motocyklista 45 Opublikowano 10 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2008 Witam serdecznie.Nakrecilem 5500km, silnik wykazal wyrozumialosc, nawet nie zakaszlal, jest o,kej,Brakuje mu 6 biegu moze nowsze egzemplarze beda go mialy. Bylo tez pare awarii, typu zerwane linki skorodowane ktore zalozono w czasie montazu, pekniecie tapicerki na oparciu pasazera, urwanie plastykowej manetki ssania,pekniecie obok spawania stelazy na kufry(czekam juz 2 miesiace na wymiane gwarancyjna)wymiana akumlatora ktory skonczyl zywotnosc przed terminem, otryzmalem nowy ale o innych wymiarach wiec musialem stelaz na niego przebudowac, ale juz mysle ze koniec moich narzekan. mysle ze mnie jeszcze rok powozi i bedzie nastepny, choc gdyby mial silniczek 500 lub 600 cm zostalby na dluzej.Pozdrawiam wszystkich, szerokiej drogi, do spotkania na trasie ;) ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubrick Opublikowano 10 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2008 Mój stan licznika- ok. 6 000. Awarie?- zgubiona śrubka od manetki i od stopki, spalona żarówka, peknięta osłona na łańcuch, krótka awaria ze stopem na nodze i... to chyba raczej tyle. Teraz właśnie odebrałam go od mechanika, bo oddałam go na czas wyjazdu, żeby przeglądnął. Wymienił olej, nasmarował i naciągnął łańcuch, zrobił stop i... zainkasował trzy stówy. Ale motorek chodzi jak igiełka. :crossy: :cool: :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 10 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2008 Wymienił olej, nasmarował i naciągnął łańcuch, zrobił stop i... zainkasował trzy stówy. Ale motorek chodzi jak igiełka. :crossy: :cool: :biggrin: OMG!!!Nic tylko otwierac serwis chinoli. Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość falcone Opublikowano 10 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2008 Przebieg 12.500 km od końca sierpnia 2007.Dotychczasowe awarie w motocyklu: -uszkodzona manetka gazu, -odma-odrzutnik oleju, -czujnik stopu hamulca przedniego -oraz moduł.Niskie spalanie 2,5l :banghead: w dwie osoby z bagażem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motocyklista 45 Opublikowano 10 Września 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2008 Mój stan licznika- ok. 6 000. Awarie?- zgubiona śrubka od manetki i od stopki, spalona żarówka, peknięta osłona na łańcuch, krótka awaria ze stopem na nodze i... to chyba raczej tyle. Teraz właśnie odebrałam go od mechanika, bo oddałam go na czas wyjazdu, żeby przeglądnął. Wymienił olej, nasmarował i naciągnął łańcuch, zrobił stop i... zainkasował trzy stówy. Ale motorek chodzi jak igiełka. :flesje: :flesje: :flesje:Witaj, czyli nie jest tak zle z naszymi chinczykami, podzespoly czasami szwankuja ale silniczki jak igla to prawda, nie mam zadnych trudnosci aby go rozchulac do 120km na godz.Dzis jechalem nowym V-250 hamulec tarczowy i tylu i z przody, zmieniona cala szata poszycia motorka, inna kanapa, bak silnik valka wieksza moc etc ale moj mi sie bardziej pogoba,pozdrowienia szerokiej drogi :banghead: :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubrick Opublikowano 10 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2008 nie mam zadnych trudnosci aby go rozchulac do 120km na godz. A jaka masz pojemnosc? Ja przy 100 nie czuje sie pewnie, jakos tak sie boje ze mnie bujnie; tyle ze to moze wynikac raczej z mojego niedoswiadczenia. :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motocyklista 45 Opublikowano 11 Września 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2008 A jaka masz pojemnosc? Ja przy 100 nie czuje sie pewnie, jakos tak sie boje ze mnie bujnie; tyle ze to moze wynikac raczej z mojego niedoswiadczenia. ;)Witaj, masz racje Kubrick moj przy 90- 100 w luku zakretu ucieka kolem tylnim tak na drodze suchej i mokrej .Myslalem ze to zjawisko jest tylko w moim motorku , ale mialem okazje w tarnowie przejechac sie takim samym chinczykiem 250-5 i zjawisko odsuwania sie tylniego kola bylo identyczne, wiec problem tkwi w konstrukcji taka diagnoze postawil bym z uwagi na moje wieloletnie doswiadczenie.Pozdrawiam zycze szerokiej drogi, pozdrowienia na trasie :wink: :biggrin: :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 12 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2008 Ja dzisiaj odebrałem swój z serwisu po przegladzie. Częsci nadal nie ma. Ale w końcu mają być. Zabuliłem cztery stówy z groszami bo kupiłem jeszcze spray do łańcucha. Dostałem opierdziel od mechaników, że nie smaruję łańcucha. Ale jest git. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motocyklista 45 Opublikowano 13 Września 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2008 Ja dzisiaj odebrałem swój z serwisu po przegladzie. Częsci nadal nie ma. Ale w końcu mają być. Zabuliłem cztery stówy z groszami bo kupiłem jeszcze spray do łańcucha. Dostałem opierdziel od mechaników, że nie smaruję łańcucha. Ale jest git.Witaj, ha ha mechanik tez czlowiek jak nie posmarujesz to nie jedziesz.Pozdrawiam szerokiej drogi :buttrock: :icon_arrow: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 (edytowane) No ok. już po sezonie. W sumie to niewiele miałem: -poluzował mi się tylni błotnik -poluzował mi się cały lewy panel podnóżka -zapchał się gaźnik syfem z baku -padły mi świece -na skutek gleby urwałem prawy podnóżek i wygiąłem pedał hamulca -przysmażył mi się na tłumiku taki wężyk od akumulatora -przepaliła mi się żarówka -urwał klakson -pękła mi taka tulejka mocująca linkę gazu tam do gaźnika Tyle. W serwisie powiedzieli mi, żebym na zimę postawił go na tekturze falistej z kartonów bo opony się odkształcają podobno. A, nawinąłem w sumie 5250 km. Edytowane 6 Grudnia 2008 przez Lefthandy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Tyle. W serwisie powiedzieli mi, żebym na zimę postawił go na tekturze falistej z kartonów bo opony się odkształcają podobno. bałbym się takiego serwisu... fakt, opony się odkształcają. ale metodą na to jest przetoczenie motocykla o parę cm co 2 tygodnie - tak przynajmniej zalecają fachowcy (nie tacy od rometa). pełny tekst artykułów o zimowaniu mtoocykli: jeden (wzorcowy, Pawła Boruty) na śm, drugi na motogenie jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Jeszua: to daj link do tego wzorcowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Jeszua: to daj link do tego wzorcowego. aj, waj, jakie te chłapce teraz niesamodzielne... www.swiat-motocykli.pl, wyszukiwarka "zimowanie" i papacz pan: jest tekst :icon_mrgreen: jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unix Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 braciszek sprzedal swojego chinskiego chopperka', 150cm FYM. Nie pamietam dokladnego przebiegu, ale jakos kolo 8 tysiecy chyba bylo. na plus zasluguje spalanie, naprawde minimalne, rzedu 2,5 L. Zrobilem tym motocyklem wieksza trase w tym roku Krakow - Balaton (Wegry k/ Budapesztu ta kaluza taka ;) ), za paliwko okolo 1100km wydalem jakies 170zl, hehe. Zapakowac bez problemu sie szlo, kufry plastikowe, no i siedzenie pasazera z oparciem dalo sporo mozliwosci. W czasie trasy zgubilem jedynie srube od reflektora, szukalem chwile na slowacji sklepu ze srubami w jakims miasteczku ale stwierdzilem ze szkoda czasu i skrecilem drutem :) w czasie calej eksploatacji motóra nawalilo: zgubione szpilki od wydechu , jedna zerwana w glowicy, licznik padl, sruba od reflektora, gmol popekal i odpadl sam z siebie, lozysko glowki ramy uszkodzone, sprzet jest ok, na trasie mozna 90-100km/h spokojnie utrzymac , z gorki 110, pod lagodne podjazdy 70km/h, natomiast ostre 50km/h lub mniej ;) za te pieniadze to sprzet daje rade, ale na dluzsza mete rozlecial by sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FILIUS Opublikowano 6 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Witam serdecznie.Nakrecilem 5500km, silnik wykazal wyrozumialosc, nawet nie zakaszlal, jest o,kej,Brakuje mu 6 biegu moze nowsze egzemplarze beda go mialy. Bylo tez pare awarii, typu zerwane linki skorodowane ktore zalozono w czasie montazu, pekniecie tapicerki na oparciu pasazera, urwanie plastykowej manetki ssania,pekniecie obok spawania stelazy na kufry(czekam juz 2 miesiace na wymiane gwarancyjna)wymiana akumlatora ktory skonczyl zywotnosc przed terminem, otryzmalem nowy ale o innych wymiarach wiec musialem stelaz na niego przebudowac, ale juz mysle ze koniec moich narzekan. mysle ze mnie jeszcze rok powozi i bedzie nastepny, choc gdyby mial silniczek 500 lub 600 cm zostalby na dluzej.Pozdrawiam wszystkich, szerokiej drogi, do spotkania na trasie :crossy: :icon_biggrin: Dopisuję teraz do Pana wypowiedzi ponieważ teraz trafiłem na ten temat.Nie wiem czy Pan wie ale w 2009 wchodzi śliczny chopper Romet /a/ 400ccV.Uprzedzam riposty ;nie mam pojęcia jaka będzie jakość. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.