TomekL

Ja dziś machnąłem 200 km w ramach docierania mojej Suzi :) Pozdrówki

Jasne, choc nie ma tu specjalnie czego rozwijać. Poprostu miałem do niedawna taki motocykl kupiony przeze mnie jako nowy w 2002 roku i znam w nim kazdy zakamarek, śubke i spaw. I te spawy ewidentnie nie były made by honda - zreszta pokazałem sprzedającemu róznice miedzy nimi a spawami w dalszej czesci ramy i spawami wachacza które były takie jak należy. Rama była malowana i to od razu wzbudziło moja podejrzliwość, wystarczył rzut oka na główke ramy i wszystko stało się jasne. Poza tym motocykl miał mnóstwo braków, nieoryginalne śruby, braki zaślepek, przeciętą część kabli od armatury. Przejechałem kawałek po placu i pierwszy skręt tylko potwierdził wszystko - 954 tak nie skręca (przejechałem na nim ponad 30 tys km, więc coś wiem na ten temat). I nie pisze tu tego wszystkiego, żeby komus interes psuc - poprostu uważam, że ta rama powinna wyladować na złomie i tyle, bo ktos może zapłacić kiedyś za nią na drodze najwyższą cenę. Nie chce nikogo oskarżać, bo nie wiem kto dokonał tych napraw, ale fakty są jakie są. Gdyby sprzedający chciał, to mogę mu pokazać na przykładzie mojego byłego 954 jak fabrycznie wygladają pewne elementy tego motocykla - nie miałem na nim żadnej przewrotki, gleby czy wypadku. Pozdrówki Tomek

Witam na prośbę kolegi Yogi'ego byłem obejrzeć tego sprzęta (Poznań) http://moto.allegro.pl/item137623338_honda...04_okazja_.html motocykl ma ewidentnie spawaną główkę ramy z obu stron, więc nie polecam. Pozdrówki Tomek

Dokładnie tak :D Z Poznania jesteś i takich rzeczy nie wiesz :(

Dzieki, dzięki :) Co do konfrontacji, to chyba byłeś szybszy niż ja na torze do tej pory :D :icon_razz: , ale zobaczymy - nowy sezon, nowe rozdanie kart :buttrock: A co do Gixer Cup to nie wykluczam .... :bigrazz: Pozdrówki Tomek

Heh.... zebys Ty wiedział ile ja miałem watpliwości przesiadając się z Bladego 954 na 3/4 K6 ..... Ale juz pierwsze 250 km na docieraniu rozwiało je całkowicie. Trzeba poprostu jechać troche inaczej, obroty wyzsze o 2 tys i jest super. Ciekaw jestem jakie bedą wrażenia jak wykręcę sprzęta pod czerwone pole ... :icon_razz: Pozdrówki Tomek

Spoko, rozumiem dokladnie o co Ci chodzi. Nie będę tutaj podawał konkretnych cyfr, ale rabat był naprawdę zacny (z wielu powodów o których nie bedę tutaj pisał), i nie bedzie takiego spadku ceny na rocznik 2006 w roku 2007. Co do ubezpieczenia - zapłaciłem OC (60 % znizki) i NW, AC bedzie od poczatku sezonu (info dla amatorów cudzej własnosci którzy tutaj zaglądają - sprzęt nie stoi pod adresem z dow rejestracyjnego, więc się nie trudźcie). W dowodzie rok produkcji mam oczywiście 2006, ale w papierach "fabrycznych" wszędzie jest oznaczenie K7 - zresztą mniejsza z tym. A co jeżdżenia w tym roku - może trafi się jeszcze kilka dni ... :eek: Pozdrówki Tomek

:) Ja opieram swoje zdanie jak na razie tylko na opiniach z niemieckiego forum suzuki - tam ludzie narzekali, że przód potrafi się złożyć bez ostrzeżenia przy bardzo mocnych pochyleniach. Ja pyknąłem ze względów pogodowych tylko te 250 km i nic złego powiedzieć nie mogę, no ale jazda była dość grzeczna - bizzqp może potwierdzić- więc jakby przy takiej miały puścić to lepiej w ogóle z domu nie wychodzić. Na tor będą torówki, a te sobie zostawię na wiosnę, jesień i ew. wypad nad morze czy do Brna :) A tak ogólnie to ch...owo na maxa - myślałem, że jakoś pyknę ten pierwszy tysiąc km i zmienię olej przed zimą :banghead: Pozdrówki Tomek Ja tak nie do końca się z tym zgadzam. Po pierwsze model się zmieni dopiero w 2008, więc nie bedzie jakiejś kosmicznej różnicy między 2006 i 2007 (ja mam zresztą rok modelowy 2007). Po drugie uważam, że w przypadku motocykla (tego samego modelu) mniejsze znaczenie ma rok produkcji a większe stan techniczny. Moje motorki były zawsze zadbane i np za mojego 2002 954 dostałem grubo wiecej niz ludzie wołają za roczniki 2003 954. I jestem pewien, że jesli nie potłuke suzy (sie postaram) to znajdzie sie ktoś kto doceni jej stan, i wybierze akurat ją, a nie prostowanego strucla z rocznika 2007. Jak bedę z niej zadowolony (a na to się zanosi) to ze 4 sezony mi posłuży, więc różnica znowu sie zmniejszy. Takie jest moje rozumowanie - może błędne, ale jak do tej pory się sprawdzało. No i jeszcze jedno - dostałem to moto w tak doskonałej cenie, że nie było nad czym sie specjalnie zastanawiac. A co przejadę w tym roku to moje ;) Pozdrówki Tomek

Tak, fabrycznie są bt 014 i zbierają niezbyt pochlebne opinie. U mnie zostają na dotarcie, a później dunlopy GP albo bt 002. Pozdrówki Tomek

W 10 gaźniki ?? Może ma jakiś problem z odmą i dlatego tyle oleju przedmuchuje do airboxu. Nie wiem jak to jest w dzisiejszych konstrukcjach, ale kiedyś w tym Wężu od odpowietrzenia była taka druciana siatka - taki kłąb tego - i tam się olej wyrzucony ze skrzyni korbowej zatrzymywał i wracał do skrzyni. Pozdrówki Tomek

Zaoszczędzić na czym ?

Na treningach na torze Poznań organizowanych przez Din Ven Bike jeden z instruktorów (Szwed) nie ma obu nóg od połowy łydki. Jeździ na torowej Kawie 6 i to naprawdę szybko. Pozdrówki Tomek

Jedynie na części - rama jest zmasakrowana.

Spoko, sam jestem ciekaw bezpośredniego porównania :biggrin: Ale patrząc za okno, to marne szanse w tym sezonie :biggrin: Pozdrówki Tomek

Witka no Twój KTM też Mister Universe nie jest :P :biggrin: . Żartuję oczywiście, o gustach się nie dyskutuje :biggrin: Ja też z początku miałem watpliwosci natury estetycznej, ale po obejrzeniu motorka na żywo - był kiedyś jeden na torze - mi przeszły. Sprzęt ma swój styl poprostu. No ale względy estetyczne mają w przypadku motocykla do jeżdżenia znaczenie drugorzędne jak już zauważyłeś. Wczoraj zrobiłem pierwsze 250 km na Suzie, no i ..... wszystkie watpliwosci związane z przesiadką z tysiąca mi przeszły :biggrin: Nie mogłem wprawdzie kręcić silniczka na maxa bo się dociera, ale to jak jedzie do 8 tys obrotów wprowadziło mnie w osłupienie :icon_evil: Oczywiscie moje 954 miało wieksze "parcie" przy nizszych obrotach niż Suza, ale tutaj wystarczy mieć trochę wyzsze obroty (ca 2 tys) zeby osiagnąć ten sam efekt. No i w połaczeniu z poręcznością porównywalna z cbr 600 rr, niesamowitą stabilnoscia zawieszenia w każdych okolicznosciach, daje to niesamowity efekt motocykla, który cały czas "chce " pojechac jeszcze szybciej i nie stresuje cie ani trochę. Na wyjściu z zakretów wcześniej i mocniej otwierasz gaz i cały czas masz sytuację pod kontrola. Potrzeba korekty w zakręcie - proszę bardzo, wystarczy skierować wzrok w inne miejsce i moto natychmiast tam jedzie. Juz nie mogę się doczekac kiedy bedę miał docieranie za soba i będę mógł wykręcić go do tych 15 tys obrotów :banghead:. Hamulce oceniłbym na porównywalne z 954 i chyba ciut lepiej dozowalne, praca skrzyni biegów - super, cicho i precyzyjnie. Usmiech nie schodził mi z twarzy przez cały czas jazdy, jak na razie jestem super zadowolony z wyboru, zobaczymy co bedzie na wiosnę na torze :bigrazz:. A i jeszcze jedno - nie chciałbym, żeby ktos odniósł wrażenie, że od dziś źle oceniam moje byłe 954, wręcz przeciwnie. Nadal uważam, że to świetny motocykl, doskonale go wspominam, kazdemu polecę i nie dam złego słowa na niego powiedzieć. Ale czas nie stoi w miejscu i 4 lata rozwoju techniki robi poprostu swoje. Pozdrówki Tomek

Ja od wtorku widzę taką codziennie :biggrin: w swoim garażu :biggrin: http://forum.motocyklistow.pl/Moja-nowa-za...ka--t60190.html :biggrin: Dzis zrobiłem na niej pierwsze 250 km - czad :icon_evil: Pozdrówki Tomek

Dzięki wszystkim za gratulacje :notworthy: @mierzwa 2 - to własnie jest 750 :( Pozdrówki Tomek

Co tu dużo pisać - od wczoraj jest moja ... :notworthy: :( :notworthy: http://img435.imageshack.us/img435/8527/gix2tz0.jpg http://img313.imageshack.us/img313/329/gix1ex0.jpg Pozdrówki Tomek

Tak, w końcu to ich obiekt :D Pozdrówki Tomek

Witka mój opis 954 z punktu widzenia uzytkownika znajdziesz tutaj http://forum.motocyklistow.pl/CBR-954rr-t58352.html. Na gsx-r 1000 2003 miałem okazje jechać raz 15 minut więc sie nie wypowiadam, natomiast rocznik 2005/6 miałem okazje potestować wielokrotnie i pod kazdym względem, z wyjątkiem hamulców, jest to sprzęt lepszy niż 954, ale też od kierowcy się na nim wiecęj wymaga. Oczywiscie przy załozeniu, że chcesz wykorzystac więcej niz 30 % jego możliwości :clap: Pozdrówki Tomek

Zapewniam Cię, że jazda na enduro w terenie jest świetna na zdobycie kondycji fizycznej :clap: I na nauke jazdy motocyklem również :biggrin: Pozdrówki Tomek

Ależ nie ma za co dziekować :biggrin: A co do tego piachu na torze - to trzeba by faktycznie złożyć jakiś protest na piśmie, bo jak się pozwolimy tak olewać, to będzie coraz gorzej. Pozdrówki Tomek

Tak, odstaje dosyć mocno. Tutaj jest bardzo dużo różnych info www.cbr900.de

Jeździć i ogladać, bo w ogłoszeniach to wszystkie są lepsze niż je fabryka zrobiła.

Tak jak pisałem - poza tą skrzynia biegów motocykl nie ma jakiś typowych słabych punktów, więc trzeba go poprostu dobrze obejrzeć i pojeździć próbnie. W sumie jeszcze jedna rzecz - w rocznikach 2003 trafiła się jakaś seria wadliwe odlanych bloków silnika - zdarzały się samoistne pekniecia bloku połączone z wyciekiem płynów. Tomek