Skocz do zawartości

Jazda bez uprawnień


art92
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tu nie chodzi o fun, tu chodzi o realną szkodliwość społeczną takiego czynu. Dopóki ktoś kto, nie ma uprawnień, jeździ z rozsądkiem (ostrożnie, w miejscach dobrze sobie znanych i mało ruchliwych) to ja po prostu uważam, że nie jest to coś za co należy jakoś bardzo surowo karać. Prawnie, bo w to co zrobią rodzice, to ja się już nie wcinam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Czy zmieniło się coś od nowego roku odnośnie jazdy bez prawka? Bo dotychczas był mandat 500zł, a słyszałem że teraz od razu dają odroczenie na 5 lat i nie bardzo mi się chce w to wierzyć...

Jakie odroczenie???Teraz policja moze strzelac by zabic...wiec lepiej zrob prawko :lalag: :icon_twisted:

 

 

 

 

 

 

 

:icon_mrgreen: Oj no nie moglem sie oprzec... :bigrazz:

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No risk, no fun.

Gdy skończysz 18 lat, piwo zmienia smak, to już nie to samo.

Ja dobrze wiem, o co Ci chodzi. I zapewniam Cię, że każdy zgred tutaj też wie i wcale nie zapomniał wół jak cielęciem był. Mieliśmy po 14 - 15 lat i zdezelowanego Forda Granade bez papierów, blach i hamulcem w jednym przednim kole. Było suuuuuuper!!! Nawet wtedy, gdy pojazd spłonął na skrzyżowaniu a my spier***iśmu gdzie piperz rośnie, a potem nerwowo wyczekiwaliśmy milicji w domach... Było fajnie wiesz dlaczego? Bo milicja nigdy nie przyszła. Nie przyszła też jak spaliłem domek na działkach (niechcący oczywiście), też była kupa śmiechu. Bo nie przyszli. Moja przyjaciółka mawia: "jest dobrze, jak jest dobrze" dlatego teraz z perspektywy czasu nie pochwalam jazdy bez uprawnień, choć rozumiem taką potrzebę. Oby zawsze było dobrze.

 

 

 

pozdr

 

 

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już będzie jego problem.

 

No jezeli kogos uszkodzi to juz nie jest tylk jego sprawa, pomijam juz pozniejszy problem placenia renty, zwlaszcza gdy nie ma z czego.

 

 

Tu nie chodzi o fun, tu chodzi o realną szkodliwość społeczną takiego czynu. Dopóki ktoś kto, nie ma uprawnień, jeździ z rozsądkiem (ostrożnie, w miejscach dobrze sobie znanych i mało ruchliwych) to ja po prostu uważam, że nie jest to coś za co należy jakoś bardzo surowo karać. Prawnie, bo w to co zrobią rodzice, to ja się już nie wcinam :P

 

To tak jakby byc troche w ciazy albo miec troszke AIDS.

 

:crossy:

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jezeli kogos uszkodzi to juz nie jest tylk jego sprawa, pomijam juz pozniejszy problem placenia renty, zwlaszcza gdy nie ma z czego.

Nie mówimy tu o dzieciach, które nie wiedzą co to jest odpowiedzialność. Jeśli ktoś wyjeżdża bez uprawnień to wie czym to grozi i robi to na własną odpowiedzialność. A jeśli nie wie jeszcze co to jest, a jeździ, to pytam się: gdzie są rodzice? Bo dzieci do pojazdów się nie dopuszcza, tak jak nie zostawia ich przy włączonym żelazku albo nie zostawia im do zabawy zapałek.

To tak jakby byc troche w ciazy albo miec troszke AIDS.

:crossy:

niezmiernie mi przykro ale nie rozumiem co chciałeś przez to powiedzieć :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kara powinna być na tyle dotkliwa żeby przynosić skutek

jak mi kiedyś wlepili mandat (stówka) że niezapięte pasy to olałem to i dalej jeździłem bez

jak drugi raz po tygodniu znowu dostałem stówkę za to samo - już się nauczyłem zapinać pasy

po ostatniej przygodzie wiem, że pasy naprawdę się przydają :bigrazz:

 

jeśli jakiś dzieciak z bogatego domu dostanie 500zł to spłynie po nim, jak będzie groziło mu odroczenie na pewno przemyśli to troszkę bardziej

poza tym jeśli chodzi o stan na dzień dzisiejszy - policja nie daje odroczenia, ale nic nie stoi na przeszkodzie (i czasem tak jest) aby po prostu skierować sprawę do sądu - i tam jak najbardziej zasądzają kary odroczenia (szczególnie jeśli się coś nabroiło bez prawka)

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... Nes Hercules contra plures... Kto nigdy nie złamał prawa, niech pierwszy rzuci kamień :) (ała! nie we mnie! w tych co je łamią :P)

Ja nie popieram jazdy bez prawka - po prostu nie potępiam go, bo byłbym hipokrytą. Poza tym uważam, że w pewnych warunkach naprawdę nie jest to społecznie szkodliwe.

Jeśli boimy się, że ktoś spowoduje wypadek, bo jest nieodpowiedzialny (nie ma uprawnień, a jeździ), to należałoby zabrać też prawa jazdy wszystkim innym nieodpowiedzialnym motocyklistom, bo też przecież mogą spowodować wypadek.

jeśli jakiś dzieciak z bogatego domu dostanie 500zł to spłynie po nim, jak będzie groziło mu odroczenie na pewno przemyśli to troszkę bardziej

poza tym jeśli chodzi o stan na dzień dzisiejszy - policja nie daje odroczenia, ale nic nie stoi na przeszkodzie (i czasem tak jest) aby po prostu skierować sprawę do sądu - i tam jak najbardziej zasądzają kary odroczenia (szczególnie jeśli się coś nabroiło bez prawka)

Tutaj przyznaję koledze rację. Z takiego też powodu bardzo nie spodobał mi się pomysł zniesienia punktów karnych... Uważam jednak, że w takim wypadku rodzice powinni smarkowi przetrzepać skórę. Jeśli tego nie robią, tylko dają mu te 500zł, to oni dopiero są nieodpowiedzialni...

Edytowane przez Goccolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a przypięty wątek z taryfikatorem nie wystarczy..? wtórny analfabetyzm dopadł, że taryfikatora przeczytać nie potrafi jeden z drugim?

 

BTW mandat to drobiazg w porównaniu z konsekwencjami, które skopią delikwenta w razie kolizji czy wypadku. na "dzień dobry" brak uprawnień skutkuje tym, że nie działa ubezpieczenie... temat do przemyślenia dla gorących głów

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a przypięty wątek z taryfikatorem nie wystarczy..? wtórny analfabetyzm dopadł, że taryfikatora przeczytać nie potrafi jeden z drugim?

 

BTW mandat to drobiazg w porównaniu z konsekwencjami, które skopią delikwenta w razie kolizji czy wypadku. na "dzień dobry" brak uprawnień skutkuje tym, że nie działa ubezpieczenie... temat do przemyślenia dla gorących głów

jsz

no dokładnie... też mykałem całkiem niedawno bez uprawnień, do czasu aż żona zapytała: a jak gdzieś się rozbijesz to co ci da twoje ubezpieczenie na zycie? albo dalej: co NAM da twoje ubezpieczenie na zycie, jak np. zginiesz? i przyszła refleksja... - no to pi..dole, nie płacę :icon_mrgreen: - żartowałem.... oczywiście płacę dalej, ale nie warto ryzykować, bo nigdy nie żyjesz tylko dla siebie, im człowiek starszy tym częściej zdaje sobie z tego sprawę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a przypięty wątek z taryfikatorem nie wystarczy..? wtórny analfabetyzm dopadł, że taryfikatora przeczytać nie potrafi jeden z drugim?

 

BTW mandat to drobiazg w porównaniu z konsekwencjami, które skopią delikwenta w razie kolizji czy wypadku. na "dzień dobry" brak uprawnień skutkuje tym, że nie działa ubezpieczenie... temat do przemyślenia dla gorących głów

jsz

Trochę rozumiem młodzież bo kiedyś też podpitoliłem Tatowóz :biggrin: . Dostałem taki wpi****l, że zapamiętałem :biggrin: . Najbardziej utkwiły mi słowa Ojca: "...a jakby się coś stało to do końca życia byśmy za to płacili...". I tu jest pies pogrzebany-jak we wcześniejszych postach pisali koledzy-NIE DZIAŁA ubezpieczenie!!! Więc co grozi za jazdę bez prawa jazdy-"tylko" mandat, ale przy najmniejszej stłuczce już grozi sąd (i przesrane w papierach np. do pracy-jesteś skazany). A o poważnym wypadku nie wspomnę bo to już jest prokurator, więzienie (a tam lubią młode ciała) i płacenie odszkodowań do KOŃCA życia. Przesranego już życia :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle ludzie martwicie sie o najmniej istotne sprawy - ile kasy na mandat i czy zabiorą moto. A istotne jest to co się stanie w razie wypadku i kto będzie odpowiadał. :banghead: :biggrin:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle ludzie martwicie sie o najmniej istotne sprawy - ile kasy na mandat i czy zabiorą moto. A istotne jest to co się stanie w razie wypadku i kto będzie odpowiadał. :banghead: :biggrin:

Powitać "zaginionego" :biggrin: . Qurim jak zwykle mądrze prawi :buttrock: (patrz mój poprzedni post).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...