Skocz do zawartości

mateuszm

Forumowicze
  • Postów

    306
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mateuszm

  1. Oj da się da przerobić motocykl małej pojemności na fajnego streeta :evil: Rzecz jasna nie będzie to latało na gumie (chociaż dla chcącego nic trudnego) ale na pewno może genialnie wyglądać. Kumpel ma super przerobione Suzuki RG 80 na streeta i wygląda wypaśnie 8) Jeżeli masz wenę twórczą i chęci to czemu nie :evil:
  2. Jeżeli to jest ten motocykl na zdjęciu, to jak dla mnie on wygląda pięknie w obecnym stanie :D Oczywiście pokombinować coś z lampą i tymi kablami na wierzchu i wygląda o wiele lepiej od orginalnej wersji z owiewkami 8)
  3. Też mam ten problem i moto z podobnego rocznika, bo 1983. Szczęki są prawie nowe a jednak piszczą. Cały sezon przejeździłem i nie przestały a nie chce mi się tego rozkręcać bo sporo roboty z powodu 2 tłumików. Może któregoś długiego zimowego wieczora się za to wezmę :roll:
  4. OK dzięki :D Spróbuję w najbliższym czasie to zrobić.
  5. No ale jak wyjąć tłoczek, skoro szczęki są ze sobą mocno ściśnięte :? A przy obecnym stanie rzeczy tłoczka nie widać, nie ma nawet możliwości żeby go przemyć o czym już myślałem... [ Dopisane: 15-12-2005, 14:39 ] Płyn także nie wyciekł... Jest suchótko... Spróbuję może spuścić cały płyn z układu i wtedy próbować, bo nie widzę za bardzo innej mozliwości, chociaż nie wiem czy i to coś da, bo jakakolwiek próba rozszerzenia klocków np. śrubokrętem kończy sie obszczerbieniem okładzin klocków, ale może gdy nie będzie płynu będzie mniejszy opór...
  6. Śrubokrętem próbowaliśmy, ale nie ma szans- nawet nie drgnęły :?
  7. Mamy z kolegą taki problem, że kiedyś ściągneliśmy z tarczy zacisk przy zmianie koła, po czym do garażu wszedł brat tego właśnie kolegi i wciskał sobie klamkę hamulca dotąd, aż klocki spotkały się ze sobą :P I w związku z tym mam pytanie- jak to zrobić, żeby tłoczek cofnąć i żeby klocki wróciły na swoje miejsce? Próbowaliśmu "ręcznie" ale nie idą... Pewnie jest zapieczony tłoczek, dlatego nie chcą wrócić. Czy konieczne jest w takiej sytuacji spuszczanie płynu z układu i dopiero wtedy cofanie tłoczka czy można to w jakiś inny śprytny sposób zrobić?
  8. Kiedyś w nocy jak jechałem drogą między drzewami z lasku wyleciała mi sowa. Miałem szczęście, bo minęła mnie dosłownie na centymetry :lol: Minęła mnie zaraz nad kaskiem i wystraszyłem się nieziemsko :D
  9. Jak to u Was jest z jazdą w nocy? Ja na przykład wręcz uwielbiam jeździć po ciemku :) Często wieczorami siedzę przed telewizorem i nachodzi mnie na jazdę, więc szybko się ubieram i jadę gdzieś przed siebie. Nie raz zdażyło mi się nakręcić w nocy z nudów prawie 200 km. Kiedyś w Hondzie miałem fatalne światła, więc troche musiałem wystopować, ale teraz w GSie są naprawde OK, więc sama przyjemność :mrgreen: Najciekawiej wspominam jazdę po drodze z wtopionymi w asfalt odblaskami. Jechałem kiedyś właśnie takim odcinkiem drogi z prostą 3 km, z prędkością ok. 130 i czułem się dosłownie jak pilot samolotu startującego po pasie startowym lotniska :twisted: Jechałem też kiedyś przez totalną dzicz, gdzie w promieniu 10 km nie było żadnego domu ani latarni a droga nie znana i pełna zakrętów. Strach pomyśleć jakie mogły by być skutki gleby w takim miejscu :? Ale wrażenia nie zapomniane... Najczęściej jednak śmigam nocami po mieście. Jak to jest u Was? Tez Was męczy nocna jazda? :twisted:
  10. widze ze wiesniaki sie z calibry do lanosa przesiadly :) Co ciekawe Lanosem jechał około 50-cio letni pan...
  11. Ja w tym sezonie miałem wsumie nie wiele tego typu zdarzeń. Raz ścigałem się spod świateł na 2 pasmowej drodze z Audi A3. Do 130 spokojnie mu dawałem rady, tak, że zostawał sporo z tyłu a potem zdrowy rozsądek nakazał, więc odpuściłem. Drugi raz jechałem dosyć spokojnie za BMW 3, które postanowiło chwilę potem wyprzedzić TIRa jadącego przed nim. Więc ja za nim, bo było pusto. Dresik w BMce mnie zauważył i zaczął ją nieźle piłować :twisted: W ułamkach sekund widziałem jego nerwowy wzrok w lusterku. Miałem jeszcze troche zapasu mocy, ale odpuściłem ze względu na wąską ulicę, a przy prędkości 140 to troche kiepsko byłoby się jeszcze pchać między kanałami :roll: Potem zatrzymaliśmy się na światłach. On ruszył pierwszy i z efektownym high slidem skręcił na skrzyżowaniu w lewo. Potem już się rozstaliśmy, bo ja jechałem gdzie indziej. Miałem jeszcze jedno takie troche nie przyjemne zajście. Jechaliśmy z kumplem na motorach na trasie i spokojnie wszystkich wyprzedzaliśmy, aż natrafiliśmy na jakiegoś idiotę jadącego Lanosem. Była średnio długo prosta, z przeciwka wolne, więc redukcja i łycha tak przy 120. Kiedy byłem na wysokości auta, on nagle przyspieszył dość znacznie, tak, że nie mogłem dokończyć wyprzedzania. Jak wiadomo GS nie ma 100 koni, więc trochę się namęczyłem żeby go w końcu wyprzedzić przed zakrętem :) Nie wiem co chciał przez to udowodnić, ale było to kretyńskie. Więcej grzechów nie pamiętam... :P
  12. No i właśnie puki co pod tym względem japończyki górują... Ale ostatnio mnie strasznie naszło na coś niejapońskiego i nie wiem, czy jednak się na coś "egzotycznego" nie skuszę.
  13. Równierz podpinam się do tematu, ponieważ interesuje mnie Cagiva tyle, że 600. W treści ogłoszenia, które znalazłem, napisane jest, że silnik jest identyczny jak w XT 600. Nie wiem czy to prawda, ale jeżeli tak, to nie powinno być problemów z częściami. Zaletą tego motocykla jest na pewno nie bagatelne wyposażenie takie jak: Zawiecha przednia Upside down Marzochii ,tył Sachs, heble Brembo. Niestety jest to dość egzotyczna marka na naszym rynku, więc może być problem... :roll:
  14. "Filtr stożkowy może dawać większy przyrost mocy (nawet o 10%) w stosunku do wkładu, bardzo zwiększa hałaśliwość jednostki. Sprawia także, iż krzywa momentu obrotowego przesuwa sie w prawo i do góry, tzn. przy niskich obrotach silnika moment jest niższy od tego z seryjnym filtrem, dopiero przy bardzo wysokich obrotach zauważalny jest znaczny wzrost momentu w stosunku do użycia standardowego filtra. Następswem takiego działania jest konieczność jazdy na wysokich obrotach w celu uzyskania zadowalającej dynamiki co w sposób dość znaczący może się przyczynić do skrócenia żywotności silnika. Filtr stożkowy ma dużo większą powierzchnię pochłaniania powietrza- często jest tak, że filtr pobiera za dużo powietrza i silnik nie rozwija pełnej mocy i się "dusi". Żeby filtr stożkowy pracował dobrze konieczna jest odpowiednia regulacja gaźnika i zastosowanie większej dyszy. Często jednak jest to nieopłacalne, ponieważ silnik będzie palił dużo więcej a mocy przybędzie niewiele. Stożki musimy czyścić częściej niż zwykłe filtry. Jeżeli pada deszcz a nie mamy specjalnej nakładki, która uchroniłaby stożek przed zalaniem to lepiej nie wyjeżdżać."
  15. Sprawdzając olej nie wkręcaj bagnetu, tylko tak jak napisałeś oprzyj na gwincie. Jeżeli nie wiesz co jest obecnie zalane, to proponuję wymianę całego oleju... Przynajmniej będziesz miał pewność na czym jeździsz i kiedy wymieniłeś.
  16. http://www.bikez.com/ Wpisz w oknie "Find bike" Yamaha SZR, bo nie da się dać bezpośredniego linka do strony.
  17. Zgadza się, w dowodach moc jest podawana w kW :mrgreen:
  18. Ja bym powiedział dokładnie na odwrót. Sam w sobie motocykl krzywdy Ci nie zrobi. Tak samo pistolet, nóż, czy inne tego typu narzędzia. Dopiero niewłaściwe użytkowanie przez człowieka doprowadza do wypadków. Ktoś kiedyś powiedział bardzo mądre słowa: "Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę".
  19. A mi się wydaje, że masz jednak skrzynię 6- tkę :lapad: Skoro na ostatnim biegu dzwignia nie drgnie już w górę, to wygląda na to, że masz zapięty właśnie szósty bieg. Mam GSa, to wiem jak to wygląda. Jednyke wbijasz w dół. Może zaczynałeś liczyć od momentu kiedy zacząłeś przerzucać do góry, czyli właśnie od dwójki i wychodziło Ci 5. Lisz od momentu kiedy wbijesz jedynke, potem do góry będzie luz, dwójka, trójka i tak dalej powinno dojść do szóstki... Nie wiem czy jasno napisałem ale może zrozumiesz :P
  20. Nie hamował, bo zapewne myślał, że samochód ustąpi pierszeństwa... Tak też pewnie myślała spora część poszkodowanych w wypadkach drogowych.
  21. http://media.putfile.com/CRAZY-MOTERCYCLE-CRASH Jak widać nie tylko w Polsce kierowcy samochodów do gafy... :? Takie filmy uczą, że trzeba mieć szeroko otwarte oczy, chociaż w takim przypadku niewiele można zrobić :P
  22. http://www.ronayers.com/fiche/getyear.cfm?...o&groupid=12648 Po drugie warto najpierw wejść w historię forum- było dużo linków do stron z serwisówkami.
  23. Skorzystaj z opcji Szukaj :!: Nawet zaraz pod Twoim tematem jest topic, w którym są podane linki do stron na których znajduję się serwisówki do motocykli. Na przykład: http://www.diff.ru:8000/ http://www.bikechatforums.com/viewtopic.ph...ays=0&postorder http://www.ronayers.com/fiche/getdesc.cfm?man=ya
  24. Mi na samochodowym oleju biegi zgrzytały przy wrzucaniu bardziej niż normalnie. Sprzęgło także może ślizgać na samochodowym, lub na zimnym sliniku tarcze mogą się bardziej sklejać. Ja za swojego Motula dałem 75 zł za 4 litry, więc moim zdaniem cena w miare atrakcyjna :) Jest ten olej także w katalogu Louisa. To jest Motul 3000. Z czystym sumieniem mogę Ci go polecić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...