Jak to jest z tym pompowaniem przednich amortyzatorów?

[jjank]

J.w.

 

btw,czy jazda w terenie bez oleju w przednich lagach może się źle skończyć?

[qurim]

J.w.

 

btw,czy jazda w terenie bez oleju w przednich lagach może się źle skończyć?

 

:icon_eek:

 

A czy jazda bez oleju w silniku może się źle skończyć? :banghead:

 

Olej w zawieszeniu nie tylko tłumi pracę amortyzatora. Olej także smaruje części i ułatwia im współpracę. A bez oleju to nawet w WSK 125 łatwo zatrzeć zawieszenie. :banghead:

 

Pozdro.

[Batman]

A co ma wspólnego tytuł tematu z treścią? :icon_eek: :eek: :banghead:

[teslasim]

Azot miałby tą zaletę że w mniejszym stopniu zmiany temperatury zmieniałyby nastawy zawieszenia. Część motocykli terenowych ma wentylki samochodowe przystosowane do współpracy z pompkami jakby to musiał być azot to by tego tak nie zrobiono.

 

Bez oleju zatrą się w końcu rury jak ze wszystkim innym bez oleju...

[ghollum]

Dziwny pomysł, chcesz zrobić ze swojego moto kolaskę hrabiego czy co? :icon_mrgreen: Przednie zawieszenie bez oleju będzie się paskudnie zachowywać, nie będzie tłumić nierówności przez co przednie koło będzie często tracić kontakt z podłożem a to najszybsza droga do popisowego glebiszcza :icon_mrgreen: .

[jjank]

Pytałem o jazdę bez oleju w lagach tylko teoretycznie,gdyby np. olej wydostał się daleko od domu,choć muszę przyznać,że myślałem,że olej pełni w lagach głównie funkcję amortyzowania,a nie smarowania.

 

Co do tego azotu to spieram się o to z kumplem,on twierdzi,że powinno się pompować tylko azot.

 

[teslasim]

w oryginalnej Hondowskiej serwisówce do XL600R nic o azocie nie ma jest tylko dopuszczalne ciśnienie

 

przypadkowe wydostanie się oleju to chyba strasznie ekstremalny przypadek nie mogę sobie tego wyobrazić chyba że się nie dokręca śrub oraz to że tam wchodzi po 0,455l na lagę trochę dużo tego

Jakby to miało nastąpić po wywaleniu uszczelniacza to oznaczałoby strasznie zaniedbanie i lekceważenie użytkownika który go nie zmienił gdy już jakiś czas zalewa mu lagi olejem.

[jjank]

to pewnie w innych motocyklach też można pompować powietrze

 

może jeszcze ktoś się wypowie

[baba_zanetti]

azot to jakiś wymysł jest.

[MiND]

azotem pompuja czasem kola samochodowe i jest to tylko zwykly chwyt reklamowy. bo zeby to byl czysty azot to musialo by to byc robione w prózni, bo przeciez w "pustej" oponie i tak jest powietrze. a pompowane kolo normalnym powietrzem ma i tak kolo 80% azotu (sklad atmosfery) :D

[Ziele90]

no i Mind chyba wam dostatecznie uświadomił o cho sie rozchodzi:)

[seklet]

Witam,

co do przedniego zawieszenia to raczej w crossach sie go nie pompuje a zaworki są do spuszczania ciśnienia. W wielu szosowych motocyklach pompuje się przód w celu jego utwardzenia (ciśnienia minimalne rzadko przekracza 1 atm) i wtedy normalne powietrze.

Zaś tylne zawieszenie często ( w crossach ) posiada bańkę którą pompuje się koniecznie azotem - ciśnienia tam występujące to ponad 10atm (XR400 - 15atm.) a azotem by nie twożyć mieszanek wybuchowych bo przy pracy amortyzatora ciśnienie w bańce zwieksza się znacznie a mieszanki z tlenem bywają przy wysokich ciśnieniach wybuchowe.

Są też amory (raczej w szosowych) z tyłu pompowane podobnie jak przód ok 1 atm w celu utwardzenia i wtedy znowu normalne powietrze.

Pozdrawiam

[teslasim]

Wzorowa odpowiedź :clap: