Skocz do zawartości

Zepsulem lancuch?


Macjek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Dzis postanowilem wczyscic lancuch. Dokladnie wyszorowalem go za pomoca nafty i pedzelka o twardym wlosiu. Kiedy lancuch obeschnal, spryskalem go dokladnie smarem, naciagnalem i chcialem przetoczyc moto w inne miejsce. Zaniepokoilo mnie terkotanie z okolic przedniej zebatki, wiec udalem sie do mechanika. (bardzo ciche terkotanie podczas przetaczania moto slyszalem juz wczesniej, ale to chyba normalne)Okazalo sie, ze na kazdej rolce jest luz a lancuch praktycznie nadaje sie do wymiany, bo zaczal niszczyc zebatki. Zdziwilem sie dosc mocno gdy dowiedzialem sie, ze zbyt dokladnie wyplukalem caly syf z lancucha, ktory pozwalal mu zachowac jako-taka szczelnosc.

 

Zebatki nie wygladaly na zniszczone, do konca regulacji naciagu brakowalo jeszcze duzo. Przejechalem na tym napedzie 8 kkm, nie wiem ile zrobil poprzedni wlasciciel. Jezdzic dalej na tym nie bede, bo nie chce, zeby zerwany lancuch ucial mi noge - moto czeka na nowy naped.

 

Czy ktos spotkal sie wczesniej z taka sytuacja? Czy mam rozumiec, ze zbyt dokladnie i intensywnie czyscilem ten lancuch, a moze po prostu i tak byl zuzyty? Prosze o opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze to pierwsze slysze o teorii ze syff trzymal lancuch w kupie........ to czy mozna go zbyt dokladnie wyczyscic to juz wg mnie kompletna bzdura ;); uzyj wyszukiwarki na forum, dowiesz sie o innych objawach zuzytego lancucha a nastepnie napisz jak to wyglada u ciebie

Usługi IT - www.tricori.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Zebatki nie wygladaly na zniszczone, do konca regulacji naciagu brakowalo jeszcze duzo. Przejechalem na tym napedzie 8 kkm, nie wiem ile zrobil poprzedni wlasciciel. Jezdzic dalej na tym nie bede, bo nie chce, zeby zerwany lancuch ucial mi noge - moto czeka na nowy naped.

 

Czy ktos spotkal sie wczesniej z taka sytuacja? Czy mam rozumiec, ze zbyt dokladnie i intensywnie czyscilem ten lancuch, a moze po prostu i tak byl zuzyty? Prosze o opinie.

 

 

Żadne czyszczenie, nawet najbardziej agresywne, nie uszkodzi i nie zniszczy łańcucha. Jego zużywanie związane po pierwsze z jakością samego łańcucha i jego konstrukcją, typem dróg po których się poruszasz (np. szutrowe przyśpieszają zużycie, bo kurz dostaje się na rolki i w połączeniu ze smarem, działa jak pasta ścierna) jazdą, stylem tejże (zwłaszcza stawanie na gumie i nieprecyzyjne, gwałtowne zmiany biegów, powodujące szarpanie w całym napędzie), a przede wszystkim z częstotliwością konserwacji. Ponieważ nie masz pewności ile ten napęd już przejechał, wymień go na nowy, regularnie smaruj i napinaj a wszystko będzie OK. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z doswiadczenia wiem ze jezeli lancuch nie byl nigdy czyszczony ani smarowany i nagle ktoremus wlascicielowi mogloby sie przypomniec ze trzeba to zrobic to moga nastapic objawy takie jak kolega opisuje bo faktycznie brudy, kurz i inne nieczystosci moga siedzac miedzy plytkami oraz w otworach tulejek dawac wrazenie niezlego lancucha, widzialem juz lancuchy ktore ladowaly na zlomowisku po porzadnym wyczyszczeniu i nasmarowaniu po dlugim czasie. Smarowanie oczywiscie przedluza niewatpliwie zywotnosc zestawu napedowego pod warunkiem ze jest robione regularnie

Edytowane przez cyborg78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...i przypadkiem nie zakladaj zestawu z Larssona(RK+JT)-bo to straszna padaczka. Lepiej zainwestowac w DID+Sunstar lub cos podobnego!

 

Nie zgodze sie miałem ten zestaw w 3 motocyklach i nie narzekałem. Na pewno nie kupujcie łancucha IRIS bo to gówno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pytanie autora - tak to płukanie zniszczyło Ci łańcuch. Może nie mam doświadczenia w technice motocyklowej ale za to rowerek to co innego. A łańcuch też ma.

 

Chodzi o to, ze jak tak agresywnie myjesz łańcuch to nie możesz tego robić raz na ruski rok. Bo syf, który powoduje niszczenie łańcucha jednocześnie go uszczelnia. Jak umyłeś tak dokładnie to powstały masakryczne luzy - miałem takie sytuacje. Jeśli chcesz tak myć łańcuch to musisz to robić w miarę często aby nie dopuścić to tego żeby syf tak mocno się odkładał między ogniwami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedzi - mam wiec nauczke, ze lancuch trzeba czyscic albo czesto i regularnie, albo delkiatnie :crossy:

 

Teraz pozostaje mi wybrac nowy zestaw. Wiem, ze tematow takich bylo wiele, a opinii tyle co uzytkownikow, ale... nie jestem w stanie wydac na naped wiecej niz 500pln.

 

Szybkie pytanie wiec:

http://sklep.scigacz.pl/honda-cb600-hornet...64_665_454.html

 

Ktory z tych do w miare spokojnej jazdy solo, zadnego gumowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swojej Jawce też mam DIDa ale musiałem go skracać bo... był za długi. Moje zdanie albo DID ;) albo łopatka, wiaderko i do piskownicy :clap: :notworthy: Może są inne dobre firmy ale ja jestem zwolennikiem tej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zamowilem:

 

http://sklep.scigacz.pl/zestaw-napedowy-ho...ar-p-16383.html

 

Mam nadzieje, ze posluzy dlugo.

bardzo trafny wybór :) wg mnie najlepszy stosunek jakość / cena do Twojego szerszenia :P

 

Na pewno posłuży, musisz tylko regularnie smarować np. Motul Chain Lube Factory Line 400ml - POLECAM

Edytowane przez M4NIEK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodze sie miałem ten zestaw w 3 motocyklach i nie narzekałem. Na pewno nie kupujcie łancucha IRIS bo to gówno.

No ja tez mialem 3 zestawy RK X-ring, i zaden nie dokrecil wiecej niz 16-18 tysiecy km. I to w motocyklu, ktory mial 73 konie! A zebatka przednia JT po takim przebiegu praktycznie byla okragla! W starym kilofazerze mialem DID i przez 8 tysiecy km dwa razy go naciagalem! W nowym zrobilem 9 tysiecy km i chyba ze trzy razy naciagalem-tez DID. Z tego co wiem wytrzymuja one w tych motocyklach okolo 30 tysiecy km. A ma 150 koni, a nie 73 ;) Wiec roznica na korzysc DID ogromna! W RK po kilku szybszych startach spod swiatel lancuch trzeba bylo naciagac, teraz nawet po wyjezdzie na tor nic sie z lancuchem nie dzieje :icon_biggrin: Wiec firmie RK ja juz podziekuje :biggrin:

 

Na pewno posłuży, musisz tylko regularnie smarować np. Motul Chain Lube Factory Line 400ml - POLECAM

A jeszcze wazniejsze, by go raz na jakis czas wyczyscic nafta :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...