Skocz do zawartości

awful

Forumowicze
  • Postów

    972
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez awful

  1. heh niejeden...jeden mój. wciąż mi zal tamtego kota...
  2. ee dziwna dyskusja...zeby sie dowiedziec co jak (i co najwazniejsze:pod kim) odchodzi trzeba miec pewnośc,ze ta druga osoba też dzidowac chce a nie odkręci na maxa dopiero jak widzi,ze ty odkręciłes, a on juz 2jkę zapiął... bez sensu :notworthy:
  3. Do 180 zawsze :notworthy:(tylko tutaj trzeba jednoczesnie kontrolowac to co sie dzieje z przodu,bo raz się nieźle zdziwiłem :notworthy:). Dobry odruch z motocykla procentuje także w puszce...
  4. mhmm przy takim zdarzeniu lepiej działa dla odmiany hamulec tylni. :D Zawsze można się też nogami zaprzeć ...kotwicę zarzucić :icon_razz:;) ciekawe jak będzie wygląała gsxefa ze szprychowanym 21" :biggrin:
  5. widocznie nadjechałeś jak wysyłał sygnał w inna stronę :):P :icon_mrgreen: ja mam na sumieniu tylko kota i coś co przypominalo siatkę... wrażenie jak kopnięcie piłki tenisowej(czubek buta)...na szczęście tylko to- mam nadzieję, ze tak pozostanie... gdzieś na necie łażą takie zdjęcia: ptak walnął w reflektor czegoś na kształ R6- wyszedł koło baku... ja tam się boję pierzaków...
  6. Jak na teWAŁen całkiem nieźle- czyli ciut powyżej dna...rok i dwa lata temu było znacznie gorzej... Muzyczka pod publiczkę, wiadomo- poziom przekazu należy dostosować do najmniej kumatej części odbiorców... hihi gdy 1 czerwca cały dzień wozilismy dzieci po zoo to przyjechała regionalna- ale wiadomo- to oni są od dobrych wieści ... 'Jeźdzcy bez glowy' jako tytuł pojawia się po raz kolejny- ostatnio z tego co pamiętam w reportarzu o motocyklistach napadających na wszystko co się rusza. :buttrock:
  7. No to zart mu się udał. Trzeba było zazartować podobnie i wezwać policję- sprawdziliby czy zartowniś ma wszelkie niezbędne papiery uprawniające do odgrywania takich skeczy...
  8. Wypadki z troszkę innej perspektywy...może nie polskie,ale coś jednak nas z nimi łączy... http://remembertheriders.com/lastrides.php Daje pewien obraz...i na pewno sporo do myślenia. Stronka updatowana co 2-3dni.
  9. Wczoraj wieczorem jezdziłem po gdyni(co się działo- lokale wiedzą). Cóż wyjechałem rano, byłem w kinie, a po kinie- niektóre ulice koło gemini zalane od krawęznika do krawęznika. Za to ciepło było i przemoczenie nie bolało :). (do gaci :]) Anyway - na co uważać? na pasy przede wszystkim- bo to gó*no nawet suche nie zapewnia przyczepności, za to jest wystarczajaco długie,zeby przewrócić- mokra studzienka jest mniej niebezpieczna- bo traci się przyczepnośc tylko na chwilę i da się to przejechać(cholera, wiem,ze się da stracic przyczepność na chwilę- w koncu robiłem to milion razy, a nadal reakcja: nerwy, usztywnienie i gwałtowne ruchy :) :) ). Na koleiny z wodą, na samochody na sasiednim pasie wywalające fontanny wody za kołnierz, na to,ze po zmierzchu latarnie zamieniają kropelki wody na szybie kasku w drogę mleczną, co nie ułatwia doglądania pieszych skulonych pod kurtkami, spieszących do domów... Na to zeby przejezdzajac przez głęboką kałuzę nie jechac zbyt szybko- grozi zalaniem,a ze nie widać która jest glęboka...;)
  10. jezuu... aż tak długo mam prawko?? :D
  11. hihi mnie tez dopadł ból karczycha po niecałych 2h jazdy geesxerami. Łeb trzeba wyzej trzymać, plus żółw mnie gniótł bo tez nie przystosowany . U Ciebie pewnie to samo było na początku- najpierw lekko nadwyrężyłeś z nieprzyzwyczajenia, a potem garbik dobił. Wykuruj się, zapisz na basen a potem powoli i ostrożnie przyzwyczajaj, zeby się jakieś cholerstwo tfu tfu nie wdało...
  12. to chińskie cos to chyba juko(ponoc junak) gladiator :icon_mrgreen: jest w kilku ośrodkach. straszne gó*no... ale da się zdać. rzeczywiscie ma 125 i teoretycznie powinno byc na A1(mają hondzie 250tkę, która działa, ale...w końcu wszystkie osrodki nauczania mają 250tki,więc 250tka na egzaminie to za duzy komfort), więc dają to na normalne A, bo jak wspomniałem- jest to straszne G i zawsze na gazie trzeba płaza trzymac bo inaczej podmuch wiatru od frontu go gasi...
  13. a jak rozpozna,ze ktos robi endo albo wheelee,albo przyciera gaźniki w zakręcie? ten czujnik to nie jest czasem zderzeniowy? odcina przy zderzeniu a nie przy innym położeniu?
  14. 2 mądrości z pewnej stronki: -jeżeli uważasz,ze nie potrzebujesz kasku- prawdopodobnie tak własnie jest. -jeżeli Twoja głowa jest warta 50zł- kup kask za 50zł. mandacik tak jak piszą- stówka i 2 punkty.
  15. to będzie,ze przypinają sobie do jaj zboczeńce jedne :bigrazz: przepraszam za spam- ale skoro autor gleby dał dobry przykład,zeby podejść z humorem... najwazniejsze,ze jesteś cały. ps ja tam nie wiem- ale po kazdej glebie zanim sprawdzałem co ze mną gasiłem sprzęta...dziwny jestem, wiem :biggrin: ps2 a sam się nie zawsze wyłączy bo jak koło w powietrzu to i na 4tym biegu pociagnie.
  16. w pewnym sensie szczęście masz - 2 skasowane sprzętu i wciąz cały...jak się zastanowić- to nadal w pewnym sensie- szczęscie do pozazdroszczenia... zwłaszcza,ze na ślepych/głuchych/głupich kierowców siły nie ma. zyczę powrotu do zdrowia i trafnych decyzji :).
  17. Tez pod tylne mi wbiegł w zeszłym kocisk wstrętny... jeszcze pod geesa- wrazenie nierówności- nawet nieduzej... zero utraty równowagi - nic. Wniosek :jak moto wyprostowane to dziury niestraszne. ech, i tak mam nadzieję,ze to nie było jego ostatnie życie.
  18. jak to jakie:) KGP. Przezież,ze nie TVN ;) oni podają ze za 213% wypadków odpowiadają motocykliści(w tym 33% lotniczych). :P Ogólna tendecja znizkowa to pół biedy... Zobacz w jakim tempie maleje ilosc wypadków ogólnie (~18% na szybkie oko, mniej przez 5lat), spowodowanych przez motocyklistów spadło o ~30% (na szybkie oko), siłą rzeczy: 'naszych' maleje szybciej. dalej : ilosc wypadków 'z udziałem motocyklistów' maleje tylko o te ~18%- czyli mimo,ze my coraz mniej powodujemy-mówiąc oględnie: tyle samo mamy, więc ilość wypadków NA motycklistach, spowodowanych przez inne pojazdy: rośnie. no i ostatnie porównanie: spowodowane przez motocyklistów to 1/3 zdarzeń z udziałem motocyklistów... Ja nie rozumiem jakim trzeba być ku*asem zeby manipulować w FUCKTACH itp danymi w zupełnie przeciwną stronę...
  19. mhmm u nas 27mego się 2 kumpli wysypało mniej więcej solidnie...na szczęście odpukac w copopadnie- jak dotąd bez ofiar. odnośnie sprawstwa- uzyskałem nieco ciekawych danych :) Wypadki i ich skutki w latach 2000 – 2006 Rok : Wypadki Zabici Ranni 2000 r. 57 331 6 294 71 638 2001 r. 53 799 5 534 68 194 2002 r. 53 559 5 827 67 498 2003 r. 51 078 5 640 63 900 2004 r. 51 069 5 712 64 661 2005 r. 48 100 5 444 61 191 2006 r. 46 876 5 243 59 123 Wypadki spowodowane przez motocyklistów w latach 2000 – 2006 Rok: Wypadki Zabici Ranni 2000 r. 1 216 165 1 427 2001 r. 1 006 143 1 173 2002 r. 1 036 134 1 212 2003 r. 949 121 1 098 2004 r. 892 143 1 002 2005 r. 820 128 873 2006 r. 858 141 919 Liczba uczestniczących motocyklistów w zdarzeniach drogowych (wypadki i kolizje) 2000 r. 4 157 2001 r. 3 685 2002 r. 3 878 2003 r. 3 696 2004 r. 3 672 2005 r. 3 306 2006 r. 3 309 parę ciekawych rzeczy z tego wynika....m.in. to,ze TV kłamie :)
  20. alkohol tez szkodzi a mozna go kupić, podobnie jak papierosy i inne takie :). to jest rynek- jesli jest popyt na cos- to jest podaz. jesli jest podaz- to się tworzy popyt: wszystko jedno jak to działa/nie działa? dopóki nie zabija od razu to jest dopuszczane do sprzedaży-bo państwo czerpie z tego zyski.zyski czerpią też producenci aut, warsztaty mechaniczne itepe :) wszystko co skraca zywotność silnika jest im nie na rękę :P (teoria spiskowa) taki ceramizer na przykład: ma zalepiać nieszczelności w silniku- i zalepia- stare rzęchy chodzą...ale mało kto mówi o rzeczach tak oczywistych,ze zalepia filtr oleju- bo po to jest ceramizer zeby zalepiać otwory :) więc zalepia :P. a taką V8 to cięzko zajechać. duzy silnik- mało efektywny- duzo rzeczy przez niego po prostu przejdzie/przeleci nie robiąc mu krzywdy. gdyby to był jakiś silnik precyzyjny- z wtryskiem itepe- zabolałoby go duuużo więcej rzeczy. teoretycznie np cukier powinien zablokować zimny silnik- bo się skarmelizuje i obklei pierścienie- na ciepłym -zdązy się spalić...
  21. znasz pozycje kulturystyczne? SKRZYNIA<CZAJNICZEK<IMBRYCZEK ;) bo to kulturysta jest. nie przejmuj się -ciesz sie ,ze masz wiecej koni niz jajko :D :clap:
  22. witam wszystkich- jeszcze kilka kobiet na czoper-cruiser ...pięknie plosę :) jeszcze kilka i zamykam rozdział przymiotnikowy... :)
  23. w sumie to na to wygląda ,ze się spisaly bardziej...ale czy lepiej? :D co wazniejsze- ilosc czy jakość? moje wypociny będa najwyzej MONDRE :lalag: :biggrin: ...na nic więcej bym nie liczył :biggrin:)
  24. na pw to sem ne da,niestety...tj dałoby się ,ale jest prostsza metoda... mailem rozsyłam- 2 pliki- instrukcję(nie jest długa,tylko tak dla zasady) i arkusz odpowiedzi... i tą samą drogą z powrotem zbieram dane... więc najprościej wysac do mnie @ o temacie- 'badanie- of...ochotnik ' - w mailu zwrotnym odeślę co trzeba. mój adres: [email protected] maili nie udostępniam nikomu, spamu rozsyłać nie będę. jak skoncze badania to opróżnie liste mailową itp... dzięki wszystkim, którzy się do tej pory zglosili. ps wszystkie powyzsze osoby mają zastrzezony adres @ w profilu ;)
  25. http://forum.motocyklistow.pl/ruszam-ze-sw...ami-t59569.html temat juz tu był,ale przenieśli go do piwa... wyżej link do całego tematu... badanie nadal jest anonimowe...różnica jest taka-ze brakuje mi dosłownie po kilka osób do grup: męzczyzna czopper/cruiser kobieta- czopper/cruiser... jeszcze kilka osób i daję wam spokój. słowo :icon_mrgreen: mam ponad 100osób teraz, brakuje mi tak mało,ze szkoda wysiłku tych 100- będę Was męczył do skutku(albo do bana :wink: ). dzięki wszystkim ,którzy się zgłosili do tej pory.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...