Skocz do zawartości

TWin_78

Forumowicze
  • Postów

    91
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O TWin_78

  • Urodziny 04/15/1978

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Wschowa

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    4601946
  • Telefon
    535535533

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia TWin_78

NOWICJUSZ - podawacz śrubek

NOWICJUSZ - podawacz śrubek (12/46)

2

Reputacja

  1. Rudy - ja będę jutro rano o 7:30, Smok o tej godzinie wyjedzie ze Wschowy, więc będzie jakieś 15 minut później. Namiotów nie bierzemy, trzeba będzie gdzieś sobie zorganizować nocleg. Jak ktoś jeszcze chętny, to zabieramy - zbiórka 7:30 na Orlenie przed Głogowem (wlot od strony Wschowy). Pozdrawiam.
  2. Twój znajomy policjant stanowi może nowe przepisy. Te które obowiązują i które ustanowił Minister Infrastruktury mówią zupełnie coś innego (patrz mój pierwszy post w tym temacie).
  3. Źle się orientujesz. Będzie kara finansowa za tzw. niewskazanie sprawcy (do 500zł). W przypadku strażników nie chodzi o punkty karne tylko o pieniądze. Już Ci pisałem, że znaki ustawia ZARZĄDCA DROGI. Skieruj zapytanie do zarządcy (nie wiem czy to droga gminna, powiatowa, wojewódzka czy krajowa). Straż wiejska nie udzieli Ci takiej informacji.
  4. "art. 233 § 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3." Nie polecam :)
  5. Jeśli nie było znaku informującego, to pomiar odbywał się z łamaniem prawa i wg mnie jest to powód do odmowy przyjęcia mandatu gdyż brak znaku miałby przynajmniej dla mnie istotny wpływ na moją prędkość. Idąc tokiem rozumowania, że prędkość była przekroczona czy tak, czy tak, to równie dobrze urządzenia nie muszą mieć homologacji, strażnicy będą je ustawiać jak kiedyś gdzie popadnie a Twój pierwszy post w tym temacie i pytanie są bez sensu.
  6. To się zgadza, ale nieprawidłowe oznakowanie lub jego całkowity brak mógł mieć istotny wpływ na jego prędkość. I sąd z pewnością o to spyta. Dlatego masz właśnie środki prawne i możesz się bronić przed takimi "wyłudzaczami" :cool: Po pierwsze i najważniejsze trzeba ustalić czy znak był, czy nie. Znaków nie zakłada sobie straż miejska tylko zarządca drogi, więc można sprawdzić, czy znak w dniu wykroczenia był zamontowany, czy też nie.
  7. Zasadnicze pytanie - nie widział, czy nie było znaku D-51? Jeśli nie widział, to nie ma powodu do odmowy przyjęcia mandatu, jeśli znaku fizycznie nie ma, to powód jest, gdyż w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 22 czerwca 2011 r. stoi wyraźnie że: "W przypadku gdy automatyczna kontrola prędkości będzie wykonywana przez strażników gminnych (miejskich) w trybie określonym w art. 129b ust. 4 ustawy, na początku odcinka drogi objętego okresową kontrolą umieszcza się znak D-51 z tabliczką z napisem "Na odcinku ...". W treści napisu na tabliczce długość odcinka drogi poniżej 1000 m podaje się w metrach z dokładnością do 100 m, a od długości 1,0 km z dokładnością do 0,1 km. W przypadku gdy stacjonarne urządzenia rejestrujące ujawniają naruszenia przepisów w zakresie prędkości ruchu na określonym odcinku drogi, przed początkiem tego odcinka umieszcza się znak D-51 z tabliczką z napisem "Kontrola średniej prędkości na odcinku ...". W treści napisu na tabliczce długość odcinka drogi poniżej 1000 m podaje się w metrach z dokładnością do 100 m, a od długości 1,0 km z dokładnością do 0,1 km.Napisy umieszczone na tabliczkach powinny spełniać wymagania określone w pkt 1.4.1 oraz 1.4.2."
  8. Nie jest :) Ale zamieszanie by pewnie zrobił ;)
  9. Dokładnie. Wtedy jesteś karany za niewskazanie sprawcy, a nie za przekroczenie prędkości. Najczęściej 500zł.
  10. Tysięczny raz to samo. Już chyba tylko dzieci z porodówki mogą się nabrać na taki numer... ;)
  11. Dlatego też jest i dalsza część mojego postu :bigrazz:
  12. 1. Może być w krzakach i nie musi go być widać gdy został umieszczony znak D-51 (automatyczna kontrola prędkości) z tabliczką z napisem "Na odcinku". Dla uproszczenia pomijam odległości od znaku do urządzenia rejestrującego. 2. Odpowiedź już padła - nie musi. Przed nowelizacją ustawy (17.06.2011) straż wiejska nie była organem uprawnionym do żądania wskazania kto kierował pojazdem (po nowelizacji już jest) więc jeśli odmówiłeś podania sprawcy wykroczenia nie mogli nic zrobić. Kierowali wówczas sprawę na Policję której to nie mogłeś odmówić wskazania sprawcy. Możesz jeździć nawet bez głowy - jako właściciel pojazdu, na mocy obowiązujących przepisów, zmuszony jesteś podać kto kierował pojazdem lub komu go powierzyłeś.
  13. Nie chciałbym być źle zrozumiany, ale nie wierzę, że sztab inżynierów i pewnie duże pieniądze na badania z profesjonalnych firm są całkowicie marnowane, bo ktoś w garażu wymyślił system który za 500 euro mierzy kilka razy więcej danych, jest w stanie je analizować i wprowadzać odpowiednie korekty do komputera każdego silnika spalinowego. Gdybyś wymyślił takie coś i był w stanie przeprowadzić odpowiednie badania za kwotę np. do 50tys euro (czyli tyle ile kosztuje tylko trochę ponadprzeciętny motocykl), byłbyś geniuszem! Wiem jednak, że świat zna większych wynalazców i dlatego trzymam kciuki za ten projekt! Może kiedyś powiem, że szef tej największej firmy od ustawiania zawieszeń i silników na torze, kiedyś odpisał mi na forum ;) GOOD LUCK! P.S. Gdybym miał maszynę na tor, to głębiej zapoznałbym się z tym przedsięwzięciem.
  14. Ja jednak ze Smokiem na Faakera. Decyzja zapadła. Wyruszamy w środę około południa. Mamy zamiar trochę pośmigać po winklach (Ilek ma jakieś tajne mapy dostarczyć), pozdrowimy też Adriatyk i co się tam w okolicach tylko da ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...