-
Postów
972 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez awful
-
siedzę sobie u kumpla, dzwoni do mnie kolezanka spod tczewa. mówi,ze jest w gda i moze chcę posmigać... ja własnie miałem zamówioną pizze,więc namawiam ją,zeby wpadła na kawałek a potem pośmigamy...powiedziała,ze zobaczy, jesli tak to pusci strzałę-if tak: wyjadę po nią. strzaył nie było,pizza ostygła w nadziei ,ze moze jednak... własnie zbierałem się na demoniczne konsultacje z poduszką, kiedy przypomniałem sobie o kolezance... wysłałem do niej smsixa... odpisała ,ze miała wypadek i dopiero teraz wróciła do domu. opis zdarzenia- babka przed nią włączyła kierunek w lewo, panna myslała,ze ona skręca do sklepu,więc pojechała prosto między nią a zaparkowanym na poboczu samochodem... jak się okazało babka jedynie mijała ten samochód... no i spotkały się na prawym pasie... moto straciło lagi, zegary, lusterko i kierunki(gs), panna ma parę siniaków, zadrapań, uszkodzony bark, czeka ją tydzień w gorsecie i boli ją ucho... pod koniec rozmowy zeznała,ze ją cos klatka piersiowa zaczyna boleć... ja tam nie bardzo wiem czemu,ale kolezanka wzięła winę na siebie...auto kobiety nieźle pojechane, auto stojace na poboczu tez ruszone: pęknięty spojler, ale własciciel powiedział,ze nic nie chce- byle wracała do zdrowia...(tu jestem pod wrażeniem). trust noone- to, ze ktos ma włączony kierunek do niczego nie zobowiązuje... jeszcze trochę to schowam moto do garazu i zamuruję kluczyki...ilość wypadków ostatnimi czasy mnie niemal przeraza ...
-
Mielec / 13-latka zginęła wczoraj na skuterze :(
awful odpowiedział(a) na gurufarmi temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
niedaleko mnie jest pewien zakręt na którym 'regularnie' ciezarówki rozjezdzają rowerzystów ... stoją tam juz 3 krzyze- dokładnie to samo miejsce...ta sama sytuacja: rower i cięzarówka. jednym z rowerzystów był mąż mojej kolezanki... mieli 1 dziecko i drugie w drodze... inna sprawa,ze po centrum gdyni szlalają się 'gangi skuterkowe' jak ci goscie mają 13lat to ja jestem członkiem samoobrony... dziwię się,ze policja nie łapie bo widać,ze to 10latki... a co za rodzic im to kupił ? w pale sie nie mieści... -
jak to co zgłosic: uszkodzenie mienia: kurtkę, rękawice, spodnie, motocykl... nie ma się w ogóle co zastanawiać- im szybciej to zrobisz tym lepiej, a im później tym wiecej ludzi zapyta dlaczego tak późno. no i nie mozna skur*** odpuścić,bo następnym razem tez zwieje - u Ciebie było w miare ok, a jesli w jego nastepnym razie będa ofiary?jesli nie dla siebie to zgłoś to dla nich.
-
polak potrafi...(polaczkizm... leżąc gryźć i kopać)
awful odpowiedział(a) na awful temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
to ostatnie to wydaje się bzdurą. stan fizycznie niemozliwy, więc mozna ich oskarzyc o składanie fałszywych zeznań ...inna sprawa ,ze nie wiadomo czy brak fizycznej mozliwości prowadzenia 2 osob bedzie dostatecznym dowodem na skazanie za składanie fałśzywych...ale brzmi to conajmniej dziwnie :biggrin: -
polak potrafi...(polaczkizm... leżąc gryźć i kopać)
awful odpowiedział(a) na awful temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
ja się nie znam ale się wtrącę- jako spadek m in z rzymu mamy cos takiego jak domniemanie niewinności, więc teoretycznie jesli gosciu się nie przyznaje, to dopóki sąd nie orzeknie winy- jest niewinny, więc sprawcy brak. nie wiem czy dobrze kombinuję,ale dla mnie to będzie tak jakoś :biggrin: oczywiście zaczynam szukać gościa od Valki... pajac ze mnie ,ze nie zabrałem numeru tel... -
pocieszeniem moze byc dla Ciebie,ze nie tylko Ty jeździsz jak palant jak jestes wkur*... ja mam tak samo :icon_mrgreen: poza samej sytuacji współczuję jeszcze mrugającego tira z naprzeciwka w nocy... kiedyś jadąc puszką jako pasazer, dostałem taką choinka po oczach(kierowca nie wyłączył długich)... zobaczyłem światłość :biggrin:. ciesze się,ze zyjesz i doswiadczenie poszło na Twoje i nasze konto- a nie tylko na nasze... pzdr
-
polak potrafi...(polaczkizm... leżąc gryźć i kopać)
awful odpowiedział(a) na awful temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
za kostkę?? omg :icon_mrgreen: ja mam pod kostkę adki do jazdy puszką :wink::D:D nieeeee nalezy mi się milion mandatów więcej niż myślałem :wink:. pilnować...mógł dać nogę choćby przestawiając samochód na początku...efekt byłby lepszy niz wtedy kiedy zwiał. to nie był jego pomysł...poważnie - sądzę,ze mało kto by się spodziewał,ze skoro nie zwiał do tej pory to zwieje tak w ostatniej chwili... niestety nie mam kontaktu z włascicielem valki - tak bym mu przekazał wszystkie sensowne zalecenia... ale i tak zbieram to i jak coś to się przekaże jak do mnie smerfy zadzwonią... widzicie- teraz ja mam nauczke, kierowca Valki ma nauczkę- i wszyscy czytający też się czegoś nauczyli :biggrin:.tj nie wszyscy bo coponiektórzy to wszystko wiedzieli i by kolesia do bagaznika jego auta wcisnęli zeby nie uciekł... -
Wypadek- zginęła motocyklistka (okolice Leszna)
awful odpowiedział(a) na necko temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
wszystkie komentarze w stylu: miała mało lat/mało doswiadczenia/młoda/głupia/zmęczona/nierozważna/cokolwiek itp mają na celu samouspokojnie autorów tych wypowiedzi. pozwalają wytłumaczyć jakoś przyczynę wypadku- zwalić winę na czynnik nad którym mamy kontrolę lub który nas nie dotyczy. wszystko po to,zeby utwierdzic się w przekonaniu,ze to nas nie dotyczy. niektórzy twierdzą,ze też po to,zeby utwierdzić się w wierze w sprawiedliwość świata, ale to tak naprawdę na jedno wychodzi... imho sprawa wygląda tak: stało się, nie odstanie się, szkoda strasznie człowieka, dla mnie lekcja- obym pamiętał o tym jak najdłuzej. tyle mogę dla niej zrobić- pamiętać.nie oceniać nie spekulować.wyciągnąć wnioski i pamiętać... -
polak potrafi...(polaczkizm... leżąc gryźć i kopać)
awful odpowiedział(a) na awful temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
widze,ze taki twardziel jak Ty to by kolesia od razu za ryj i o glebę, a potem poskakać jeszcze dla pewności zeby nie uciekł...bo wiadomo,ze kazdy zwiewa jak cos przeskrobie...nie kazdy ma Twój talent do czytania w myslach. nie sądź innych własną miarą.niekórzy mają cywilną odwagę i jak przeskrobią to nie wieją. jak przestanę wierzyć wludzi to zacznę do nich strzelać... dokumenty pojazdu miał w dłoni cały czas własciciel valki, policja własnie podjeżdzała,samochód stał 10m od motocykli, numery auta zapamietane,a koles nie wyglądał jakby chciał wiać, a miał po temu pare okazji...tu przypomnę ze na smerfów czekalismy ponad 30min - w tym czasie koles nie raz szedł gdzieś- a to po dokumenty, a to auto przestawić, a to po kapcie do auta(bo boso biegał)... koles wiedział,ze sobie nagrabił i jestem na 99% pewien,ze nie zwiałby gdyby 2 bystrzachów nie pchnęło go tą drogą. nie byłeś, nie widziałeś- nie oceniaj,zeby Ciebie nie oceniono. -
polak potrafi...(polaczkizm... leżąc gryźć i kopać)
awful odpowiedział(a) na awful temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
dokładnie tak jakby zbiegł. z relacji pasazerki wiem,ze na początku tez próbował zbiec autem- zatrzymał się dopiero za skrzyzowaniem, za autobusem ,który stał w korku... stał na tyle długo nie mogąc przejechac,ze widocznie uznał,ze blachy mu spisali... Guzik: policja została wezwana od razu i przy zgłoszeniu poszkodowany powiedział,ze gosc jest pijany. gdyby policja przyjechała po 20minutach a nie ponad 30tu to by zdążyli przed kumplami... a tak zdażyli tylko rozłożyć ręce...dodam,ze to jest CENTRUM wrzeszcza a nie jakies wypiz*owo,zeby się jechało tam godzine i podczas półgodzinnego czekania przejechał tuż koło nas inny patrol policji.. nawet się nie zainteresowali...Ci by zdążyli bez problemu poznać sprawcę. mnie nie przesłuchali na miejscu, wziął tylko telefon i adres pobieżnie(boshe bazgrał jak kura pazurem-juz wiem skąd dowcipy,ze jeden czyta drugi pisze: poza nim samym nikt tego nie odszyfruje, więc jak notes trzyma ten drugi to hasło w stylu: 'co tu jest napisane', albo 'masz spisz go' nie są niczym zaskakujacym :icon_mrgreen:. też jestem pajac,ze nie wziąłem namiarów na własciciela- jak ktoś zna własciciela Valki z gdańska- szupły koles między 40 a 50 to szukam z nim kontaktu... -
Już wiem jak to jest...(niestety)
awful odpowiedział(a) na Gogol temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
najpierw się wykuruj(zyczę szybkiego powrotu do zdrowia)... potem będziesz myślał czy chcesz nadal śmigać... powodzonka... -
polak potrafi...(polaczkizm... leżąc gryźć i kopać)
awful odpowiedział(a) na awful temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
jak policja podjeżdzała to się gosciu własnie oddalał(o czym nie wiedzielismy, bo 2 kumpli poprosiło go na chwile na stronę- za nieprzezroczysty płot. wiecie akcja miała miejsce wczoraj ok 22 ,wiec nie wiem co zrobi wlasciciel valki, ale to kumaty koles,więc myslę,ze tak tego nie zostawi... ja jakoś nie wpadłem ,zeby wziaść od niego numer tel, ale jak coś to mój ma policja. mnie tez się wydaje,ze jak coś to mamy wspólnie zeznania ciotki, która zmieniła je przed policją, do nazwiska dojdziemy, moze koles okaze się frajerem i nie zmieni image... kto wie...mam nadzieję ze i ciotuchna i radcy odpowiedzą za utrudnianie śledztwa i namawianie do przestępstwa. a sprawca był ok40tki... a tak z innej beczki : pasazerka to siostra włąsciciela valki- bardzo długo namawiał ją na tę przejażdzkę. jechali sobie powoli... a teraz panna więcej na moto nie wsiądzie... -
polak potrafi...(polaczkizm... leżąc gryźć i kopać)
awful opublikował(a) temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
otóż jadę sobie dziś skądstam dokądstam- mało istotne, a tu na srodku skrzyzowania(słowackiego z grunwaldzką w gdańsku) widze wysypany fortepian(valkyrie). mimo,ze jechałem w przeciwną stronę zawróciłem i pytam jak pomóc... podnieśliśmy go z ziemi, nikomu na szczęscie nic powaznego nie było(puszka najechała na tył). solidna sakwa i błotnik + tłumikiem przyjęły uderzenie,co najprawdopodobniej uratowało nogę pasazerki(samochód nieżle trafiony- widać,ze siła niemała). i teraz jaja, sprawca- kierowca puszki, błaga własciciela valki zeby ten nie wzywał policji... dlaczego dowiedziałem się jak zdjąłem kask i poczułem zapach... chciał się ugadywać itp lecz kierowca,z resztą słusznie, nie chciał przepuścić prowadzącemu po spożyciu i dyskretnie wezwał policję.postanowiłem,ze zostanę, na wypadek gdyby sprawca chciał sie awanturować czy coś, do przyjazdu policji. typ w tym czasie przyniósł papiery- tj dowód rej i ubezpieczenie...swoich dokumentów nie miał żadnych... a samochód kogoś innego. mówił ze ciotki. zadzwonił po kogos,zeby mu dowiózł dokumenty...w między czasie ulotniły się 3bodajze ostro zawiane pasazerki... dokumenty przywiozło 2 gosci(jak później powiedział jeden z policjantów: radców prawnych) i 'ciotka'. długo zastanawiałem się czy to pisać,zeby ktoś czasem tego nie wykożystał nieetycznie,ale napisze ku przestrodze... radcy poprosili na bok sprawcę w chwili gdy podjezdzała policja(inna sprawa,ze czekalismy na nią ponad pół godziny)... i to był ostatni moment w którym widzielismy sprawcę. ciotka zeznała,ze nie wie kto prowadził, mimo,ze chwilkę wczesniej chciała się ugadywać ... ciotka rzuciła w wolnej chwili jeszcze- że "teraz to G*** dostaniecie do końca procesu"... heh co zabawne- sprawca przedstawił się nam swoim imieniem i nazwiskiem(pewnie prawdziwym,bo wierzył,ze się dogadają i mówił,zeby 'milion razy go pytali i tak sie będzie zgadzać'...tylko nikt nie wpadł na to,zeby zapamiętac...ustalilismy mniej więcej nazwisko. od smerfa dowiedzielismy się ponadto,ze 'radcy ustawili juz włascicielkę jak trzeba i oni nie mogą nic zrobić' tu rozłożył bezradnie ręce... czy poznamy sprawcę? nie wiem - ogoli się, ostrzyze... nikt mu się nie przyjrzał jak trzeba bo nikt się nie spodziewał takiego obrotu sprawy... nawet jesli się gosciu znajdzie to za ucieczke z miejsca wypadku chyba grozi mniej niz za jazdę pod wypływem... ciekawe czy jak coś to da się udowodnić ciotce i radcom utrudnianie śledztwa... heh gdyby się dogadali, o OC pokryłoby im wszystko od razu, ale puściliby fana jazdy na gazie... a teraz - szkody niemałe- masa uszkodzonych chromów, wydech,błotnik i kto wie czy nie ruszona geometria... a kasy nie zobaczą do końca procesu...plus czas nerwy itp... heh mogłem dyskretnie strzelić mu fotkę telefonem...ale kto by przypuszczał... -
Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek
awful odpowiedział(a) na Pawel temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
niestety dokładnie o to chodzi. kierowca włączając się do ruchu z podporządkowanej w mieście, patrzy, widzi swiatło- jest 'daleko' mysli sobie: "jestem w mieście- ile tu mozna jechać? tak max 90,wiec zdązę"... a tutaj mamy moto i zdaża się 150... oczywiście- gdyby spojrzał dłuzej niż zerknął to by zauwazył,ze moto jedzie szybciej... tylko ze jestesmy na zatłoczonych polskich drogach, gdzie w miescie często jest ułamej sekundy na włączenie się w gęsty ruch, a przeciez trzeba spojrzeć w 2 strony plus chodniki... wiec czasu jest tylko na 'spojrzeć' jeśli nie chcemy włączać się do ruchu np pół godziny... widząc wyjeżdzające auto- na ogół zakładam,ze mi wyjedzie... -
im szybciej jadę tym widzę wyraźniej...
awful odpowiedział(a) na awful temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
znajdz sobie własne gdzieś blizej :icon_mrgreen: a tak btw co ten temat tu robi? wydawało mi się,ze zakładałem go w piwie... :D -
nie przecenianie własnych tylko niedocenianie możliwości motocykla... akcja 'bezpieczny motocyklista' powinna byc chyba prowadzona pod hasłem 'nie zdażysz przed motocyklem...i nie sprawdzaj tego". szkoda ludzi...
-
im szybciej jadę tym widzę wyraźniej...
awful odpowiedział(a) na awful temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
mormon :icon_mrgreen: . poza tym monogamia to zrepresjonowana poligamia, a represjom w dobie wolności mówimy stanowczo i zdecydowanie RACZEJ NIE! powaznie nikogo nie interesują procesy poznawcze? zupełnie jak studentów u mnie :);) -
im szybciej jadę tym widzę wyraźniej...
awful odpowiedział(a) na awful temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
jasne, ale co tu rozwijac... mam swoją pannę, i jeszcze jakies inne zainteresowane plecaczkowaniem. raczej z 3miasta, niektóre mają wlasne ciuchy :) jak ktos ma wolne miejsce i lubi pośmigać to mogę zapoznać z przynajmniej jedną :icon_mrgreen: ... -
wczoraj miałem ciekawy dzionek. rano ok 150km nawinięte jeżdząc po mieście i woząć różne panny...a o 17tej sruu w trasę z plecakiem większym i cięższym niż ja. jak wróciłem o 3ciej w nocy po nawiniętych, bez 20, 600kilometrach miałem ciekawe obserwacje... -im szybciej jadę tym widzę wyraźniej to szczera prawda... jak masz szybę zawaloną komarami :)... jak się stoi to nic nie widać - jak ruszasz obraz się pojawia a im szybciej jedziesz tym wyraźniejszy, nie? po zastanowieniu i odświeżeniu wiedzy z drugiego roku na temat procesów poznawczych : mechanizm jest prosty dość- oczy wykonują cały czas drobne ruchy,zeby obraz 'drażnił' różne pręciki i czopki(spróbujcie patrzyć w jeden punkt cały czas- ciezko jest,ale jak się uda to obraz zanika- od zewnątrz do środka). dzieki drobnym ruchom gałek ocznych, mózg składa obraz z tego co mu dostarczą drażnione pręciki itepe (uproszczone nieco ale o to w sumie chodzi). jak szyba jest zawalona komarami to mamy nieduzo wolnych miejsc przez które widać,lecz jak się jedzie to obraz za tymi przejrzystmi miejscami 'przesuwa się' po dnie oka i mózg majstruje z tego obraz...fascynujące zjawisko :D ...ale chyba lepiej czyścić szybę :icon_mrgreen: (tak, pierwszy raz w zyciu zrobiłem 250km w nocy-najdłuzsza wczesniejsza trasa- 50km). -kurcze uwielbiałem jeździc w nocy- teraz zwyczajnie się boję. nauczylem się jeździć z kciukiem jednocześnie nad przełącznikiem swiateł i klaksonem :icon_evil:... parę razy serce w gardle, sarenki jakieś takie odważniejsze...wręcz suicydalne. -gs idzie na koło- bez sprzęgła. wystarczy niedoświadczony pasazer o wzroscie 190 i wadze 90, który złapie się z tyłu :icon_evil: hehe jeśli ktoś widział wczoraj miedzy 16:00 a 03:00 na trasie gdańsk-słupsk-koszalin-mielno czarnego gsa , z zółto czarnym kierowcą i pasazerem w DPM i kevlarowym chełmie (tez dpm) to byłem ja z kumplem...
-
1. nie???? :D :) 2. słusznie, ja bardzo lubię. w sosie czosnkowym są pyyycha :icon_mrgreen:
-
Którą szkołę jazdy wybrac? (Gdańsk, 3-miasto)
awful odpowiedział(a) na Boleś temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
a jest tansze niz b o jakies 100zł (tj było jak ja zdawałem) więc a kosztowało 900-1100 a b 1000-1200 srednio :) zaleznie od osrodka... zdaje sie ze zapłaciłem 900 za A... do innego pytania: w gdyni mozna było jeździć choćby i na trójce :) -
pozycz suzi od kumpla :icon_mrgreen: więc tak: mam kontakt z orgiem i będę robił rezerwacje. na 8mego lipca gdańsk jest jeszcze ok 8miejsc wolnych. zajecia od 10-17 z przerwą na obiad. koszt dla uzyszkodników suzi 70zł, dla innych pewnie większy,ale nie znam go... chętni niech dadzą znać ASAP :icon_mrgreen: pozdro
-
dobra. podepnę się. jadę- tj zrobię wszystko co wmojej mocy zeby pojechać- na ten kursik w gdąńsku 8mego lipca. niedługo jade do dealera sie dowiedzieć co i jak bo ponoć trzeba się zapisać. od nadmiaru szkoleń głowa nie boli :buttrock: najwyzej tyłek :banghead:. temat juz wywiesiłem na bractwie suzuki, więc jak ktos stąd chce jechać to dać znać :banghead:. [sam pewnie znów zapomnę a jak zacznę organizować to przynajmniej ciągle będę miał to na uwadze].
-
Dla tych, co nie lubią sięprawidłowo ubierać
awful odpowiedział(a) na pepe temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
minimum interpunkcji BŁAGAMYYYY tego sie za diabła nie da czytac ja rozumiem ze mozna miec dyswszystko ale kropke chyba kazdy potrafi posadzic co by nikt nie mial wątpliwości gdzie sie co konczy a gdzie zaczyna a nie czytal słowotoku bez porządku składu ładu ani czegokolwiek innego co pozwalałoby trafnie odczytac intencje piszącego a ten ostatni pewnie mysli ze kazdy z nas przechodził trening czytania w myślach albo ma programy na kompie do wstawiania pominiętych przez innych znakow jak nie umiesz postawic kropki to stawiaj wielokropek bo to umiesz jak widac wyzej to na pewno ulatwi nam zadanie a tak nawiasem mowiac po tym jak niektorzy piszą mogę iśc bez przygotowania na kurs szyfranta jak i deszyfranta także gdybym chciał zacząć uczyć się chińskiego to podkładkę mam... -
pewnie stracił głowę :buttrock: