Piotrx95

To czyli, cylinder, tłok pierścienie są z epoki? Bo jak to jest produkcji almotu, to to nie jest z epoki. Ale tłoki te, nie są też złe. Może i być produkcja polska, ale w czasach jak była produkowana WFM, używali innego stopu to produkcji tłoka. Gaźnik zawsze się reguluje, czy to jak od kogoś pożyczasz czy kupujesz. A wiesz dlaczego? (o ile jest wymagana regulacja, bo może akurat pasować ;) ) Bo każdy silnik lubi zawsze inaczej. Nigdy nie da się ustawić identycznie gaźnika, w dwóch różnych silnikach. A to, że pisze, że trzeba wykręcić o od np. 0,5 obrotu do 1,5 obrotu. To są wartości orientacyjne na których powinien dobrze pracować silnik.....Przykładowo, Twój silnik może lubić też całkowicie inne wartości niż są podane w instrukcji...Te wartości co padłem, są wartościami przykładowymi, nie wiem jak jest w WFMce. Twój silnik widać, że ma za bogatą. Tylko rozgrzej silnik, zanim zaczniesz cos regulowac.

Witam. Takie szybkie pytanie. Czy w FZR 600 3JH z 1996r, może podczas jazdy wypaść drugi bieg? Czy silnik z FZR 600 ma taką samą dolegliwość jak ten z R6 -2001r? Kumplowi kiedyś podczas jazdy wypadła 2 w FZR.

Piszecie, że ostatnio jest coraz więcej wypadków z udziałem motocykli. Osobiście się z tym zgodzę w piękną niedzielę, słoneczko, bardzo ciepło. Zginał 51 latek, bo gość z samochodu wymusił jak chciała skręcić w lewo na stacje benzynową. Więcej wypadków, bo jest więcej motocyklistów. Z roku na rok nas przybywa coraz więcej. Teraz doszły jeszcze 125ccm na kat. B od 3 lat. Początki sezonu tragiczne, bo w zasadzie ostatnie sezony dość późno się kończyły i niemal od razu rozpoczynały. Brak zim.... Czytam sobie książkę motocyklista doskonały, niedługo zacznę drugą część, jak i mam zakupione książki przyspieszenie 1 i 2. Ale wróćmy do części pierwszej motocyklisty doskonałego. Autor David L. Hough często wspomina o analizowaniu, drogi na 12 sekund przed. Jak i też aby ćwiczy, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć odruchy bezwarunkowe takie jak hamowanie, wyczuwanie granicy przyczepności kół, przeciwskręt czy pułapki na drodze. No ogólnie o wszystkim, co może się zdarzyć. I jak starć się tego unikać. I tak sobie czytam tą książkę, i uświadamiam sobie, jak ja jeszcze mało potrafię, ile jeszcze nauki przede mną. Większość pewnie zna tą książkę, ale mogę ją każdemu polecić. Autor sam podkreśla, że teoria teorią, ale przede wszystkim należy to ćwiczyć, co on pisze. Co do mediów, wiecie jak to z nimi też jest. Mimo, że jednośladów z roku na rok przybywa, to i tak stanowimy mniejszość. A, że społeczeństwo jest kupione artykułami: "dawcy, idioci, idzie wiosna będą warzywa", to się to chętnie zawsze sprzedaje, bo z tego jest rozgłos. Wiecie jak to jest, pierwszy kamień ciągnie za sobą lawinę. Wystarczy jeden człowiek co jedzie motocyklem, a opinia idzie na wszystkich: Poczytajcie komentarze, koleś podobno miał już wypadek. O patelni chabówka, nawet się nie wypowiem....bo mi brak słów po prostu. Był chyba tutaj jakiś gość, co ogłaszał, że organizują zlot po prostu.

Ile taki silnik może ważyć? Samemu to chyba by się go nie wyjęło?

Dodam kilka słów od siebie. Po pierwsze liczba oktanów, a raczej pomiędzy 95, a 98 nie podniesie nam mocy. Wyższa liczba oktanowa, oznacza odporność na spalanie stukowe. Co do stacji no name, to macie rację, ale: To też zależy od silnika. Przykładowo, niedaleko mnie kiedyś była sobie stacja no name, a że ze 200 metrów od domu to miałem blisko i zawsze kupowałem tam palwiko w kanistrze do motocykla jakim jest cz 175 model 487 silnik dwusuwowy, nigdy nie było problemów. Z tej samej stacji braliśmy paliwo do piły łańcuchowej jaką jest husqvarna 340, były problemy z odpaleniem, i to spore. Problem zawsze znikał, jak paliwo było kupowane ze stacji BP. Teraz już ta stacja upadła. Więc na obecną chwilę mam dwie stację do wyboru albo huzar, albo BP. Jeżeli chodzi o stację BP to nigdy z nią nie było problemów, dobrze pracuje na niej kosa spalinowa, kosiarka spalinowa, piła i motocykl. Co do huzara, to jest jedno mało ale. Były pewne okresy, że i w CZ silnik gasł na wolnych, czy przerywała, albo nie chciała odpalić. Na razie paliwo chyba jest ok. Bo kosa spalinowa dobrze pracuje, ale kosiarka która ma silnik 4T ciężko zapala , a i jak już odpali to nie może utrzymać obrotów. Znajomi też czasem skarżyli się właśnie na tego huzara. Wnioski: Uważać na stację no name no i te mniej popularne też. I nie każdy silniki lubi to samo paliwo. Może to głupio brzmi, ale po moich doświadczeniach jestem tego pewien.

I jaki ten gaźnik. :) Bo podróba z a ten z epoki to się mogą trochę różnić* Zresztą napisałeś, że ma nowy zestaw tłok-cylinder-pierścienie. Wpierw wyreguluj pod docieranie gaźnik, a motocykl, może być słaby z powodu właśnie docierania. **Do mojej CZ 175 488, jak i Do CZ 350 czy Jawy 350 idzie jeszcze kupić oryginalny czeski gaźnik, co prawda droższy, niże te produkcji chińskiej czy tajwańskiej. Ale bardzo dobrze idzie go wyregulować. Co do tych produkcji mad in taiwan, czasami ciężko wyregulować. Wiem to, bo chłopaki z forum od jaw i cz pisali o tym nie raz, a mieli z tym doświadczenie. Pytanie czy do WFM też kupisz, jeszcze dobry gaźnik.

Witam. Chciałbym kupić sobie nowy kask. Tylko nie wiem, który wybrać: Coś z LS2: (o ile to nie jest chińskie) http://ls2.sklep.pl/pl/p/KASK-MOTOCYKLOWY-KASK-LS2-FF352-ROOKIE-RANGER-BLACK-RED/389 http://ls2.sklep.pl/pl/p/LS2-FF320-STREAM-STINGER-RED-PINLOCK-BLENDA-Nowosc-/368 Lub: Shark S600: http://motopasja.pl/pl/p/Kask-Shark-S600-czarny-metalic/10677 Seca stealth: http://motopasja.pl/pl/p/Kask-Seca-Stealth-Czarny-/11123 Bądź MT Blade: http://motopasja.pl/pl/p/MT-Blade-Blenda-Modul-GPS-kolorowy/11018 Wszystkie te kaski kolorystycznie mi pasują pod kurtkę Adrealine. Motocykl to nie jest jakiś sport, jest to zwykła CZ 175, o mocy 15 koni. Od kasku wymaga tylko, aby miał jakś wentylacje i możliwość zamontowania pinlock'a.

Michoa. A założysz się ze mną, że to nie jest stytrana skrzynia biegów? :D I luz tam jest. Tak samo jak w jawach 350 jak i w Cezetach 175 jak i 350 pomiędzy trzecim, a czwartym biegiem jest luz. To naprawdę jest fabryczne. Dodatkowo mam półautomatyczną zmianę biegów. To znaczy, kiedy wcisnę dźwignię zmiany biegów na końcu osi przekładni znajduje się taka krzywka, co powoduje wyłączenie sprzęgła, poprzez półautomat. http://cz175.republika.pl/dane.html I zobacz co pisze w rubryce tam gdzie jest skrzynia biegów w "Przełożenie neutralne między" Nawet jak chcesz to mogę Ci zdjęcia z instrukcji obsługi porobić i wstawić tutaj na forum. :)

W 2T bardzo ważny jest wydech, a w zasadzie zjawisko rezonansu, występujące w tym wydechu. Wiesz wału raczej nie musiałbyś zmieniać, nie jest to dość duży skok pojemnościowy. Montaż cylindra, jest bardzo prosty w zasadzie. :) W mojej CZ 175 487 mam cylinder żeliwny, trochę waży. A sam manewruje łapkami i go spokojnie zakładam. Ważne, żeby robić to powoli i żeby pierścienie siedziały na zamkach. U mnie są trzy pierścienie. Ogólnie, nie wiem ile byś wyciągnął z tej GPRki, ale raczej nie dużo. Owszem silniki dwusuwowe są bardzo podatne na tuning, ale jak koledzy wyżej napisali, coś za coś. Kosztem większej mocy, zwiększa się koszt paliwa. Po za tym 2T trochę trzeba umieć już jeździć, a raczej wiedzieć jak ten silnik działa, kiedy ma smarowanie z mieszanki a kiedy nie. W moim motocyklu, to prócz luzu pomiędzy 1 a 2, jest też luz pomiędzy 3 i 4 właśnie po to aby móc zjeżdżać z dużych zjazdów. W sumie to dobrze myślisz, kupno nowego motocykla bardziej będzie się opłacać, niż tuning tej 50ccm.

Coś Ci powiem. Na moje oko nie zrobisz z tego motocykla igły. Myślisz, że łańcuch tylko tam zrobiła tą dziurę? Jestem ciekaw na jakim biegu było moto, jak spadł ten łańcuch. Do czego dążę: a no do tego, że mogły oberwać tryby w skrzyni biegów. Kiedyś mojemu koledze też spadł łańcuch, może to chińskiej 50 przy prędkości 30km/h skończyło się na wymianie drugiego trybu, może słabe porównanie, ale R6 ma więcej mocy jak i nie wiemy ile ten ktoś ile jechał tym motocyklem. A że w tych R6 z 2001 były słabe właśnie skrzynie, to nie zdziwiłbym się, jak coś więcej nie jest uszkodzone. Pytanie dlaczego spadł ten łańcuch: -Ktoś o niego nie dbał, czyli nie smarował go. -Nie wymieniał regularnie napędu. (przednia zębatka, choć też łańcuch mógł ją tak poharatać) -Zamiast zakuć łańcuch, został on połączony zapinką.

To znaczy mi chodziło, że właśnie z czasem zacznie wytwarzać się próg, tak jak napisał michoa. A dokładniej chodziło mi, że taki próg zaczyna już wytwarzać się, od początku docierania, ale nie taki, żeby już po dotarciu wszystko wymieniać od nowa. I kiedy jeździ się jak emeryt, ten próg zaczyna wytwarzać się niżej, bo pierścienie mają też swoją bezwładność. I kiedy się jeździ bardzo wolno, a raczej utrzymuje się prędkość obrotową silnika jak najniższą, to taki pierścień ma mniejszą bezwładność, co za tym idzie nie dociera w miejsce, gdzie by dotarł przy wyższych obrotach. To nie są duże wartości, są to wartości w mikronach. Chodź my różnicy nie widzimy to taki silnik już tak. Więc kiedy skończy się okres docierania, a ktoś będzie chciał jeździć już z normalnie. I kiedy odkręci manetkę, wtedy tłok osiągając coraz to szybsze obroty, a raczej coraz szybszy ruch posuwisto-zwrotny, co za tym idzie pierścienie będą miały coraz większą bezwładność, to wtedy zaczną napotykać, na już minimalnie wytworzony próg. Bo on tam już zaczął się tworzyć od momentu docierania, to wtedy taki pierścień zaczyna w niego uderzać. Wielkość tego progu jest właśnie w mikronach, o jakich wartościach to już nie powiem bo nie wiem. Ale to właśnie stąd może brać się często dzwonienie pierścieni. U mnie kiedy próg, a raczej przestrzeń gdzie pracują pierścienie przekracza 0,25mm, oznacza to już szlif cylindra.

Dokładnie. :) Każdy ma swoje zdanie na ten temat.

No ale raz na jakiś czas trzeba dać trochę ognia na tłok. Chodzi o wytworzenie się progu, na górze cylindra. Jeżdżąc cały czas jak emeryt, a wręcz zamulając silnik, próg wytworzy się niżej. Nie są to duże wartości, może w setkach milimetra. Ale kiedy po dotarciu będziesz chciał dać w palnik, to moto nie będzie miało takiej mocy, jakbyś normalnie docierał czy jakoś tak. Czytałem o tym dość dużo, ale to było jakiś czas temu. Nawet znalazłem: http://www.jednoslad.pl/docieranie-silnika-wersja-ostateczna/ A co ilości oleju do paliwa. Bardzo duża ilość oleju, może bardziej zaszkodzić, niż pomóc silnikowi.

A obejrzyjcie sobie tą wypowiedź:

No może też być SV 650. :) Również polecam książkę Motocyklista Doskonały i jego drugą część. Polecam też książkę przyspieszenie 1 i 2.

Na samym początku napisałeś, że motocykl jest z 91r. Ok są i starsze. Ale napisałeś coś takiego: że miejsca na klucz to były podrdzewiałe. To świadczy, że ktoś niezbyt się przykładał do dbania o te moto. Na Twoim miejscu ja bym powymieniał, filtry, płyny i części eksploatacyjne. Sprawdził instalacje elektryczną no i powyczyszczał gaźniki, układ paliwowy.

A jak go kupowałeś, to sprawdziłeś wszystko dokładanie? Mam nadzieję, że kupiłeś go emocjami. W tych modelach problematyczne były skrzynie biegów, a mianowicie wyskakujący drugi bieg. Ale to akurat nie do tematu.

Pierwsze słyszę o tej grzałce. :D W zasadzie do czego ona służy?

No ale czy czasem crashpady są tylko po to, aby osłonić motocykl przed glebami parkingowymi? Tudzież lekkim szlifem przy małych prędkościach?

Jak dobrze pamiętam, lub jak nie gadam głupot to są przezroczyste świece zapłonowe... Kiedy wkręcamy je do cylindra i podczas pracy silnika widzimy kolor płomienia....Kiedy ustawiamy mieszankę płomień zmienia kolor, (zależy od ilości powietrza) i o ile się nie mylę, to powinien być bladoniebieski.

Zależy jeszcze za jakie pieniądze jest to sprzedawane. :) Bo jak się trochę znasz na rynku, to zawsze można kupić i na części sprzedać....

Up. To też myślę, że egzaminator nie będzie brał kursanta na jakieś skomplikowane skrzyżowania. Bo po to on jeździ L za motocyklem,aby zabezpieczać kursanta... Ciekawe jestem, czy tylko Ciebie egzaminator poinformował, a może mają obowiązek informować każdego....bo tutaj już chodzi o bezpieczeństwo. Weźmy taki przykład: Jest skomplikowane skrzyżowanie, ja zdążyłem przejechać bezproblemowo i czekam na egzaminatora w oddalonym miejscu o jakieś 200-300 metrów (a różnie może być) Bo na zatoczce autobusowej, czy na krawężnik przecież nie wjadę. Więc znalazłem miejsce i w tym momencie ktoś mi wjeżdża w tył, i czyja by była wtedy wina?

A nie jest przypadkiem tak, że egzaminator sobie sam ustala trasę od jego widzimisię? Bo z tego co się orientuję, tylko na AM jest stała trasa egzaminacyjna.... Ja mam do zrobienia jeszcze 8 godzin...A zacząłem w tamtym roku w listopadzie, a powinienem we wrześniu... Zresztą miałem trochę przygód z tą swoją szkołą jazdy....Chciałbym z wami się podzielić, jak się uczy kursantów...ale raczej to nie w tym temacie, chyba że jesteście chętni....Teraz czekam, na otwarcie na egzaminy na motocykl u mnie, i wiem tyle że na pełne A już nigdy nie pójdę do tej szkoły.....

O ile się zmieści 7Ah....Ale jak coś to polecam firmę Exide. U mnie w moim siedzi już 4 lata, przeżył dwa rozładowania z własnej głupoty, i sobie go chwalę. Jeszcze jedna rzecz. Amperogodziny jest to pojemność akumulatora, a nie oznaczają one prądu rozruchowego akumulatora. Także jesteś pewny, że to wina akumulatora? Że rozrusznik nie chce kręcić? :)

1. Wszystko wskazuje, na źle wyregulowany gaźnik...Dostaje za bogatą mieszankę, sądzą po opisie. A jak z świecą? Jaki kolor, no i jak regulowałeś gaźnik. A filtr powietrza to w jakim jest stanie? 2. To samo co wyżej. :)