Skocz do zawartości

Stary Sierżant

Forumowicze
  • Postów

    1020
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Stary Sierżant

  1. Popieram przedmówcę . Wiew - nasłuchałeś sie bzdetów od cwaniaczków , którzy w trakcie kontroli mają mokry rowek i teraz szpanują. Kiedyś w czasie służby zatrzymałem wojewodę i jakoś nie wymiękłem. Straszyli mnie nawewt zwolnieniem z roboty , ale szybciej on przestał być wojewodą, niż ja gliniarzem. A kiedy ktoś straszył mnie jakaś legitymacją , to wtedy prowadziłem kontrolę na max. Zwykle skutecznie . I żadna legitymacja nikomu nie pomogła. Wizytówki Naczelników Ruchu Drogowego czy podobne również nie robiły na mnie wrażenia. ZROZUMCIE !!!!!!! Żaden gliniarz sie nie podłoży , żeby ratować tyłek jakiemuś kolesiowi który wali faule na drodze. Bo tylko oszołomy szpanują takimi kwitami. Ktoś kto jeździ bez zastrzezeń nie potrzebuje żadnej legitymacji. Jedyne co działa , to zaświadczenie ze jest się chorym psychicznie - a chorych na głowę ukarać nie można. Trzeba takiego " miszcza" ukarać sądownie . o ile posiada mózg. I to by było na tyle. PS. Za dużo amerykańskich filmów sie naoglądałeś.
  2. Mam tylko jedno pytanie , ale wydaje mi sie dosć istotne. Czy zdajecie sobie jakie straty bedzie miał własciciel "2oo" ?? Przecież teraz 2oo będa omijane przez wiekszość ludzi duuuuzym łukiem. A to, są wymierne straty finansowe . I żadne OC tego nie pokryje. Co do zdarzenia , to mój pogląd jest wszystkim znany - następnym razem mogą być trupy . I w ten oto piękny sposób nie do końca przemyślane działanie jednej osoby robi opinię środowisku. W tym i mnie .
  3. Nieumiejętność i brawura owszem - ale jesli to wykluczymy , to resztę bierze na swoje konto.Miałem udział w kilku takich sprawach i nie teoretyzuję . Pozdro.
  4. Looozik pełny - ale najpierw weź sie w garsć i wsadź do kieszeni niezbędne kwity. Jak Ty jestes ok . to żaden niebieski Cię nie uwali , bo i po co. Przeciez tyle czubów się buja po drogach - szkoda czasu na normalnych. Pozdro. PS. Zawalidroga !!! To nie jest testament , tylko że pewne sprawy już mnie nie dotyczą , nie noszę munduru i tyle. Ja już jestem były glina , ale byłem , jestem i do konca .życia będę psem gończym. Ale nie kundlem. A psa od kundla można odróznić po tym , że kundel szczeka , a pies gryzie . I pies jest przyjacielem człowieka , he he he . Zatem traktujcie całość zagadnienia jak możliwość usłyszenia dobrej rady , a nie jak opierdziel. Pozdro.
  5. Małe wyjaśnienie - mam domek na wsi ,wpakowałem w niego wszystkie oszczędnosci i mam do spłacenia kredyt jeszcze przez 16 lat. Gdybym brał w łapę , to nie odszedłbym z Policji , żeby hodowac konie i wywalac koński nawóz. Spłaciłbym dom w 5 lat i olałbym wszystko. I miałóbym sprzęta za 20 tysiecy , a nie tylko za 8 . To dla uświadomienia tym którzy mogliby rzucić hasło skąd mam na dom i resztę. Na służbie zawsze byłem wymagający wobec kontrolowanego kierowcy - ale byłem uczciwy - robiłem to za co mi płacili.I jak wyzej już napisano byłem często be i fuj . A dlaczego ??? Bo robiłem swoje. Ale mogę powiedziec tylko jedno - jeśli ktoś mnie traktował poważnie , to jeśli miałem taką możliwosć to dostawał pouczenie , bo wbrew powszechnym opiniom gliniarz nic nie ma z mandatów. I waliło mnie jeśli ktoś miał pretensje. Prawo jest równe dla wszystkich , a jeśli ktoś podskakiwał , to wykorzystywałem posiadaną umiejętność czytania ze zrozumieniem. Przepisy dawały mi takie możliwości , że nawet sobie tego nie wyobrażacie.Pozostawała tylko kwestia ich interpretacji. A to juz zależało ode mnie. I np. za wycieki oleju mogłem dać mandat porządkowy za 50 zł i zabrać dowód rejestracyjny. Ale mogłem też zastosować Ustawę o ochronie środowiska i przywalić za 500 zł za zanieczyszczanie środowiska kapiącym olejem. I co "?????? Kopary niektórym opadły ??? Sami widzicie , że tylko od gliniarza zależy , czy pojedziecie dalej i czy przez dłuuuugi czas będziecie spłacać mandat. Dzięki za poparcie - Barnaby,Aqabusa , Patryka i innych - Wy kumacie o co chodzi i dlatego macie komfort psychiczny wyjeżdżając w traskę. A ci którzy najgłośniej krzyczą z reguły najmniej orientują sie w temacie . I zazwyczaj mają mokry rowek na widok radioli. Pozdro.
  6. Don Corleone ! Powiem Ci co ja bym zrobił gdybyś sie nie zatrzymał do kontroli. Jeślibyś zwiał - to Twoje szczescie ( jestem w stanie stwierdzic,że szanse na ucieczkę miałbyś raczej małe ) Ale w przypadku złapania Cię, to na 100% wykorzystałbym WSZYSTKIE istniejące przepisy Prawa Karnego i Kodeksu Wykroczeń , abyś wiedział co to znaczy przestrzeganie przepisów. Każdy kto ucieka, ma ku temu jakiś powód. Ucieczek bez powodu jest baaaardzo mało. Jesli w czasie poscigu uszkodzeniu uległby radiowóz , któyś z Policjantów byłby ranny itp itd , to wszystko byłoby na Twoim koncie. Zapłaciłbyś za leczenie , remont pojazdu i nawet sam nie wiesz jeszcze za co. Twój rejestr karny wzbogaciłby się w sposób dla Ciebie niewyobrażalny. A wziąłeś pod uwagę cos takiego jak solidarnosć zawodowa gliniarzy ??? Kiedyś na blokadzie jeden koles potracił gliniarza - goniłem faceta aż do skutku . Potem kiedy skuty leżał na asfalcie po prostu płakał. I to nie dlatego że dostał omłot. Zaczął sobie zdawac sprawę z tego co zrobił. Więc najpierw zawsze zastanów sie , bo możesz trafic na gliniarzy którzy nie sa nierobami i obibokami. I po prostu będziesz miał wielki problem. Jest stare przysłowie : albo sie z Ciebie śmieją , albo sie Ciebie boją. Ze mnie się nikt nigdy nie śmiał - jak myślisz dlaczego ???? I nie byłem upierdiwym gnojem , bo nie musiałem. Dajcie mi pojazd z kierowcą , a ja znajde mu tyle nieprawidłowosci i to popartych konkretnymi przepisami , że nawet diagnosta wymięknie . Tylko musi mi sie chcieć być az tak dokładnym. Mam nadzieję , że właściwie odbierzecie mój post. Ja sie nie czepiam - lubię tylko jasne sytuacje - a gadanie że ktoś,coś tam i tak dalej , to babci można opowiadac. Lubię konkrety , a tych w Waszych wypowiedziach jest raczej mało. Więc uzupełnijcie wiedzę teoretyczną i praktyczną i zapraszam do dyskusji . Ale bez bluzgania - zachowajcie poziom. Pozdro.
  7. Masz problem - napisz do "Przyjaciółki ". Wyluzuj poślady , bo się rzucasz bez powodu i tyle. W mundurze pracowałem wtedy , kiedy Ty jeszcze nie byłeś zaplanowany. Robiłem swoje i łapałem sqrvieli , bandytów i morderców wtedy , kiedy Ty waliłeś w pieluchy. Więc nie mów mi co jest dobre , a co jest złe. Nie bronię wszystkich , tylko staram się co poniektórym uświadomić , że gadanie bzdetów nie przynosi zaszczytu. Opowiadanie,że coś tam od kogoś słyszałeś czyni Cię mało wiarygodnym i tyle. Widziałes to zdarzenie na własne oczy ??? . Chyba na pewno nie , więc czemu zabierasz głos ?? Dajesz sobie prawo do oceny ludzi o których pracy nie masz zielonego pojęcia.Nawet nie odróżniasz rodzajów służb w Policji. To o czym mam z Tobą dyskutować ? Najpierw uzupełnij wiedzę w temacie , a dopiero potem sie odzywaj. Nie sadzę , abyś miał do czynienia blizej z Niebieskimi , niż poprzez pryzmat mandatów za zbyt szybka jazdę. Dostałeś kiedyś za darmo omłot pałą ??? Gonili Cię przez miasto ? , siedziałeś w areszcie ? To nie mów , że ktoś kogoś traktował jak śmiecia. O przekrętach przed 92 r tez nie mozesz nic wiedziec - chyba ze jesteś geniuszem intelektu.( Twój styl pisania na to nie wskazuje niestety ). Zatem dowiedz sie czegos wiecej w tym zagadnieniu i wtedy chętnie podyskutuję , ale musisz sie bardzo dobrze orientować w temacie , bo bez tego szkoda czasu na jałowe dyskusje. PS. Moto sam kupiłeś ?? Czy miałeś sponsora - bo w Twoim wieku sprzęt za ok 17-19 tys. trudno kupić za własnoręcznie zarobione pieniadze. I wyluzuj , bo nie ma powodu do unoszenia sie. Loooozik men po prostu.
  8. Don Corleone ! Obsmiałem się po pachy , he he he . Przecież gdyby Cię gliniarze zatrzymali , to miałbyś pełnego pampersa. Zapomniałbyś języka w gębie i tyle. A jak trafisz kiedyś na lepszych zawodników ????? To Ci ojciec tyłek spierze i finał. I moto zobaczysz przez szybkę w telewizorni. Po raz kolejny ujawnił się " Miszczu Kierownicy i Mędrzec ". Przeciez śmieszne jest to co piszesz. Bluzgasz jak nawiedzony , a pewnie nawet nie masz pojęcia o czym piszesz. Takie posty to do humoru he he he . Mierzwa ! Dorosnij troszkę chłopie. Ile razy dałeś w łąpę ?? Bo jesli dałeś , to jestes taki sam jak ci przekupni gliniarze. Dla mnie przekupny glina , to szmaciarz , a ten który daje jest taki sam. Więc jesli nie dałeś to się nie odzywaj , a jeśli dawałeś , to tym bardziej. Ludziska - spoważniejcie - sami Rambo i Terminatorzy kierownicy się znalezli. Ale jedno musze Wam przyznać - przesmieszni jestescie - lepsi od Jasia Fasoli i Benny Hilla razem wziętych - napiszcie cos jeszcze he he he .
  9. Najlepszym rozwiazaniem - niestety dość drogim - jest mikrofon umieszczony w kasku i przekazujacy drgania czaszki . Znajduje sie , że tak to określę na czubku głowy.Wyeliminowane sa wtedy szumy i inne zakłócenia. Rozwiazanie takie stosowane sa w kaskach policyjnych.Działa bez zarzutu nawet przy większych predkościach. Firma Motorola. Ale cena zwala z nóg.
  10. A pamiętacie Orzeszki Malinowe co Mistrz Yoda mawiał ????? TWARDYM BYĆ TRZEBA , A NIE MIĘTKIM , HE HE HE !!!!! I sru w ten deszcz ! Pozdro.
  11. Nie znalazłem nigdzie info o poniższym zdarzeniu - jeśli było, to wiadomo gdzie to umiescic. A jesli nie było , to co o tym myślicie ?? 15-letni Rafał kierujący motorowerem wjechał w policyjny radiowóz, który zatrzymał się na skrzyżowaniu dróg. Chłopiec był pijany i wiózł pijanego pasażera, 16-letniego Grzegorza. Żaden z uczestników kolizji nie doznał poważniejszych urazów. Ta niecodzienna kolizja miała miejsce wczoraj około godz. 18,30 na skrzyżowaniu dróg w Brzostku (pow. Dębica). Kiedy oznakowany radiowóz marki VW Vento zatrzymał się przed drogą główną, nadjechał Simson. Motorowerzysta i jego pasażer jechali bez kasków ochronnych. Gdy nastolatek zobaczył radiowóz skręcił nagle w prawo, w boczną drogę, gdzie zatrzymał się policyjny samochód. Chłopiec stracił panowanie nad kierownicą i wjechał w tył stojącego Vento. Źródło: KWP Rzeszów Motorowerzysta doznał otarcia nogi. Okazało się, że 15-latek miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie, a jego pasażer blisko 1,8 promila. Chłopcy przekazani zostali rodzicom, którzy muszą się liczyć z naprawieniem szkody wyrządzonej przez dzieci. Policjanci ustalają również osobę, która podała alkohol nieletnim. Za taki czyn, naruszający postanowienia Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, grozi kara grzywny.
  12. Skontaktuj się w terenowym oddziałem Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa . Tam Cię oświecą. PZDR Rolniku , he he he
  13. A teraz zdementuję jedną z powszechnie wyznawanych opinii. Czy Wy ( dotyczy mędrców i mistrzów kierownicy )naprawdę myslicie , ze jak znacie kogoś w Policji , to ten gliniarz podłoży się dlatego , ze Wy tak chcecie? Przeciez każdy z Policjantów w tym momencie łamie prawo - jest automatycznie przestępcą. Dla jakichś nieodpowiedzialnych i beztroskich dzieciaków żaden z Niebieskich nie zaryzykuje wywalenia z roboty i ewentualnego wyroku. Mają na utrzymaniu rodziny , a na dodatek po dyscyplinarnym zwolnieniu ze służby baaaardzo cieżko znależć jakąkolwiek pracę. Z powody głupoty i olewatorstwa co poniektórych nikt nie będzie sie podkładał. W czasie służby wielokrotnie otrzymywałem różne propozycje , dzwonili do mnie różni ludzie , prosili , oferowali różne rzeczy , czasem nawet grozili że mnie z roboty zwolnią. Takich zwalniajacych z reguły szybko prostowałem. I nikt jakoś mnie nie zwolnił . Dostaję zajadów ze smiechu czytając niektóre posty . Jaka bije z nich pewność siebie i poczucie bezkarnosci. Bo tatuś , albo kto inny sprawę załatwi. Otóż QPA wielka będzie jeśli nie zrobicie prawka , nie zarejestrujecie swoich sprzętów itp.itd. A jak coś nawywijacie na drodze i rodzice dostaną duuuuży rachunek do zapłacenia , to motocykl sobie będziecie ogladać na zdjęciach . O ile oczywiście będziecie w stanie coś jeszcze oglądać. Pozdro dla myślących.
  14. Ja byłem w drogówce i prawka rzeczywiście sie sypały. Tylko nie wiem dlaczego prawie wszyscy których kontrolowałem byli tacy uprzejmi. Albo trafiałem tylko na grzecznych , albo na naszym 4um jest wielu TFARDZIELI którzy się niczego nie boją. I wychodzi na to , że Policja jest be , a co poniektórzy sa cacy. Albo to są jakieś czary...... PS.Tylko ja w czary nie wierzę.
  15. Dziki YZF ! A co trzeba powiedziec recydywistom jak sie wrzuci do nich motocyklistę który robi stójki w centrum, jeździ 150 i wiecej w miescie i urywa lusterka ?? PS. Na głupotę nie ma lekarstwa , bez względu na wiek i rodzaj prowadzonego pojazdu. Pozdro.
  16. Chyba już czas na moja ocenę sprawy. Co do tego ze popełniłes wykroczenie nie ma chyba nikt wątpliwosci. Istotne jest to jak sprawa sie zakończy. Rozmowa którą baaaardzo wnikliwie przczytałem ( chyba ze 4 razy he he ) zdecydowanie nie nadaje się jako dowód do Sądu. Przede wszystkim dowody takowe nie sa przyjmowane , a po drugie ewidentnie widac , że starasz się wmówić gliniarzowi , ze to nie Ty. Tłumaczenie , że moze to był inny pojazd jest mało przekonywujące. Ponadto Policjant nie musi podawac Ci Twojego nr rejestracyjnego. Opiera sie na tym co widział , a z odległości kilkudziesieciu metrów nie zawsze można spisac rejestrację. Wersja gliniarzy będzie logiczna , a Twoje tłumaczenie niestety nie. Gdybanie , czy był w tym czasie jakiś inny samochód ( Punto ) mija sie z celem. Widac było ze popełnione zostało wykroczenie , a Twoje autko było w miejscu wykroczenia. Reasumując - jest wysoce prawdopodobne , ze zostaniesz ukarany grzywna w wysokosci proponowanego mandatu .Dojdą do tego koszty sprawy, Twój czas i nerwy. Z praktyki wiem , ze gdybyś sie przyznał gliniarzowi od razu i zaraz potem poprosił o znizenie kwoty mandatu , to mógłbys dostac nawet 100 zł. I tyle. Jesli Policjant ma wątpliwosci co do sprawstwa , to zwykle odpuszcza.Ale jesli jest pewien swego , to będzie ciagnał sprawę do końca. Idz na komendę , walnij sie w piersi i poproś o niższy mandat , bo na 350 Cie nie stać. Nawet jesli wniosek do sadu pójdzie , to nie z powodu Twojej " krnąbrnej "postawy ,ale dlatego , że nie możesz tak wysokiej grzywny zapłacić. W razie jakichs innych wątpliwosci łap mnie na PW. Pozdro.
  17. Streetracer23 - my jesteśmy może i starzy , ale nie jesteśmy z tego powodu gorsi. Mamy doświadczenie które pozwala ocenic sytuację bardziej obiektywnie od Ciebie. A starzy jestesmy , bo wielu chłopaków z naszego rocznika nie dozyło tego. Robisz z siebie " młodego , gniewnego " , ale my juz jestesmy "starzy i wqrvieni " Burzysz się jak ktos powie Ci prawdę prosto w oczy. Argumentów w miarę logicznych nie masz , jedyne co masz , to chęć bycia zauważonym przez innych. Cel osiagnąłeś - zostałes zauważony , tylko że nie z tego powodu którego oczekiwałeś. Postrzegam Cię jako młodego chłopaka który sie dorwał do sprzęta i pomimo mizernych umiejętnosci stara sie zabłysnąć. Każdą ewolucję mozna wyćwiczyć - nawet słonia nauczysz tańczyć - ale do wszystkiego jest czas i miejsce . Dopóki tego nie zrozumiesz , to będziesz niepoważnie postrzegany. Jesli jeździsz tak samo jak piszesz to nie powienieneś nawet odpalac motocykla. Twój sposób wysławiania ( pisania) kwalifikuje Cię do powtarzania szkoły podstawowej. I tak jak napisał Ryży Koń - nie pyskuj - bo nie masz powodu , a na dodatek widać , ze brak Ci opanowania. A umiejętnosć zachowania zimnej krwi jest niezbędna , aby dobrze jezdzić i robić to przez wiele lat. Co do stawiania na koło - zanim zaczniecie próbować , to sprawdźcie jakie są graniczne wartości przechyłu i gdzie jest środek ciężkosci w poziomie i w pionie. Krótkie teoretyczne działania ułatwią potem wykonanie ewolucji. Pozdro.
  18. Ja jezdzę środkiem pasa ruchu i mam kamizelkę na plecach - widzą mnie wszyscy z obu kierunków ruchu i bardzo rzadko sie zdarza , żeby wyprzedzali z małym odstępem. I o to chodzi !
  19. Mnie nie pasuje tylko głupota i brak odpowiedzialnosci , a to że jest w tylu miejscach to nie moja wina. Frustracji nie mam , a poglądy podobne do moich ma większość ludzi. Tylko że im się nie chce już walić grochem o ścianę - a ja to robię. Czy uwazasz że robienie różnych ewolucji w centrum mista na ulicach jest mądre i odpowiedzialne ??? Liczę na odpowiedż. Pozdro. PS. Jesli uważasz ze " wszystko mi nie pasuje " to chyba czytałeś nie moje posty. Albo czytałes je bez zrozumienia.
  20. Zgryżliwość dotyczy TYLKO czubków którzy świruja w centrum miasta. Samo trenowanie róznych dziwnych figur na moto wspaniale poprawia umiejętnosci . I tylko o to chodziło. A o szkołe przetrwania ?? - porównianie gdzie naprawdę trzeba umieć być twardym i tyle. Jak zwykle uogólniacie - krytykuję nieodpowiedzialnosć i głupotę , a nie umiejętnosć. Wiem co moze oznaczac zrobienie stójki w niewłaściwym miejscu i czasie. Na własnym tyłku to odczułem i to bardzo boleśnie.A wydawało sie że bedzie tak fajnie. Pozdro.
  21. Chyba nie uwazasz , że tylko i wyłącznie bujam sie chopperkiem po wioseczkach ??? Ulice sa do jazdy , ale normalnej . Jak chcesz extreme , to bujaj sie tam, gdzie tylko sobie mozesz zrobic krzywdę i nikomu więcej. Czy na serio macie tylko w głowie chęć pokazania sie całemu światu jacy z Was twardziele. Przecież to jest conajmniej śmieszne. Jakies problemy z męskoscia ?? Panienki nie można wyrwac ?? albo cus inszego ? Bo jakos nie qmam . Wiecie co to jest szkoła przetrwania ?????????? Jak sie ma 560 zeta renty i sie umie przeżyć do konca miesiąca. Wtedy dopiero widac prawdziwych twardzieli , a nie wtedy kiedy się wali lanserke w centrum miasta. PS.Dla wyjaśnienia - bujałem się na plastikach wtedy , kiedy większosć z userów jeszcze nie dostała rowerów na komunię. Dawałem na koło wtedy kiedy niektórzy z Was kręcili pierwsze ósemki na rowerku. I wcale nie uwazam sie za jakiegos twardziela. Tylko ,że ja żyję i jestem w jednym kawałku. A niektórzy sądzac po wypowiedziach niestety do tego czasu nie doczekają. Bo trzeba wiedziec kiedy jest właściwy czas i miejsce. I tylko to jest ważne. Pozdro
  22. Mała parafraza : może to motocykliści w Polsce nie umieją jezdzić w zgodzie z samochodziarzami ????
  23. Najpierw nakręć na kołach ( obydwóch ) jakieś 100 tysiecy km , a potem kombinuj. Albo sie zapisz do Cyrku Freestyleowców. Moto służy do jazdy , a nie do akrobacji. Czy dopiero kiedy będziecie zbierać zęby z asfaltu załapiecie o czym piszę ??? Im mniej lat macie , tym bardziej chcecie robić pokazówki. A normalnie to juz nie łaska ?? Lanserkę sobie róbcie na torze , albo parkingu . A szpanik schowajcie do kieszeni. Chyba , że jazda na 2 kołach to dla niektórych zbyt trudna sztuka i muszą tylko na jednym doginać. Rozumiem - trudno się przyznać do braku umiejętności , tylko dlaczego musicie to robic w centrum miasta ???? Może powinniscie zmienic 4um - na Forum MONOCYKLISTÓW ??????? Pozdro.
  24. Z tego co słyszałem , to kazdy motocyklista jest dawcą i oszołomem - jest w tym tyle prawdy , co w Twoim poscie dot. postępowania Policjantów.
  25. Z tą podkategorią to własciwie się określiłeś. Tylko może dokładniej troszkę ! Bo nie wiem do jakiej sie chcesz zaliczyc ??? Do "dawców " , czy "samobójców ". A może do dewastatorów mienia prywatnego ???? Sparafrazuję ( trudne słowo ) Twoje stwierdzenie :a takie mocherowe pierdziele to do pieca . Ja stwierdzam , że " a takie małolaty z odciskiem od pampersa to do przedszkola , albo na naukę do szklarza " Żeby byc " moherowym Pierdzielem " to trzeba miec klasę , a nie pustą głowę i wydech. ! I nie stresuj sie zbytnio - żle wpływa to na nerwy i cerę ! Pozdrówka ! PS.Nie nawołuj do popełniania czynów karalnych - to równiez jest karalne. Ponadto w pewnych kategoriach przestępstw zamiar jego popełnienia równiez może byc brany pod uwagę. Uwazaj na to co piszesz - bo ktoś bez poczucia humoru może to potraktowac poważnie i potem powie , ze to Ty doradziłeś mu taki sposób postępowania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...