Gość Occult Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Czy gdzieś jest zwarcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Objaw zbyt duzej przerwy na przerywaczu lub uszkodzenia kondensatora (oczywiscie pomijam uszkodzenie stacyjki, to jest na tyle banalne ze podejrzewam ze to wykluczyles) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Objaw zbyt duzej przerwy na przerywaczu lub uszkodzenia kondensatora (oczywiscie pomijam uszkodzenie stacyjki, to jest na tyle banalne ze podejrzewam ze to wykluczyles) Dzięki!Podejrzewam to pierwsze ponieważ motocykl jak się rozgrzeje też za bardzo nie chce palić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Padza Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Jak magneto się Mi rozwaliło i dostało luzów na krzywce, to takie były objawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Jak magneto się Mi rozwaliło i dostało luzów na krzywce, to takie były objawy U mnie magneto sztywno siedzi na wale. Może opiszę to dokładniej. Jak silnik jest zimny to bez problemu zapala za trzeciem kopnięciem. Po włączeniu świateł silnik albo od razu gasnie albo przerywa. Jak już silnik się rozgrzeje można włączyć światła i jadąc silnik nornalnie pracuje. Czasami zdarza się, że jak stanę na skrzyzowaniu to motocykl gasnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 U mnie magneto sztywno siedzi na wale.Może opiszę to dokładniej. Jak silnik jest zimny to bez problemu zapala za trzeciem kopnięciem. Po włączeniu świateł silnik albo od razu gasnie albo przerywa. Jak już silnik się rozgrzeje można włączyć światła i jadąc silnik nornalnie pracuje. Czasami zdarza się, że jak stanę na skrzyzowaniu to motocykl gasnie.Bardzo tajemnicze reakcje ma twój motocykl. Nie wiem jeszcze co ci podpowiedzieć w kwestii diagnozy, ale podpowiem jak wyeliminować część przyczyn. Zakładać należy, że albo jest jakieś zwarcie w iskrowniku lub świeca wariuje albo coś nie tak ze stacyjką. Należy więc odłączyć wszystkie przewody od zacisków na silniku i pojeździć motorkiem. Jeśli objawy ustąpią po odłączeniu przewodów, winna jest instalacja, jeśli nie ustąpią przyczyn należy szukać w świecy, cewce zapłonowej, przerywaczu lub kondensatorze. Najbardziej zastanawia mnie bowiem to, że objawy pojawiają się na rozgrzanym silniku (świeca?) i przy załączonych światłach (stacyjka?). Popróbuj i daj jakieś sygnały czy coś się rozjaśniło, bo jak dla nie to bardzo tajemnicza sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Rozumiem to tak.Pracujący silnik cały czas wytwarza prąd na żarówkę i tylko po przekręceniu stacyjki ten prąd na tę żarówkę wchodzi. Dodatkowym elementem tej układanki jest przełącznik świateł przez który ten prąd przechdzi.Właczając światło prąd ten dostaje najwyraźniej jakiejś masy, która powoduje zwarcie w całym układzie i jednoczsny brak prądu na fajce. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Pamiętam jak składałem całe magneto i badałem miernikiem czy te trzy odizolowane bolce wychodzące z silnika masują się z całym korpusem- masowały się. Czy ta to powinno wyglądać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Czolem! Moja MZta sie dokladnie tak samo zachowywala... Pomoglo zmniejszenie przerwy na elektrodach swiecy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radziok16 Opublikowano 27 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2008 kable niepowinny sie masowac powinny byc odizolowane od silnika dlatego sa specjalne podkladki po to pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 27 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2008 Identyczne objawy mialem bardzo dawno temu w Komarku - silnik zimny odpalal bez problemu, a po wlaczeniu swiatel (na zimnym)od razu gasl gasl. Trzeba bylo dziada troche rozgrzac lub trzymac na obrotach gdy sie swiatla wlaczalo. Odpalic go po zgaszeniu (cieply) silnik graniczylo z cudem tzn trzeba bylo ganiac z nim w ta i z powrotem wymieniajac przynajmniej jedna zalana swiece. Wina lezala po stronie cewki (lub cewek - bo zalozylem nowy kompletny zestaw wraz z obudowa - cewki od oswietlenia, zaplonowa - nie bylo to drogie) w iskrowniku. Po tym zabiegu wreszcie mozna bylo odetchnac tzn silnik pracowal rowno na wolnych i na wlaczonych swiatlach. Po rozgrzaniu odpalal od kopa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tygrys Opublikowano 27 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2008 przerwa na elektrodach świecy,przerwa na przerywaczu.to podstawa.potem szukaj przełącznik świateł i czy nie pomylone przewody z cewek magneta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 28 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2008 No i jeszcze jedno - sprawdż odległość miedzy biegunami cewek a magnesami na kole. Za duże przerwy powodują osłabienie iskrownika. A iskrowniki w WFM/WSK/SHL każdy ma inaczej otwory i rózne cewki róznie pasują. Czasem szoruje koło o cewki a czasem jest 0.5cm przerwy i doopa wtedy. :P Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 28 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2008 jesli masz tzw. zydowski przerywacz to czeka cie teraz 2h spedzone w garazu i dopasowywanie wszystkich jego elementów. To własnie objawy zydowskiego przerywacza zapłonu:) Pozatym koło magnesowe juz nie jest w świetnej kondycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 28 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2008 Rozumiem to tak.Pracujący silnik cały czas wytwarza prąd na żarówkę i tylko po przekręceniu stacyjki ten prąd na tę żarówkę wchodzi. Dodatkowym elementem tej układanki jest przełącznik świateł przez który ten prąd przechdzi.Właczając światło prąd ten dostaje najwyraźniej jakiejś masy, która powoduje zwarcie w całym układzie i jednoczsny brak prądu na fajce. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Pamiętam jak składałem całe magneto i badałem miernikiem czy te trzy odizolowane bolce wychodzące z silnika masują się z całym korpusem- masowały się. Czy ta to powinno wyglądać? Zwarcie na masę w układzie oświetleniowym nie powinno wyłączać zapłonu bo to dwa odizolowane od siebie układy. Jedynym wspólnym elementem je łączącym jest stacyjka, więc tam należy szukać przyczyny. Prawdopodobnie jakiś styk przy włączaniu pozycji oświetleniowej masuje się z innym przewodem odpowiedzialnym za wyłączanie zapłonu. Trzeba to dokładnie sprawdzić, najlepiej z rozebraniem stacyjki bo w jej wnętrzu może kryć się problem. Masowanie końcówek przewodów od cewek w iskrowniku-prądnicy na wyjściu z silnika jest oczywiste, bo każda cewka jednym końcem połączona jest z masą, która jest wspólna dla całego silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radziok16 Opublikowano 28 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2008 Zwarcie na masę w układzie oświetleniowym nie powinno wyłączać zapłonu bo to dwa odizolowane od siebie układy. Jedynym wspólnym elementem je łączącym jest stacyjka, więc tam należy szukać przyczyny. Prawdopodobnie jakiś styk przy włączaniu pozycji oświetleniowej masuje się z innym przewodem odpowiedzialnym za wyłączanie zapłonu. Trzeba to dokładnie sprawdzić, najlepiej z rozebraniem stacyjki bo w jej wnętrzu może kryć się problem. Masowanie końcówek przewodów od cewek w iskrowniku-prądnicy na wyjściu z silnika jest oczywiste, bo każda cewka jednym końcem połączona jest z masą, która jest wspólna dla całego silnika. Stacyjka jest tam praktycznie nierozbieralna, prosciej bedzie jak polaczy kable ktore mu sa potrzebne do swiatel - wyciagajac je ze stacyjki, i wtedy gdy na odpalonym moto bedize tka samo to wykluczy problem stacyjki. Sprawdz lepiej te 3 kable co są przykrecane do silnika, powinny byc tam podkladki itp żeby prąd nieszedł na korpus silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.