Skocz do zawartości

Major87

Forumowicze
  • Postów

    2102
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Major87

  1. Podobno po ślubie może być z tym ciężko :D :P
  2. Major87

    Chajtam się!

    To i ja się tutaj dopiszę :D Gratulacje i szczęścia na nowej drodze życia! :D
  3. Ehhh, kolejny stracony, aż żal chłopa... :D Wszystkiego najlepszego i dużo szczęścia dla Was obojga! Oby tylko zdrowie dopisało, z resztą na pewno razem dacie radę. Serdecznie gratuluję!
  4. Pojadę jeszcze jutro i postaram się gościa przycisnąć :D. Z tego co wiem, to nikt tego nawet nie ogląda i ostatnio generalnie im nie idzie zbytnio, więc pewnie będzie mu zależało na sprzedaży. Nie ukrywam, chciałbym ją kupić. Roboty będzie w cholerę, zamiast wywalać na niepotrzebne narzędzia to na bieżąco bym dokupił co potrzebne i bym się bawił całą zimę :D. Dzięki wszystkim za rady! Dam znać co i jak z tym wyszło.
  5. Technicznie rzecz biorąc, powinienem to dostać bez problemu, chociaż jeszcze postaram się zrobić HPI check. Gdyby wyszło, że była rozpieprzona i V5 zabrano, to odpuszczę, bo nie będę miał jak tym legalnie jeździć. Załóżmy jednak, że nie odpali. Odpuszczać? Z tego co wyczytałem, to te silniki faktycznie były pancerne, więc być może warto zaryzykować?
  6. Znaczy nie tak, że ja jej nie widziałem czy coś - sklep, w którym ona stoi jest niedaleko. Byłem tam dzisiaj i po prostu zacząłem się przyglądać. Widziałem, macałem, siedziałem. Stan opłakany, ale spójrzcie na tax disc przy przedniej lampie - troszkę czasu upłynęło, od kiedy to moto jeździło :D. Z drugiej strony to tak czy siak kot w worku. Co mogłem, to zobaczyłem, np czy ograniczniki nie są wybite,czy rama nie jest popękana, te najbardziej podstawowe sprawy. Jedyne co robiłem do tej pory z silnikiem w swojej 125 to zmiana oleju, wykręcenie napinacza :D i regulacja zaworów, nic więcej. Zawsze mogę się odezwać do sprzedawcy jeszcze raz i poprosić o odpalenie, może się zgodzi. Janosik, żebyś wiedział, że napalony :D - głównie przez wahacz i fałkę. Na ebay można kupić jeżdżące 650 za ok 1300-1400, ale mi chodzi właśnie o moto do remontu. Model w tle niby ciekawszy, ale mam już jedną 125, nie chcę kolejnego piździka. Brosa po remoncie bym nie sprzedał, tylko bym na niego przeskoczył i jeździł nim do końca - jego albo swojego :D. Nie będzie możliwości porozmawiać z poprzednią właścicielką - ta Honda tam stoi już jakiś czas, a i oni generalnie nie są skłonni do czegoś takiego - szczerze to nie widziałem żadnego komisu, który jest.
  7. Jest kilka sklepów online, które sprzedają nowe części do niej, także jak nie będzie nic tanio dostępne, to zawsze zostaje opcja zakupu nówek.
  8. Z tymi papierami to historyjka jest, że właścicielka je miała,. tylko akurat nie przy sobie i miała donieść do sprzedawcy, bo to taki rodzaj złomu. A ten jej powiedział, że nie musi, bo moto i tak idzie na części i tak. Miałem z nim do czynienia wcześniej i wydaje się szczery, także inni znajomi nie mówią o nim źle. Nowy dowód rejestracyjny - V5C - kosztuje 25 funa i podobno bez problemu go dostanę po złożeniu aplikacji na poczcie. A z mechaniką u mnie tak, że na tym moto będę się uczył :P. Coś tam już niby potrafię, ale bardzo malutko.
  9. Motor jest sprzedawany tak jak stoi - bez papierów, z jednym kluczykiem i to wszystko. Żadnych zapewnień, że nic z piecem nie jest zepsute itp. Pieca nie widziałem żadnego, choć części jest całkiem sporo. Generalnie mało tego jest - znaczy tych motocykli :D.
  10. Nie, nie pali w ogóle. Próbował sprzedawca na kilku bateriach i lipa. Także jazda też odpada.
  11. Witajcie. Stoję teraz przed zakupem ww motocykla. 40k mil na liczniku, rdzy od cholery, jednym słowem ruina totalna. Ale rama ok, widelce proste, silnik się kręci bez problemów. Zobaczcie sami DSC_0023 by Major787, on Flickr Powiedzcie mi proszę, czy wzięlibyście takie moto w ramach zimowego projektu? Chciałbym ją doprowadzić do stanu używalności, ale nawet jej wcześniej nie widziałem nigdy na oczy, nawet nie miałem pojęcia, że to powstało :D. Jedni mówią, że fajny sprzęt, inni że lipa, jakie jest Wasze zdanie? Co mi się w niej podoba, to widlasta jednostka napędowa i mono wahacz :D. Zakochałem się normalnie :D Cena nieduża, z dowozem 305 funa, więc spokojnie do przełknięcia. Motor wydaje się być kompletny. Brać czy nie brać? Edit: Dzięki Modom za poprawę tytułu i przeniesienie wątku :D.
  12. O ku*wa stary, współczuję cholernie. Szybkiego powrotu do zdrowia i na drogę!
  13. Dzięki Michale. Porozglądać się nie zaszkodzi, a może uda się dorwać coś w miarę sensownego w rozsądnej cenie - ale to na spokojnie, bez ciśnienia.
  14. A ja tam doskonale rozumiem. Pewnie, że ja chciałbym skoczyć na sporta od razu, ale to wymaga a) doświadczenia i b) większej ilości pieniędzy niż na jakiegoś startowego rupiecia. Nie chcę być skazany jeszcze 2.5 roku na moją 125 i jak tylko trafi się okazja, na pewno kupię drugie moto. Drugie, bo sentymentalny jestem i mojej pierwszej sztuki nie sprzedam! :D
  15. O klucz udarowy pytam, bo tak czy siak będę kupował kompresor, więc to tak przy okazji, a widziałem dość podzielone zdania na ten temat. Ale masz rację. Tylko póki co nie mam w czym grzebać, bo moje moto jeździ, a kilka fajnych sztuk przeszło mi niestety koło nosa - a to się zgapiłem, a to za daleko itp. 5kg to trochę dużo, ale mam dwa 2.5 kg młotki, posklejam taśmą i będzie dobrze :D Michoa - dzięki za post. Jak zwykle zajebisty :D
  16. Jak na 4 lata to wcale źle nie wygląda. No i fajne halo Ci na zdjęciu wyszło :D. Byłem dzisiaj w zaprzyjaźnionym lombardzie i jak się okazało, panienki dość często mają narzędzia Snap-On. Biorąc pod uwagę, że można u nich kupić prawie nowe telefony za pół ceny rynkowej, spodziewam się konkretnych oszczędności. Tani Snap On to dobry Snap On :D. A jaki klucz udarowy byście polecili? Coś elektrycznego, pneumatycznego, czy może jaskiniową wersję, w którą trzeba napierdzielać młotkiem?
  17. Nie wiem jak wyglądają ceny motocykli w Polsce, szczerze to nawet nie patrzyłem zbytnio, ale powiem jedno. Daj sobie spokój z 125. Ja ważę poniżej 60 kg, około 175 cm wzrostu, no i za słabe to jest. Ciągle fun jeśli chodzi o jazdę i zarzekam się, że nigdy jej nie sprzedam, ale jak to będzie, jak dostanę 600 pod tyłek - nie wiem :D. Ale wyprzedzanie czy jazda pod górkę, czy w deszczu to jednak masakra.
  18. Generalnie Snap On uchodzi za lidera światowego jeśli chodzi o narzędzia. Robią grzechotki pod zastosowania w lotnictwie komercyjnym itp. Na pewno taki zakup to nie byłoby wtopienie pieniędzy, a i wydaje mi się, że ten zestaw by mnie przeżył. Fajna jest też ich gwarancja dożywotnia, nawet jak coś nie wytrzyma, to wymieniają za free i nie ma problemu, czy to na vanie czy przez bezpo,średniego dystrybutora. Nasadki na pewno nie są gorsze od ich grzechotek, ale taka np 4.5mm 1/4" kosztuje z wysyłką 13 GBP. Ja za mój zestaw 120 części płaciłem 80 :D.
  19. O ruskie narzędzia tutaj raczej będzie ciężko :D. Dzięki za wskazówkę. Proxxon wygląda ciekawie, Stanley z tego co mi wiadomo robi narzędzia dla Halfords, więc nic złego powiedzieć nie mogę.
  20. Dzięki Wam za odpowiedzi. Gdyby nie fakt, że jedyne nasadki 6-punktowe z Halfords to udarowe albo kilka 1/4", to pewnie nic bym nie kombinował, bo zadowolony z zestawu jestem. Myślałem jeszcze nad Blue Point, bo są dużo tańsze od Snap On, ale z drugiej strony - to są bodaj chińskie nasadki, które są sprzedawane przez kilka firm - i każda z nich średnio 2x tańsza.
  21. Witam. Od jakiegoś czasu kompletuję narzędzia do samodzielnego serwisowania mojej Suzi. Jak chyba większość osób mam w domu jakieś chinskie śrubokręty czy klucze płaskie, ale zacząłem inwestować w nasadki i grzechotki. Niedawno kupiłem 120-częściowy set Halfords Pro - 1/4, 3/8 i 1/2 z nasadkami płytkimi, głębokimi, jest też kilka kluczy płaskich. Set ogólnie fajny, ale nie podoba mi się fakt, że większość nasadek to tzw 'multipoint' - czyli 12-punktowe. Co do jakości to nie mogę nic powiedzieć, natomiast używając ich, dość łatwo jest zjechać jakieś nakrętki czy śruby, które są przerdzewiałe czy już lekko uszkodzone. Wyrzucić ich nie wyrzucę, natomiast nie ukrywam, że szukam czegoś innego, będąc bardziej precyzyjnym - standardowych hexów. W tym miesiącu mam urodziny, więc wpadłem na genialny pomysł zakupu zestawu Snap On jako prezent dla siebie :D. Wiem, że tanie to nie jest, natomiast zastanawiam się, czy do domowego grzebania nie będzie to za dużo? Sam zestaw nie będzie duży, konkretnie mam na myśli grzechotkę 3/8 i płytkie nasadki 6-punktowe, póki co starczy. Jakich narzędzi Wy używacie do serwisowania swoich sprzętów? Warto jest kupować narzędzia, które widać w zawalonych warsztatach, czy poszukać czegoś tańszego? Pozdrawiam
  22. Może nie wszystkie :D. Tak po prostu sprawdziłem 'kilka' z ciekawości, no i sporo linków jest dead. Nie przeszkadza mi to w żaden sposób ani się nie czepiam. Wpadło mi to w oko już jakiś czas temu i tylko się zastanawiałem, jaki może być sens samych linków w takich ilościach, ale skoro mówisz, że to wątek czysto informacyjny, to niech takim zostanie. Przyjął, zrozumiał :D.
  23. Czy ja mogę mieć wniosek do obsługi forum o zmianę zasad postowania w tym wątku?? Fajnie, że ludzie jednak poświęcają czas i wklejają te linki, ale te mają tendencję do wygasania i w efekcie jest lipa i dużo stron to bezsensowne posty z martwymi linkami. Moja propozycja to wklejony link zewnętrzny + do tego cytat bądź krótka notatka odnośnie zdarzenia. Czyli na przykładzie powyższego by to wyglądało tak System sprawdzony na innych forach. Nawet działa :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...