hikor

Aby rozwiać wszelkie wątpliwości dodałem link ze specyfikacją opon o których piszę.

A41 są właśnie 90/10 na rzecz asfaltu. A o ich trzymaniu wiem, bo mam założone na swoim scramblerku i sobie na nich trenuję różne takie 🙂 https://www.bridgestonemotorcycletires.com/content/dam/motorcycle-tires/files/BMC_One Pager_A41_AT41_AX41_11x8.5_2022.pdf

hej. Jeśli latasz (prawie) tylko po twardym, to gorąco polecam opony Bridgestone Battlax Adventure A41. Nieprawdopodobnie dobrze trzymają w każdych warunkach

Dokładnie. Jeszcze dwa bym dorzucił ale te nie nadają się dla każdego ze względu na dość agresywną charakterystykę wzrostu mocy. Indian FTR1200 Moto Morini Corsaro 1200 Morini kupiłbym na pewno ale kocham swoje prawo jazdy 😁 tak łatwo je stracić...

Panowie... No kurde... Są przezajebiste motocykle łączące włoski stajl i jakość wyposażenia z genialnością japońskich silników. Cagiva Raptor 650 jak i 1000. Silniki V2 Suzuki a rama i podwozie włoskie. No i ładne są 😁

W zakręcie można hamować, to oczywiste. Jednak, pewnych zjawisk nie da się ominąć ani zlikwidować elektroniką. Aby hamować, w którymś momencie należy zamknąć gaz lub zamykać go zgodnie z wytracaną prędkością (gaz pozytywny). W każdym razie każde zmniejszenie mocy na tylnym kole zmniejsza jego docisk do nawierzchni co bardzo lubi skutkować uślizgiem i dalej, w pewnych warunkach, highside'm. Jeśli więc mowa jest o szybkim wejściu w zakręt na gazie to jego zamykanie w pochyleniu jest, delikatnie mówiąc, niewskazane. Jeśli dodatkowo trzeba motocykl złożyć głębiej, to gwałtownie zmniejszające się tylne koło wymaga zwiększenia tempa jego rotacji. Albo, Panowie, mówimy o wejściu w zakręt slajdem, to cofam to co napisałem 🙃 Stara, oldskulowa szkoła pokonywania łuków doradza dodanie gazu z jednoczesnym, delikatnym usztywnianiem tylnego zawieszenia za pomocą tylnego hamulca. Generalnie wyjście będzie szybsze niż to zamierzone 😁 Wymaga to jednak treningu dlatego zapytałem do kogo kierowane są uwagi wątkotwórcy.

Chain pull effect czyli Twoje być albo nie być. Pytanie powinno być czy kierujesz taką radę do osoby wytrenowanej czy do kogoś kto jest tylko przekonany, że potrafi.

https://www.olx.pl/d/oferta/aprilia-rsv-1000-mille-r-factory-racing-CID5-IDSoZBn.html

Masz rację, Konrad. Człowiek myśli jedno a mówi/pisze drugie. Miałem na myśli ODTJ. Mea culpa.

Na tym polega kretynizm aktualnych przepisów, że zabraniają zwykłym OSK doszkalania osób posiadających daną kategorię PJ.

Obaj macie i jednocześnie nie macie racji 😁 w tym sensie, że kolega może sobie na legalu wykupić jazdy doszkalające ale tylko w tzw. super OSK. Tak, to jest chore.

Witam. Szukam wszelkich plastików (oprócz czachy) do Aprilii Tuono z rocznika 2003. Wszelkie osłony, maskownice, pług. Biorę wszystko jak leci. Ktoś, coś? Zdrówka życzę.

Na kat A pojeździsz 20 godzin a nie 30 więc trzeba się bardziej sprężać :D

Na pewno nie była pierwsza ale jedna z lepszych. Nie zdjąłem blokady kierownicy (CZ350) i ruszyłem z fasonem z torbą pełną zakupów (czytaj: browarów). No lipa na max :D O, jeszcze mi się przypomniało... Też CZ350. Zatrzymuję się na światłach, planuję oprzeć się na lewej nodze a tu pętelka od kokardki sznurówki wplątała mi się w ostrogę od kopki/biegałki. I, elegancka wywrota na skrzyżowaniu przy prędkości 0 km/h :D

Kiler, w Twoim wieku powinieneś chyba być bardziej powściągliwy... Droga to nie tor. NIE zapie**alamy. Trochę szacunku do ludzi z doświadczeniem większym od Twojego. Oni bardziej szanują życie niż Ty, choć młodziakiem już nie jesteś i stąd moje zdziwienie Twoją postawą...

Gdy jeszcze intensywnie trenowałem gymkhanę, to w sumie cieszyłem się, że jest chłodniej bo mniej się pociłem w buzerze... :) Dlatego lubiłem wyskoczyć na trening o 6 rano albo wieczorem. Jakoś nie przychodziło mi do głowy, że 15*C to granica po przekroczeniu której się r o z p i e r d o l ę :D Kurde... muszę się ogarnąć :D

Dziwni Ci Niemcy. Produkują motocykle i wyposażają je w reflektory... Po co? Przecież w nocy zwykle temperatura spada poniżej 15*C, nawet latem. Panie i Panowie, gdy wieczór Was w trasie zastanie - dalsza podróż - verboten! :D Ruki pa szwam i czekamy do świtu :D Ale odlot...

Jakieś środki czyszczące na bazie alkoholu lub denaturatu też są mało agresywne dla lakierów a całkiem dobrze sobie radzą z różnymi zabrudzeniami. Możesz zacząć od najtańszej opcji -> płyn do spryskiwaczy :)

Uwielbiam takie projekty. Pełen szac-un :)

Szukanie adrenaliny podczas jazdy moturem to objaw albo skrajnego debilizmu albo skrajnego braku wyszkolenia. Ktoś, kto naprawdę ogarnia motur, podczas jazdy jedynie KALKULUJE. Strzały adrenaliny zostawia się na imprezki gdzie chwali się gdzie i jak/ile pojechał. Wiem, to brzmi mocno wapniacko, szczególnie dla młodych... Ale tylko tak da się jeździć szybko :D Podniecać się można PO "spacerku" :D nigdy w trakcie...

Czy Ty naprawdę uważasz, że ktoś dobrze wyszkolony wpadnie w ślepy zakręt na pełnej mocy? Ktoś, kto szkoląc się i wywalił się X razy nie będzie kozakował bo wie czym to grozi... Potrafi określić granice SWOICH możliwości. Wyjeżdżony kolo nie przekroczy na drodze 70% swoich możliwości co i tak zrobi z niego mega-szybkiego ridera (oczywiście w oczach ludzi bez sportowego doświadczenia). Będzie bezpieczny i dla siebie i dla innych. Kwestia zaufania bądź jego braku do innych uczestników ruchu to zupełnie inna para kaloszy. Całkiem słusznie zauważono tu, że nie należy ufać nikomu. Należy ufać wyłącznie sobie. Ale trzeba coś umieć aby sobie ufać. Niestety, ogromna większość riderów ufa sobie tylko dlatego, że mają prawko od lat i jeżdżą bez wypadku. Ale, gdyby zaprosić takiego do pokazu umiejętności, to okazuje się, że tych nie ma w ogóle lub są mocno (eufemizm) ograniczone. I taki koleś lub koleżanka, w razie problemu na zakręcie, zamiast dać ognia i zacieśnić bądź poszerzyć linię jazdy - wciska hamulec, bo tak podpowiada instynkt. I na FB świeczki... Super koleś, wszyscy go kochali... A spróbuj napisać, że zachował się idiotycznie... Także... Najpierw wyszkolenie a potem cała reszta, Panie i Panowie :)

Najwięcej ratuje życie porządne wyszkolenie. Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Chcesz być dobry na dwóch kołach - miej co najmniej dwa motocykle. Jeden, którego nie szkoda - do ćwiczeń i drugi do lansu :D Na tym do ćwiczeń dowiesz się o co w tym wszystkim chodzi. Ten drugi oszczędzisz dzięki temu pierwszemu :D Nie mówiąc o zdrowiu...

Mój aktualny koń jest idealnie skrojony na mnie (190cm i 105 kg). Druga generacja Aprilii RSV jest już mniejsza...

To przecież oczywiste :D

KS nigdy nie pojedzie na event, gdzie jest możliwość polatania :D Ja się piszę. Widziałem temat na FB ale się nie odzywałem, bo zaproszenia były imienne...