Skocz do zawartości

endurak dla kobiety


dirne
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

no coz, moj dylemat sie zakonczyl. kupilam sobie te xr-e. nie ruszana, oprocz akku wszystkie czesci jeszcze fabryczne (z 2003 r.). jest super wygodna, jezdzilismy juz ze znajomym mechaniolem we dwojke, ba wygodniejsza niz taki kaszalot jak transalp. ciesze sie, ze stoi juz na wsi w garazu i czeka na procedure rejestracyjna. kolega uczy mnie krok po kroczku, jak ja podrasowac, konserwowac. zdazylam trcohe pojezdzic jeszcze przed mrozami, mielismy fuksa. teraz szkoda mi tylko, ze nie moge jej wziac do siebie do Wroca. wyczekuje niecierpliwie weekendu, zeby moc zajechac do mojej malej czarnej;)

 

ps. dziwne, miec motor... jeszcze rok temu nikt by mnie nie podejrzewal;) i choc do latania enduro jak podopieczne ucek jeszcze mi brakuje, to tez jestem z siebie dumna. ciezko bylo samej to wszystko obczajac, ale teraz jestem szczesliwa;)

 

HAPPY END

 

hehe

 

 

taaaa happy end

 

teraz srubki, klocki, plastiki, handbary, swiece, zaplony, gazniki, rozruszniki, linki, sprzegla, przekazniki.... geezz, alez to czarna magia. przy pierwszym odkrecaniu plastikow czulam sie jak przy asystowaniu przy porodzie. nie mialam nigdy szczegolnych majsterkowiczow w rodzinie. jestem podekscytowana!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli kupiona ta XR co ją oglądałem?:D Fajny sprzęcik. Pozdro

 

noo, wielkie dzieki. bede pamietac Twoja pomoc do konca zycia :)) sie wystraszyli troche chlopaki, bo dali mi na jazde probna, a ja debil oczywiscie pojechalam w sina dal, zapominajac, ze to niezarejestrowany motur i jakby mnie zgarneli bylyby klopoty. za bardzo sie przejelam kwestia z jakiegos watku, ze jak "jazda probna to conajmniej 20 kilosow trzeba przejechac";) nawet mnie szukali autem:) pozniej bylo pakowanie na tyl saaba 900, bo nam sie kombinowac z przyczepa nie chcialo, ale wszedl!

 

fajny, jak mi sie znudzi to moze i tam wroci w rozliczeniu za cos mocniejszego;)

 

ps. qpa- fajny nick :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no teraz wyjdzie w praniu kiedy sie znudzi :D ale pozostaje życzyć bezawaryjnej i długowiecznej eksploatacji :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

akurat w tamtym miejscu to bym sie policji nie spodziewał:D

 

heh, im to mow. ja tez bym sie nie spodziewala:) ale bardziej niz policji to sie pewnie bali, ze zaraz sie wywale :)

 

A tak poza tym polecam gościa od którego kupiłaś- ma zawsze zdrowe sprzety, a jak coś jest nie tak to nie ściemnia ;)

 

trzeba przyznac, ze wzbudzil moje zaufanie.

 

ps. michoa- nie musi byc dlugowieczny. wystarczy, ze przezyje sezon, gora dwa :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

trzeba przyznac, ze wzbudzil moje zaufanie.

 

No cóż ja bym i tak nikomu nie ufał a zwłaszcza osobie od której coś kupuje.

I gratuluje sprzęta mam nadzieje że Ci posłuży wiernie. Nie mogę sobie jednak wyobrazić jak wsadziłaś moto do saba to jest dla mnie nie do ogarnięcia a więc tym bardziej respekt dla Ciebie za zdolności magiczne :biggrin: :biggrin: :biggrin: :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. michoa- nie musi byc dlugowieczny. wystarczy, ze przezyje sezon, gora dwa

 

no tak ale włożyć 2x wartośc w remont przed sprzedaża nic ciekawego :D ten silnik jest raczej wytrzymały i głupotoodporny jak będziesz zmieniać olej w terminie i kontrolować luzy zaworowe i będzie żył chyba że masz jakieś zdolności szczególne lub ręce które leczą :D

 

xr 125 ma ten sam silnik co xl125 ?? (analogiczne do xr600 i xl600 )

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No cóż ja bym i tak nikomu nie ufał a zwłaszcza osobie od której coś kupuje.

 

eh, slaba plec. cale szczescie mam znajomych, co zabija jak zobacza, ze ktos kombinuje :))

 

I gratuluje sprzęta mam nadzieje że Ci posłuży wiernie. Nie mogę sobie jednak wyobrazić jak wsadziłaś moto do saba to jest dla mnie nie do ogarnięcia a więc tym bardziej respekt dla Ciebie za zdolności magiczne

 

sama tego nie zrobilam. no i nie moj samochod. saab 900 S, hatchback. one maja dosc pojemne tyly. po odkreceniu lusterek i zlozeniu tylnych siedzen (niestety wyjmowanie ich to cala komplikacja) weszla hondka tak, ze ledwo co wystawala przednim kolem. pasy, klapa na gumy i heyah. w calej operacji bralam udzial jedynie w prowadzeniu auta:) tak wiec nie bylo zle! trzeba tylko troszke pokombinowac... w koncu to maly motorek

 

a co do silnikow. ponoc to samo co xl a nawet city fly tej samej pojemnosci. ale co ja tam wiem. powtorze, co uslyszalam :) pzdr!

 

 

 

No tak ale jak go trzeba będzie opchnąć to łatwiej to zrobić kiedy motorek będzie w normalnym stanie :wink: .

 

tak? a ja myslalam, ze opchne go jako kompletnego zloma i jeszcze beda mnie po rekach calowac :D

 

spoko. naucze sie o niego dbac. samotne matki sobie radza, a samotna motocyklistka nie?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...