rzoov

Nie no, ja rozumiem ze czerwony wykres to moc do obrotow, a niebieski moment do obrotow. W opisie mowia m. in. o skoku momentu przy zalaczeniu sie wszystkich zaworow. Swoja droga pierwszy raz patrze na to i faktycznie da sie wyczuc ten "dolek" przy ok 4500 rpm.

kiepsko szukasz :bigrazz: Na dole jest wykres: http://www.motorcyclistonline.com/features...00_interceptor/ pozdr

Pierwsza gleba byla na kursie na prawko :D. Podczas krecenia osemki zahaczylem rekawem kurtki o kierownice no i mi sie przyziemilo, przed spora publicznoscia z reszta. A w tym sezonie wycialem piekna parkingowke na promie bo zachcialo mi sie obladowane moto na centralke stawiac... Strat zero.

To byli pewnie uczestnicy Rajdu Katynskiego. 500 moto to w koncu raczej zorganizowana grupa :icon_biggrin:

Fakt, wyglad nie specjalny, chociaz to niby kwestia gustu. Jednak nie powiedzialbym ze Deauville jest maly. Zalezy do czego porownasz :P. V-Strom to koza, ale juz przy jakims nakedzie, Deauville wyglada na wielkiego. Na pewno warty zastanowienia sie przy wyborze turystycznego moto.

To zalezy... Dla mnie o wiele wygodniejsza (takze w dluzsze trasy) jest bardziej pochylona pozycja na VFRce, niz wyprostowana, jak w XJ, a w Bandicie pewnie jest podobnie. Tez jestem dosc wysoki, ale po prostu nie odpowiada mi jazda jak na krzesle. Takze nie pozostaje nic innego jak sie przymierzyc, a najlepiej pojezdzic. Co do rozmiaru - nie wiem jak to wyglada w przypadku Bandita 1200, ale kolega rozpatruje 650, ktory wg mnie sprawia wrazenie mniejszego przy VFR. Honda ma bardziej zwarta sylwetke.

:biggrin: fajna wyprawa i fotki. Co do sniegu, dwa tygodnie temu jechalem do Wloch przez Alpy. Przez ladnych kilka kilometrow bylo ciekawie: 1 (jeden) stopien, snieg (lezacy + sypiacy) i do tego mgla. Jednak mimo takiej pogody motocyklistow nie brakowalo ;).

Poszukaj na forum, haczyka generalnie nie ma ale musisz sam zdecydowac czy taka forma sprzedazy i gwarancji Ci odpowiada. Nie licz na to ze taki fazer/bandit/hornet bedzie glosno i rasowo ryczal bez akcesoryjnego tlumika. Centralka nie zawsze jest w standardzie, tzn radze sie o to dopytac w przypadku kupowania np. od p. Boguslawskiego. Przynajmniej jak ja sie orientowalem (rocznik 2006) to roznie z tym bylo.

...albo wykupic assistance (cos 30 pln w PZU) i sie nie przejmowac

Do Wingracka jako takiego musisz dokupic zestaw montazowy pod dany model motocykla. Dlatego pasuje do wszystkiego :buttrock:. Ja wybralem Wingracka bo mi sie na tyle podoba estetycznie (w przeciwienstwie do rurkowych stelazy) ze moge jezdzic z nim caly czas. Wtedy jest plus ze nie trzeba sie bawic w dokrecanie dodatkowych mocowac jesli zajdzie potrzeba przypiac kufry boczne.

Marcin spoko :icon_rolleyes:, ja jestem po Twojej stronie. Z tym dynamizmem chodzi mi o to ze gadanie ze policjant strzelal aby zabic jest bez sensu. Temat chyba do niczego nie doprowadzi, jednak nie moge zrozumiec dlaczego tyle osob tak usprawiedliwia goscia na moto! Policjant tez sie nie popisal to fakt (chocby z uwagi na bezpieczenstwo osob postronnych), ale w zadnym wypadku nie mozna odwracac kota ogonem i oskarzac policje o odstrzelenie biednego motocyklisty. Ja to traktuje jako nieszczesliwy zbieg okolicznosci.

:notworthy: heh, sprobuj postrzelac bardziej dynamicznie na kilkadziesiat metrow. Poza tym to nie bylo strzelanie do tarczy.

Ale kombinacje :), wymien regler po prostu. Ja do diversion kupowalem na allegro za jakies 140 pln nowy.

Tyle ze to raczej baterie sa trefne a nie alarm. W kazdym razie zadaj co najmniej nowych dobrych baterii.

Wydaje mi sie ze to prostu te baterie ktore kupujesz juz sa wyladowane, spytaj w sklepie ile to u nich lezy. Jesli powiedzmy pol roku, to zaloze sie ze w zimie sie rozladowaly. Mnie to tez zaczyna wkurzac, sytuacje ratuje fakt ze dwa razy dostalem nowy komplet baterii za darmo w Riderze (dostali od Xeny worek bateri wlasnie pod katem reklamacji - to chyba swiadczy o tym ze problem istnieje)... Jak kiedys mialem dobry komplet to z pol roku podzialaly, a teraz tez mi padl szybko. A przechowujesz oczywiscie zamknieta - alarm sie wtedy nie wlacza.

Mozliwe, choc sadze ze duza roznice robi tez nawierzchnia. Jednak tor a nasze drogi to dwie rozne bajki. Co do samego wrazenia ze sie slizgaja, pewnie wystarczy lzej operowac gazem.

Witam Tez jezdze na Diablo Stradach, zamawialem z Warszawy w cenie 999 za komplet. Jak tam wrazenia na mokrym? Bo u mnie sie slizga dosc mocno, z tym ze nie mam za bardzo porownania - na starych gumach nie jezdzilem w deszczu.

shimmy nie shimmy, w kazdym razie pomyslowa reklama Philipsa na koncu :lapad: ps. nie zeby mnie to specjalnie razilo, ale co to za mod ktory ch*jami rzuca?

racja, teraz Twojego posta zauwazylem. Ale moze warto po prostu uderzyc bezposrednio do http://www.romix.pl/.

A tutaj patrzyles? http://vfr.superhost.pl/vfr-oc-pl/forum/viewtopic.php?t=376

Ja na dodatek jezdze w okularach co jest kolejna upierdliwoscia zwiazana ze sciaganiem kasku "na chwile". A tak to wszystko zalezy. A zostawil ktos tankbaga na stacji? :biggrin: mi sie zdarzylo raz, naszczescie uczciwy znalazca odniosl do obslugi statcji. Z kolei ostatnio gosciowi za mna w mercedesie tak sie spieszylo ze sie wepchal obok moto jak poszedlem placic i probowal tankowac. Oczywiscie nie mogl pojac ze dopoki nie zaplace to i tak nie bedzie w stanie. Ale coz buraki sie zdarzaja...

O rany, nie dramatyzuj. Ja tam nie mieszkam w dzikim panstwie, nigdy nie mialem zadnego problemu z traktowaniem na stacji i zaloze sie ze jest to zjawisko na prawde marginalne. Wyjechales do UK, ok w porzadku, ale juz tak nie jezdzij po PL.

Dokladnie, na szybkie tankowanie nie ma sensu sciagac kasku. Place zwykle karta to reszty nie biore, za fakture i punkty dziekuje (heh po dlugim czasie zebierania punktow na shellu kupilem sobie... hotdoga :icon_mrgreen:, na drugiego nie starczylo).

Wg mnie artykul troche za bardzo o wszystkim i o niczym. Tym niemniej gratuluje debiutu, czytalo sie calkiem milo. Aha, brakuje mi fotek Twojego moto, bo tak prawde mowiac dalej nie wiem na czym konkretnie jezdzisz :).

Ja uzywam lusterek do kontroli tego co wczesniej widzialem z przodu :). A jesli jest ryzyko ze ta sytuacja sie zmienila, to na moment ogladam sie. W praktyce czesiej rozgladam sie w miescie (oczywiscie biorac poprawke na nagle hamowanie), bo tam po prostu jest wiekszy tlok, tym samym wiecej "zdarzen" do ogarniecia. Na trasie z reguly wystarcza czeste skanowanie luster bo jak nie ma podporzadkowanych itp to mam pewnosc ze nikt niespodziewanie mi nie wyskoczy.