Magik8888

a jak jest z aluminiową zębatką tylną ??? przecież to aluminium nieda rady rozwalić łańcucha to chyba można zmienić na jednym łańcuchu ze 2 zębatki. a co do przodu to w dt miałem JT i zrobiły z jakieś 3,5tyś km i same igiełki zostały a nie zęby... a łańcuch IRIS to chyba dorszego nie może być... Nie wiecie czy ceny zębatek sunstar dużo odstają od cen tych JT czy VAZ ???

Ale co wy chcecie od moto za 2,9 koła ???

co do silnika to jest już kolejny raz na ebayu. sam chciałem go kupić ale cena doszła do 610 ojro :O więc moim zdaniem to skórka za wyprawke, poszukaj całego moto i do tego jakiejś 410 :banghead: pozdro i sczęśliwego nowego roku :bigrazz:

Ten facet z gimnazjalnej to naprawde spoko człowiek :( powiedz że potrzebujesz uszczelki do moto to da Ci zniżke bo lubi motocyklistów, mi opuścił 1/6 ceny :) a uszczelka pierwsza klasa, jak wyślesz starą to dorobi Ci identyczną z tego samego materiału.

niema. mam ten sam łańcuszek co Mati. prowadnice to raczej to nie są, przecież jak założyłem łańcuszek to wskoczył na 4 ząbki po przejechaniu 50km sprawdziłem jaki jest jego stan i było na 5 czy 6 ząbkach, za 200km był na 9 a ostatnio jak patrzyłem to 12 z 14 ząbków więc na dzień dzisiejszy już się pewnie skończył napinacz.... a łańcuszek jest typu FTH i ma podobno jeszcze większą odporność na wyciąganie od SDH .

250 w 4T trzeba kręcić z której strony by nie parząc... dlatego tak się psują... :(

no i mój łańcuszek też już sie tak rozciągnął że zamknął napinacz.... :bigrazz: Teraz tylko ciekawe czy mi go wymienią... Na łańcuszku wyjeździłem może ze 3-4 baki paliwa. więc coś nietak...

na emulu jest serwisówka pod tą nazwą : Husqvarna Te 350-410 Te-Tc 610 Werkstatthandbuch, Deutsch, English

Witam!! http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=55008&st=0 Tu masz całą skarbnice o husce :biggrin: Zależy jak ją chcesz użytkować, bo jak po drogach to nie za bardzo sie nadaje... chyba że teraz na allegro jest na licytacji taka z 99 roku z pompą oleju to musiał byś sie nad ną zastanawiać. a w husce bez pompy częsta zmiana oleju częste czyszczenie filterka oleju (bo inaczej zatrze sie korbe i po zabawie, huski właśnie są na to czułe.. :cool: ) , regulacja zaworów podobno co 1500km. trzeba pilnować łańcucszka rozrządu(tzn. doglądać napinacza) spalanie w mojej(410) to jest około 5-6L na 100km w terenie, Mati mówi że mu łyknie cały bak (on ma 610). Budowa silnika jest bardzo prosta. regulacja zaworów na śrubki,rozrząd na jednym wałku, zawieszenie malinowe :icon_mrgreen: . części używane są do dostania na ebayu niemieckim, bo niestety u nas w PL za nówki sie płaci straszne ceny... :icon_mrgreen: . Jak o czymś zapomniałem to napisz. Pozdrawiam!!

Może lepiej powiedz czym wcześniej jeździłeś, bo jak DT 80 to też sie poważnie zastanów nad huską te 410 :) to nie jest zabawka, trzeba mieć troche siły żeby to utrzymać :) a 610 to odradzam, bo i tak nie wykorzystasz nawet w połowie tej mocy którą ona posiada więc szkoda zachodu...

to nieprawda że huski sie psują.... zębatki czy opony, klocki to normalka. w każdym moto trzeba je wymienić w zależności ile sie jeździ. moja huska tam nie nawalaa napewno nie po 200km już przejeździłem odkoąd ją złożyłem z jakieś 6 baków (1 bak to około 150-200km) i jest git :D tylko łańcuch rozrządu kupiłem jakiś podrabiany dida i na napinaczu zostały chyba tylko 2 zęby. ale to już nie z winy moto.... ;) mocna krowa poprostu (410) urwała wczoraj łańcuch o-ringowy lecz on już troche posłużył, teraz jak bede zmieniał napęd to wrzuce na przód zębatke 12 albo 13 bo niedość że jest mocna to do tego strasznie szybka (3 na torze prawie nie wrzucam) wczoraj jak mi sie urwał łańcuch to jeździłem kolegi RM-Z to w mocy widać różnice. kiedyś jak jeździłem tym rm-z jak jeszcze miałem dt to po powrocie z rm-z na dt miałem takie same oczucie jak teraz po przesiadce z huski na rm-z ;) ja tam bym sie nie bał kupywać huski części są każde tyle że niektóre na miejscu a na jakieś pierdoły trzeba 2 tygodnie czekać ale są :D Pozdro!!

Co to jest za zawieszenie ? :clap: jakby zwykły widelec rowerowy. czemu to ma służyć?

No mikołaj super :buttrock: mi mogłby chociaż napęd przynieść i opone :banghead: Gratki. Teraz tylko pozostaje zmienić oponki :banghead: P.S: zmień info o motocyklu w profilu :biggrin:

Kolega chciał u sancheza zregenerować amor to za wymiane oleju i uszczelniacza chyba 400zł powiedział mu, a jak są jakieś teflonowe tulejki to cena może wzrosnąć nawet do 600 albo i więcej.

a to nie wiedziałem. z wierzchu silnik w lc2 wygląda tak samo :icon_arrow:

Przecież w LC2 jest ten sam silnik co w DT 125. KMX ma nicasilowy cylinder i to mu daje z 2-3km więcej niż dt. co do wagi to napewno żaden z motorów setki nie waży.... raczej około 120.

ten ATK 450 z taką łatwością pokonuje te wszystkie hopki ;) po obejrzeniu tego filmiku aż chce sie jeździć :icon_eek:

Problem strzałów rozwiącoany :wink: króciec ssący był pęknięty pod obejmą ale to tak porządnie ze ze 2 palce mżna było upchać... no ale nie było tego widać , dopiero po zdjęciu obejmy. teraz moto pali od strzała, nie strzela i ma takiego potwornego doła że płynnym ruchem manetki wchodzi na okło :wink:

Widyieliđcie manuala od tego ATK 4T ?? zastosowali tam gerotorową pompe wody. ciekawe moto wogole jakąś dziwną budowe ma. kartery tak jak w husabergu że tuleja jest w nich mocowana. ciekawe kto do tego robi silnik.

moja niema autodekompresora :)

ale ile to kosztuje :O wogole to brzydki ten sprzęt... co do palenia na pych to ja też nie mogłem swojej huski ruszyć na 6 biegu.... :D

Ktoś ostatnio pisał że w ktm'ie 380 ma strasznie mały zasięg na jednym baku to dopiero co musi być z tym :) chyba po to ma te 90 kucy żeby można było cysterne ciągnąć ;) ale ogolnie to bym sie tym przejechał :P

Ja bym sprawdził króciec ssący też, u mnie był pęknięty pod obejmą i łapał lewe powietrze. żeby rozpalić moto potrzeba było ze 30 minut, a jak sie zagrzał (króciec zrobił sie miękki i elastyczny) to problem znikał. jak go wstawiłeś do ciepłego garażu to też tak może być. jak jest zimno guma twardnieje i łatwiej mu zassać lewe powietrze.

U mnie w husce też tak było że sie dławiła po dodaniu gazu i czasami potrafiła zgasnąć, trzeba było ją wkręcić na wyższe obroty i dopiero potem można było odkręcić na maxa. obniżyłem iglice o 1 nacięcie i pobawiłem sie śrubką od powietrza, teraz tylko niekiedy tak sie przytrafia. gaźnik jest z pompką przyśpieszenia. więc czemu dławi sie czasami ?? może świece by sie przydało zmienieć ??

"morze" ciężko poznać troszke, może poszukasz na youtube albo na video.google ??