TomekL

Witka ja mam chyba odpowiedni filmik - jazda by Mr.Stach, gdzieś z roku 2001, jeszcze na Hondzie SC-44. Filmik jest fajnie zmontowany, bo motocykl kręcony jest spoza toru i dosyc dokladnie widać jak jedzie, a w prawy dolny róg ekranu wmiksowane są zegary ze wskazaniami w danym punkcie. Tylko musiałbym zapytać autora filmu o zgodę. Ew jakiś komentarz słowny trzeba by dołozyć, bo tam jest tylko silnik plus muza. Aczkolwiek jak się tak zastanawiam, to wydaje mi się, że samo obejrzenie filmiku nie załatwi sprawy. Bo inaczej to wszystko wyglada zza kierownicy kiedy zakręt zbliża sie nieprzyzwoicie szybko :icon_mrgreen: Pozdrówki Tomek PS - dla niezorientowanych - Mr.Stach to Piotr Stachowiak, aktualnie zdaje się na 3 miejscu w superbike.

:icon_mrgreen:) fakt, dziadek jest nie do wyjebania :buttrock: Nikt nie ma nikogo opier*alać, tylko pokazać na początku w miarę optymalny tor jazdy. Później każdy sam już będzie wiedział co i jak. I to jest ciekawy pomysł i nic nie kosztuje. Mądrze waść prawisz :buttrock:) Pozdrówki Tomek

Dominik działa jak błyskawica :icon_mrgreen: Ja oczywiscie chetnie wezmę udział w tym spotkaniu. Dzisiaj na duńskim treningu popierdzielał gość supermoto KTM 560 (??? nie wiedziałem, że mają taki model ???) - 1,56 - i był 4 w wyscigu kończącym trening. Po zakrętach zamiatał na maxa w stylu supermoto. Pozdrówki Tomek

Eee - tu bym nie przesadzał :buttrock: bo sie zacznie ustawiać kolejka na bramie o 15 :buttrock: Trzeba poprostu, żeby ktoś z obsługi sterował wjazdem na tor - 25 sztuk i zamykamy bramkę. 20 minut jazdy i czerwona flaga, wjeżdża następne 25 sztuk, itd, itp. Tylko trzeba by to co tu wymyslimy spisać, podpisać i dać Kałuży jak najszybciej, żeby coś się zaczęło dziać. Dominik jest osobą szeroko znaną w światku motocyklowym, więc może bedzie nas reprezentował ? Ja ze swojej strony mogę pogadać przez znajomych z ludźmi z AW, ew jakoś inaczej pomóc, tylko jak ? Nikt tego za nas nie załatwi, więc trzeba się zorganizować samemu. Pozdrówki Tomek No Tobie np nie przeszkadzało, ale Bobo jechał pewnie szybciej i już było nieciekawie z tego co pisze. Nie wiem jak było wczoraj akurat, ale generalnie w tym sezonie bywa tłoczno, więc jakieś tam zasady kontroli ilości motocykli które jednocześnie są na torze by sie przydały. Bo bedzie ich coraz wiecej. Co do uważania bardziej doświadczonych na nowicjuszy, to oczywiscie racja, ale przy pewnym zagęszczeniu juz nie wszystko sie da ogarnąć, ani przewidzieć. Dlatego wg mnie koniecznie trzeba wprowadzić takie krótkie wprowadzenie odnosnie flag i zachowania na torze dla nowych. Kółka zapoznawcze prowadzone przez kogoś doswiadczonego są wg mnie jak najbardziej przydatne, i wszystkim nam na zdrowie wyjdą. I nie ma sie czego wstydzić, że ktoś jest swieży i nie wie jak jechać. Pozdrówki Tomek

Panowie, nie ma co się kłócić, bo każdy ma trochę racji w tym co pisze. Motorków jest coraz więcej, i coraz więcej będzie ich trafiać na tor. I nie mozna raczej oczekiwać i wymagać, żeby ci "nowi" od razu wiedzieli co i jak, tym bardziej, że nikt z obsługi toru nie robi żadnego choćby ustnego wprowadzenia w reguły. Tak było 8 lat temu, jak przyjechałem na tor pierwszy raz - zapytałem kogoś jak tu sie jezdzi i w ogóle o co chodzi i usłyszałem w odpowiedzi - o jedź za tym, ten wie. No i pojechałem za jakimś zawodnikiem. Po chwili juz byłem osrany na maxa, bo wyprzedały mnie całe hordy Oskaldowiczów, Kedziorów, Wróblewskich w kazdym mozliwym miejscu. Ale wtedy motorków przyjezdżało mało, i można było sobie wyczaić luźniejsze momenty i rzeźbic pomalutku. No ale te czasy już nie wrócą, więc trzeba pomyśleć co zrobić, żebyśmy się nie pozabijali nawzajem. I pewnie wielu sie to nie spodoba co napiszę, ale myślę, że licencjonowani nie powinni mieć wstępu w poniedziałki, w końcu mają swój wtorek. Zawsze kilka sprzętów mniej. Po drugie, dla totalnych nowicjuszy powinny być jakieś jazdy wprowadzające - nie każdy sam z siebie wie jak jechać i nie można go dyskryminować z tego powodu. Mozna by spróbować wynegocjować z AW dodatkową powiedzmy godzinę lub 40 minut (najlepiej na początku treningu), kiedy ci nowi byliby poprowadzeni przez kogos doświadczonego powiedzmy z 5 kółek, tak żeby sobie mogli zobaczyć poprawny tor jazdy - tutaj widziałbym rolę dla takich ludzi jak Bobo , lub inni mający na tyle doswiadczenia żeby się tym zająć. Mysle, że po takim wprowadzeniu ilość niebezpiecznych sytuacji mocno by zmalała. Po trzecie, wydaje mi się, że na dłuzszą metę nieuniknione będzie ograniczenie ilości motocykli które jednocześnie sa na torze. Jak jeździ ich na raz 40 czy 50 to juz się ciasno robi. Wpuszczać powiedzmy z 20-25 sztuk na 20 - 25 minut i później wymiana na następnych. Inaczej sie raczej nie da. Ja muszę powiedzieć, że mi się też już nie najlepiej w tym tłoku jeździ - nie żebym wielce do czegoś trenował, ale na wiele rzeczy trzeba już mocno uważać, a nie chcę sobie ani nikomu krzywdy zrobić. A tak BTW - widziałem dzis rano na asfalcie ślady po wczorajszej rzeźni :buttrock: oczywiście obsługa toru nie zadała sobie trudu, żeby na początek dzisiejszego porannego treningu sprzątnąć piasek i kamienie. Dopiero po interwencji się za to wzięli :D Pozdrówki Tomek

Panowie - od polityki i nastrojów społecznych to mamy inne forum...

W ten poniedzialek tez mierzyli - pytałem biletera o co chodzi, powiedział, że pobliscy działkowcy się na za duży hałas skarżą :banghead: ale nie wiem czy mnie w konia nie robił :buttrock: Pozdrówki Tomek

Bez obrazy, ale wg mnie raczej nie - jest duże prawdopodobieństwo, że się poprostu wystraszysz. Daj sobie troszkę czasu na rozjeżdżenie i wtedy przyjedź - jak już zrobisz troszkę kilometrów i bedziesz się czuła pewnie na moto. Może po wakacjach ? Pozdrówki Tomek

Wymagane są ciuchy motocyklowe, ale niekoniecznie skórzane - w texach też mozna jeździć. Pozdrówki Tomek

Tak sie głupio składa, że z nowiutkimi r1 albo k5 nie sprzedają umiejetności w pakiecie i kasa właściciela nic tu nie zmienia. Też się musi nauczyć. I nie wydaje mi się, żeby powinien sie wstydzić tego że ma pieniądze. I nie wydaje mi się, że powinien zaczynać od starych motocykli jesli stać go na nowe i ma ochote sobie takie kupić. Pozdrówki Tomek

Właśnie kurde - a ja już byłem wbity w kombinezon i wyszarpywałem sprzęta z garażu jak zaczęło padać , a po chwili jeszcze zagrzmiało na dodatek :D Pozdrówki Tomek

Witka ja byłem zobaczyć, bo akurat słońce świeciło, obejrzałem jeden wyścig i zaczął padać deszcz i grad :D . Ale o czym innym chciałem mówić. Info o mistrzostwach jest na stronie AW, łącznie z programem, więc impreza chyba otwarta - dla widzów przynajmniej. Ale wjechać na teren obiektu nie można, trzeba parkować koło budki ciecia. Pojechałem od Bukowskiej, oczywiście brama zamknięta, tylko na furtce ktoś łańcuch zerwał. Zeby było śmieszniej, w wejściu do furtki poziomo wspawana jest rura na wysokości ca 30 cm, chyba po to żeby ktoś się tam wyp... ł i sobie zęby wybił. To po jaką cholerę są te trybunki przy kartingu ?? To tak ma wygladać popularyzacja sportów motorowych na torze Poznań ?? Ktoś kto nie jest ich fanem skutecznie sie zniechęci do wizyt na tym obiekcie. Brak widzów to brak sponsorów i mediów i znowu wszycy beda płakać że sporty motorowe podupadają. A może warto włożyć odrobine wysiłku i otwierać bramy na takie imprezy ? Nie wiem czy ktoś z AW tu zaglada, ale jesli tak to może troszkę się zastanowi nad obecną sytuacją i nie osiądzie na laurach w zwiazku z połozeniem nowego asfaltu. Pozdrówki Tomek

Witka moim skromnym zdaniem to na tor 600 jest chyba lepszym wyborem (przynajmniej na początek) niż 1000, bo zdecydowanie mniej stresuje i łatwiej ją ogarnąć, a też jest bardzo szybka. Jak nie mordujesz się z za mocnym motocyklem, to skupiasz się bardziej na samej jezdzie, masz więcej fun'u i przy okazji, całkiem mimochodem robisz sie coraz szybszy. Jak ta Suza jest 100 % ok i cena dobra, to się specjalnie nie zastanawiaj. Pozdrówki Tomek

Sie zgadza - tylko ze to już nie jest 600-tka, wię trudno oczekiwać, żeby było inaczej. Te dodatkowe cm pojemnosci robia wielką róznicę - wiem jak bardzo zauważalna była róznica między cbr 929 i 954 (miałem obie) mimo w sumie kosmetycznej róznicy w pojemnosci. I silnik tego motocykla (636) zbiera pochwały, natomiast co do zawieszenia i generalnie geometrii są juz spore zastrzeżenia. I jesli tak naprawdę ktos szuka prawdziwego sporta, to na topie są aktualne r6 i suza, no i triumph 675 (ale to już w ogóle nie jest 600, więc co tu porównywać). Pozdrówki Tomek

Dobrze gada :D wg mnie na 80 % sprzętów które przyjeżdżają w poniedziałki jest technicznie możliwe zrobienie czasu znacznie poniżej 2 minut bez żadnych przeróbek. 95% ograniczeń siedzi w nas samych :biggrin: Pozdrówki Tomek

Jakby to powiedziec ... było zajebiście :buttrock: Pozdrówki Tomek

No to jedź szybciej w zakrętach jesli potrafisz i po problemie :icon_rolleyes: Pozdrówki Tomek

Kolega przesadza i mię zawstydza :clap: ja się nie nadaję na nauczyciela, jak ktoś za mna jedzie to się dekoncetruję :) ;) Pozdrówki Tomek

Witka opis, a w zasadzie jakis szkic jak jechać dane zakręty odnośnie toru jazdy ma wg mnie sens. Natomiast dane na temat prędkości już raczej nie, bo jak pisał Fat raczej nie masz czasu patrzeć na prędkościomierz. Poza tym ktoś z czołówki wymiataczy może napisać, że hamuje przed dużą patelnią z 280 km/h i przy próbie naśladownictwa kłopot gotowy :clap:. Niestety każdy musi dla siebie ustalić doświadczalnie te wartości graniczne, powinny wzrastać wraz z doświadczeniem torowym :clap: Pozdrówki Tomek

o kurde .... i sprzęt po takim gruzie jest nadal prosty ? No to startuj chłopie - mogę stać koło Ciebie z parasolką przed startem :clap: tylko parasolka kurcze suzuki ;) - dostałem na dniach otwartych :clap: :) Pozdrówki Tomek

Ha - a mi się dziś udało przejechać kawałek toru ;) :) faktycznie równiutko, tylko kolor asfaltu momentami jakoś dziwnie nie wzbudzał zaufania :icon_twisted: pewnie przyjdzie z czasem - zobaczymy w poniedziałek

Witka ja chce podjechac jak bedzie pogoda.

Witka byłem dziś zobaczyć co się dzieje na torze razem z Fat'em (robił zdjęcia i pewnie je tutaj wstawi). Prace faktycznie trwają, usunieta jest cześć kraweżników, i sfrezowane na kilka centymetrów w głąb pęknięcia i dziury. Całość nawierzchni nie bedzie frezowana, tylko na nia połozony będzie nowy dywanik asfaltowy (wg ludzi którzy tam pracowali dzisiaj) W kilku miejscach tor ma być jakoby poszerzony ?? o ca 1,5m. Nowa nawierzchnia nie ma być tak szorstka jak stara - bedzie mniej albo wcale "dosypki granitowej" cokolwiek to znaczy. Oprócz tego widać też przebudowę kibli. Najciekawszym zjawiskiem był jednakze cieć na bramie, który stwierdził, że on nie lubi motocyklistów i nie chce nas tam widzieć ani dziś ani później - i taki kolo pracuje na torze wyscigowym. Na szczęście dziury w płocie pozostały, więc obejrzelismy to co chcielismy.

Witka byłem dziś zobaczyć co się dzieje na torze razem z Fat'em (robił zdjęcia i pewnie je tutaj wstawi). Prace faktycznie trwają, usunieta jest cześć kraweżników, i sfrezowane na kilka centymetrów w głąb pęknięcia i dziury. Całość nawierzchni nie bedzie frezowana, tylko na nia połozony będzie nowy dywanik asfaltowy (wg ludzi którzy tam pracowali dzisiaj) W kilku miejscach tor ma być jakoby poszerzony ?? o ca 1,5m. Nowa nawierzchnia nie ma być tak szorstka jak stara - bedzie mniej albo wcale "dosypki granitowej" cokolwiek to znaczy. Oprócz tego widać też przebudowę kibli. Najciekawszym zjawiskiem był jednakze cieć na bramie, który stwierdził, że on nie lubi motocyklistów i nie chce nas tam widzieć ani dziś ani później - i taki kolo pracuje na torze wyscigowym. Na szczęście dziury w płocie pozostały, więc obejrzelismy to co chcielismy.

Mozna wyregulowac wysokosc tylniego zawieszenia - śruba górnego mocowania amortyzatora daje taką możliwość. Ale będzie tylko gorzej po regulacji. Pozdrówki