Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'pierwsz*' w zawartość opublikowano w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Motocykle
    • Motocykle
  • Mechanika motocyklowa
    • Mechanika Motocyklowa
  • Fora główne
    • Grupy Motocyklowe
    • Szkoła jazdy, stunt, wypadki
    • Sport Motocyklowy
    • Warsztaty, salony, sklepy, komisy...
    • Rynek Motocyklowy - co, jak i gdzie kupić dla motocyklisty i motocykla
    • Nie tylko 2 koła
    • S.O.S. - pomagamy innym
    • Chwalę się!
    • Powitalnia
  • Zloty
    • Zloty
  • Galerie
    • Galeria Motocyklowa
  • Prawo
    • Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
  • Skradzione / Podejrzane
    • Skradzione / Podejrzane
  • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
    • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
  • Informacje i sprawy techniczne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Gadu-Gadu


Telefon


Skype


Strona www


Lubię


Skąd


Motocykl


Antyboot

  1. Co rozumiesz pod pojeciem "szybkiej turystyki"? Do szybkiego przejechania z punktu A do B nadaje sie. Do dlugiego wyjazdu w dwie osoby z bagazem na wakacje lepiej wybrac cos innego. Jako pierwszy matocykl moze byc o ile sporo jezdziles ta CBR, masz prawo jazdy nie od wczoraj i jestes oswojony z ruchem ulicznym.
  2. Myślę, że nie dość dobra jak na pierwsze moto. Po co Ci taki słaby sprzęt??? Spraw sobie CBRa 900, GSX 1200R, albo Hayabuskę.
  3. Mam VFR 750 F typ RC24 (podwójny wahacz,ale ostatni wypust z 1990).To mój drugi japoński motocykl.Wcześniej jeździłem weteranami i czymś dużo wolniejszym.Jako pierwszy motocykl jest to propozycja dość ryzykowna.Maszyna duża,ciężka i szybka.Zastanów się klika razy. Poza tym mogę polecić w całej okazałości.Urządzenie bardzo mocne,wytrzymałe i trwałe.Po prostu Honda.Pozdrawiam
  4. Dorzuce tylko jedno zdanie: W żadnym wypadku nie zalecam VFR na pierwszy moto.....ludzie to ma speeda z pozdrowieniami BORSUKLES
  5. Jezeli chodzi o Honde VFR 750 to tez bym sie z checia czegos dowiedzial, na razie mam tylko wiadomosci z "kupujemy uzywany motocykl" z biblioteki swiata motocykli. Szczerze mowiac to sprzet mnie zabija. Niby scigacze to nie dla mnie ale ten ma cos w sobie, i nie jest drogi. Moze ktos cos napisze ? Tylko te 750 troche duzo bo juz na SHL M11, zwialo, mnie z siodla (na pierwszej jezdzie :) ) ale lteraz juz duzo sie nauczylem, ale i tak mysle o jakies 500 (kawa GPZ 500) i tez sie troche "boje", no a 750...
  6. co sadzicie o tym moelu czy ma jakies powazniejsze wady czy to dobry pomysl na pierwsze moto za kazda informaccje wielkie dzieki
  7. PGR Ty amatorze :D 8) lepiej odśnierz sobie wyjazd z garażu i szykuj sie w czwartek na smiganie po okolicach :D ,a nie tam podniecaj sie X4 ,pierwsze utop(w jez Żywieckim) tego fazera bo to psakuda pfeee :D
  8. rozmawiałem kiedyś z jednym z najleprzych mechaników w regionie i powiedział że wiekrzego jeźdżącego złoma jak zxr z pierwszych seriu to chyba niema ,najbardziej awaryjne kawasaki ,daltego tak szybko je zmnienili i 92< były już o niebo leprze
  9. Wiadomo, że pierwsze kroki to 250-tka (kurs). Natomiast później... Co kto lubi. Dlaczego? Bo rozważny człowiek nie zrobi sobie krzywdy nawet przy 1000-ce. Jeżeli wiadomo, że harakter jest zadziorny to lepiej zaczynać od małych mocy i pojemności. Motocykle o wielkich mocach też mogą rozwijać niewielkie prędkości (są do tego konstrukcyjnie przystosowane :D ). Najważniejsza jest chyba sprawa właściwości jezdnych. Jeżeli podwozie jest "nerwowe" i trudne do opanaowania to właśnie taki motocykl jest nie na miejscu nawet jeżeli jest to 125 lub 250.
  10. Temacik bardzo fajny - ja polecam 250, bo na takim się zdaje prawko, a i jak dla kogoś kto pierwszy raz dosiada moto (jak ja np. bo to był i jest mój 1 moto) wydaje się w sam raz. Poprostu upijałem się jazdą na (MZ) 250. Dodatkowo - 2 suw z bloku socjal, ze względu na tanie części i prostotę obsługi
  11. Miesiąc temu sciągnąłem maszynę z Niemiec i chyba to jest najlepsze wyjście i najmniejsze prawdopodobieństwo "miny". Widziałem bardzo przyzwoitego VX pierwsza rejestracja 1996 27 tkm - wgniecony lekko bak za ok 13 tys. Stoi w Luboniu koło Poznania jakbyś był zainteresowany to daj znać na forum lub private. Pozdrawiam Dyzio
  12. To jest juz chyba wersja z wtryskiem? Ja mialem pierwszego srad-a z gaznikami i bez tlumika skretu. Nie mialem zadnych problemow a wersja z wtryskiem i tlumikiem jest jeszcze lepsza. Jedynym mankamentem byla cena tylnej opony hehe...ktora wytrzymywala u mnie ok.5-6 tys.km :lol:
  13. Też uważam, że VX byłby dobry. Jeździłem takim bo mój brat takowy posiada. I wszystko co VX pisze to prawda. Widziałem nawet takiego na sprzedaż w Poznaniu. Czarny - delikatnie wgnircony bak, ale tłumiki całe i nie porysowane. Rocznik 1995, ale pierwsza rejestracja 96. Mój brat sie zastanawiał, czy nie zamienić swojego 1991 na nowszy. Pozdrawiam Dyzio
  14. Hondy VTR na turyste nie polecam, bo po pierwsze siedzi się w kucki, a po drugie ochrona przed wiatrem jest słabowata. Poza tym aż do 2000 włącznie był montowany 16 litrowy zbiornik paliwa, a zużucie średnio wynosi około 7 - 7,5l/100km. Mimo to jest to motocykl, który chciałbym mieć w garażu bardziej, niż jakąkolwiek inną japonię. VX800. Polecam do turystyki (120km/h), pozycja obu członków załogi jest baaaardzo wygodna, tylne zawieszenie regulowane w pełni (wstępne, odbicie i dobicie), małe zużycie paliwa (w mieście przy katunku 6l/100km), elastyczność w zakresie 60-140 na ostatnim biegu lepsza niż w GSXR750, wąski zbiornik - wygodnie, jedna tarcza z przodu - tańsza wymiana klocków, koło przednie 18 cali - tańsze opony, bo mniej chętnych (używki), dwa garnki - pięknie dudni, a i świece kupujesz dwie, nie np. cztery (czy sześć :D ), kardan - obsługa 30 zeta rocznie zamiast paru stówek .... mógłbym tak do usranej .... Za 13000 kupisz VXa w dobrym stanie, dobrym roczniku (najmłodsze są z 1996), z małym przebiegiem, dokupisz jeszcze szybę, kufry, rękawice .... i karton prezerwatyw. W mieście sprzęcior jest super. Głównie ze względu na małą szerokość i zajebiście elastyczny silnik. Polecam. Sorki za długiego posta, ale chciałem jak najlepiej pomóc. Pozdro. :lol:
  15. Witam! Moim zdaniem jakaś 80 albo 125 o mocy ok.10-15KM na początek moze być, hociaż w niektórych przypadkach i tak okazuje się za mocna :D - wszystko zależy od wieku początkującego motocyklisty. Później taką 125-tke z łatwością można odblokować i juz mamy mniej-więcej 2 razy mocniejszy sprzęt,chociaż na zbyt długo to pewnie nie wystarczy :D . .Ja zaczynałem od motorynki-pomykałem na niej od ok.10 do 13r. życia, potem nadszedł czas na wymarzonego simsonka(pierwszej jazdy nie zapomnę hyba nigdy-ta moc, hamulce, zawieszenie, w końcu biegi które zdawały się nie kończyć - poprostu szok(!) :lol:).Po kolejnych 2 sezonach przesiadłem się na Yamaszkę dt80lc2, którą przejeździłem narazie 1 sezon i jak w nic nie mocnonie przypieprzę(słabo to normalka 8O )to przetoczę się jeszcze jeden sezon, a wtedy... no właśnie co wtedy? Mam zamiar kupić sobie coś typu ZZR600 albo CBR600, ale niewiem czy to najlepszy wybór przy moim starzu :D - jak myślicie? Jeździłem już na GS 500 e - Teraz to dla mnie lux-torpeda, ale czy mi sie nie znudzi po pół roku?? Czy ww sprzęty nie okażą się dla mnie zabójcze?(a muszę przyznać, że mam ciężką rękę(nawet bardzo)). Pozdrawiam!!! [/code]
  16. Okazja. Wiesz, kto nim jeździł, wiesz, że nie był tłuczony, katowany, wiesz, że nie był jeżdżony na starym oleju (bo wymiana jest po ok. 6-12 tysiącach). Super. Cena też w miarę niska. Musisz pamiętać, że to samo z ogłoszenia jest mniej pewne. Dolicz jeszcze podatki, opłaty, kartę pojazdu (info w szkole jazdy chyba). Ja bym od razu kupił, jak bym miał kasę. Moto jest lekkie, głównie ujeżdżane przez kobiety (za granicą). Jest to sprzęt bardzo uniwersalny i super na pierwsze moto (mocy nie za dużo, ale już wystarczy). Pozdrawiam. :lol: ... trudno znaleźć poza salonem z nówkami, motocykl, co do którego nie ma żadnych wątpliwości.
  17. Mimo, spokojnie. Myślę że można zacząć od GSXa i się nie zabić. Ludzie mają różny temperament, różne gusta. Poza tym kupno 125 na jeden sezon jest trochę drogim wyjściem itd. Raczej ważniejszym powodem, dla którego należałoby zacząć od dwusuwu, jest to co już zauważyłeś. Taki motocykl nauczy nas, jak sprawdzić świecę, jak poradzić sobie ze zmianą łańcucha, oleju, czy sprężyn w widelcu. Stajemy się dzięki tym doświadczeniom motocyklistą, a nie po prostu posiadaczem moto. Jednak i takich rzeczy, jak podstawowe czynności obsługowe, można nauczyć się dbając o swoją 600tkę, czy jeszcze co innego. Tematów na temat pierwszego moto było już dużo. Wnioski: Nikt nikogo nie przekona o swoich racjach, nikt nie da się przekonać i kłótnia będzie trwała. Ta ankieta ma pokazać, ilu z nas jest za małymi, ilu za dużymi sprzętami, jako początkiem motocyklowej kariery. A czy będzie ona dłuższa, lub krótsza, niektórzy chcą żyć chwilą, a niektórzy chcą jeszcze poznać swoje wnuki. Wolność.
  18. Bialy,czy ty jestes swiadomy tego co piszesz?????????Czlowiekowi,ktory nigdy w zyciu nie jezdzil motocyklem(albo okazyjnie)polecasz GSXF 600????????????Masz ochote,zeby mniej nas bylo???????Zastanow sie co piszesz!!!!!!!Brawo,tobie sie udalo,zyjesz i jestes szczesliwy,moze wczesniej umiales jezdzic.Pomys o ludzich,dla ktorych to bedzie pierwsze moto(bo tak brzmi temat),i nie pisz takich glupot!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam
  19. No i cóż oto jest pytanie "Jakie moto na poczatek" Myśle ze tutaj zależy od tego kto jakie motocykle lubi. Kto jaki ma charakter itd :D Z włąsnie takiego powodu iz moim największym marzeniem byl "śjakiś plastik" to jako pierwsze moto kupiłem sobie Suzuki Gsxf 600 rok 96 (które można podziwiać na forum->album). Jeżdże nim dokładnie od 7 lipca. Moim zdaniem jak dla mnie na początek był to rewelacyjny sprzęt. Bardzo dobrze sie go prowadzi. Naprawde polecam.
  20. Po pierwsze: taki na który Cię stać Po drugie: zacząć młodo od 50cm Po trzeciie: nowoczesny czterosuw 125 - 500cm Uzasadnie; BEZAWARYNOŚĆ I WYSOKA ODPORNOŚĆ NA GŁUPOTĘ UŻYTKOWNIKA nie grozi np. że zapmnisz dolać oleju do mieszanki. Zbycho
  21. Tylko pytam. A czy koło przednie mniejsze o numer, niż w CBR nie wpływa niekorzystnie na zachowanie moto? O ile wiem, Hornet ma najbardziej "pozerską" przednią gumę (w pierwszych modelach) r16*130. Nie ma to znaczenia dla poręczności??? Może Ty masz już Szerszenia z 17calowym przednim kołem? Nie jeździłem, więc się nie mądrzę, ale po prostu chciałbym się przekonać, co myśli użytkownik. Pozdro. Też mi się Hornet podoba. :lol:
  22. Ta dyskusja jest bezsensu! Jeżeli ktoś bardzo chce to niech kupi sobie jako pierwszy motocykl nawet 200 - stu konnego sprzęta, jego brocha jeżeli mu to w czymś pomoże. Sam sobie wystawia świadectwo takim wyborem.
  23. Czesc! Pierwsze wersje mialy rozne mankamenty np. wybijajace sie srubki regulacyjne zaworow w niemczech ludziska podobne elementy od porszaka 911(chyba 45 marek?), dzialalo to podobnie EXTRA. Moj kolega ma taki sprzet jak go spotkam to Was umowie :-)))))))) .Powaznie to na stronce www. nobbyz-garage.com znajdziesz dane regulacyjne .Trzeba wejsc w technik , potem 800bikow, potem Yamaha bis500 . Tylko jak to w calosci wydrukowac?Pozdrawiam.Janek.
  24. hmmmm na poczatek chciałbym sie nie zgodzic z opinia ze F-ki sa wadliwe, jeżdzę tym motocylkem od Lipca I tyle co ona dostala Chodzi jak Nowa. Własnie F-ka jest moim prawdzimym pierwszym motocyklem. Kiedys tylko jezdzilem Ogarem:)) Bardzo dobrze mi sie ja prowadzi w miescie jak i poza. Ale napewno nie jest to maszyna ktora bede trzymal ladnych pare latek, a to nie z powodu ze jest wadliwa czy tam cus;)) Jak dla mnie to juz za slaba. Slabo idzie na gume :lol: ale warto podkreslic idzie 8) Ale tak jak dla mnie na poczatek do zapoznania sie z "prawdziwymi" motocyklami to jest rewelacja!!! Na poczatku czulem jak mnie rwie do tylu:) Teraz mysle powioli na zmina. Moze Sradziocha 750 mi zaimponuje kto wie:)) AHA zapraszam do podziwiania mojej pięknej F-ki na FORUM->> ALBUM
  25. Otóż to. Wybór pierwszego motocykla ze względu na dane katalogowe i prezencję przed dyskoteką kończy się na ogół tragicznie, a jeżeli delikwent ma szczęście, albo bardzo uważa i się nie zabije, to ... i tak przesiądzie się na Golfa GTI z ciemnymi szybami, szerokimi gumkami i mocnym stereo, bo taki sprzęt jeszcze lepiej się podoba głupim dupom, a poza tym w dresie można jeźździć i nie wieje ... Pozdro.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...