marccc

czesc! Personalnie polecam motocykle klasy GS 500 jako poczatek prawdziwej przygody, sam na takim jezdzilem, i takiego rozbilem... i duuuzo sie przy tym nauczylem. GS, CB, GPZ, to dobre sprzety, GSX, czy GSXF moze troche mniej pasuja, sa mocniejsze, bardziej wymagajace, a poza tym, maja wiecej plastikow- wada gdy sie o poczatki rozchodzi :) Szerokiej!

Silnik sprawdzony, nawet juz troche za mocno, stary znaczy sie, wykonanie takie sobie, a cena z kosmosu... ogolnie nie calkiem interesujaca propozycja :)

Hamowanie bokiem... :roll: , chyba chodzi o poslizgi w stylu supermoto, nie? No mozna, ale nie wtedy, gdy jest sie cienkim bolkiem :) Szsrokiej

Fire Blade na pierwszy motocykl.. :roll: ... dobrze, ze na kaciku jest temat "wypadki", tylko czy uda sie zdazyc na niego wpisac? Baaaardzo szerokiej...

Nooo, to tak jak w Jawie! :)

Czesc! Z ta zmiana bez sprzegla nie jest tak rozowo. W instrukcji do R6 napisane jest wyraznie, ze chociaz proceder taki jest mozliwy, to bardzo sie go nie zaleca ze wzgledu na duze zuzycie podzespolow. Z drugiej strony, w moim piwrwszym motocyklu- Jawa, linka sprzegla przeprowadzona byla od dzwigni recznej poprzez dzwignie zmiany biegow, nie wazne bylo wiec czy reka, czy bezposrednio noga, sprzeglo zawsze bylo w uzytku, i niczemu nie szkodzilo. Wszystko zalezy wiec od sprzetu :) Pozdrowienia

Widzialem tez taka kurtke Spidi... pewnie zapomnialbym sie odpiac w takiej przy zsiadaniu, i BUUUMMMM, balonik na parkingu :D... nie podoba misie to zamocowanie do motocykla. Ja tm wole skorzany kombinezon z porzadnymi ochraniaczami mowiac szczerze :). Szerokiej

Czesc! Rzeczywiscie sa tak dobre, nie da sie ukryc :), jezeli sie kto sciga, to pewnie i bylyby mu takie potrzebne. A dobiera sie je z katalogow. Do kazdego modelu sa odpowiednie przewody. Wszelkie potrzebne elementy sa w komplecie, i pasuja do danych zaciskow. Pozdrowienia!

Czesc, Rzeczywiscie, byla kiedys seria artykulow! Musialbym poszperac w makulaturze :) O countersteeringu niektorzy gadaja, inni pisza, a kazdy kto jezdzi na jednosladzie to robi :D Mam nadzieje, ze szybko zrobi sie cieplo, i bedzie mozna przetestowac prawa fizyki w rzeczywistosci. Co do drugiego watku... poprostu trzeba wiedziec, ze wrazenie mozna wywrzec wszelkimi sposobami, ale nie zawsze dobre :D Szerokiej!

Uaaa! :) Kurtka, myslalem, ze sie rozchodzi o przerobki Japonca, czy cos... no rzeczywiscie, z Ruskiem mozna sie pobawic... raaanyyy, tele juz pozmieniales!? 8O, kupa roboty!!! Kiedy pierwsze odpalenie? Daj znak, jak maszynka gra! Pozdrowionka!

Uuuu, powazna sprawa, zostawilbym je w spokoju, ktos dlugo myslal, zeby zrobic je takimi jakie sa :) malo moznaby tez na nich zyskac, po huk ryzykowac. Kolo zamachowe, korbowody, walki, to jest masa. Generalnie odchudzenie silnika to skomplikowana sprawa, i baaaardzo przy tym kosztowna. Niech sie lepiej kreci jak jest :D Szerokiej

... baj de uej... na pierwszych rysunkach zx10 wyglada jak kacza kupa :x A co do dresow, ktore psuja motorki, wynika to zapewne z ich kiepskiego stanu technicznego, albo nieumiejetnej obslugi, ksztalt miski olejowej w R1 napewno nie utrudnia smarowania czego trzeba, tylko olej musi w niej byc :) Pozdrowionka

You Michal! Otoz to, wyczucie wazna sprawa. Ale z moim pojeciem nie ma co przesaaadzac :) , tocze sie troszeczke, ale zebym mogl powiedziec, ze umiem jezdzic to nieee, a granic mozliwosci sprzeta nigdy nie dosiegne... takie smieszne uczucie bycia najgorsza czescia zestawu :D Pozdrowionka

Tjaaaa, no to na dobre rozgorzala dyskusja o wyzszosci swiat Bozego Narodzenia nad... :) Nie ma co sie licytowac, ktory sprzet wygral jakie zawody. Sam silnik od GSXRa- zwyciezcy 24 godzinnego kosztowal 40 tys funtow... te maszyny nie maja zbyt wiele wspolnego z seria. Trze brac co sie bardziej podoba i brykac :D Szerokiej!

Heee, e tam odrazu spostrzegawczosc :) Ale te dane swietnie odpowiadaja na pytanie co hamuje lepiej, fura, czy moto. Poprostu wszystko zalezy od tego kto, czym i jak. Superbike obstawia tyly, ale i Porszak by wymiekl gdyby jechal nim Lavilla z podgrzanymi heblami, zycie to nie je bajka :mrgreen: Szerokiej!

Hej! Patrze wlasnie na ranking, i oczom nie wierze... Superbike ZX7 o wiele gorszy od SV??? I gorszy od standardowej ZX7??? Jakos nie chce misie w to wierzyc... cos w tym zestawieniu nie gra :roll:... moze na ten przyklad mial on tarcze z karbonu, ktore nie zostaly przed testem rozgrzane... tak czy inaczej, malo wiarygodne te dane. Szerokiej!

Czesc! R 1, czy Gixxa, i tak nie latwo Ci bedzie dosiegnac limitow tych sprzetow, a przy jezdzie na ulicy to zupelnie nie mozliwe. Kupuj wiec to, co bardziej pasuje Ci kolorem :)

Heee, sie zimowo nudzi, to sie i gupoty plecie. :) Przyjdzie wiosna, sie i zacznie brykac, i przestanie tyle paplac. No to szerokiej!

You you Delfii! Racja! Zakazom stanowcze NIE! :) Ja wiec niczego zakazywac nie zamierzam. Jestem zdania, ze sluchac nalezy wszystkich, ale przy zachowaniu nalezytego dystansu, tylko wlasne doswiadczenia pozwola zrewidowac wszelkie "prawdy". Mniej teorii, wiecej praktyki, mniej gadania, wicej wyczucia i czucia, a ogolnikami wszelkiej masci mozna sobie tyl podetrzec, co moto, zakret i kierowca to inna bajka. Trza sie bujac, probowac to i owo, i uwazac przy tym coby nie wypasc z zakretu ze spiewem na ustach :D No to szerokiej!

Witam! Pieknie, 5 punktow, ktore zrobia z Ciebie swietnego kierowce, jakiez to proste. Tak to juz jest, kobiety potrzebuja przepisow na diety-cuda, 20 kg w 3 dni, a motocyklisci recept na wzorowe prowadzenie swoich bolidow. Patrz przed siebie, nie prostuj rak, i nie odejmuj gazu w zakretach, ogolnie tak, szczegolnie zalezy od tego czym, gdzie, i kiedy, a co najwazniejsze, co kierowca to inny styl. Dobrze, ze dodano, ze to tylko podstawy, calej reszty jest nastepnych punktow 500. Countersteering? A co z bodysteering? Rozne sposoby, jeden cel. Nie odejmuj gazu w zakrecie? Odejme, bo wszedlem w niego za optymistycznie, za to skontruje tylnym hamulcem przez co zaciesnie linie... ojjj, nie dobrze, tylem nie hamowac powiedziano, no chyba, ze sie toczy starym rzechem, ruskiem, czy inna WSK, czyli wszystkim co sie na zlom nadaje. Tylko sie zastanawiam, dlaczego w mojej R6 istnieje jednak tylny hamulec? Po huk go montowano, czyzby komus na zlosc? A po co Doohanowi, i jego kolegom dzwignie tylnego hamulca uruchamiane kciukiem? Przeciez tyl do niczego nie slozy...a moze jednak... i to nie w starych zlomach... Pozostaje jedno, cwiczyc, wyprobowac samemu, sluchac roznych opinii, ogladac, czytac, pozostawac otwartym, i nigdy nie uwazac, ze potrafi sie jezdzc. A do wiosny coraz blizej, szerokiej! Marccc