Skocz do zawartości

Oblałem


artur.h
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, z dniem dzisiejszym oblałem egzamin praktyczny na motocykl. Word Opole. Nawet nie ruszyłem motocyklem z miejsca :banghead: powód? chyba najgłupszy jaki można wymyślic: podczas ruszania nie obejrzałem się za siebie :banghead: powtórka za tydzień :) trochę żal tych 140 zł, następnym razem chyba serce wyjdzie mi przez gardło jak nie zdam :)

 

To tyle

 

PS: Pamiętajcie, zawsze oglądajcie się za siebie

 

Nara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ???

Za to, ze nie ogladnales sie za siebie nie zdales ?

popierdolio (za przeproszeniem) tych egzaminatorow !

Co za pajace... Bez przesady ;/

na placu rozumiem oblales ?

Jeszcze 8 nie zrobiles, nic?

Edytowane przez Dav!doV
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trudno. Za tydzień na bank się obejrzysz przy ruszaniu. Tylko pamiętaj też o tym później- górka, slalom, ósemki, wyjazd na miasto z placu- 1 słowem wszędzie!!! Mi na egzaminie kazał stanąć przed pustym przejściem dla pieszych na mieście nie wiadomo po co- skapnąłem się, że chce sprawdzić moje oglądanie. Powodzenia :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile nic się nie zmieniło to nie obejrzenie się było drugim błędem, bo dopiero drugi błąd kończy się oblaniem egzaminu.

 

Do egzaminu praktycznego, nim się jeszcze ruszy, należy również kontrola ogólnego stanu technicznego - kierunki, światła, stop, olej, płyn hamulcowy, stan przewodów i... klakson. Chyba nic nie pominąłem.

 

Życzę powodzenia następnym razem. Potrenuj. Jakkolwiek te czynności wydają się głupie, to skoro egzamin ich wymaga, to czemu by ich się nie nauczyć na pamięć na potrzeby egzaminu (i nie tylko...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile nic się nie zmieniło to nie obejrzenie się było drugim błędem, bo dopiero drugi błąd kończy się oblaniem egzaminu.

 

Do egzaminu praktycznego, nim się jeszcze ruszy, należy również kontrola ogólnego stanu technicznego - kierunki, światła, stop, olej, płyn hamulcowy, stan przewodów i... klakson. Chyba nic nie pominąłem.

 

Życzę powodzenia następnym razem. Potrenuj. Jakkolwiek te czynności wydają się głupie, to skoro egzamin ich wymaga, to czemu by ich się nie nauczyć na pamięć na potrzeby egzaminu (i nie tylko...)

 

 

Właśnie najgorsze jest to, że trafiłem na naprawdę w porządku egzaminatora... Bo najpierw zapomniałem sprawdzic klaksonu, później mi się przypomniało, a jak już miałem ruszac to dwa razy zapomniałem się obejrzec... On jeszcze dawał mi wskazówki, pytał co powinienem zrobic gdy włączam się do ruchu! Ale w głowie miałem czarna dziurę i nie umiałem sobie przypomniec... Zdaję sobie sprawę z tego że w 100 % niezdanie tego egzaminu to moja wina... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Bogu, że w Poznaniu nie zwracają uwagi na takie pierdoły :icon_question: Współczucia, ale przynajmniej za tydzień na bank nie zapomnisz :lalag:.

 

dokładnie!

ja jak to czytam to po prostu nie wierze :)

ja na placu nie włączyłam ani jednego kierunku !

a oglądałam się odruchowo i nawet nie myślałam o tym "o Boże teraz muszę się obejrzeć... "

 

niech żyje Poznań! :-)

 

:icon_razz:

 

p.s. trzymamy kciuki za tydzień :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello ;)

Ja miałam chyba łatwiej, ale może dlatego, że jestem kobietką :biggrin: tak sie zaczęłam uśmiechać do egzaminatora, że mi sam założył i zapiął kask! (kolega kilka lat temu oblał za to, że nie zapiął kasku bo nie umiał haha), potem po górce, było hamowanie. Niestety nie zahamowałam bo sie bałam rozpędzić tą armatura i zaczął na mnie krzyczeć więc zrobiłam smutną minkę, przeprosiłam i powiedziałam, że mi kask spadł na głowę i czy mogę powtórzyć :flesje: Egzaminatora trzeba podejść. Nie można pokazywać, że się jest cwaniakiem bo od razu za wygląd obleją <lol2>

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do egzaminu praktycznego, nim się jeszcze ruszy, należy również kontrola ogólnego stanu technicznego - kierunki, światła, stop, olej, płyn hamulcowy, stan przewodów i... klakson. Chyba nic nie pominąłem.

 

 

Pominąłeś sprawdzenie naciągu łańcucha- mnie za to prawi obleli :(

Nie fajnie byłoby nie zdać za łańcuch kiedy sie planuje jazde motocyklem z kardanem :biggrin:

Romet Kadet -> Wsk 125 -> Bandit 600 -> Intruder 1400 -> Dr 800

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądanie się za siebie to chyba najważniejsza rzecz podczas miasteczowych manewrów, które są wyuczone na pamięć. To jest właśnie najważniejsza lekcja, bo choćby skały się zes*ały nie możesz o tym zapomnieć. - jak kiedyś docenisz na pewno.

A tak w ogóle to nie przejmuj się za mocno.

Pieniądze to nie wszystko.

Czegoś to cię nauczy i możesz być dużo lepszym kierowcą niż ten co zdał za pierwszym.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pominąłeś sprawdzenie naciągu łańcucha- mnie za to prawi obleli :lalag:

Nie fajnie byłoby nie zdać za łańcuch kiedy sie planuje jazde motocyklem z kardanem :wink:

Lol, racja.

Teraz to bym na pewno oblał, bo właśnie jeżdżę kardanem i w ogóle nie myślę o łańcuchu :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...