kawasaki454

Witaj Moja rada jest taka; wywalcz od PZU dobrą kasę a w chwilach wolnych od walki oglądaj oferty motocykli. Może zmienisz zdanie o naprawie moto i po sprzedaniu w całości lub na części kupisz inny sprzęt?. Masz przed sobą całą zimę i kawałek wiosny. Pamiętaj " co nagle to po diable" Pozdrawiam Jurek.

Witaj. Wyslij mi na [email protected]

Witajcie. Niedawno w wyniku wypadku na moto straciłem lewą nogę (amputacja powyżej kolana) i jak na razie czekam na protezę. Myślę, że jazda normalnym moto już nie wchodzi w rachubę z uwagi na ciężar moto i jak włączać biegi. Dlatego pomyślałm o trajce jako o dobrym rozwiązaniu. Myślę jednak o takiej gdzie biegi wkłada się ręcznie a sprzęgło jest klasycznie przy kierownicy. Będę wdzięczny za wszyskie rady i pomysły. Na ebay de widziałe traję zrobioną na silniku od skutera czyli automat, jednak cena była troszeczkę za wysoka. Pozdrawiam wszyskich.Jurek :biggrin: Do administratora. Jeżeli temat umieściłem w niewłaściwym miejscu przepraszam i proszę o przesunięcie . :)

Witaj. Pisz na [email protected]. Pozdrawiam Jurek

Ile by kosztowało wykonanie z dobrej plexy szyby do Viagry 1100? Wymiary mogę podać choć nie wiele odbiegają od typowych (trochę wyższa ze względu na wzrost). Zbrojenie i uchwyty mam. Pozdrawiam :biggrin:

Miałem kiedyś Kawę 454 i przy moim wzroście 184 jest mała i nogi bolą przy długiej jeździe. Przy Twoim wzroście prawie każde moto będzie małe ale po dołożeniu wieszaków ze spacerami zmieścisz się. Co do Viagry 750 to rocznik trochę starawy ale jeżeli w dobrym stanie to po obejrzeniu przez madrego mechaniora brać. Moc dobra i napęd wałem. Pamiętaj że czsem kogoś weżmiesz i wtedy 250 to mało. Poza tym jest to silnik lubiący wysokie obroty, wyższe niż kawa 454 a co do brania oleju to chyba każde moto jak go trochę popędzisz to weźmie olej.Dotego jeszcze rocznik i masz wynik. Jak łyka oleum w normie to nie ma strachu. Są ponoć takie silniki które nie łykają i takie które łykają. Wreszcie końcowa uwaga; siądź na sprzęta przejedź się i jak Ci spasuję to będziesz miał o jeden problem mniej. Pozdrawiam i życzę udanego zakupu :)

Ogromnie się ucieszyłem na wiadomość o powstaniu "klubu Virago 1100" i jego założeniach :icon_mrgreen: . Mam viagrę 1100 od marca tego roku i chętnie poczytam wszelkie informacje o tym moto. Sam mam dużo pytań co do zachowń, eksploatacji (w tym uroków i mankamentów) ale poczekam może same wypłyną :icon_mrgreen: . Obecnie poszukuję pokrywy pompy paliwa (niedrogo) i pogody!!!!!!!. Planuję w "LECIE" pojeździć po kraju z namiotem ale patrząc na "osiągi" naszej pogody ogarnia mnie smutek :icon_mrgreen: . To narazie tyle. Pozdrawiam wszystkich Viagrowiczów i nie tylko! Jurek :icon_twisted:

Dolewam, dolewam i dalej tak samo. Jestem skłonny przychylić sie do wersji z rozebraniem ale szukam motywacji. :) Dzięki za radę ale 1100 nie ma kranika!

Jakiego tylnego bucika można włożyć do wiagry? Pytanie do UŻYTKOWNIKÓW a nie teoretyków. Wiem, najlepiej wymiar zalecany przez producenta. ale jak nie można kupić 140/00/15 to co? Do Kawy 450 do której zalecane są takie same buty założyłem 160/80/15 i poprawiła ona własności trakcyjne moto. Stał się stabilniejszy. Jakie rozmiary udało sie Wam włożyć do Viagry na tył? Pozdrawiam :icon_mrgreen: Jurek

Łatwo sprawdzić. Po otwarciu korka chłodnicy zapalić moto i obserwować czy wydobywają się pęcherze powietrza. Jeżeli "bulgoce" to wiadomo, ze do układu chłodzenia dostaję się powietrze - spaliny. Wymiana uszczelki powinna usunąć problem.

Turystyk tak 140 - 200 ale na chopperku nawet z pojemnością powyżej 1L i jeszcze bez szyby to nimiłe uczucie zjeżdżania z moto (dlatego amfiteatralne kanapy) . Frajdę daje dopiero jak widzisz pocącego się w katamaranie gostka wyciskającego z silnika resztki mocy a ty mu odjezdżasz spoko do przodu pomrukując V. Poza tym Panowie co z dumnym przejazdem? Przecież chopper to nie ścigacz. i nie wypada brzęczeć na drodze. Dla mnie to max 120 na polskiej ( dobrej?) drodze i nie na poczatku sezonu. Poczekac należy na załatanie dziur bo to strasznie szkodzi amorkom oraz ząbki mogą stracić szkliwo. Zależy to tez od wieku (rozsądku?).i własnych potrzeb podnoszenia adrenaliny. Poza tym wszystkim należy docenic innych "uzytkowników", którzy własnie wtedy muszą wyjechać z bocznej drogi. Czasem zdarzyło mi się poczuć strumyczek potu na plecach po takich manewrach (oby nie kleks) :P . Ale dość tych dywagacji. BYLE DO WIOSNY!!!!!!!!! Pozdrawiam Jurek :icon_biggrin:

Faktycznie Iskra produkuje świece do moto i to nawet 3 elektrodowe. ale problem jest z zakupem. Wiodłem nawet (niestety nie udaną) konwersację z ich przedstawicielem ale firma nie prowadzi wysyłki. Dostałem co prawda parę "bliskich adresów" ale w sklepach nie mają chęci wysyłać a szkoda. Jezdżę więc na NGK i muszę się przyznać że w swojej dawnej Kawie454LTD wykręciłem 26 TKM i świece były w doskonałym stanie i dalej jeżdżą. Zaznaczam, że były wkręcane w Chelwecji i może dlatego. Co do Denso nie mam żadnych traumatycznuch przeżyć bo nie wiem gdzie je kupić. Dzięki za odsyłacze. Pozdrawiam Jurek :icon_biggrin:

Gdzie można kupić lekko uzywane i nie stare opony o takim wymiarze :P .Jak coś pojawia się na Allegro to znika a wyprosić sprzedajacego o podanie czy opona jest dętkowa czy nie graniczy z cudem. Oni myślą, że wszyscy mają katalogi opon. Ja nie mam. Dzięki za wiadomości. Pozdrawiam Jurek :icon_biggrin:

Mam pewie problem :P i przełacznikiem Fuel w moim moto. Jak przestawię go w pozycję on moto nie dostaje paliwa i gaśnie. Jedynie na pozycji rezerwa wszystko OK. Co jest przyczyna takiego stanu. Czy to wina przełącznika czy pompy. Prosze o pilną poradę. :icon_biggrin: Pozdrawiam

Coraz częściej w "krajach położonych bardziej na zachód" spotyka sie choopery z bocznymi kuframi i nie tylko to nie razi ale jest bardzo praktyczne ( sucha zawartoś i lepsze zamknięcie). Sam przemyśliwałem o tym luksusie do swojej Viagry ale na razie nic się fajnego nie trafia. Widziałem gdzieś Saberkę z kapitalnymi kuframi stylizowanymi na sakwy ( przód obciągnięty skórą) ale właściciel chciał je sprzedac razem z moto. Po odczepieniu można na stelażu powiesić zwykłe sakwy i śmigać na zlot a do turystyki używać kufrów. Nie mieszć jednego z drugim a napewno nie założyłbym kufra górnego bo pasuje jak krowie siodło.No ale ! gust nie jest sprawą dyskusji i Tobie pozostawiam wybór. :D

Czasami piszczenie pochodzi od zapieczonych tłoczków (niepełe chowanie się do cylinderka). Radzę albo samemu rozebrać zacisk i dokładnie obejrzeć stan gumowej osłonki bo może być zabrudzona i trochę blokowac tłoczek a jeżeli ona jest w porządku sprawdzić ruchomość tłoczka. Jeżeli samemu nie umiesz lub trochę się boisz to lepiej daj to zrobić mechanikowi. Pamiętaj od stanu przedniego hebla DUŻO zależy a moto trzeba zatrzymać czasem. Rozebranie zacisku nie jest trudne i możliwe samemu ale trzeba wiedzieć jak. Zobacz też rowek kontrolny klocka. Może trzeba go wymienić (klocek nie rowek) bo piski mogą pochodzić od tarcia blachy o tarczę. Sprawdź stan tarcz czy nie ma świeżych rowków lub podonych. Tak czy owak nie olewaj problemu. :) Pozdrawiam Jurek

Kontrolka pozimu - stanu oleju zapala się ponieważ poziom oleju przy uruchomionym silniku obniża się z uwagi na to, że zaczyna płynąć w magistrali olejowej - jest rozprowadzany. Yamahay są tak czułe na poziom oleju ponieważ misa olejowa nie posiada przegrody i smok przy nierównym poziomie oleju nie ciągnie go. Jeżeli po opuszczeniu z centralki motor stoi równo - kontrolka zgasnie. Przechyl moto na bok kontrolka powinna się zaświecić. Ponoć lekarstwem na to jest :D nalanie trochę więcej oleju - ponad miarkę tak polecają niektórzy użytkownicy Viagry. Wydaje mi się, że producent też wie o tej przypadłości i jeżeli nie zaleca zwiększenia poziomu oleju to widocznie wie co robi nie modernizując modelu :) . To tyle własnych rad. Jezeli jednak masz wątpliwości to pozostaje wizyta w dobrym servisie i oni powinni Ci wyjaśnić problem :wink: . Ja na początku też trochę nerwowo reagowałem :notworthy: na kontrolkę ale powoli mi to przechodzi. Pozostaje jednak śledzenie poziomu oleju i radocha z jazdy. :icon_mrgreen:

Napisz o jaki motor chodzi. Jestem z Nowego Sącza i znam się lepiej na chopperach a zupełnie na plastikach. Ujezdżałem kilka moto a ostatnit to Yamaha XV1100 Virago. Do gorlic jest 38 km i jeżeli dysponujesz transportem to chętnie pomogę radą i doświadczenie - nieodpłatnie. Wszyskie dni tygodnia za wyjątkiem 27.03.(jestem zajęty cały dzień. Kontakt [email protected], tel. 608 585 205

Padło tu już zapodanie pasty polerskiej AUTOSOL a 11zł tubka 75 ml zawartości. Do kupienia na Allegro. Kajner czyli nierdzewkę poleruje znakomicie (polecam poler ręczny). Nadaje się też (wiem z autopsji) do usuwanie drobnych zarysowań - zmatowień pexiglasu itp. Sam stosuję ją od lat z doskonałymi rezultatami. Pasty polerskie (kolor to ziarnistość) dostępne są sklepach z art metalowymi. Do ich rozprowadzania w przypadku polerowania ręcznego można użyć terpentyny a do polerowania mechanicznego najlepiej ją "wcierać" na wirującą tarczę polerską bez rozcieńczalników Życzę lustrzanego błysku. :lol:

Witaj. Nie wiem czy jeszcze masz problem ale ja podam Ci być może dziwną przyczynę braku palenia. Niewłączone ssanie. Sam miałem z tym moto taką przeprawę jak zapomniałem go włączyć. Kawki tak mają, że po dłuższym postoju musisz włączyć ssanie. Jeżeli za każdym razem włączałęś to nie ma problemu. Ponadto dobrze jest po włączeniu ssanie kilkakrotnie pokręcić rączką gazu celem podpompowania paliwa. Co do rozszczelniena silnika to dobrze jest przedtem sprawdzić czy kompresja miesci się w granicach normy. Ciśnienie sprężania z danych katalogowych powinno się mieścic w granicach 8,2 - 12,8 tak więc jest spora tolerancja. Powód niepalenia jest może banalny ale ponieważ sam to przeżyłem to podaję jako możliwe rozwiązanie problemu. Ja zapomniałem o włączeniu ssania mając ten moto 2 lata!! Skleroza nie boli ale wspólnie z kolegą też Kawa tylko BN-125 kreciliśmy rozrusznikiem aż do padnięcia akumulatora i główkowali nad przyczyną niepalenia. Dzieki temu wymieniłem też swiece na nowe po przejechaniu bez problemów 26tyś km(kolor prawidłowy - jak z książki). Podaję to jako przestrogę bo zaślepienie może się zawsze zdarzyć. Na motorach jeżdżę już ponad 34 lata!!!. Pozdrawiam i życzę udanej naprawy. :lol: Jurek PS Odpowiedz co było przyczyną

Witaj. To fajnie , że śmigasz na Viagrze i zaczniesz nowy sezon na nowym moto z nowym wydechem. Mam jednak pytanie. Napisałeś, że masz jakieś namiary na części. Ja mam1100 i potrzebuję kilku elementów: skrzynka na narzędzia(ta za siedzeniem), osłona pompy paliwa.kratki z cyframi 1100 na puszki filtra i tej drugiej. Sorki, że włączam się do Twojego tematu ale wszędzie szukam tych części i są jak narazie kłopoty. Jeżeli miałbyś Ty lub ^Twoi kumple jakieś namiary to napisz na [email protected] a będę dozgonnie wdzięczny :lol: w browarach. Co do karty (opłaty) to wszystko na to wskazuje, że będzie niższa ale obawiam się, że będzie dotyczyć moto sprowdzonych po terminie wejścia nowelizacji. Administracja państwa niechętnie opuszcza ceny. Pozdrawiam i OBY DO WIOSNY( tej do śmigania). :) [/b]

Właśnie zmieniłem EN454LTD na Viagrę 1100 i jestem zadowolony bo wczesniej tylko okazjonalnie pomykałem na większych sprzętach. Najtrudniej jest opanować duży sprzęt przy manewrach na małych predkościach lub parkingu. Jazda to tylko zrozumienie, że duże moto zwalnia odrobinę później i należy o tym pamiętać. Poza tym siądź na sprzet i odpowiedz sobie czy czujesz się na nim dobrze. Jeżeli tak to bierz i ciesz się nim. Powodzenia.i do zobaczenia na szlaku. OBY DO WISNY :lol:

Wszystki części dostaniesz w Larssonnie lub Klasie i wydaje mi się, że możesz tam negocjować ceny. Inna sprawa czy bedą one "dobre" :lol: Poszukaj na Forum a tam ogłasza się ROLEK podający, że ma rabaty w tych firmach

Literowe oznaczenia przy nr silnika i ramy(to samo) to wskazania z którego roku i na jaki rynek przeznaczone było, jest moto. Viagra 1100

"wolne wydechy" Nic bardziej mylnego. Jechałem kiedyś Yamką 1100 Viagra kolesia nad Bałtyk i w połowie drogi przesiadłem się na swoje moto bo zacząłem głuchnąć. Jak koleś jechał przodem to nie słyszałem własnych myśli tak dawało po uszach( kask z odsłonietymi uszami). Jedynym wyjsciem stało się ustalenie trasy i miejsc spotkań żeby sobie nie robić problemu. Natomiast koleś usłuszał piekną wiązankę na campingo jak odpalił sprzęt około 8 rano. Co do zmian w układzie wydechowym to napewno napisano o tym wiele więc "nie będę powtarzał" ale nie można tak od ręki rozwiercać ani zakładać elementów wyciszających bez każdorazowej ingerencji w układ czyt. regulacji gaźników itd. To prawda, że lepiej nas słychać ale te katamarany posiadające tubę ( z doświadczenia najbardziej upierdliwe) i tak tego nie słyszą no bo jak a kierowcom TIR-w to lata bo dla nich za nisko latamy. Nabyłem Viagre 1100 i jestem szczęśliwy, że ma fabryczne wydechy. Temat rzeka i wszyscy po trochu mają rację. A więc Panowie Motonici z wolnymi wudechami i "cisi" BYLE DO WIOSNY!!!! Pozdrawiam Jurek :lol: