BartekG Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Moim zdaniem skorupa powinna wytrzymać uderzenie w krawężnik, kant pojazdu lub inną podobną krawędź. Jeżeli pęknie na czymś takim, to wyściółka zostanie zgnieciona tylko w jednym miejscu i siła uderzenia przeniesie się na jedno miejsce na czaszce zamiast rozłożyć się na większej powierzchni. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że wyściółka nie zgniatana nie pochłania energii i musi to za nią zrobić głowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 (edytowane) może nie do konca na temat, ale byłem świadkiem jak pasażer osoby która stawiała moto na koło spadł z motocykla - do tyłu bezpośrednio. Oczywiscie na głowce miał tigera, walna głowa o asfal tak, że mu aż ją odbiło,i na brodzie tiger zrobił mu kilku centrymetrowej grubosci rozcięcie, nadawało sie to tylko do szycia.Kask nie pękł :icon_twisted: Edytowane 26 Czerwca 2008 przez lisek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dwapro Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 wolę jednak dołozyć parę stów żeby nie mieć na głowie czegoś, co może mi zrobić krzywdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kojiro Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Oprócz tego w dobrym kasku owa gąbka, zastąpiona w Tigerze styropianem również jest kluczowym elementem bezpieczeństwa Wyprowadzcie mnie z bledu, jesli sie myle, ale ja pod skorupa shoei XR-1000 widze styropian :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 (edytowane) Ta "specjalna gąbka/pianka" to się "styropian" nazywa. Tak, styropian. W kasku za 300 zł i w kasku za 1300 zł jestes pewny, ze taki sam ? Trabant i Rols Royce tez jako zrodlo napedu uzywaja benzyny ( porownanie troche .... ) Czytam i z podziwu wyjsc nie moge :) Czy Wy naprawde myslicie, ze helm przy kazdym uderzeniu ochroni wasza banke ? Chyba anatomia czlowieka postawila pewny granice. Helm w przypadku uderzenia ma sie odksztalcic a nie peknac . Pekniecie rowniez nie jest rowne peknieciu. Powiedzmy, ze jeden peka przy uderzeniu np. 100 N a drogi przy 500 N. Cena podyktowana jest jakoscia, wykonaniem, komfortem. :crossy: Edytowane 26 Czerwca 2008 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Ja pamiętam jak w jakichś zawodach crossowych przy upadku pękł kas, bodajże firmy FOX - mówili na TVN TURBO, że firma go zawinęła do badań dlaczego pękł... Mnie zawsze się wydawało, że jeśli siła uderzenia jest zbyt mocna to kask może pęknąć bo w ten sposób absorbuje między innymi właśnie tą siłę uderzenia. Nawet w motocyklu w teście kasków kiedyś tak prawili :) Odkształcanie odkształcaniem, ale jeśli zbyt mocno to wszystko pęknie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIGGI Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 (edytowane) Porównajcie sobie Tigera i porządny kask. Tiger jest mniejszy. Styropian w Tigerze jest twardy. To, że wypełnienie kasku pochłania energię uderzenia to jedno a to, że zewnętrzna skorupa też spełnia to zadanie to drugie. Osłabienie konstrukcji zewnętrznej powłoki też wymaga energii ale skorupa nie powinna pękać.Jakość kasku to konstrukcyjne zrównoważenie odporności poszczególnych materiałów użytych do produkcji poszczególnych jego elementów. Rzemieślnik z Ciechanowa robiący kaski w swoim warsztacie nie ma możliwości osiągnięcia takiego efektu. Edytowane 26 Czerwca 2008 przez ZIGGI Cytuj Destruction of the empty spaces is my one and only crime Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IsKra66 Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 a ja podam doskonaly przyklad. Pare dni temu mialam dzwona a na dlowie SHOEI za ponad 1000 zl i co... o dziwo nie pekl :) a w dodatku dodam, ze glowka tez cala. Kask ma delikatne zarysowanie. Nie chce sobie wyobrazac jakby to wygladalo gdybym na glowie miala Tigera. Kask nie musi kosztowac az tyle bo sa i tansze. Wlasnie kupuje Lazera bo jest jak dla mnie wygodniejszy i jest nieco tanszy niz ten Shoei ale mam pewnosc, ze jest rowniez bezpieczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raio Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 Tiger jest świetny :D Kiedyś kask tego typu powiesiłem na kierownicy dość nieuważnie i mi upadł. Po podniesieniu kasku okazało się że w miejscu uderzenia jest pajęczynka a skorupa jest miękka jak w stłuczonym jajku, Przypomnę że pod tą skorupą jest już tylko styropian. Jak toto przechodzi testy bezpieczeństwa?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kalion Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 No i jest jeszcze jeden plus Tigera - dopasowuję się do każdej głowy od XS do XXL :D Na zachowanie się kasku podczas wypadku wpływa bardzo wiele czynników, jedynie testy dają jakieś miarodajne wyniki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IsKra66 Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 to wyglada na to, ze jedynie Tiger jest uniwersalnym kaskiem hehe :D na kazda glowe sie dopasuje wiec cala rodzina moze jezdzic i jeszcze za jaka cene BA :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 troche chyba przesadzacie z tymi tigerami........mój przeżył walnięcie bokiem kasku ( zgłową w środku i to moją :P) w droge szutrowa i szlif i generalnie pękł tylko na podbródku i rozleciał sie daszek :D gdyby pękł z boku i sie rozleciał to od tego szutru miałbym włosy wyszarpane do łysej głowy takto guz no i ogólnie cały obdarty do krwi więc niegroźnie...... aczkolwiek nie mówie że jest bezpieczny tylko że znowu nie łamie sie przy byle uderzeniu .......przeżył przygniecienie hondą mtx 80 (zapadła sie stopka w piachu i silnikiem na niego upadła ) ze 4 moje gleby ze 2 kumpla i w sumie troche połamany jest ale na środku do tej pory nie pękł tylko podbródek i daszek ...... bez przesady myślicie że ludzie co w nich jeźdzą nie mają upadków ?? mój to tiger enduro taki czerwonawy za 75 zł chyba nowy ...... żeby nie było że bronie tych kasków ale przesadzacie niedługo dojdziemy do wniosku że nie wolno ich dotykać bo pękają :D są z lipnego materiału pękają łatwiej niż kask za 1000 zł ale z drugiej strony gdyby były takie delikatne to nie byłoby ich w sprzedaży albo jeśli przepisy byłby tak mało restrykcyjne to można by jeździć w czapkach :P Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zazzu Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 moze to da do myślenia na temat kasków: http://www.hondansrvsmesiek.webpark.pl/ " a co do tego co mam na twarzy to dzięki kaskowi który złożył się na pół :/ " niestety nie napisał, jaki to kask. Na zdjęciach jakiegoś widac, moze to on brał udział w wypadku? Nie miałem doczynienia z Tigerami/Dragonami więc nie potrafię stwierdzić czy ten widoczny na fotkach nie jest właśnie produktem którejś z wymienionych firm. Na tej fotce http://www.hondansrvsmesiek.webpark.pl/kask.jpg trzyba go w nieznany mi sposób (na sznurku?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raio Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 No i widzisz miocha z twojego postu połączonego z moimi doświadczeniami wychodzi że te kaski są tak jak im wyjdzie raz lepsze raz gorszę. Ja osobiście nie piszę się na to żeby być kontrolerem jakości kasków odwalając czarną robotę za fabrykę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IsKra66 Opublikowano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2008 No i pomyslec, ze od takiego jednego kontrolera moze zalezec bezpieczenstwo kilkuset lub klikluset tysiecy ludzi hmmm no jedno jest pewne - nie ma co robic w tej branzy :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.