Skocz do zawartości

Gdy pęknie jedna z OPON


Sidewinder
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio jechałem dosyć szybko - prosta droga , słońce świecił, sucha droga, gładka - i tak sobie myślałem : wale gazu ile wlezie , przecież nic się nie stanie ,i nagle dopadła mnie myśl co się stanie gdy pęknie opona - zwolniłem

 

O ile mogę przypuszczać co będzie jak pęknie tylnia - powozi trochę i jakoś się można zatrzymać

 

Czy jak pęknie przednia to już jest murowana gleba :?:

 

Czy komuś się to zdarzyło - jakie przyczyny, skutki i jak z tego wybrnąć obronną ręką :?: :?: :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu zaznaczam, że odpowiedam na zdrowy chłopski rozum. Nawet jak pęknie opona z przodu, a będziemy jechać z "normalną" prędkością i na prostej (ważne!) to są szanse uratowania. podobnie jak w samochodzie jest tu duży wpływ kierowcy. Pewne trzymanie kierownicy z pewnością dużo pomoże. Na zakręcie, albo przy 220 km/h, jak się trzyma kierownicę jedną ręką - szanse są małe.

A druga część odpowiedzi jak najbardziej profesjonalna :

Najważniejsze - używajmy nowych, frmowych opon z odpowiednim indeksem prędkości (albo wyższym - lepiej) a będzie najbardziej prawdopodobne, że to tylko zły sen. Jazda na starych, sparciałych, używanych (tzn. nie wiadomo czy nie po dzwonie) oponach powoduje że sami jesteśmy winni.

Ja w motocyklu i samochodzie mam nowe opony i nie szczędzę na to kasy! Drugim aspektem jest prawidłowe ciśnienie w oponach. Około 80% moich klientów w warsztacie ma nieprawidłowe wartości ! Czasami w kołach jest 0,5 atmosfery, czasami 4 bo gościu pompował na stacji benzynowej "na kopniaka".

pozdrawiam, Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo też zależy od sprzęta.

Raz na Uralu dpoiero w domu spostrzegłem, że ganiam bez powietrza z tyłu. Na zakrętach trochę dziwnie się zachowywał, ale w granicach normy. Zaznaczam, że miałem firmowe uralowe 19-calowe pancerne opony. Spadek ciśnienia z przodu też nie dawał często żadnych efektów. Na Uralu nie bałem się gumy, opony są takie twarde, że można się nie bać.

W Japońcy zeszło mi powietrze z tylnego kapcia, to z trudem udawało mi się go przepchać metr, czy dwa. Gumka lżejsza, cieńsza, bezdętkowa. Nie byłoby chyba miło złapać gumę nawet z tyłu.

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cze,

 

jesli opona ma max.3-4 lata to raczej nie peknie,a tyle lat to duzo biorac pod uwage ze tyl wytrzymuje max.15-18 000 km(?)a przod 2 x tyle.W miare dobra opona to podstawa zwlaszcza ze guma tez twardnieje.

Osobiscie mialem pare kapci przez smieci(gwozdzie,sruby)przy predkosci max.160-170

ale wtedy powietrze schodzi POWOLI takze mialem ok.800-1000 metrow na wychamowanie.BEZ BLOKOW!!!! powoli bo moze zerwac opone przy hamowaniu:-)

 

 

nara

 

dr.Big

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jechałem dosyć szybko - prosta droga , słońce świecił, sucha droga, gładka - i tak sobie myślałem : wale gazu ile wlezie , przecież nic się nie stanie ,i nagle dopadła mnie myśl co się stanie gdy pęknie opona - zwolniłem

 

 

sidewinder czyzbys się zaczął zastanawiać nad ciemną stroną zycia 8O

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jadąc któregoś pięknego dnia przebiłem tylne koło na jakimś kawałku szkła. Nie mam pojęcia dlaczego nie przednie (na szczęście) bo przecież było pierwsze na drodze tego szkła. Jechałem z pasażerem, z opony błyskawicznie zeszło powietrze. Motor zaczął tak pływać że omal nie wpadłem do rowu . Droga była pusta zjechałem dlisko środka jezdni i delikatnie wyhamowałem przednim hamulcem.

Gdy pęknie przednia opona to na pewno jest prz…bane. Gleba prawie murowana :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim, Pipcyk dlaczego tylna guma poszła? Ano dlatego, że przednie poło podrzuca to "coś" i potem włazi w tylną oponę. Bardzo często to zjawisko występuje w samochodach. Mi w tylną oponę w samochodzie wlazła śruba M8 o długości ok. 10cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Cześć!

Miałem podobną historię. Jadę sobie moim Enfieldem tak może trochę ponad 90 km/h, i nagle mam wrażenie, że tył motocykla zaczyna mnie wyprzedzać. Myślę sobie - wahacz się odkręcił / przez wibracje :) :) :evil: . zacząłem powoli hamować przednim hamulcem i po kilkudziesięciu metrach się zatrzymałem - patrzę - laczek :evil: Zdarzyło mi się to jeszcze raz, ale przy mniejszej prędkości i od razu zajarzyłem o co chodzi. Od tego czasu zacząłem pompować w moje dętki o 0,5 atm. więcej i już takich przypadków nie miałem. A z dętkowych opon to powietrze uchodzi momentalnie.

Dyzio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kiedys, jadac we dwojke ( z kumplem) przy ok.100km zlapalem kapcia na przodzie. Jak sie zatrzymalem to powietrza juz nie bylo ( jakies 15-25 sek.)... Zorientowalem sie gdy motorek zacza plynac, nacisnolem przedni i wtedy wystapilo cos w rodzajuz shimmy ( dokladnie jak pisal Michal) jednak dalo sie to opanowac bez problemu. Mialem to szczescie, ze ta przygoda przydazyla sie na prostej, nie wiem co by bylo gdyby sie to zdazylo na zakrecie...

Pozdrawim

Wiktor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W przypadku zlapania gumy przede wszystkim zachowaj zimna krew, nie hamuj gwaltownie ale bardzo delikatnie ,starajac sie utrzymac kierunek jazdy i przede wszystkim patrz daleko przed siebie, pod zadnym pozorem nie skrecaj glowy wtedy zmniejszasz mozliwosc zarzucenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...