zimowanie motocykli, przygotowanie do zimy (zima)

[Browarny]

Lolek, jak zapewne doczytałeś, moje rady na zimę to raptem opróżnienie gaźników (5 minut roboty) i wyjęcie akumulatora (2 minuty) . Nie uważam żeby był to przerost formy nad treścią i jakaś szczególna nadgorliwość.

 

Zwłaszcza że jakoś paliwa na różnych stacjach jest różna i naprawdę łatwo zasyfić sobie gaźniki.

 

Ale oczywiście każdy robi to co chce...

[Pawel]

A najgorsze jest to , że niektórzy mówią swoje tezy z pełnym, przekonaniem. Np. o tym odpalaniu co tydzień, co jest bezsensowne.

 

Powiem tak - nie dbajcie o motocykle, zostawiajcie je tak jak stoją, nie spuszczajcie paliwa z gaźników, nie wyjmujcie akumulatora. Po co? Tylko na wiosnę nie piszcze postów "pomocy, GSX-600F nie chce odpalić" :-).

 

Pawel

[lolek]

Paweł chyba wyjęcie aku i ładowanie go co jakiś czas żeby nie zasiarczyć jest sprawa jasną i oczywistą , przepalanie wg mnie też jest nieporozumieniem ... mówie o tych zlewaniach paliwa z gaznika , łyżce oleju , denaturatach i innych kombinacjach

[Pawel]

Oczywiście. Nie wiem, ja tam oleju do silnika nigdy nie wlewałem. Zmieniałem go tylko na nowy, odpalenie na chwilkę, by się rozprowadził po silniku, napełnił filtr itp, uzupełnienie do stanu i ... spać, do wiosny.

 

Paliwo z gaźników spuścić jednak warto. Z wdóch powodów. O pierwszym dyskutowaliśmy już. Drugi - wiele razy spotkalem się z sytuacją, w której silnik na starym paliwie nie zapali. Nawet jak jest dobry prąd. Dopiero po spuszczeniu go z komór i zalaniem nowym motocykl odpalał. Tak więc, skoro trzeba będzie to zrobić i tak i tak, lepiej spuścić je przed zimą i nie mieć problemów na wiosnę.

 

pozdrawiam, pawel

[skoal]

Pawel...mowisz ze na starym paliwie nie zapala...zalalem zbiornik po brzegi paliwem...to znaczy ze bede musial go spuscic bo paliwo sie zestarzeje??

[TUREK]

Drugi - wiele razy spotkalem się z sytuacją, w której silnik na starym paliwie nie zapali. Nawet jak jest dobry prąd. Dopiero po spuszczeniu go z komór i zalaniem nowym motocykl odpalał. Tak więc, skoro trzeba będzie to zrobić i tak i tak, lepiej spuścić je przed zimą i nie mieć problemów na wiosnę.

 

bo to jakieś złe motocykle byli :bigrazz:

 

sami tego chcieliście :(

 

robie testa:

 

1. spuszcze paliwo przed zimą i zobacze jak wygląda gazior łod środka (dysze itp) i samo paliwo z niego spuszczone

2. po zimie zobacze ile paliwa w gaźiorze ocalało (o ile coś ocaleje :( ) i zobacze jak wygląda gazior łod środka i samo paliwo z niego spuszczone

3. odpale na starym paliwie (to co ocaleje + to co pompa nalej z baku)

4. odstawie próbkę paliwa na cała zimę ( i zrobie tak ze zwykłym 95 i Vpower 99+ )

 

zrobie wielką kupę fotek i filma z odpalania i zobaczymy :(

 

pees. nie wiem co to da :crossy: ale nitk nie będzie mi mówił, że nie dbam o moją Zuzę :(

 

 

 

Pawel...mowisz ze na starym paliwie nie zapala...zalalem zbiornik po brzegi paliwem...to znaczy ze bede musial go spuscic bo paliwo sie zestarzeje??

 

jak już będziesz spuszczał to ja chętnie podskocze do Ciebie :( w końcu 15 literków piechotą nie chodzi :crossy:

[lolek]

pees. nie wiem co to da :bigrazz: ale nitk nie będzie mi mówił, że nie dbam o moją Zuzę :(

jak już będziesz spuszczał to ja chętnie podskocze do Ciebie :crossy: w końcu 15 literków piechotą nie chodzi :crossy:

 

....ja też ja też :( chętnie zaleje tego zgnitego paliwa nawet cały bak :( w celu przetestowania oczywiście :(

[Limo]

Oj chlopaki chlopaki. Koledze Skoalowi trzeba wytlumaczyc ze to paliwo z gaznikow nie nadaje sie do jazdy po zimie (pod warunkiem oczywiscie ze nie wyparuje w miedzyczasie) natomiast wacha zamknieta w baku jest spoko :bigrazz:. A nie tak sie nabijac :crossy: Pozdro dla romeciarzy :crossy: :bigrazz:

[Browarny]

Turek, tacy jak Ty popychają ten świat do przodu... :bigrazz: :crossy: :bigrazz:

 

Pełen szacun.

[olin]

Podziw dla TURKA :bigrazz:

Trzymam za słowo :crossy:

[skoal]

Moze lekka podjebka nikomu nie zaszkodzi :bigrazz: mi tez nie :crossy: hehe ale dzieki za odpowiedz...moze z lekka kpina ale jest...nie oddam paliwa ni chu ja :(

[bohen]

Witam

sorki że (powiedzmy) odkopuje ten temat, no ale sezon sie pomalu kończy. Chciałem sie zapytać czy powyższe rady odnośnie zimowania można rozdzielić na zimowanie w garażu ogrzewanym i nieogrzewanym (niestety nie znalazłem odpowiedzi na ten temat)?

Jesli tak, to które czynności przygotowujące sprzęta na zime można "pominąć" w ogrzewanym garażu??

Pozdro

[Piotrek]

się dopnę tutaj, zeby nie robić syfu - mam pytanko, jak opróżnić gaźniki w hondzie cb seven fifty'94?

 

Mam nadzieję, ze nie będę musiał wkłądać ponownie aku i odpalić z zamkniętym kranikiem,

Pozdrawiam

[Vanishing Point]

Ok,

w takim razie jak dokładnie osuszyc gazniki z paliwa? Było powiedziane że wypalając wachę z kranikiem w poz. OFF nie pozbedziemy się jej do konca.

 

Zatem jak to zrobić prawidłowo? (np. w Dragu)

 

Pomóżcie niewtajemniczonemu :icon_mrgreen:

 

Pozdrawiam

[codrusldn]

Oczywiscie z pewnymi punktami nie sposób sie nie zgodzić z pełnym bakiem, czy smarowaniem elementów w celu zabezpieczenia przed koroziją.

Uważam ze motocykl dobrze uruchomić - jednak jak juz padło do pełnego rozgrzania- nie mniej

Oczywiscie zalanie olejem też czesciowo spełni swoje zadanie,

Jednak mnie troche dziwi, tak wnikliwa dyskusja, bo czesc ludzi chorobiliwie podchodzi do dbania o motocykl - spuczając paliwo lub nie, itd, a potem na wiosne odpala moto na wiosne i daje ostro po garach i innych elementach- Czy to sie nie mija z celem, ?

Chyba ze ktoś faktycznie dba tak mocno o moto cały rok...ale to skrajna mniejszość...

 

przyjzyj sie dokladnie gaznikom, gdzies w okolicy komory plywakowej powinna byc srubka ktora spuszcza sie paliwo