Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'pierwsz*' w zawartość opublikowano w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Motocykle
    • Motocykle
  • Mechanika motocyklowa
    • Mechanika Motocyklowa
  • Fora główne
    • Grupy Motocyklowe
    • Szkoła jazdy, stunt, wypadki
    • Sport Motocyklowy
    • Warsztaty, salony, sklepy, komisy...
    • Rynek Motocyklowy - co, jak i gdzie kupić dla motocyklisty i motocykla
    • Nie tylko 2 koła
    • S.O.S. - pomagamy innym
    • Chwalę się!
    • Powitalnia
  • Zloty
    • Zloty
  • Galerie
    • Galeria Motocyklowa
  • Prawo
    • Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
  • Skradzione / Podejrzane
    • Skradzione / Podejrzane
  • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
    • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
  • Informacje i sprawy techniczne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Gadu-Gadu


Telefon


Skype


Strona www


Lubię


Skąd


Motocykl


Antyboot

  1. dlamnie ten temat sie skończył na pierwszej stronie.Gdzie jest jakis Mod żeby to zamknąć?? Jeździj sobie długo i szczęsliwie i niech cie objerzdzają goście na GS 500 albo na giepezetach bo wątpie zebyś dał rade komuś kto przejeździł w życiu z 10k nawet słabszym sprzetem.....
  2. Taaaaaaaa, a ja proponuję, żeby obie strony się trochę opanowały. Sarenka nie pozost6ajesz dłużna, więc skoro chcesz być traktowana z godnościa jak kobiata, to odpowiadaj na poziomie nawet "gówniarzowi". A Ty Artutr trochę ochłoń o tyle. A co do tematu - 750 na pierwsze moto to czyste wariactwo. Nie po to w niemczech wymyślili stopniowane prawo jazdy. Jeździłem wieloma motocyklami, i tymi o mocy 15 koni i 100 - to tylko mnie utwierdzło, żeby jechać po kolei. A 150 kuców - nie dla amatora, a jak się turlać powoli to po co taka maszyna ?? 600 ?? 750 ?? Ok ale XJ600 czy Shadow 750 - to tak, ale nie GSX-R
  3. walka z wiatrakami dobre okreslenie dla was : Ok to powiem to co checie jestem gowniarzem nie umie wogole jezdzic przez te 4 lata co jezdzilem to tylko gaz na maxa i zeby ino zapie**alac bez glowy jezdze tylko dla szpanu zeby koledzy zazdroscili i kazdy patrzyl. na swiatlach zawsze robide przygazowke i zadupcam zeby wyprzedzic samochody. Fajnie co ? aha i mam 16 lat i 8 miesiecy jak bede mial 18 lat to i tak nie bede robil prawo jazdy - a znaki to jako tako wiem ze czerwone stac a zielone jechac. Noooo to teraz jest dobrze lepiej miec 18 lat prawojazdy kupic odrazy 600cc na pierwszy motocykl i wtedy jest dobrze co ? wtedy to sie mozesz zabic jak nie miales do czynienia z jednosladem. JA juz w tym temacie nic nie napisze bo to nie ma sensu powiem wam ze jak by kazdy jezdzil tak spokojnie i z glową jak ja to by wypadkow bylo duuuuzoooo mniej. * Dominik
  4. ale przecież ja nie powiedzialem ze to dobry pomysl kupienie tego motocykla na pierwszy bo na pierwszy to oczywiscie glupota ale jak gosc ma juz pojecie jezdzil na jakims innym slabszym sprzecie to moze kupic jak ma rozum - ja przecież jezdzilem 4 lata i kupilem sciga 600cc - ja mysle ze 4 lata to nie jest malo - a ty zbycho co ty pierdzielisz ze ja wiem wszystko ja tak powiedzialem ? ja sadze ze jak ja jezde po miescie spokojnie i jak ten gosc od 750 co chce kupic bedzie jezdzil psokojnie to nie bedzie zadnych problemow - jak czytacie czyjegos posta to czytajcie całosc a nie kawalek i juz pisza posta a nie doczytali dalej Fredi tym tekstem ze wiekszosc mowi ze motocykle suzuki to szajs to normalnie az mi rece opadly odechcialo mi sie pisac posta bo przez chwile pomyslalem ze na ciebie nie warto nie ma rady : OD dawien dawna wiadomo ze najlepsze to : Honda , Yamaha , Suzuki - no kawy nie wymieniam bo slyszalem o nich wiele zlego i pozatym w tej chwili stoji u mnie w garazu zepsuta kawa kumpla
  5. Co do tej większości to chyba masz na myśli twoje podwórko prawda?? (Jeżeli napisałeś to w formie żartu to przepraszam) A Artur to typowy przykład przerostu formy nad treścią połączony z kompletnym brakiem rozumu. 750 na pierwszy motor... AAAAAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA! Kupujcie nowicjusze , kupujcie... tanie części się pojawią.
  6. ludzie czy wyście zapomnieli że są motocykle klas: 125, 500, 600 ,że nie wspomnę o 50tkach lub poczciwych demoludowych dwusuwach. One są po to aby się na nich uczyć jeżdzić!!! jak opanujesz podstawy to za rok przesiądziesz się na coś szybszego, a kupowanie GSXR'a, który posiada potencjał jaki są w stanie wydobyć nieliczni, na pierwsze moto to jakaś pomyłka.
  7. hmmm... ja widziałem go (stoi u nas w salonie yamahy) i jakoś ten "lipny" wahacz nie rzucił mi się w oczy. Pierwsze co przyciąga wzrok to te tłumiki pod siedzeniem oraz urzekające przednie lampy.... ja to mam jakiegoś fiołka na punkcie kocich oczu .. R1, R6, Fazer - moi motocyklowi bogowie ;)
  8. Nie doradzam takiego sprzeta na poczatek...mam 15 lat i jezdze Apą rs 50 i mam duzo znajomych co jezdza na jednosladach i na pewno by odradzali taką pojemnosc jak na pierwszy raz i takiej (powiedzmy wprost) RAKIETY.Jest to bardzo ładny motocykl ale sam bym sie bał na niego usiąść i pojechać dodajac do tego ze bylby to mój początek z motocyklami... Odradzam(lecz kupno motocykla zostawiam do Twojej dyspozycji) pozdrawiam norbert
  9. Napisalem wczesniej: zgadzam sie z tym. Wiem po jak krutkim czasie zaczyna sie jezdzic "szybko". Ale tak jak juz powiedzialem, chce jezdzic dobrze. Naprawde bede potrafil spedzic nawet caly dzien na parkingu uczac sie hamowac itp. BTW jaka jest roznica czy przywale 250, jadac na R6, w wyjezdzajacy z podporzadkowanej ulicy samochod, czy 150 na jakims mniejszym motocyklu. Pozostaje tlkyo wierzyc, ze to bedzie 150 lecz na R6, bo ona chyba ma lepsze hamulce, a ja zamierzma nauczyc sie z nich korzystac w pierwszej koeljnosci (przed stawianiem na stopce ;)).
  10. Kiedy zobaczyłem nową FZ 6, serce drgnęło, a potem się rozebrała i byłem już ugotowany... teraz nie wiem, czy bardziej mnie kręcą te kocie oczka, czy ten nagi fikuśny reflektor - sądzę, że byłbym w stanie zdradzić dla niej moją reverkę i pewnie przyjdzie kiedyś na to pora, ale: - primo - FZ 6 musi zaistnieć i zadomowić się na tzw. rynku wtórnym na dobre kilka lat, bo nie planuję kariery posła na sejm RP, żeby w krótkim czasie uzbierać małą fortunkę na nówkę, - secundo - musi przyjść ten moment, kiedy spokojne 60 koników, jakimi dysponuję w tej chwili przestanie być "duuuuzooo" a zacznie być "przymało" - póki co jestem zielony jak głąb kapuściany, bo to mój pierwszy sezon, a przed kursem nie jeździłem nawet na motorynce... A Wy co sądzicie o nowej Yamaszce? Jeździł tym już kto? Pozdrawiam!
  11. Drogi Adamie M. Po pierwsze primo ja nie mysle, ze to mi sie nie moze zdarzyc. Wielokrotnie bylem bliski wypadku na motorze (o dziwo nie z mojej winy, bo przeciez ja wyobrazni nie mam) i zdaje sobie sprawe czym naogol taki wypadek konczy sie dla motocyklisty Po drugie primo kazdym motocyklem mozna jezdzic spokojnie i w miare swoich mozliwosci (R1 chyba ma plynna regulacje gazu, czy nie?). Pewnie powiesz: "O chlopak pojezdzi tydzien, poczuje sie pewnie, podkreci i sie zabije". Pamietam jak to bylo z moim prawkiem kat B (wiem wiem, moto to co innego) i co jest chyba niemozliwe- nie mialem jeszcze ani jednej stluczki, a ilu zainicjowanych przez "dobrych kierowcow" kolizji uniknalem nie zlicze. Dlaczego do nich nie doszlo? Bo slucham co maja mi do powiedzenia ludzie bardziej doswiadczeni i nie unosze sie honorem. Po trzecie primo jazda motorem ma mi sprawiac przyjemnosc. Logiczne wiec jest, ze jazda enduro, czy skuterem udajacym moto, tego nie zrobi No i po czwarte primo ultimo uwierz jak bardzo mi przykro, ze to "tatus placi". Chcialbym kiedys zarobic na swoj wlasny motocykl. Narazie niestety jest to nie mozliwe, czy wiec mam zrezygnowac z realizacji najwiekszego marzenia?
  12. teraz pare groszy odemnie... Sam ujeżdżam drugi sezon CBRke 600(coprawda już wiekową bo F2jke). Nie jest to moja pierwsza maszynka także trudno mi oceniać to z perspetktywy początkującego. Napewno nie wolno tego motocykla lekceważyć bo mimo że niepozrna na tle R1 też ma wystarczające możliwości żeby niejednego zaskoczyć. Jesli miałbym porównać R6 i CBR 600 to dlamnie dwa zupełnie rózne sprzety. R6 jest mniejsza, bardziej zwarta i przez bardziej nerwowa czasem wręcz wściekła w porównaniu z CBRką. Ja osobiście wolałbym R6ke niż CBRke(fundusze narazie nie pozwalły na lepszą niż F2 ale teraz będzie R1) bo bardziej odpowiada mojemu stylowi jazdy. CBRka też ma jednak kilka niezaprzeczalnych zalet. Jest bardzo wygodnym motocyklem, śmiało można nią wbrać sie w daleką trase czy nawet pojechać na wakacje(pasażer/ka ma gozej ale kierowca ma bardzo wygodną pozycje). Największą zaletą jest chyba trwałość tych motorków. Pomijając wypadki i błędy serwisu(wystarczy wymieniac olej regularnie, starać sie przestrzegać zasad prawidłowej eksploatacji) to te motorki sa prawie nie do zajeżdżenia. CBRki są nieporówanie odporniejsze niż ich rywale na wszelkich katów i magików którzy więcej jeżdża i wariują niż dbają. Stąd też te wysokie ceny nawet starszych roczników, wszystko co dobre jest rozchwytywane dlatego CBR 600 to z reguły nie tani sprzet na rynku wtórnym ale naprawde godny uwagi. Myśle że na początek będzie lepsza niż R6 ale czy odbra na początek...no cóż życze ci żebyś był na tyle rozsądny żeby dlaciebie był odpowiedni ale niestety dla większości niedoswiadczonych adeptó motocyklizmu i jeszcze do tego młodych wiekiem te początki są dość bolesne w skutkach. Te maszynki poprpstu kusza żeby je poganiać jakby nas diabeł gonił i z czasem staje sie to banalnie proste ale ostra jazda po winklach czy awaryjne hamowanie nie jest już takie łatwe i bywa że przychodzi czas gdy początkujący przecenie swoje możliwości i okazuje sie że było za szybko dla niegożeby przejechac dany zakręt, zabrakło kilku czy kilkunastu metrów na hamowanie... brak rozwagi i brak umiejętności i źle sie to kończy. Powodzenia iuważaj na siebie 8)
  13. Przymierzam sie do zakupu pierwszego motocykla. Jak zdam maturke pomyslnie to mi uojciec zafunduje :) Moje doswiadczenia z motocyklami sprowadzaja sie glownie do wielo godzinnych napraw wsk, mz albo javek roznych. Najwieksze moto jakim jezdzilem to honda vfr 750 (nie pamietam rocznika)- moj wojek ja posiadal i dal sie przejechac. Szlo mi nawet caliem niezle, bo nie zaliczylem dzwona. Z marek preferuje Honde, bo jest niezawodna. Nie wiem jak to sie ma do motorow ale jezdze aktualnie przeszlo 4- letnim civiciem i musze powiedziec, ze to boski samochod. Na motorek przeznaczyc moge lekko ponad 20 k. W tej cenie znalazlem pare ladnych cebeerek z 2000 r (cbr 600 F4). Oczywiscie marzeniem jest FSport ale nie wiem jak to bedzie z pieniedzmi. Tak czy inaczej chcialbym uslyszec Wasze zdanei na ich temat, a moze proponujecie cos innego (Yamaha r6)?
  14. Z tego co sie orientowałem to koszty importu maszynki z USA po pierwszym maja bedą wyglądały mniej więcej tak: 10%cła i 22% podatku. Do tego jeszcze dochodzi transport. Wynajecie całego kontenera to koszt 1000$(wiem bo kolega teraz Hummera kupił i mają mu wysłać i taki jest koszt wynajmu i wysyłki całego kontenera) ale w takim kontenerze mieści sie conajmniej kilka sztuk motocykli więc przy odrobinie kombinacji(dogadanie sie z kimś kto importuje na handel lub z jakąs dużą firmą która zajmuje sie transportem) mozna ten koszt zmniejszyć. Ja w wakacje wybieramsie do USA i ktowie...jak wypatrze jakąś fajną sztuke w atrakcyjnej cenie to może kupie i wyśle sobie do polski! :roll: :)
  15. Ja mam 184 cm i 70 kg wagi i tez nie narzekam. Narzekać może tylko mój plecaczek :D. Nie masz się co obawiać że moto będzie za lekkie dla ciebie. Przekonasz się o tym na pierwszych manewrach :)
  16. no to jestem rzadkoscia :) mam juz swoj wiek i kat. A :D mimo to szukam 125tki.. po pierwsze zeby sie wprawic i nie zabic po drugie.. male oplaty, tansze czesci i w ogole koszty pozdrawiam :D
  17. Ja nie proponuje żadnego większego Enduri niz DR 350 czy inne tej klasy pojemnościowej. Większe enduro nie wybaczaja błędów początkującym i są dość wysokie. Z nakedów myśle że bobrze nadają się sprzęty typu ER 5 CB 500 itp. A najlepiej na pierwsze moto wyblać poczciwą MZ - nauczysz się na niej troche techniki motoryzacyjnej itd A jak się wyłożysz to koszty napraw też nie sa duże.
  18. Witam Mam obecnie XX byłem w tamtym roku w Poznaniu i spodobało mi się, niestety mój "autobus" nie sprawił się na winklach i poprzycierałem owiewki i nawet tłumik leciutko, owiewki mam przynajmniej nowe, ale juz tym nie pojade na tor. Dla jeżdzących po torze w poznaniu mam pytanie czy czas 2:05 na XX będąc pierwszy raz w życiu na torze czy to dobry czas czy taki sobie czy może słaby? Następne pytanie mam jaki motorek sobie sprawić żeby pośmigać amatorsko po torze, chciałbym coś do 30000 niestarsze jak 4 lata, zastanawiam sie nad 600-900 cc. Może macie jakieś sprawdzone typy na tor. Mam XX 98' może ktoś ma coś ciekawego na zamiane (moge dopłacić) pozd Adam
  19. Witam chce kupic wlasnie 125-tke.. mam do wydania ok 6,000 pln jest to moj pierwszy motorek..dlatego 125tka..chyba ze polecacie cos innego??? w zwiazku z tym mam pytanie.. orientujecie sie jaka 1/8 litra jest najlepsza?? mysle nad aprilia rs125/af1 125 albo nad cagiva mito.. niezle wyglada tez nsr125... co wy na to?? pozdrawiam
  20. To zaczne może od kilku słów o sobie: Nazywam sie Paweł, 18 lat, właśnie jestem w trakcie robienia prawka A i B, przedtem miałem skuter (Peugeot Vivacity) oraz 2 motorowery (Rieju Drac RR oraz Derbi Senda R) wszystko o pojemności 50ccm, jestem własnie w trakcie wybierania jakiegos motocykla, lecz z powodu młodego wieku i braku doświadczenia na dużych sprzętach licze na pomoc specjalistów ;-) motorki ktore biore pod uwage to uzywane enduro/nakedy nakedy: gs500 yamaha fz6 enduro: ktm lc4 640 ktm duke mz baghira husaberg fc husqvarna te honda crf kawasaki klx ktm exc suzuki drz yamaha wr Niektore z propozycji sa mocno egzotyczne, moze i torche za mocne lub za drogie jak na pierwszy raz, mi glownie chodzi o to ktory z nich waszym zdaniem jest najlepsza propozycja na pierwszy ''duzy'' motocykl, pod wzgledem cenu uzywanego, ceny utrzymania, awaryjnosci, mozliwosci, tracenia na wartosci. Serdecznie dziekuje za wszystkie posty i zycze powodzenia w :flesje: , moze latem pojezdzimy razem lub spotkamy sie na jakims zlocie =D
  21. Chyba zartujesz - jest w necie mase informacji tylko po angielsku. Ogolnie - Hajabusa poznych lat 80 tych. Kolo 100 KM na tylnym kole, pierwsza porzadnie zrobiona rama przestrzenna, ale takie sobie zawieszenia i hamulce ( na dzisiejsze czasy ), za slaba skrzynia biegow, specjalnie w moto silnie uzywanych leci dwojka i przednie kolo 16 co wrozy interesujaca jazde przy jakichkolwiek zuzyciach lozysk wachacza czy glowki ramy. W obecnej nomenklaturze ciezki, duzy i silny sportowy turystyk. Adam M.
  22. Witam serdecznie:) Postanowiłem zakupić Yamahę XJ600N (rok prod. '98) i BARDZO proszę o jakieś informacje na jej temat. Adresy stron, jakieś dane eksploatacyjne, gdzie mogę dostać książkę serwisową, cokolwiek. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie odpowiedzi... To mój pierwszy większy motocykl i chciałbym wiedzieć co i jak. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam i życzę wszystkim pustej i suchej drogi w nadchodzącym sezonie:)
  23. Witam. Nie chcę tutaj nikogo dyskryminować ze względu na wiek ale troszkę mnie to śmieszy jak ktoś jeżdżąc na skuterze mówi, że jak zrobi prawko to się "będzie przymierzał do Gold Winga". Nie chodzi mi o wiek tylko o umiejętności. Człowieku z całym szacunkiem ale leżałbyś z tym moto na pierwszym postoju gdzie by trzeba było manewrować. A samemu go raczej nie podniesiesz chyba, że Pudzianowski jesteś. O drogach gdzie jest dużo piachu w ogóle nie wspominam. Jeżdżę motorami już parę ładnych latek i tak się składa, że na Goldasie też jeździłem i to nie raz (moto dobrego kumpla). Miałem VN 800 Classic i była to przy tym zabawka. Teraz mam Vt 1100 Aero, która waży dobrze ponad 300 kg i jest cholernie długa co nie ułatwia manewrowania, ale przed GL i tak mam respekt. Fakt po prostej GL jeżdzi się super ale zakręty i manewrowanie w mieście to masakra. Pisałeś, że tatowi moto się podoba - a tata jeździ aktualnie czymś czy wspomina czasy jak to fajnie było na Junaku lub nie daj Boże jeszcze mniejszym moto x-lat temu? Bo jeśli jest tak jak w drugim przypadku to niech też odpuści sobie GL. Raczej nikt nie chce kleić lub wymieniać plastiki co chwilę albo nie daj Boże odwiedzać kogoś w szpitalu. Do Gl trzeba sporej dawki wyobraźni, przewidywania i mocne ręce i nogi (chyba, że masz wsteczny). Fakt wszystko można opanować, wszystkiego się nauczyć ale nie jest to moto do nauki jazdy. Jak nawiniesz parę tysiączków na moto choćby mającym połowę pojemności to nauczysz się mnóstwa zachowań, które poźniej pozwolą ci przeżyć nawet na GL. Ja nie namawiam do rezygnacji z marzeń ale chyba nie śpieszy Ci się do wózka inwalidzkiego. Po kolei chłopie - na GL też przyjdzie czas. Pozdrowienia.
  24. Nie wiem ile zaplacisz za oplaty w Polsce - chyba 9% clo, i 22% akcyza, oprocz tego rejestracja 500 zl za karte pierwszej rejestracji. Transport ode mnie z Misissauga do Wwy to bylo $ 550, chyba zeby teraz bylo troche wiecej ( kilka lat minelo od wyslania przeze mnie ostatniego moto do Polski ). Adam M.
  25. Witam! Chciał bym poruszyć temat GSX R-ów 750 i 1100 pierwszych olejakiów?? Jakie mają plusy i minusy co z nimi konkuruje... Pozdrawiam :buttrock:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...