Skocz do zawartości

mateuszm

Forumowicze
  • Postów

    306
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mateuszm

  1. GSX od GSa różni się głowicą. GSX ma 4 zawory na cylinder a GS 2. Mo$ue a ile ten Twój Service Manual waży? Dałoby się go mailem przesłać? Bo może i ja bym skorzystał :lol:
  2. No fakt faktem spraye do łańcucha to jest straszne świństwo. Jak się już do czegoś przyklei, to nie idzie tego niczym zmyć. Teraz muszę zainwestować i kupić sobie rozpuszczalnik do smarów, bo próbowałem już chyba wszystkim i dalej nie chce puścić się łańcucha stary smar. Ogromną zaletą smarów jest właśnie to, że się spryska łańcuch, odczeka te 15 minu i jazda. Nic nie pryska, nie brudzi. Olej mimo wszystko, nawet idealnie nałożony i "odcieknięty" z łańcucha zawsze będzie troche paskudził.
  3. Bardzo proszę: http://www.diff.ru:8000/Suzuki_GSX400F_Ser...vice_Manual.zip [ Dopisane: 28-02-2006, 10:12 ] UPS, nie doczytałem :oops: To też jest do F a nie do E. A czym się różnią właściwie to wersje? Podejżewam, że silnik, rama, cały osprzęt to to samo co w F. Ja mam na przykład GS 450 S a od zwykłej wersji GS 450 różni się jedynie tym, że posiada owiewkę.
  4. No wszystko OK, smarujemy ten łańcuch olejem, na postoju jest miodzio a jak wyjedziemy to po 5 kilometrach jesteśmy doszczętnie spryskani tymże olejem. Z początku próbowałem właśnie smarowania łańcucha Hipolem, ale szybko z tego zrezygnowałem, ze względu właśnie na potworne pryskanie po całym motocyklu. Więc nie wiem jak Wy to robicie... Macie jakiś patent czy coś :lol: :?:
  5. A jak wygląda potem sprawa czyszczenia takiego filtra nasączonego tym specjalnym olejem do filtrów? Bo normalny olej się zmyje bez problemów. A ten do filtrów...?
  6. Co do osobnego parku maszyn, to ja jestem jak najbardziej ZA. Niby każdy woli, gdy śpi sobie obok motocykla, ale z doświadczenia wiem, że różnie bywa... Różnym ludziom różne rzeczy do głowy po pijaku przychodzą i o nieszczęście nie trudno. Widziałem nie raz jak jakiś zapity typ wsiadł sobie na sprzęta i jeździł po polu zlotowym, co nie raz kończyło się nie zbyt miło... Ale takiemu nie przegada. Parki maszyn mają to do siebie, że żadko komu sie tam chce w nocy iść i świrować po pijaku, bo z drugiej strony nie ma nawet gdzie. Bywałem na zlotach, na których nie było parku maszyn i było spokojnie, bez żadnych przykrych incydentów. Były jednak również takie, na których ludzie świrowali jeżdżąc po trawie między namiotami i nie powiem, żeby mi się to podobało. Wyznaję zasadę PIŁEŚ NIE JEDŹ i wg mnie na zlotach powinien być jednak osobny park maszyn. Przyjeżdżasz, zostawiasz motocykl na strzeżonym parkingu i jeżeli masz na to ochotę idziesz pić. O jeździe zapominasz do rana i jest spokój. Wg mnie wzorowo zorganizowanym zlotem jest Zdynia. Wszystko jest tak jak być powinno. Ci którzy byli wiedzą o co chodzi. Ci którzy nie byli mają okazję zobaczyć w tym roku.
  7. Bardzo możliwe, że ja będę, ale to jeszcze nic pewnego. Jestem w dużej mierze uzależniony od pogody, ponieważ mam kawałek do przejechania. Jeżeli bym się wybrał to w sobotę, żeby być na paradzie. Pożyjemy, zobaczymy...
  8. Ja mam ten wynalazek i jestem z niego strasznie zadowolony. Jest to seryjny bajer (tak jak u Tomka). Jasna sprawa, że dałoby się bez niego obejść bez większych problemów, ale mimo to bardzo fajny gadżet. Starczy tylko zerknąć i już wiadomo co i jak, na którym biegu się jedzie. Sądzę jednak, że gdybym nie miał tego seryjnie, to bym go nie montował. Chociaż...
  9. Ja używam już drugi sezon Castrola. Jestem z niego zadowolony, spełnia dobrze swoją rolę. Kosztuje w miare nie dużo (ok. 30 zł) a starcza spokojnie na 6 tys. km. Mimo to nie ma to jak pełne osłony łańcucha... Szkoda, że przestali je produkować. Wyglądało to nie specjalne, ale swoją rolę spełniało w 200 %
  10. Mam ten pokrowiec, tyle, że w rozmiarze XXL- na duże motocykle. Szczerze mówiąc to wsumie kiepski. To jest właśnie to pcv (chyba), więc materiał troche lipny. Ja go jeszcze nie używałem nigdy, więc nie powiem nic odnośnie ochrony motocykla. Szczerze mówiąc lepiej chyba dorzucić trochę i kupić pokrowiec z normalnego materiału a nie tego PCV. Może i to wytrzyma troche, swoją rolę spełni, ale tak na pierwszy kontakt to mnie troche rozczarował...
  11. No to w końcu jak to jest z tą kamizelką w samochdzie? Kiedyś napisałem tutaj wątek o kamizelce w aucie, ale nikt nie odpisał... Osobiście nie słyszałem o obowiązku posiadania takiej kamizelki, jedynie spotkałem się z akcją namawiającą do jej używania np. podczas zmiany koła na drodze.
  12. Kiedyś jak oglądałem motocykl przed kupnem, świeżo przywieziony z Niemczech to też olej miał zielony kolor i jak zapewniał właściciel był nie dawno wymieniony. Sam się wtedy zdziwiłem...
  13. Podepne się pod temat. Chodzi mi mniej więcej o to co Sylwkowi. Nie zależy mi na żadnych wyścigach pod okiem specjalistów itp, tylko na zwykłym treningu własnych umiejętności we własnym zakresie. Czyli dajmy na to zapłacić ileś tam złociszy i sobie najnormalniej w świecie pośmigać po torze... Jest w ogóle taka możliwość :?:
  14. http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423...23,2257868.html
  15. No właśnie ja już się też nie mogę doczekać kiedy wreszcie pośmigam coś przed snem :roll: Już od trzech dni pogoda (przynajmniej u mnie) rewelacyjna, ale w nocy nadal przymrozki, więc jeszcze będziemy musieli troche poczekać... Czasami to już tak się uzależniłem od tego nocnego śmigania, że kładąc się do łóżka nie mogłem zasnąć, bo myślałem jakby to było fajnie się teraz przejechać. Przypomniało mi się jak to kiedyś jechałem sobie w nocy dróżką przez las i o mały włos nie oberwałbym... sową :-x Przeleciała mi dosłownie z 10 cm od mojej kochanej główki. Wystraszyłem się w tedy co nie miara :lol: Takie zderzenie troszku by zabolało, tym bardzej, że jeżdżę w kasku bez szczęki. Przynajmniej było co wspominać przez zimę :)
  16. Jeżeli myślimy o tym samym filmiku, to ja też go mam. Zassałem go z emula jakiś czas temu. Jego dokładna nazwa: DSF_SUZUKI_GS_500_vs_HONDA_CB_500
  17. Ja mam nadzieję, że w Zabrzu będzie lepiej, bo tam planuję się wybrać...
  18. www.echo.3w.pl/cgi-bin/echo/moto/moto/art/2006/0 Polecam lekturę tego artykułu. Gorzej się sprawa ma w przypadku gdy na zdjęciu dokładnie będzie widać naszą twarz, bo i takie przypadki bywają...
  19. Marlew a jakim Bandziorem jeździsz? S czy golasem? Jeżeli S to tym z pierwszych (prostokątna lampa) czy nowszym. Pytam bo Bandit marzy mi się od dawna i mam nadzieję, że dojdzie kiedyś do zakupu, a o złych światłach jeszcze nie słyszałem...
  20. Polecam śledzić tą stronę: http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56021...21,2879518.html Cały czas przybywają nowe terminy. Poza tym pełny kalendarz imprez jest drukowany zawsze w kwietniowym "Świecie Motocykli".
  21. Jeżeli da się to przesłać mailem to ja bym poprosił: [email protected]
  22. Ja chyba sobie kupię teraz kamizelkę i przynajmniej na wiosnę w niej pojeżdżę. Wiosna to dla nas najgorszy okres, bo wyjeżdżamy na drogi a katamaraniarze nie są do nas jeszcze przyzwyczajeni po zimie. Z własnego doświadczenia wiem, że jak zobaczyłem kamizelkę odblaskową w lusterku, to jakoś automatycznie zwalniałem :lol: Mimo, że policjanci nie jeżdżą w takich kamizelkach, to działa to jakoś podświadomie na większość ludzi i albo zwalniają albo zaczynają nagle jechać pobożnie. Zawsze jednak jest większe prawdopodobieństwo, że mignie im gdzieś w oku ta oczojebna kamizelka i nie wymuszą na nas pierszeństwa...
  23. mateuszm

    bieszczady

    Czemu nie... Tak jak pisałem wyżej planuję się wybrać w lipcu (dokładnie nie wiem którego, bo nie ma jeszcze kalendarza imprez), ale to bedzie pierwszy albo drugi weekend lipca. Jak dobrze pójdzie, to może zbiorę kilku znajomych i pośmigamy po winklach :) Paluch będę o Tobie pamiętał i jak już będę wiedział na 100% kiedy jadę to się odezwę. P.S. Z Poznania to masz kawałek w bieszczady :lol:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...