Skocz do zawartości

W korkach między samochodami - mamy wykładnię;)


simon_r
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nawet jak już jadą to nie musisz zachowywać jednego metra.

Moze wiec ztaczniemy od tego na jakiej zasadzie odywa sie ruch drogowy ? Jak powinien wygladac przepisowy / prawidlowy manewr wyprzedzania / omijania ?

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. przepisów polskich jest to bardzo rozmyte.

Jest tylko napisane, że należy zachować szczególną ostrożność, bezpieczny odstęp, sprawdzić, czy nikomu nie utrudni się jazdy i cze jest miejsce przed tym, kogo wyprzedzamy. No i czy ktoś już nas nie wyprzedza.

I kilka zastrzeżeń gdzie i kiedy nie wolno wyprzedzać.

Natomiast sprecyzowany odstęp minimum 1m jest przypisany tylko przy wyprzedzaniu rowerów, motorowerów, motocykli i chyba kolumny pieszych.

 

W naszym Kodeksie jest tylko 12 pkt dotyczących wyprzedzania, to nie jest biblia, więc warto się zapoznać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. przepisów polskich jest to bardzo rozmyte.

Jest tylko napisane, że należy zachować szczególną ostrożność, bezpieczny odstęp, sprawdzić, czy nikomu nie utrudni się jazdy i cze jest miejsce przed tym, kogo wyprzedzamy. No i czy ktoś już nas nie wyprzedza.

I kilka zastrzeżeń gdzie i kiedy nie wolno wyprzedzać.

Natomiast sprecyzowany odstęp minimum 1m jest przypisany tylko przy wyprzedzaniu rowerów, motorowerów, motocykli i chyba kolumny pieszych.

 

 

W niemieckim zbierze przepisow ruchz drogowego wcale nie jest to inaczej, z tym, ze w przypadku wyprzedzania masz dwa §§ regulujace bezpieczny odstep do przodu i do tylu ( teren niezabudowany - polowa predkosci z jaka porusza sie pojazd, nie mniejsze niz 50 m. w terenie zabudowanym 15m lub trzy dlugosci pojazdu )Rowerzysci minimum 1,5 m. Oczywiscie podany jest rowniez odstep 1 m w stosunku do wszystkich innych uzytkownikow. Przeciskanie sie miedzy samochodami w Niemczech nie jest wiec zabronione ale reguluja je wlasnie te §§ czyli niby wolno :icon_mrgreen: Problem w tym, ze wladza widzi to inaczej - zagrozenie 50,- € + 1 punkt :icon_mrgreen: Mimo tego sa stroze prawa ktorzy tego nie egzekwuja gdy korek jest konkretny.

 

Podczas korkow na autostradzie nie egzekwuja rowniez, zwlkaszcza gdy motocyklista nie przebija sie na chama czy z nadmierna predkoscia ( ponad 20 km / h )

 

Ruch / wyprzedzanie / omijanie ma sie odbywac bezpieczne - dla wszystkich. Problem lezy w tym, ze to co wydaje sie byc bezpoiecznym dla mnie, niekoniecznei musi byc bezpieczne dla kogos innego

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwzględnia. Do rozumienia prawa można i trzeba stosować logiczne wnioskowanie. Skoro pas ruchu ma wystarczającą szerokość by pomieścić rząd pojazdów wielośladowych, to tym bardziej rząd motocykli.

 

Bardzo fajny post, z jednej strony się zgadzam ale z drugiej strony, to co piszesz odnosi się tylko li do definicji pasa ruchu. Co innego byłoby w momencie, gdyby dalej istniał przepis, że na jednym pasie ruchu (wcześniej zdefiniowanym) nie mogą obok siebie poruszać się dwa pojazdy. A z samej definicji tego, jak sam zauważyłeś jednoznacznie, wywnioskować nie można

 

W niemieckim zbierze przepisow ruchz drogowego wcale nie jest to inaczej

 

ks daj już sobie spokój z tą niemcownią. Co nas obchodzą ich przepisy w tym momencie? Temat odnosi się do wykładni POLSKICH przepisów, a Ty niejednokrotnie dałeś dowód temu, że są Ci one obce, więc wolę nie sprawdzać czy twoja wiedza w przypadku niemieckiego kodeksu jest na lepszym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny post, z jednej strony się zgadzam ale z drugiej strony, to co piszesz odnosi się tylko li do definicji pasa ruchu. Co innego byłoby w momencie, gdyby dalej istniał przepis, że na jednym pasie ruchu (wcześniej zdefiniowanym) nie mogą obok siebie poruszać się dwa pojazdy. A z samej definicji tego, jak sam zauważyłeś jednoznacznie, wywnioskować nie można

No bo o to właśnie chodzi, że w kilku artykułach ostatnio, w tej wypowiedzi Pasiecznego, "siły ciemności" :icon_mrgreen: , które postawiły sobie za cel ukrócenie naszego przeciskania się w korku, zaatakowały od strony definicji pasa ruchu. Jasne, że taki bezpośredni przepis mówiący, że na jednym pasie ruchu nie mogą się poruszać obok siebie dwa pojazdy nie istnieje (istnieje ale w odniesieniu do rowerów- teraz częściowo zniesiony, motorowerów - w stosunku do motocykli nie istnieje)- ale wcale nie musi istnieć , by było to zabronione. Jeśli nasze przeciskanie się można by "udupić" przez podanie jakichś szczegółowych przepisów, które naruszamy podczas jazdy w korku- wówczas wychodziło by na to że łamiemy prawo. Nie musi istnieć bezpośredni przepis mówiący, że motocyklistom nie wolno przeciskać się w korku, tak jak nie musi istnieć przepis, że kradzież komórki jest zabroniona (wystarczy przepis, że kradzież jest zabroniona). Dlatego odnosiłem się konkretnie do tej definicji pasa ruchu i kluczowego tu "wystarczania".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nas obchodzą ich przepisy w tym momencie ? Temat odnosi się do wykładni POLSKICH przepisów.

 

Misiu gdybys ruszyl banka to zauwazylbys, ze sa ( prawie ) identyczne, problem polega nie na przepisach a na tym jak sie je interpretuje i jak biegly w tym byl ten kto je interpretowal / wykladal egzekutywie i dalej .....

 

więc wolę nie sprawdzać czy twoja wiedza w przypadku niemieckiego kodeksu jest na lepszym poziomie.

 

No i w tym momencie osmieszyles sie publicznie :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi z kolei przytocz paragraf, ktory tego tak wyraznie zabrania.

 

A przypomne, ze co nie jest zakazane, jest dozwolone :].

 

Pzdr

yyy...

 

nadal nie podałeś przepisu, o który pyta Zbyhu, a który jak twierdzisz istnieje. ja też proszę, może dowiem się czegoś nowego

BTW cytowana wypowiedź p. policmajstra nie zawiera ww

jsz

yyy... Po raz drugi :icon_razz:

 

Pogrążasz się. O ile pierwszy link to smutna historia (IMHO sprawa do wygrania), o tyle policmajster mnie rozbawił. CO ma wspólnego definicja pasa ruchu do przepisu, który zabrania poruszania się dwóch pojazdów po jednym pasie (taki przepis na marginesie nie istnieje)?

Problem tym, że skoro takie stwierdzenia wypowiada wysoki funkcjonariusz ruchu drogowego, to w końcu komu wierzyć? Ludziom Twojego, czy mojego pokroju, czy wydawałoby się profesjonalistom w swoim fachu?

 

(...)

ks daj już sobie spokój z tą niemcownią. Co nas obchodzą ich przepisy w tym momencie? Temat odnosi się do wykładni POLSKICH przepisów, a Ty niejednokrotnie dałeś dowód temu, że są Ci one obce, więc wolę nie sprawdzać czy twoja wiedza w przypadku niemieckiego kodeksu jest na lepszym poziomie.

Nie, nie. To ciekawe co pisze. Dobrze znać, jak to jest uregulowane w "bardziej cywilizowanych" krajach. Dwa lata mieszkałem w niemcowni i też coś tam wiem na temat tego kraju. Natomiast byłem we Francji i tam na przykład przejeżdżanie w korkach między autami (czy też one stoją w miejscu, czy się poruszają) jest jak najbardziej wskazane. Nawet policaje na motorach tak tam jeżdżą i naprawdę usprawnia to ruch. Niestety nie wiem jak wygląda to we francuskich przepisach ruchu drogowego.

 

 

(...)

No i w tym momencie osmieszyles sie publicznie :icon_mrgreen:

(...)

To jest forum, wyluzujmy...

Yamaha XJ600

Honda CBF 1000A

Honda VFR1200F DCT

BMW K1300R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiu gdybys ruszyl banka to zauwazylbys, ze sa ( prawie ) identyczne, problem polega nie na przepisach a na tym jak sie je interpretuje i jak biegly w tym byl ten kto je interpretowal / wykladal egzekutywie i dalej .....

Po pierwsze problem polega i na przepisach i na ich interpretacji.

Po drugie "prawie" robi w wypadku przepisów dużą różnicę, więc przepisy niemieckie nie są żadnym argumentem w omawianym temacie. Co nie znaczy chyba, że Ks nie może o nich wspomnieć jako o ciekawostce. W końcu jakaś część z nas jeździ do Niemiec a Ks, jako instruktor, zna chyba dobrze niemieckie przepisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ks zainstaluj sobie polską klawiaturę, bo z trudem się czyta twój bełkot.

 

Widocznie malo inteligentny jestes :icon_mrgreen:

 

Zaden patafian nie bedzie mi ...... co mam zainstalowac - kumkasz ? To, ze belkoczesz Ty nie znaczy, ze belkoca inni.

 

 

Po pierwsze problem polega i na przepisach i na ich interpretacji.

Po drugie "prawie" robi w wypadku przepisów dużą różnicę, więc przepisy niemieckie nie są żadnym argumentem w omawianym temacie. Co nie znaczy chyba, że Ks nie może o nich wspomnieć jako o ciekawostce. W końcu jakaś część z nas jeździ do Niemiec a Ks, jako instruktor, zna chyba dobrze niemieckie przepisy.

 

 

Zgadzam sie, w niemieckich brakuje dopisku o kolumnie pieszych, i podane sa dwie odleglosci boczen < 1 m dla pojazdow i < 1,5 dla rowerzystow.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sobie chcecie stać w korkach to sobie stójcie. O co Wam chodzi? Stoicie czy jeździcie "między"? Jak jeździcie to zamknąć temat, bo jest o niczym.

Ja i tak będę jeździł, tak jak jeździłem. Czy w PL czy w D czy w I, F, A, CH... Tak jak i mieszkańcy tamtych krajów.

 

pozdr

Edytowane przez jurjuszi

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyy...

yyy... Po raz drugi :icon_razz:

 

Problem tym, że skoro takie stwierdzenia wypowiada wysoki funkcjonariusz ruchu drogowego, to w końcu komu wierzyć? Ludziom Twojego, czy mojego pokroju, czy wydawałoby się profesjonalistom w swoim fachu?

 

kłopoty ze wzrokiem, czy zrozumieniem słowa pisanego? obaj pytamy o nr par, w którym rzekomo zabroniona jest jazda 2 pojazdów obok siebie na pasie - napisałeś, że taki istnieje

 

problem w tym, że różni funkcjonariusze różnie się wypowiadają. a poza ich wypowiedziami dla mediów, są jeszcze opinie oficjalne - jak ta, której wymagało wyrażenie poparcia dla krakowskiej akcji, cytowanej już na forum. ergo: mamy pojedynczych funkcjonariuszy, wypowiadających odmienne opinie, oraz oficjalne poparcie komendy dla kampanii jazdy w korku. komu teraz będziesz wierzył?

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kłopoty ze wzrokiem, czy zrozumieniem słowa pisanego? obaj pytamy o nr par, w którym rzekomo zabroniona jest jazda 2 pojazdów obok siebie na pasie - napisałeś, że taki istnieje

 

problem w tym, że różni funkcjonariusze różnie się wypowiadają. a poza ich wypowiedziami dla mediów, są jeszcze opinie oficjalne - jak ta, której wymagało wyrażenie poparcia dla krakowskiej akcji, cytowanej już na forum. ergo: mamy pojedynczych funkcjonariuszy, wypowiadających odmienne opinie, oraz oficjalne poparcie komendy dla kampanii jazdy w korku. komu teraz będziesz wierzył?

jsz

Dzięki jeszua, mi się już nie chciało :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...