Skocz do zawartości

orzyl

Forumowicze
  • Postów

    170
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez orzyl

  1. jasne ze mozna :) pytanie czy przy glebie nie połamią się i "krasz pady" i nie narobią Ci szkód, bo poprzybijasz je gwoździami ;) a tak poważnie to jesli chcesz ocalić moto i to zaloz cos porządnego = troche będzie kosztowało (ca 200-300 zł - jesli sie nie mylę) swoją drogą śmieszne :( światła, cebra f4, super malowanie, crash pady i 34KM :D kawa bardzo fajna. osiągi super jak na tą klasę sprzęta i pojemność. gorzej z awaryjnością. magneto się rozpada. rozrząd lubi sie szybko wykończyć (sprawdzone praktycznie). w sumie też polecałbym taki sprzęt. nie wiem dlaczego tak szybko chcesz uniknąć poj 500. a tak ciągnie CIę na sporta. Chyba ze kolejny miszcz długiej prostej ;)
  2. nie ma argumentow albo nie chcesz ich widziec :) generalnie jak dla mnie to mozesz sobie kupic cbr 1000f nawet i ją zblokować do 34 km. moim argumentem byly chociazby gleby na moto. jako początkujący możesz ich miec wiecej chociaz nie musisz. Ty myslisz o przyszlosci a moze pomysl o tym zeby polatac fajnym i niezawodnym i tanim sprzetem. ja nie mowie ze takbym zrobil. kwestia trafienia okezji i zasobnosci portfela. mi trafila sie honda cb 750 to ją wzialem. a inni wtedy latali na 400. kumepl latał na cb400n dwa sezony. drugi na gs500 3 sezony i nigdy nic mu nie zabrakło. ja Ci powiem jedno. czasami lepiej kupic cos slabszego i polatac i sprzedac, a przez ten czas odkladac kase, zamiast meczyc sie z kryzami, ze zdobyciem ich, z regulacjami przy zdławianiu. blokada manetki moze i jest dobra. rownie dobrze mozesz sobie ją zblokować w psychice. wiem ze czesto sprzety z niemiec mają "blokadę" na wałkach rozrządu i dyszach (np hondy), czesto jednak same kryzy w króćcach ssących (suzuki). tyle z moich informacji. ja widze tylko po charakterze wymowy ze napaliłeś się na cbr600f i chcesz zeby ktoś Cię przekonał. Pozdrawiam
  3. blokadą manetki gazu nie zdławisz motocykla a jedynie ograniczysz go. ciekawe czy jak bedziesz kiedys potrzebowal wyprzedzic a tu nie da raady bo manetka dalej sie nie kręci... napisz czym juz jezdziles i ile km zrobiles. nie rozumiesz mojego stanowiska? ja akurat nie mialem posredniego sprzęta. uczylem sie na tym co mialem. czytaj ponizej kolego. Jawa 350 Ts, ciezkie a nie jedzie. a pozniej cb750k bardzo ciezkie jak na moj wiek wtedy i zapier..... ze hoho... a pomyslales ile bedzie Cie taka blokada kosztowala ? kupisz gs. pocuzysz sie. bedziesz mial lekki sprzed z bardzo dobrymi heblami bo takie gs posiada. tani w eksploatacji. zalozysz sobie gmole i przey glebie bedziesz sie bartwil tylko o swoje kostki. a cbr? plastiki połamne, silnik mozna trzepnąć przy glebie. i po co Ci to ? jak sie upierasz do zdławienia sporta to sobie dław i nie pytaj o opinie. manetką nie zdławisz mocy, ani momentu. jedynie ograniczysz osiągi. zdławienie polega na wyłagodzeniu charakterystyki w calym zakresie obrotów, a nie zablokowanie przechodzenia charakterystyki, powyzej jakichś obrotów. Twoja wola.
  4. Witam! Tym razem ja mam problem. Wożę się z nim od jakiegoś czasu, ale wreszcie zima a więc można pokombinować. Do rzeczy: Kupiłem Suzukę od swojego znajomego rok temu. Po generalnym przeglądzie, jedyny mankament jaki zauważyłem to powycierane iglice. Po jakimś czasie iglica w gaźniku od trzeciego cylindra wytarła się do tego stopnia że była już tak cienka że pękła. Wymieniłem na oryginał z Suzuki. Pozostały trzy pozostałe iglice powycierane znacznie. Nie wymieniałem z racji braku funduszy. Teraz pytanie. Napewno wymienie te iglice już zaraz. Ale.... Moto ma doła w okolicy 5-6 tyś obrotów. Dół nie jest zawsze. odkręcam manetke. Jedzie jedzie jedzie, 5-6 tysi jakiś dołek, przerywanie może delikatne, 7 tysi i dalej ogień aż po odcięcie. Podobny problem zdaża się na obrotach biegu jałowego. Stoje na światłąch, moto ma te 1200 rpm. Dodaje gazu a ono jakieś jakby wachy nie miało, przez momencik. Nie caly czas. Dzieje sie tak tylko powiedzmy co trzeci postoj na swiatlach. Czy obwiniać za to iglice właśnie? Wiem że musze je wymienić. co o tym sądzicie?
  5. a moze przedstaw nam jakies info czym i ile czasu/km jeździłeś do tej pory? jak dla mnie kiepska idea kupowanie sporta i blokowanie go.
  6. stary, znajdz rozbitka na allegro, badz innego na czesci i kup chlodnie, ewentualnie poszukaj od czegos innego, np gsx600f. oby byla mala bo np w u mnie w gsx750 f jest duza jak od wody
  7. a czy to juz nie przesada? nie dosc ze marnujemy tyle oleju to i tak ten docelowy zmiesza sie z resztkami tego brudnego, starego. idąc taką ideologią to może kupmy zgrzewke ręczników papierowych bo nie drogie i w zime powoli rozbierzmy silnik i wypolerujmy sobie panewki bo brudne a i moze pozostalości starych olejów, i sprawdźmy czy tłoki nadal okrągłę. Przepraszam z góry za moje złośliwości, ale moim zdaniem marnujemy olej i pieniądze...
  8. z tego co slyszalem to byly dlawione na rozrzadzie i gaznikach. wątpie zeby na samych gaznikach
  9. jestem tez tego zdania. dlaczego mialyby sie posypac lozyska? roznią sie czym od lozysk w samochodzach ? samochody zasuwają całą zimę i nic sie nie sypie. moim zdaniem jesli sie posypie to juz bylo na wykonczeniu.
  10. proponuję w momencie kręcenia rozrusznika, przytkać delikatnie wlot powietrza do filtra powietrza. jak juz zalapie to puscic. mozna tak poprobowac. kolegi gsx600f tak najchętniej odpala po dlugich postojach, szczegolnie w zimnie. oczywiscie na ssaniu
  11. gdy mialem w swojej hondzie problem ze swiecami zakupilem wlasnie d8ea dokladnie za 12 zł / sztuka. Ladnie mi sie na nich jezdzilo. Zwroc uwagę żeby byly bez literki "R". Dokladnie D8EA a nie DR8EA
  12. w gsxf750 mozesz regulowac bnapiecie wstepne sprezyny i tlumienie. musisz zmierzyc czy bedzie pasowało Pozdrawiam
  13. jesli stukają klocki to możę brakować takich drucików, albo blaszek utrzymujących klocki ale jesli podczas hamowania to ja szczerze wątpie żeby to były klocki bo wtedy się układają w jednym kierunki i nie powinny stukać, aewentualnie raz stuknąć. obstawiam albo łóżysko w kole, albo w główce, ewentualnie jakiś luz na półkach. A najbardziej ostawiam pływające tarcze.
  14. dlaczego uważasz żę umowa nie jest wiarygodna?
  15. mozna rowniez postawic moto na centralce jesli jest na wyposazeniu. podstawic podnosnik i zrobic tak zeby przednie kolo oderwalo sie od ziemi, np pod kolektor wydechodzy. zakręcić kołem i przylozyc wspomniany kawalek kredy do lagi i wzgledem lagi obserwowac zachownie tarczy podczas kręcenia kolem. Kolego od nsr. mozesz miec juz duzy luz na nitach na tarczy. tarcza plywająca jest luzna jak jest zimna. masz duzy luz i dlatego tak sie dzieje. proponowalbym powoli szukac nowej tarczy. zwroc uwage czy sytuacja występuje podczas gdy tarcza jest mocno rozgrzana. Pozdrawiam
  16. a skąd Ty wiesz ile ja mam praktyki za sobą w tej kwestii? To ze nie pracuje w tym zawodzie to oznacza ze nie mam praktyki? Nie pamietam czy CX ma podciśnieniowy kranik, z tego co pamietam to nie. A nawet jesli ma to moze wlasnie ma problem z membraną w kraniku!! Chcecie pokrzyczeć to sobie krzyczcie. Piotr Dudek miszcz. Na wejście po schodach tez jest kilka możliwości, tak samo jest kilka mozliwosci sprawdzenia usterki w tym o to cx'ie. Jesli komus sie moj sposob nie podoba, to niech sobie zastosuje inny, a nie opier...ala mnie ze nie mam praktyki i liznąłem kilka książek. Swoje moto zawsze robilem sam i jakos, którego bym nie mial to do tej pory jezdzi. A remontu silnika (podkreslam remontu, a nie wymiany oleju, czy regulacji zaworow) nie robilem tylko w obecnej mi teraz GSX-F. Ja dotykam sie do moto nawet bez serwisowki, jesli trzeba. Koledze od Cx'a proponuje wyciagnac wnioski z tej dyskusji i pojsc przez Siebie wybraną drogą. Problem jest napewno do rozwiązania. Kolego Dudek. Jeśli masz do mnie coś konkretnego to proponuję odezwać się na PW. Równie dobrze do Ciebie można powiedzieć mądraliński i miszczu. Szkoda ze na rady o niezsynchronizowanych ganizkach tak mocno nie naskoczysz. Koledze Piterro polecam popukanie się w głowę a nie w gaźnik. Jak zaworek się zacina to jest tego jakaś przyczyna. Od pukania samo to się nic nie naprawi. Kolega juz pukał i nadal nic. No ale powodzenia. Problem tego forum moim zdaniem jest taki sam jak człowieka przyjezdzającego na giełdę komputerową, ale człowieka który się zna na czymś, a i tak będą mu mowili ze jest głupi bo będą mieli inne racje. Ja to widze ze na tym forum są same mistrze typu Piotr Dudek i jego grupa trzymająca władzę (lizuchy typu piterro). Lepiej po ciuchu w swoim garazu robic swoje i nie czytac i nie pisac tego co tutaj jest :) Pozdrawiam szanownych kolegów motocyklistów (i cholerykow i nie)
  17. pozwolę wtrącić swoje cztery litery tutaj. Ja osobiście sprawdziłbym jak wyglądają swiece po zgaśnięciu moto. Czy moto bierze Ci olej? Może zarzuca świecę i dlatego przestaje chodzić. Jeśli nie to proponuję, w momencie kiedy moto zgaśnie zakręcić kranik, żeby wacha nie uzupelnila gaznikow po zgaszeniu. Wtedy odkręć śrubki spustowe i osobno do dwoch pojemniczkow zlej wachę z gaźnikół poprzez rurki. Zobacz w którym z gaźnikół ile masz wachy kiedy moto gaśnie. Pozowli Ci to ustalić opcję czy rzeczywiscie jest cos przypchane. Daj znać jak idą postępy. A dla szanownych panów krzykaczy. Piotrze Dudek. Jeśli masz zamiar krzyczeć na każego za to co on to robi ciągle źle to może odpuść sobie pomoc i pisanie. Strasznie nerwowe te Twoje wypowiedzi. Mamy pomagać to pomagajmy. Nie każdy urodził się mechanikiem i nie każdy wie tyle co Ty. Uważam że wiedzę masz ogromną, tylko jej sposób przekazania ma czasami coś do życzenia. Innym użytkownikom proponuję trochę bardziej wyobrazić sobie temat. To że ktoś w DR 800 miał problem gaśnięcia to nie znaczy, że to ten sam problem. Problemy z reguły są złożone. Nie można tak uogólniać. Tak mi się wydaję. Problem z pomocą na forum dotyczy też samej diagnozy i zaobserwowanych faktów. Jest to forum, i nie ma możliwości posłuchania sprzęta, zobaczenia jak idą przewody i wogole. Może masz poprostu załamany przewód jak założysz bak i pod wpływem ciepła z silnika przewodzik robi się miękki i załamuje się i nie dopełnia jednego gaźnika a drugi tak. Powoli i spokojnie moi drodzy. :icon_mrgreen:
  18. jesli potrzebujesz prztlumaczenia jakiejsc czesci tekstu to podeslij mi to pomogę. Jesli nie masz serwisowki in inglisz do cbx to odezwij się pomogę może
  19. mam calego manuala po angielsku do hond cb 750 i 900 z roczniko 80 jak chcesz. odezwij sie a ja poszukam :icon_twisted:
  20. kup w tesco mierniczek i sprawdz sobie to przewodzik po przewodziku. Dziwną miałbyś minę jak dalbys za regler 200-300 zeta a okazaloby sie ze zlaczka nie miala dobrego połączenia, i Twoj regler sprawny :)
  21. Mialem taki problem ze swoja honda.... cieklo i cieklo i cieklo. Powiem tak. Juz nie raz i nie tylko ja zrazilem sie do uszczelek z larssona. Od tej pory dokladnie ogladam to co kupuje. Szczerze mowiac nie wiem co o tym sądzicie, ale ja dalem na swoja uszczelke minimalna warstwe silikonu. Tak żeby była widoczna a nie żeby się zlewała. Uszczeleczka pięknie się skleila i wytrzymala dlugo. Pozniej musialem rozebrac silnik jeszcze raz, i mialem problem z jej zdjęciem ale została cała. :) Mialem nie dawac silikonu, ale rocznik 78 to juz byla zuzyta bestia a wiec postanowilem dac. Polecam.
  22. jeśli masz taką budowę jak ja miełem w hondzie cb , a prawdopodobnie tak, jest tam sprzęgło rozrusznika. Tak jak powiedział poprzednik, powinno dać się bardzo luźno kręcić w jedną stronę, a wogole nie kręcić w drugą. W moim sprzęgle znajdowały się trzy wałki i sprężynki. Jak się okazało ktoś to już robił i sprężynki włożył.... od długopisu. Jak zdejmiesz sprzęgiełko, zobacz czy nie jest popękane. W hondach vfr rc24 wiem, że pękały. Nie wiem jak w innych modelach. Jeśli nie jest popękane, bardzo często wystarczy kupić tylo zestaw naprawczy. Widziałęm takie albo w larssonie albo w klasie. Nie wiem czy akurat do cbx. Pozdrawiam. Daj znac co i jak i powodzenia
  23. z tego co tu widze to 95% z was ma racje. nie wiem jak to jest z utratą gwarancji, ale wiem ze nie czytacie dokladnie postów. Uzgodnijmy sobie, że są dwie zmiany. Można zmienić samą końcówkę ukłądu wydechoweg, i można zmienić cały kolektor. Do czego jest sonda lamba? Jeden z głównych czujników, który podaje informacje o zawartości tlenu w spalinach. Po co? Komputer na tej zasadzie, wylicza na jak długo ma otworzyć wtrysk paliwa. Wymiana samej końcówki wydechu nie powinna w żadnym przypadku spowodować, świecenia się lampek, jakich kolwiek błędów. Natomiast jeśli wymieniamy cały ukłąd wydechowy, uważam że powinien on mieć miejsce na sondę lamba. Jeśli nie ma, sam osobiście pokusiłbym się o wykonanie pomysłu jednego z forumowiczów. Migomatem naspawać nakrętkę, niech będzie to szczelnie zrobione, i wkręcić sondę i normalnie ją podłączyć. Power Commander III nie powinien w żadnym wypaku powodować, świecenia się lamepek, bądź wyświetlania kodów błędów, o ile mamy wszystko podpięte, bez "polskich patentów". To jest moje zdanie. Zaczerpane i z obserwacji i z doświadczenia. Pozdrawiam.
  24. nie chodzilo o kwas siarkowy, ale elektrolit kupiony w sklepie motoryzacyjnym. moim zdaniem on nie podniesie stężenia kwasu. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...