Skocz do zawartości

Gumiś714

Forumowicze
  • Postów

    136
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gumiś714

  1. Na zdjęcia ja jestem chętny, A wracając do tematu mam taki przód w trakcie remontu i potrzebuję informacji i pomocy w dokończeniu go.
  2. Dzięki za info POL-13, ale cały czas to jest "podobno", "chyba" itp. Brak konkretów.
  3. No w końcu znalazłem kogoś kto ma wiedzę na temat tego przodu. Michał, która z pokryw jest "politycznie słuszna do K750 (ja mam tą dolną)? Masz może na zbyciu ten drążek reakcyjny? I jeszcze jedno pytanko, czy to prawda, że te przody od EMY i KACHY różniły się długością i nie są zamienne?
  4. MOC i znowu ten wakuometr ;) , ale to Twoja taka sama kuch jak moje korki :buttrock: . Dla niedoświadczonych: akumulator napełniamy gotowym elektrolitem (o odpowiedniej gęstości) a nie oddzielnie kwasem i wodą (w jakiej bądź kolejności) jak twierdzi MOC. Jeśli chodzi o prąd to 1/10 czy 1/20 to jest kompromis pomiędzy "sensownym" czasem ładowania z żywotnością akumulatora - im mniejszy prąd ładowania tym lepiej dla twojego akumulatora. Można również podładować prądem 1/5, ale to już się odbija na żywotności aku. A jeśli chcesz się dowiedzeć czegoś nowego to poczytaj trochę literatury fachowej, a nie tylko na różnych forach wypowiedzi szrlatanów, którzy walą takie same "kaszany" ja Ty teraz. :lol:
  5. Wiem, że temat już trochę "przysechł", ale gdy przeczytałem post napisanego przez moc-a aż mi się włosy zjeżyły i pot wystąpił na czało Jak można opir***lać kogoś, że pisze bzdury (co jest nieprawdą, bo Motełusz ma rację) i za chwilę wywalić stek idiotyzmów. 1. Wakuometr służy do pomiaru podciśnienia, a gęstość mierzy się aerometrem 2. "PAMIĘTAJ CHEMIKU MŁODY LEJ ZAWSZE KWAS DO WODY" 3. Pomieszałeś dwie zasady jeśli ładujemy stałym prądem o wartości 1/10 pojemności to akumulatro powinien być naładowany po ok 10 godzinach, ale zdrowsze jest ładowanie przez 20 godzin prądem 1/20 pojemności. Ładujemy do czasu wystąpienia oznak pełnego naładowani" 1. Intensywnego gazowania (akumulator podczas ładowania zaczyna gazować dość wcześnie, ale nie jest to zjawisko niebezpieczne) 2. Stałej gęstości elektrolitu (w pełni naładowany akumulator ma w temperaturze ok. 20st. C dęstość 1.28 g/cm 3) 3. Stałe napięcie przy trzech kolejnych pomiarach wykonanych w odstępach godzinnych. I jeszcze jedna uwaga, nie wolno dopuścić aby temperatura elektrolitu wzrosła powyżej 50 st. C. I jeszcze jedno. Naturalne ubytki elektrolitu (są spowodowane odparowaniem wody) uzupełniamy wodą destylowaną, chyba, że elektrolit się wylał, lub aku. pękł i był naprawiany wtedy nalepiej po prostu wymienić elektrolit. Dolewanie wody do kwasu kłóci się z zasadą "pomiętaj chemiku ..." ale w tym wypadku jest bezpieczne bo przez korki nic nam nie będzie pryskać, jak ma to miejsce w przypadku gdy dolewamy wody do kwasu w dużych oteartych naczyniach.
  6. Pod tym adresem http://www.sowiet-moto.neostrada.pl/ masz dokładny rysunek i siedzenia i ramy. Tak nie jes - rama stoi na przednich teleskopach i to tak głupi wygląda. Więcej zdjęć masz tutaj: http://www.militarni.pl/?lang=1&cat=132&galeria=160
  7. Jeśli masz alternator (araczej go masz - skoro stało Ci się coś tak przykrego) to można na 99% powiedzieć, że już go nie masz. Stało się tok co pisał Brzytwa, ale raczej napewno dodatnie diody w prostowniku. PANOWIE NIGDY NIE URUCHAMIAMY SILNIKA Z ALTERNATOREM BEZ AKUMULATORA, BO TRACIMY PROSTOWNIK. Prądnica to wytrzyma - z nią można jeżdzić bez aku.
  8. Jes gości jeśli się nie mylę w Toruniu, który dorabia takie rzeczy. Chłopaki z http://www.redmotorz.studioo.pl/html/technika.htm mają namiary, ale forum jeszcze nie działa. :(
  9. Andrew, a nie myślałeś o tłokach od Urala z Almotu? Nie wiem czy to ędzie pasować, ale pomyśleć o tym można co nie?
  10. Myślę, że to zdjęcie powinno Ci wiele wyjaśnić. Mówiny oczywiście o K750.
  11. Wracając do tematu to wydaje mi się, że jedyne sensowne wytłumaczenie poprawy pracy silnika to jest "wstępne" zassanie mieszanki do kanału dolotowego przez podciśnienie w drugim cylindrze i w ten sposób zwiększeni ilości mieszanki dostającej się do cylindra - taką teorię sobie wymyśliłem :lol: . Co Wy na to?
  12. Ja kolanka kupowałem u Hartmana i nic złego na niego nie mogę powiedzieć. Zamówiłem telefonicznie - powiedział, że następnego dnia wysyła i następnego dniz zadzwonił, że już wysłał i za 2 dni miałem dwa bardzo dobre, donrze dogięte kolanka do Kaski. Musiałem je tylko obcięć bo sięgły do oski tylnego koła. No i był dość znacznie tańszy do Fruby.
  13. Dostałeś już wór dobrych rad, więc ja już nie będę się wymądrzał. Ale chciałbym Ci podać namiary na części: 1. Skontaktuj się z "Irbitem" z tego forum 2. "Ural63" z http://www.redmotorz.studioo.pl/ - ale nie jestem pewien niku - potwierdzić ci mogą "macbrus" lub "andrew" 3. kopalnia wszystkiego - allegro - ale to chyba oczywiste 4 Państwa Kokotów z Krakowa - firma solidna i ceny niezbyt wysokie http://www.sowiet-moto.neostrada.pl/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...