Piotr Dudek Opublikowano 18 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2008 Dziś byłem w serwisie Yamahy i polecali zalewać olej na wiosnę Omijaj taki serwis z daleka. Poczytaj cały temat uważnie kilka razy i przemyśl wszystkie argumenty. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 11 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2009 Witam. Ja już oleju do cylindra nalałem, linki przesmarowałem, aku wyciągnięte, bak do pełna, a olej zmienie dopiero wiosną, bo na tym zrobiłem z 700km. I DRa poszła spać :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 11 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2009 tez slyszalem o wlaniu na zime malej ilosci denaturaru do baku ale w samochodach (zeby benzyna nie zamarzala). jak to wyglada w motorach? a czemu to ma służyć ?? u nas chyba nie ma tak ekstremalnych zim żeby benzyna zamarzła ?? mój ogar tej zimy co tak nawalił śniegh w sylwestra stał cała zime pod gołym niebem często nie odpalany zasypany śniegiem po kierownice i nigdy mi benzyna nie zamarzła....ile musi być stopni żeby paliwo zamarzło ?? wtdy bywało i -13 w nocy i nigdy nic... denaturat powininen poprawić odpalanie zimą ale na to lepszy jest PLAK albo odświeżacz powietrza do WC za 2 zł z biedronki albo samostart bo są gazem I DRa poszła spać bigrazz.gif enduro o tej porze do snu układać ?? rozumiem kibel rozumiem sport rozumiem choppera ale enduro czy quada sie nie zimuje tylko śmiga :buttrock: Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
włochatyDR Opublikowano 12 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2009 enduro o tej porze do snu układać ?? rozumiem kibel rozumiem sport rozumiem choppera ale enduro czy quada sie nie zimuje tylko śmiga :buttrock: Chce pojeździć jeszcze w srednim wieku na motocyklu, teraz pojeźdze zimą, przewieje mnie, nerki, kręgosób, stawy itd. A w wieku 35 lat niebęde umiał na motocykl z bólu wsiąść. I niemówcie mi że ciepły ubiór coś zmieni prosze was. jak mam myśleć o zimnie zamiast cieszyć się jazdą, to mam to gdzieś, wole niejeździć wcale i patrzec się na nią w garażu. Motocykl ma być przyjemnością, a nie męką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trauma Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 a ja przygotowuję moto tak na zimę by zawsze było gotowe wyjechać jak pojawi się pogoda :crossy: czyli paliwo na full, olej świeży, aku w domu. I tak zawsze mogę go szybko do życia przywrócić. No i oczywiście po każdej jeździe umyte i wytarte. Nigdy nie miałem problemów z moto żeby nie chciało za gadać. Wydaje mi się ,że prawidłowo użytkowany i serwisowany moto w sezonie nie powinien mieć problemów z przetrwaniem zimy. Tym bardziej ,że w PL nie ma jakiś strasznie ekstremalnych mrozów itp.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 Moto stoi w garażu, aku wykręcony leży w ciepełku. Moto nie mam zamiaru odpalać do wiosny... Jakby nie patrzeć będzie z jakieś 7 miesięcy martwy... Jakieś konsekwencje dla silnika? Stoi w zimnym i wilgotnym garażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loko Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 ... Jakby nie patrzeć będzie z jakieś 7 miesięcy martwy... J :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek_VN Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 http://www.motofakty.pl/artykul/przygotowa...mowego_snu.html http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,2348002.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 Moto stoi w garażu, aku wykręcony leży w ciepełku. Moto nie mam zamiaru odpalać do wiosny... Jakby nie patrzeć będzie z jakieś 7 miesięcy martwy... Jakieś konsekwencje dla silnika? Stoi w zimnym i wilgotnym garażu. To będziesz mieć od pyty mchu we rurze wydechowej. Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duddits Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 Omijaj taki serwis z daleka. Poczytaj cały temat uważnie kilka razy i przemyśl wszystkie argumenty. No to chyba zależy o czym mówimy. Skoro mam przejechane na oleju powiedzmy 5000km, jest to syntetyk, a moto stoi sobie w ogrzewanym garażu to nie widzę powodu, dla którego miałbym olej wymieniać teraz. Kolejny planowany przegląd wypada po 10000km. Taką samą radę również słyszałem w serwisie Yamahy. Dodam, że póki co nie myślę o zimowaniu - pogoda jak na razie łaskawa. Cytuj http://gomoto.tv/naszym motorem jest pasja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 Pomyliłeś tematy kolego, w tym piszemy o zimowaniu motocykla a nie używaniu go na co dzień w zimie. Zimowanie polega na odstawieniu motocykla na kilka miesięcy po uprzednim zabezpieczeniu. Odnośnie wymiany oleju syntetycznego co 15000 km. to tylko i wyłącznie Twój wybór bo to przecież Twój motocykl. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 To będziesz mieć od pyty mchu we rurze wydechowej. Pewnie. A w airboxie będzie mieszkała rodzina myszaków. PS. Robię tak od kilku lat. Chciałem poczytać "mondre" wypowiedzi. Piotrze, jaki jest Twój punkt widzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 Moto stoi w garażu, aku wykręcony leży w ciepełku. Moto nie mam zamiaru odpalać do wiosny... Jakby nie patrzeć będzie z jakieś 7 miesięcy martwy... Jakieś konsekwencje dla silnika? Stoi w zimnym i wilgotnym garażu. Jak najszybciej zmienić garaż lub osuszyć. Lepiej było by aby stał całą zimę na zewnątrz pod jakimś zadaszeniem. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duddits Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 Pomyliłeś tematy kolego, w tym piszemy o zimowaniu motocykla a nie używaniu go na co dzień w zimie. Zimowanie polega na odstawieniu motocykla na kilka miesięcy po uprzednim zabezpieczeniu. Odnośnie wymiany oleju syntetycznego co 15000 km. to tylko i wyłącznie Twój wybór bo to przecież Twój motocykl. Nie, nie pomyliłem tematów. Wyraziłem swoją wątpliwość po prostu. Zimy jeszcze póki co nie ma, więc jeżdżę. W końcu jak przyjdą mrozy i śniegi to pewnie przestanę. Czy to będzie kilka m-cy? Nie wiem. Olej wg manuala mam wymieniać jak pisałem wcześniej po 10000km, a nie co 15000km. Po coś chyba to zostało tam zapisane, czy tylko dla picu? Poważnie pytam. Cytuj http://gomoto.tv/naszym motorem jest pasja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 25 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2009 Rzeczywiście pisałeś, że po 10 000km. Się Piotrkowi pokiełbasiło. W zużytym oleju są środki szkodliwe i żrące - jakieś tam siarczany i co tam jeszcze Mendelejew wypisał- natomiast zalawszy silnik świeżym smarowidłem nie mamy w silniku niszczący związków. Chyba lepiej, żeby silnik się moczył w świeżym oleju, niż w starym. Pewnie tego nie odczujesz, bo zmienisz motor, zanim silnik będzie kończył żywot, ale takimi zabiegami możesz przedłużyć jego żywot o kilka...naście...dziesiąt(?) tys. km? Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.