Skocz do zawartości

Odpalanie motoru na pych


Robert TS
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

teoretycznie popełniłeś błąd, łancuszek który przeskoczył nadaje sie na złom, ewentualnie napinacz jeśli z jego winy to bylo. Takie rzeczy nie dzieją sie same z siebie. Naprawdę nie jestem za zbędnymi wydatkami, ale nie zostawiłbym tego tak po prostu, jakiś pomiar łańcuszka robiłeś?

 

Powiem tak - zaufałem totalnie sugestiom mojego kuzyna, który jest bardzo bardzo zaufanym mechanikiem od wielu lat. Zdałem się tylko na jego wiedzę, wszelkie pomiary + cały etap ustawienia rozrządu obserwowałem sam...Od tego czasu jak wspomniałem wczesniej, nie było żadnych problemów więc w czym tkwi problem?

V-TWIN wanker

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie!:)

Następny sposób na czepianie się szczegółów przez laików.

Hamowanie silnikiem jest powszechnie stosowaną metodą wytracania prędkości bez utraty kontroli nad pojazdem w przeciwieństwie do tylnego hamulca i nie szkodzi silnikowi.

Odpalanie silnika motocyklowego metodą na pych może doprowadzić do przeskoczenia łańcuszka rozrządu w silnikach gdzie napinacz łańcuszka jest podtrzymywany ciśnieniem oleju.

 

 

czemu w tym poście nie ma Wueski z jakąś fajną teorią? :D

Kolego Deebo z powodu nalotu na moją osobę za usuwanie debilnych lub zaczepnych postów nie usunąłem tego wpisu ale otrzymałeś 10% za powyższy tekst i niech to będzie ostrzeżeniem dla Ciebie i innych.

Dział mechaniki to nie stolik w barze piwnym.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpalanie silnika motocyklowego metodą na pych może doprowadzić do przeskoczenia łańcuszka rozrządu w silnikach gdzie napinacz łańcuszka jest podtrzymywany ciśnieniem oleju.

No to jest jakiś argument.

Niemniej w motocyklach, które znam (gs 1150, KTM lc8) ciśnienie wystarczające do napięcia łańcuszka powstaje dopiero po kilku sekundach po odpaleniu silnika. Objawia się to klekotaniem łańcuszka przez pierwsze, powiedzmy 2, sekundy pracy. Uprzedzam z góry, że mówię o w pełni sprawnych maszynach.

No i jeszcze jeśli ktoś miałby problemy z odpalaniem, to przez cały czas kręcenia rozrusznikiem także niema wystarczającego ciśnienia do naciągnięcia łańcuszka a jednak nic nie przeskakuje.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - zaufałem totalnie sugestiom mojego kuzyna, który jest bardzo bardzo zaufanym mechanikiem od wielu lat. Zdałem się tylko na jego wiedzę, wszelkie pomiary + cały etap ustawienia rozrządu obserwowałem sam...Od tego czasu jak wspomniałem wczesniej, nie było żadnych problemów więc w czym tkwi problem?

 

No dobrze, powiedzmy że napinacz nie zadział zbyt dobrze. Skoro wszystko było pomierzone,a nie złożone aby tylko znaki sie zgadzały to ok.

Edytowane przez baba_zanetti

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu tego wątku zastanawiam się nad wywaleniem akumulatora, dźwigni ssania i czego tam jeszcze, w końcu można odpalić na pych, a rozrusznik to tylko taka niezrozumiała i kosztowna fanaberia konstruktorów :buttrock:

 

Nie dziwię się Panu Piotrowi, że czasami puszczają mu nerwy jak to wszystko czyta.

 

Dosłownie masakra.

 

Pozdro all

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha, to jak jesteś taki mądry to może powiesz mi dlaczego w wyścigowych motocyklach nie ma rozrusznika?

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu tego wątku zastanawiam się nad wywaleniem akumulatora, dźwigni ssania i czego tam jeszcze, w końcu można odpalić na pych, a rozrusznik to tylko taka niezrozumiała i kosztowna fanaberia konstruktorów :buttrock:

 

Rozumiem że należysz do tych, którzy dzwonią od razu po lawetę gdy im coś na trasie walnie w moto ?

 

 

aha, to jak jesteś taki mądry to może powiesz mi dlaczego w wyścigowych motocyklach nie ma rozrusznika?

 

 

Bo to Ci co się ścigają to ubodzy ludzie są i ich nie stać na rozruszniki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...