowano 26 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2012 Na moim moto mogę Ci ewentualnie fotę trzasnąć. Aparat będę trzymał w prawym ręku, kluczyk w lewym. To mi się nie opłaca do Radomia jechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cenderr Opublikowano 27 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 Apropo fotek. Ma ktoś jakieś zdjęcia z ostatniej Nd pomijając incydent wyścigowy? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vega_k Opublikowano 27 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 Błażej33 ma mnóstwo, ale wrzuci pod koniec tygodnia dopiero - jeszcze Fantom robił jeśli dobrze pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 27 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 Songoku - witamy w klubie :) Rozumiem, że za 1,5 tygodnia latamy w Białej Podlasce? Tam zobaczymy, jak się ma Kawa do Gixa :icon_mrgreen: Ps. Poznałem Cię po "hamerykańskim" kasku na filmiku Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 27 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2012 Czytając posty w ty, temacie, mam wrażenie, że część z Was deprecjonuje tory kartingowe. Ja akurat większość czasu spędziłam właśnie na torach w Lublinie i Radomiu, a tylko raz byłam na "dorosłym" torze (Pannonia). I moje spostrzeżenie jest takie, że tory kartingowe są dużo bardziej męczące i wymagające technicznie. Na dużym torze jest więcej czasu na przygotowanie się do zakrętu, w trakcie przejeżdżania zakrętu można poprawić pozycję czy trajektorię. Oczywiście, na dużym torze mamy mocne hamowania i redukcje, albo zmiany biegów w górę w zakręcie - co jest bardzo ważne. Więc wydaje mi się, że dobrze jest jeździć i na jednych i na drugich obiektach.Ale to takie moje luźne spostrzeżenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
songoku Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 oooo cześć Jacek :) , no tak kask jest dość unikalny ;)Co do Białej to rzeczywiście różnica w cenie nie jest wielka, ale muszę nad budżetem panować ostanio bo mi sie pozmieniało na gorsze w tej kwestii :banghead:Za 1,5 tygodnia to watpie. Może gdzieś w połowie lipca, jak będę miał bliżej do wypłaty bede odważniejszy ;) A co do Kawy to pewnie by dawała radę tylko potrzebuje kierownika dobrego a nie takiego leszcza jak ja - w sumie w niedziele to był mój 3 raz na torze z czego 2 w Radomiu - jeszcze dużo nauki przede mną... Zrobilem 100 km w niedziele na Radomiu :blink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 piórko, nikt nie deprecjonuje. Tylko w końcu powinien przyjść taki moment, że na tor Lublin wyjeżdża się okazyjnie/z braku laku.Na wolnych ciasnych zakrętach w BP ładnie widać, kto kilometry wylatał na kartingu, a kto nie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 (edytowane) Ajrisz, to kiedy lecimy na BP? :biggrin: P.S. Na ostatnim Radomiu ja przelatałam 140 km (trochę kółek było... :wink: ) Edytowane 28 Czerwca 2012 przez piórko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivi Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Ja swój najwiekszy postęp w jeździe wygenerowałem na Radomiu hondo F4. Tam zagrałem pierwsze kolano i cokolwiek poprawiłem pozycje na motocyklu, pod czujnym okem trenera:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 (edytowane) No a ja jestem nadal zdania, że tory kartingowe owszem, ale kilka razy na początek, żeby nauczyć się siedzieć w zakręcie, przerzucać ciało, przekonać ile można pochylić motocykl i nauczyć sprawnie skręcać. I tyle, gdyby było inaczej, zawodowcy regularnie by trenowali na małych torach, a tak nie jest. Na kartingu (wcale takich obiektów nie deprecjonując!) nie ma jak nauczyć się hamować, przyjmować odpowiednią pozycję przy dochodzeniu do zakrętu, zmieniać biegi, precyzyjnie i szybko zmieniać tor jazdy przy większej prędkości (co się okazuje problemem, bo dochodzi chociażby opór wiatru i się sprawa komplikuje) itd. Wiem, że się g***o znam, ale od kiedy pojeździłem po pełnowymiarowym torze, to raczej na karting nie wrócę - zdecydowanie wolę doskonalić technikę tam, gdzie ma to rzeczywiście przełożenie na warunki jazdy motocyklem sportowym, który został zaprojektowany do latania z konkretnymi prędkościami. To jest tak, jak z żeglarstwem - są ludzie, którzy całe życie będą się bujać po Mazurach, które są rewelacyjne i na których można się nauczyć podstaw tego rzemiosła. Tylko jak ktoś raz zakosztuje morskiej przygody, to raczej do żeglugi szuwarowej nie chce wracać... no i okazuje się, że sprzęt podobny, a zachowuje się inaczej w warunkach pełnomorskich :) Ps. no i jeszcze jedno: na "dużym" torze wcale nie trzeba bić rekordów prędkości. Wiele osób przyjeżdża na różnych maszynach i uczy się jeździć zostawiając sobie duże marginesy bezpieczeństwa. Nie zauważyłem, że ktokolwiek kogoś oceniał i komentował, każdy jeździ tak, jak uważa za słuszne. O tym też należy pamiętać! Edytowane 28 Czerwca 2012 przez Sherman Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fantom Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Fotek jeszcze nie widziałem. Jest szansa, że przez weekend ogarnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcMarc Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 @Sherman: +1 i tyle w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fantom Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Na kartingu (wcale takich obiektów nie deprecjonując!) nie ma jak nauczyć się /ciach/ przyjmować odpowiednią pozycję przy dochodzeniu do zakrętu Tu nie masz racji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 @Sherman: +1 i tyle w temacie. I tak i nie. Nawet Lorenzo jeżdżąc już w GP wracał na tor kartingowy, żeby lepiej ogarniać jazdę po mokrym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 No tak, ale jak masz ją przyjąć po hamowaniu z 220 i musisz wykonać kilka redukcji, to są zupełnie inne przeciążenia niż na dojeździe do "patelni" w Radomiu. Cytuj Sikor#44 Moto Traininghttps://www.facebook.com/Sikor44/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.