Wiem, że temat już trochę "przysechł", ale gdy przeczytałem post napisanego przez moc-a aż mi się włosy zjeżyły i pot wystąpił na czało Jak można opir***lać kogoś, że pisze bzdury (co jest nieprawdą, bo Motełusz ma rację) i za chwilę wywalić stek idiotyzmów. 1. Wakuometr służy do pomiaru podciśnienia, a gęstość mierzy się aerometrem 2. "PAMIĘTAJ CHEMIKU MŁODY LEJ ZAWSZE KWAS DO WODY" 3. Pomieszałeś dwie zasady jeśli ładujemy stałym prądem o wartości 1/10 pojemności to akumulatro powinien być naładowany po ok 10 godzinach, ale zdrowsze jest ładowanie przez 20 godzin prądem 1/20 pojemności. Ładujemy do czasu wystąpienia oznak pełnego naładowani" 1. Intensywnego gazowania (akumulator podczas ładowania zaczyna gazować dość wcześnie, ale nie jest to zjawisko niebezpieczne) 2. Stałej gęstości elektrolitu (w pełni naładowany akumulator ma w temperaturze ok. 20st. C dęstość 1.28 g/cm 3) 3. Stałe napięcie przy trzech kolejnych pomiarach wykonanych w odstępach godzinnych. I jeszcze jedna uwaga, nie wolno dopuścić aby temperatura elektrolitu wzrosła powyżej 50 st. C. I jeszcze jedno. Naturalne ubytki elektrolitu (są spowodowane odparowaniem wody) uzupełniamy wodą destylowaną, chyba, że elektrolit się wylał, lub aku. pękł i był naprawiany wtedy nalepiej po prostu wymienić elektrolit. Dolewanie wody do kwasu kłóci się z zasadą "pomiętaj chemiku ..." ale w tym wypadku jest bezpieczne bo przez korki nic nam nie będzie pryskać, jak ma to miejsce w przypadku gdy dolewamy wody do kwasu w dużych oteartych naczyniach.