Stary Sierżant

Gratulacje za B , sprężaj się z A , bo niedługo wiosna.Szacun za zdanie za pierwszym podejściem. ( chociaż masz gorsze warunki niż Aśka :buttrock: :D ;) ) Pozdro - :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ustalenie danych właściciela pojazdu jest możliwe bez problemu ,ale Tobie jako osobie prywatnej żaden urząd informacji takiej nie udzieli z uwagi na Ustawę o Ochronie Danych Osobowych.Możesz zgłosić sprawę na Policję,będzie to postępowanie dot.wykroczenia.Trochę łażenia,zeznania itp. za parę miesięcy ( o ile ustalą sprawcę),odbędzie się rozprawa w Sądzie Grodzkim. Po czym w razie wyroku ( upomnienie lub grzywna max.50 zł.) będziesz mógł kolesia skarżyć cywilnie o odszkodowanie za utraconą linkę i jakieś Twoje koszty.Ogólnie rzecz ujmując : strata czasu,nerwów i łażenie po sądach.Jeśli masz możliwość ustal kolesia prywatnie.Rozumiem,że chcesz tylko załatwić temat w imię zasad,ale wg.mnie olej sprawę i na przyszłość po prostu nie pożyczaj. Jeśli uda Ci się klienta ustalić, to po prostu zażądaj zwrotu linki.Policją nie strasz , bo nie ma sensu.Jeśli koleś odpowie,że możesz go skarżyć, to wyjdziesz na faceta który robi szum o 25 zeta.Gdyby kolo był w porządku , to dawno miałbyś linkę i 6paq browara.Ale okazał się wałem,więc najlepiej odpuść sobie.Niestety takie jest w Polsce prawo i nic nie wskazuje , że szybko się zmieni.Pozdro.

Myślę,że spokojnie.Nie robię imprezki dla tzw. "Elyty" , tylko dla Staruchów. Jeśli czytasz temacik dot.zlotu , to będziesz wiedział.Ważna jest idea i chęć zabawy, reszta to tylko kwestia doboru ekipy.Zgłaszaj swój akces , bo z przyczyn niezależnych ode mnie ilośc miejsc jest ograniczona.Pozdrówka. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Bo był to koncert w ramach promocji piwa Żubr.Robili kampanię promocyjną,a za 2 piwka mieli mnóstwo statystów.Normalka, aby obniżyć koszty i mieć jednocześnie dobry rozgłos w mediach.Ilu było tam motocyklistów ??? Nawet jak przyjechało ich 1000 to po 2 piwka x 2,5 zeta.Wychodzi ,że za 5 tys.zeta mieli zapełniony zamek statystami,którzy przyjechali na własny koszt.Koszt kapeli i reszty( nagłośnienie , światło itp) max 20 tys. I tak oto za 25 tys zł. Browar ma piękną akcję promocyjną. Nie oceniam imprezy bo nie byłem , a tylko stwierdzam jaki był cel i koszty. Nie możesz porównywać, takiego koncertu ze zlotem, bo to dwie różne rzeczy.Na koncercie istotna jest promocja określonej marki piwa i nic ponadto.Motocykliści sa tylko tłem dla piwa.A zlot to całkiem inna bajka.Pozdrawiam .

Motocykl ma mieć silnik i 2 koła.(Ew.trajka ). Reszta jest nieistotna.Widziałem wiele pieknie wygladających 2 suwów, które czasem lepiej wyglądają od 4 suwów.Współczucie dla tych którzy widzą jakieś różnice .( poza technicznymi rzecz jasna).

Nie wywołuj wilka z lasu Malutka ( tj.Sierżanta z krzaków he he he ).

Pisz chłopie - po to jest przecież 4 um!

Jacy ludzie - taki stan kibelków.Jak przyjedzie full ludzi i są 3 TOIki , to będzie to obsr......A jak jest kameralnie - to problemów nie powinno być.Można wynająć sprzątaczkę - ale nie na zlocie za 30 zeta. PANOWIE !!!! Nie bijcie piany - jeśli ma być odpowiedni poziom , to się płaci i wymaga.Ale jak się nie wymaga , to są zloty po 30 zeta.Każdy może wybrac czego chce - bydło,obsr..... kible, motory na namiotach - jego wybór. Mnie takie coś nie podnieca. Nie traktuj tych którzy mają poziom odbiegający od małpy , jak mięczaków.Wychodzi na to , że jesteś twardziel jakich mało, bo jeżdzisz na ogólne.A co do mocnych wrażeń - spalenie kapcia czy zakopanie sprzęta po wahacz nie jest niczym konkretnym.Widocznie takie rozrywki są dla Ciebie MOCNYMI Wrażeniami.Drogowiec i inne Staruchy po prostu nie trawią bydła i dlatego wolimy być we własnym gronie.I nie świadczy to o byciu zestresowanym,a tylko o poziomie kultury.I proszę nie wjeżdżaj tu na wiek co poniektórych,bo to mało eleganckie jest niestety.I dlatego prawdopodobnie lubisz zloty ogólne. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: [ Dopisane: 28-02-2006, 13:41 ] I wpadamy w błędne koło - od obsr........TOItojek do obsr........ wszystkiego w okolicy zlotu.I dlatego wolę Zloty Staruchów .

A jak myślisz- po co się impry ubezpiecza.W tej chwili na duuuuużym zlocie zawsze są banery firm ubezpieczeniowych,które w ramach barteru ubezpieczają całosć.Jeśli natomiast ubezpieczenia nie ma ,wtedy nie będe ryzykował.W przypadku DOBRZE zorganizowanego zlotu nie masz się czego obawiać,ale układ jest prosty - nie ma nic za darmo.Jeśli chcesz mieć wszystko na wysokim poziomie , to licz się z ceną.Bo za darmo jest tylko byle co. I jak zwykle wybór należy do Ciebie. Pablo 2x -co prawda ja też mam starego ruska z koszem , ale piję tylko whiski i też nie lubię zlotów za 30 zeta.Musi działać stara rynkowa zasada wiem kto przyjedzie i czego oczekuje - i to mam zamiar zagwarantować.Poczytaj temat o Zlocie który organizuję .

Park maszyn osobno.Innego wyjścia nie widzę. A jeśli komuś nie pasuje ,to jego problem.Wydawanie sprzętu tylko z dowodem rejestracyjnym.Mała formalizacja zlotu jest niezbędna niestety.Procentuje to później m.in. brakiem bydła i wspomnieniami dobrej zabawy.Na kaszaniarski zlot pojadą tylko Ci którzy lubią bydło,a normalni już się tam nigdy nie pokażą.

Nie chodzi mi o to , aby niesamowicie uatrakcyjnić Zlot.Staram się patrzeć na błędy jakie zauważyłem będąc na innych zlotach i po prostu uniknąć ich. "Sterylego Zlotu " nie jestem w stanie zorganizować.Wiem o tym bardzo dobrze, ale może nie będzie tylu nieprawidłowości , których jest tyle w tym temacie. Pozdrawiam.( Weż zagrychę jak będziesz chciał przyjechać ).

Na zlocie trzeba będzie Fabiowi nieco motor skrócić . :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pod specjalnym przewodnictwem Korby ! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Patrzę na sprawę wpuszczania " gawiedzi " jako organizator.Ponieważ nie robię Zlotu dla kasy , a po to aby się spotkać z przyjaciólmi, więc gawiedzi jako takiej wcale nie przewiduję.Ci którzy przyjadą , będą "swoi".A tzw. obcy wchodzić nie będą , bo i po co.Teren " sypialni " jest ogrodzony i strzeżony w pewnym sensie.Natomiast każdy kto będzie chciał wejść na teren będzie natychmiast wychwycony. Nie rozumiem organizatorów niektórych zlotów i uczestników niektórych imprez.Wiadomo,że piwo się kupuje hurtowo po max.1.5 zeta za litr.Sprzedaje się je po 7-8 zeta za litr.A jak jeszcze sie uda załatwić barter z Browarem ,lub 4-5 kegów w zamian za reklamowanie danego gatunku, to niestety dochodzę do wniosku,iż robiąc 3-4 zloty w roku można zarobić na bardzo dobry motor.A płacą za to wszyscy ci którzy potem narzekają.Ponieważ nie lubię piwa po 4-5 zeta,starej kiełbasy po 8 zeta za sztukę,huczenia sprzętów po nocy,bydła i rzygania na namiot , więc wolę zebrać przyjaciół i znajomych na moim terenie i dobrze imprezę przygotować.Koszty mniejsze ,atrakcje na max. i w dodatku będą ludzie z dziećmi.Ale jeśli ktoś woli max hardcore - to droga wolna.To wolny kraj. A poza tym - kasę zarabia się na kim innym , a nie na przyjaciołach. Przez wielu organizatorów jesteście postrzegani jak klient, który ma zostawić kasę i na którym trzeba zarobić.Poniewaz motocykliści uchodzą za mało wymagających , więc sami niestety powodujemy takie traktowanie przez PODKREŚLAM NIEKTÓRYCH organizatorów zlotów. Ja to widze trochę inaczej i robię ten Zlot ( bo to jest zlot) na moich zasadach.Najlepsze jest też to,iż wielu ludzi popiera mój punkt widzenia. ;) :banghead: :banghead:

Ciekawie to zabrzmiało .Mam nadzieję,że kiedyś WAS zobaczę u mnie na Zlocie Staruchów.Ale musi minąć jeszcze kilka lat zanim dorośniecie do odpowiedniego wieku. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: he he he

Zgadzam się w przypadku zlotu ogólnego.Ale jeśli jest impreza " only for member ", lub w tym stylu , to wczesniejsza wpłata wg,mnie jest konieczna.Nie organizuję zlotu na 200 czy więcej osób,ale za to browar będzie kosztował o połowę mniej niż na zlocie ogólnym.Jedzenie będzie przygotowane przez kucharza -motocyklistę i na dodatek będzie jadalne.Będzie full innych atrakcji , a nie tylko bania i huczenie sprzętami po nocy.Hardcore też mam w planie , ale o tym cicho sza. Wiadomo ,że na ogólnych zlotach czasem jest bydło i dlatego wolę tego uniknąć.Gdybym robił ogólny , to musiała by być ochrona i mnóstwo innych pierdół.Nie mam zamiaru zapieprzać tylko się bawić razem z moją ekipą ( czyli EKG ).A jeśli kogoś nie stać ????. Sorry , na to wpływu nie mam.Poczytajcie temat dot.mojego Zlotu - tam jest dokładnie opisane co i jak.Pozdro.

Stary chłop z Ciebie ' date=' a walisz takie faule.Małolaty czytają takie posty i potem sobie myślą , że im wszystko wolno.A słyszałeś kiedyś takie słowo UCZCIWOŚĆ !!!! Boisz się iść na normalny kurs ??? Albo najprawdopodobniej nie umiesz w ogóle jeżdzić. Ile to jest trochę ???? 100, 200, 1000 km ????? Reasumując - czytając takie teksty , nie dziwią mnie na poboczu krzyże z kaskami.Wychodzi na to , że cwaniactwo powoli ogarnia Polski Motocyklizm , ale mam nadzieję, że takich jak Ty jest niewielu. Zresztą problem rozwiązuje się sam - jak to w naturze - powoli wszyscy wyginiecie.I to na własną prośbę.

Sprawa jest do załatwienia i to w pełni legalnie.Wystarczy poprzez Policję mieć potwierdzenie , ze pojazd nie figuruje w rejestrze jako utracony. Koszt ok 30 zeta. Robiłem tak 2 razy i bez zadnych trudnosci zarejestrowałem moto.Przydatne jest to zwłaszcza w przypadku rejestracji weteranów.

Już od połowy kwietnia w weekendy zapowiadają się ludzie .Jak będziesz miał możliwość to wpadnij.Poznasz ekipę - tyle że są to w większości ludziska powyżejj 30 r.życia -czyli prawie Staruchy . :mrgreen: :mrgreen:

Jak to mówią starzy górale - do 3 razy sztuka ! :mrgreen: :mrgreen:

Ale 0,7 jest chyba lepsze niż połówka . :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Na leśnych i polnych drogach od 0,4 do 0,8 metra.Czekam na Was,podam kierunek i popatrzę jak się taplacie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Moja kobieta tez się zmieniła , ale na lepsze.Warto Panowie- nic tak nie pomaga w życiu jak dobrze dobrana druga połówka.