F.I.P. Berek

Może lepiej by było wybrać coś innego - gdzie efekt końcowy będzie łatwiej osiągnąć bez drastycznych posunięć... Nie piszesz z czego wynika wybór tego właśnie Intrudera... Podobnie, acz bardziej klasycznie prezentuje się VL 800. Przedni zawias nie wymagałby wymiany. W wersji na szprychowanych kołach można by było używając oryginalnej piasty przepleść kółko na 19''. Tył jest tak samo jak w M 800 na softailu - sylwetka moto podobna. Niedawno napisał do mnie kumpel mający VS 1400, z pytaniem o jeden ze starszych gaźników od HD... Plan był taki, żeby do tego VSa wrzucić jeden centralny gaźnik... No, wszystko można, ale czasem lepiej skojarzyć ze sobą klocki, które lepiej rokują na dopasowanie.

Dramaturgia nieco siadła 😉, ale ładnie pokazana procedura cynowania 👍.

Chwilę temu obejrzałem... W pełni podzielam opinie Adama - jedynie dodam, że smutna konkluzja jest taka, że ktoś z tytułem inżyniera podpisał się pod skierowaniem do masowej produkcji, elementów konstrukcyjnych mających raczej znamiona atrapy...

Bez science-fiction 👍. Wciągnąłem z marszu.

Hahaha - ależ powiedziałeś. Nie brnij dalej.

Natomiast kolejne, świadczą o czymś wręcz przeciwnym. Nie rozwodząc się, bo przepychanki na tym forum wywołują u mnie obrzydzenie, jest takie słowo "przepraszam"... Tommo - ciężko pracujesz na to, jak Cię ludzie odbierają.

Dzisiaj otrzymałem numer czasopisma Street Chopper z 1979 roku... i dowiedziałem się, że w Obsesji mam założony zbiornik firmy Amen (z tamtych lat) 🙂...

Ok - hahaha - zasadami techniki/mechaniki... Lepiej ?

Dzień dobry. Myślę, że nie ma nic niestosownego na (haha) motocyklowym forum, że dyskusja dotyczy pewnych (wprawdzie w tym przypadku elementarnych - hahaha) kwestii związanych z technologicznymi prawidłami. Cieszymy się Twoim szczęściem i dla ułatwienia dodam, że czytanie nie jest obowiązkowe...

Po mineralnym dawałbym półsyntetyk.

Żywica epoksydowa jest za słaba, za krucha i chyba temperatura też nie będzie jej sprzymierzeńcem. Poxipol i distal są ogólnie dostępne. Przypuszczam, że aktualnie do dostania są również lepsze specyfiki, ale nie używałem, więc nie piszę...

Podpowiem jeszcze inną opcję - może dość amatorska, ale dawno temu ( ze 30 lat ) przetestowana - i łatwa... Distal do wklejenia szpilki ( sprawdzone osobiście) lub szary poxipol do zalania otworu i wykonania nowego gwintu (sprawdzone przez znajomych). Distal dał radę nawet z wklejeniem redukcji, która z głowicy wykręciła się razem ze świecą. Kluczową kwestią jest idealne wyczyszczenie/odtłuszczenie otworu przed wklejaniem. Oczywiście lepszą opcją byłoby wykonanie redukcji (dla gwintu wewnętrznego) lub dorobienie szpilki (jeśli ma tam być szpilka) z rozmiarem gwintu możliwym do uzyskania w bloku (a oryginalnym w wystającej ponad blok części szpilki).

Śrubokręt i młotek.

Mogę się mylić, ale tu chyba podpowiedzi nie otrzymasz . Jeszcze raz proponuje skorzystać z linku, który uprzednio zamieściłem.

Proponuję jeszcze zasięgnąć języka tutaj: http://yamaha-dragstar.pl/. Sporo tam na forum RSów .

Dzięki Panowie. A skoro Beksiński pojawił się ponownie (a wcześniej wspominałem) to znalazłem też zdjęcie zrobione podczas malowania kopii jednej z katedr Beksińskiego...

Jak szukałem to nie znalazłem, a dzisiaj przypadkiem na jakimś dysku trafiłem . Wspomniana wcześniej kopia obrazu (właściwie części) Wojciecha Siudmaka.

Trochę na poboczu tematu 😎

W oryginalnych Junakach trzymanie się oryginalnych rozwiązań jest jak najbardziej uzasadnione i chwała im za to, że idą tą drogą. Mój od początku miał być "rzeźbą" i też tego się konsekwentnie trzymam.

W sumie oryginał "dawał radę", ale daleko mu było do doskonałości (np. puchnięcie). Wiem, że temat jest Ci znany, bo pisałeś w kilku wątkach na forum Junaka, więc nie będę rozkładał na atomy... Idea była taka, że sprzęgło ma być otwarte i pracować na sucho. Co ciekawe, że dało się jeździć w ten sposób na oryginalnych korkowych tarczach (ale stanie na światłach bez luzu powodowało znacznie szybsze puchnięcie niż sprzęgła mokrego). Bodajże okładziny od Żuka dawały lepszy efekt. Niemniej jednak pomysł był, tyle, że pełnej realizacji się nie doczekał. Może teraz... Znam też z forum Junaka adaptowane sprzęgła od GS 500 - zatem jakaś generalna potrzeba modernizacji tego elementu pojawia się wśród użytkowników.

Jeden temat, za czasów kiedy Obsesja była w użytkowaniu, nie doczekał się realizacji. Mianowicie - sprzęgło. Wszystko wskazuje na to, że coś w tej kwestii będzie się działo - plan jest na wykonanie nowego wałka skrzyni biegów z modyfikacjami do osadzenia na nim kosza sprzęgłowego z DragStara 650. Do tego zestaw tarcz kevlarowych Barnetta i napęd paskiem zębatym (prawdopodobnie).

W kwestii aktualnego prawa mówiącego o przeróbkach nie wypowiem się , bo nie wiem... Stacje diagnostyczne generalnie się tym nie zajmują, więc w razie wątpliwości, co do oryginalności konstrukcji pojazdu powinni odesłać sprawę do oceny przez Biuro Rzeczoznawców. Będąc nieco bardziej aktywnym w tym temacie w latach '90 tych, kilka przebudowanych przeze mnie motocykli uzyskało pozytywną opinie wspomnianej instytucji i dokument na wprowadzone zmiany. Ale to już kawał czasu temu... To prawda, że konstrukcje różne nadal powstają - jak zostają teraz zarejestrowane ? Hmmm... Wejdź na Bobber Forum i znajdź gościa o ksywie Zalo (dzisiaj nawet ma urodziny). Może zechce się podzielić doświadczeniami, bo mam wrażenie, że jakąś rejestracyjną akrobację przeprowadził. Możesz napisać, że z pozdrowieniami od Berka - nie wykluczam, że będzie łatwiej rozmawiać 😎

Mogą być. Ale tak jak wcześniej pisałem - ewentualny kontakt poproszę na pw. Tu jeszcze jeden, z czasów kiedy miałem knajpę w Polsce - zdjęcie przy schodach prowadzących do niej. Obraz aktualnie w posiadaniu mojego kumpla.