Skocz do zawartości

Matołusz

Forumowicze
  • Postów

    154
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Matołusz

  1. Rozumiem, ze rozmowa jest o Mińsku jako motocyklu uzytkowym a nie klasycznym ( lata 50-te). Moim pierwszym sprzętem był Mińsk 400A ( a moze 400 - niewazne). Był on z 1989r. I ja dołacze sie do pochwał. To bardzo dobry sprzęt, za taką cene. Własnie te modele to byłby najlepsze modele mińsków jeśli mówimyo walorach uzytkowych. Ja miałem jeszcze tego o klasycznej sylwetce - błotnik przedni "chodzący" razem z kołem. Na 4 biegu osiąga 120km/h, oczywiście bez żadnych modyfikacji, a przy odrobinie chęci i smykałki, mozna cos ciekawego z tego sprzętu "wyczarować". Pozdrawiam Mateusz
  2. Witam. Mam drobne pytanie. Czy sa jacyś ludzie na forum, którzy zajmuja się, lub maja namiary na dorabiane błotniki do BMW R-71 i do M-72?
  3. Witam. Ja tu bardzo żadko juz bywam. Dziś wieczorem będą fotki to wszystkim zainteresowanym wyślę. Pozdrawiam Mateusz
  4. Heh, dzięki. Niektórzy nawet twierdzą, ze za dużo mysle i potem wychodzą taki "teksty" :)
  5. Nie zaprzeczę, że zazwyczaj nasze rozmowy kończyły sie moja irytacja, ale spox juz nie teraz, nie tym razem. Byćmoze źle to zabrzmiało. Tj. ja go za tyle kupiłem i za tyle chce go sprzedać, poprostu taka dziwna sytuacja wynikła ale nieważne. Ale nie będe krył, że to jest jeden z najmniej interesujących towarów jakie kiedykolwiek sprzedawałem. choc to rzadki egzemplar dokumentowy bo faktycznie to jest Ural M-67-36 A co do Podstawek to straszna lipa, bo o jeden dzień przedłużyło się czernienie i już po sprzedaży na bazarze... :/ Ale fakt faktem foty dołącze we wtorek albo lkiedy tam je poskładam.
  6. To teraz ja sie wypowiem. Skrzynie Uralowe z lat 70 pod względem wykoania są OK i to bardzo ok. Jeśli chodzi o ich działanie... biegi "specyficznie" wchodzą. Skrzynie dnieprowe.... Biegi wchodza OK, nawet bardzo OK i teraz robi sie niemiło... wykonanie... ich mankamentem są żeliwne tulejki (1, 2, 3 bieg) i brązowa (4 bieg). Zajmuję sietroche tym tematem i miałem masę przypadków zwłaszcza ostatnio gdzie skrzynia miała niespełna 1000km Stan: wielowypust wałka sprzęgłowego - bardzo dobry, zęby kół zębatych - bardzo dobre, kły wybiórcze (współpracujace z przesówka) - bardzo dobre, tulejki ślizgowe kół zębatych wałka głównego - ch***we - powód wyjecia skrzyni z motocykla po niespełna 1000km. W fabryce pasowanie tulejek jest przewidziane ze tulejką pasowaną na wcisk na wałku i z zachowanym luzem na pasowanie w kole zębatym. Szkoda tylko, że wszystki są robione "na jedna nutę" a koła zębate wiadomo wymiar otworu zależy od checi pracownika, trzeźwosci pracownika, stanu maszyny - niestety nie zawsze wychodzą idealne. Ogólnie jest zostawiany zbyt duzy luz na pasowaniu tulejka - koło zębate i to jest maknkament. Robie juz którąś z kolei (zeby było jasne że to nie jest jeden przypadek) skrzynię, gdzie dotaczamy tulejki, bop reszta jest bardzo dobra. A i co do ram To K-750 miały długie ramy.
  7. A tu odrazu o podniecaniu sie. Nic takiego nie wystąpiło. Wiele motocykli to od strony technicznej kupa złomu. Wiele obiektów jest porzadanych nie dlatego, ze są piękne tylko, ze ich jest mało... a ich specyficzna uroda poprostu tworzy klimat, a nie musi sie podobać...
  8. Wiesz, z reguły mnie takie uwagi drażnią. Ale cóż w tym wypadku chcę wiedzieć co MOC sugerujesz? Drogi ten Ural jak na swój stan? A co do podstawy... wbrew pozorom nie jest droga. Uwzględniłem ze oryginalna kosztuje 150zł na giełdzie. Moja jest starszy wzór, ale replika. Tak więc wycyrklowałem, ze cena to 100zł. Co do wykonania... Przypomnę że wtedy to też był frontowy wyrób, ale nie wiem czego oczekujesz mówiąc wykonanie. Jutro odbiorę z galwanicznego zakładu, porobie fotki. Będe na Motobazarze w Warszawce na słuzewcu w sobotę od godz. 8 do około 10, będe miał na plecach kartke wiec mnie rozpozna kto będzie chciał rozpoznać. Jeśli nie to zawsze mozna zadzwonic 603-075-888
  9. Narazie fotek nie mam, ale niedługo będą. A replikę MG-42? Coś o tym wiem...
  10. Witam po raz kolejny. I mam drobne zapytanie. Czy byłby ktoś zainteresowany kupnem repliki podstawy do karabinu maszynowego DP wz.1928 wykonanej według oryginału, gotowej do załozenia na motocykl. Replika jest wykonana według oryginalnych wymiarów i jest zabezpieczona takze jak to było w oryginale galwaniczna metoda oksydowana (czarny odcień - tak jak karabiny maszynowe). Wiem, ze to zależy wszystko od ceny ale chciałem sie rozpoznać jakie jest zapotrzebowanie. I ew. jeszcze jedno pyt. ile bylibyscie skłonni zapłacić za taka podstawke uwzględniajac, ze oryginał, ale juz nowszy model kosztuje 150zł. Pozdrawiam i dziekuje za chwilke uwagi :]
  11. To jest chyba w nich piekne, ze mozna pomarzyc, a gdyby każdy tak mógłby spełnic swoje marzenie, to by nam sie one szybko znudziły... http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M170793 Z mojej strony - no coment
  12. Mnie ten temat zawsze interesował i sportowe klasyki strasznie mi sie podobaja. Ale ostatni wpis był bardzo ważny. Mi wydaje sie, ze to zależy od zamorznosci społeczeństwa. No bo w normalnym państwie np. Niemcy Szwajcaria Jeśli ktos kupuje klasyczna japonie to nie poto, zeby ja dorżnąć, tylko po to aby odrestaurować, a czasami poscigać siew owych zawodach. W takim kraju jak nasz jeśli ktos kupuje taki motocykl (mówimy o góle przypadków), to dlatego, ze niestać go na nowszego "ścigacza" i tylko na tym ma szanse sie wyzyc. Efekt takich niepochamowanych wyobraźni jest jaki jest jak to ujał ostatni wpis - Taki jest mój stosunek do tej sprawy. Szkoda - moze poprostu nasz naród nie dorósł jeszcze do pewnych rzeczy.
  13. http://www.allegro.pl/item89176845_k_750_p...lownym_bcm.html to znowu ja ;) Hehe I powracam z gotowym tematem, nie na pusto, aby nie być gołosłownym. Wiem iz motocykl ma kilka niedociagnięć wizualnych, ale chechnicznie jest bardzo dobry. Jak ktos cos, to na tel, bo ostatnio bardzo żadko w necie. Pozdrawiam wzystkich.
  14. Wiesz Gumiś 714, te zdjecia nie są tak dokładne jak pokazałes a mimo to na nich znalazłek kilka skrutów konstruktorskich, co mnie boli, ja jestem pedantem, to moja wada i ja to wiem. A co do rejestracji repliki... własnie... jak to jest... POL - 13, czy to konieczne?
  15. Ja dobierałem jakieś samochodowe, ale nie pamietam od czego <??> Jak sobie przypomnę to powiem Ci.
  16. Tak, ale to troche zajawki jest jak sie objeżdża na prostej kolesia który jest przekonany, że jeśli ma japonie to jest lepszy...
  17. Hym, jasne, łatewo powiedzieć ze lepiej poskładac oryginał, tylko, że nie sztyuka kupić a utrzymać - pozwolenie kosztuje, no i oczywiście badania co 3 lata...
  18. Witam wszystkich. Widziałem profesjonalna replikę karabinu maszynowego DP wz.1928 na allegro. Qrcze po raz pierwszy widzę tak profesjonalnie wykonaną replikę. Co o tym myslicie?http://www.allegro.pl/show_item.php?item=86093188 [ Dopisane: 10-02-2006, 17:44 ] http://www.allegro.pl/show_item.php?item=86093188
  19. Zobaczę co będe mógł zrobic. Pozdrawiam Mateusz
  20. Maska wyje***a pod sam kosmos, ja też dołączam siedo gratulacji dla "pociagłej ręki Andrew"...
  21. Ja także z "Sokółkarzami" nie miałem do czynienia. Wiecie, ale opowiem Wam, ze jakies dwa lata temu przyjechali do mnie dwaj goscie z Gubina >500km ode mnie< wcześniej sie skontaktowali ze mna abym przygotował motocykl >prosto od sovietów !! < do podrózy. I właśnie onie tak samo umówili siez panem Mikołajewskim do którego pojechali, a on poprostu olał ich i nie odbierał KOM'a. A zreszta, ja do niego kiedys pierwszy raz tez pojechałem dzieki Bogu ostatni. Wiele osób >nie tylko z siedlec< działa na tej samej zasadzie. Chodzi mi o to, ze jak dzwoni siedo nich to oj, tak wszystko jest 100% oryginał wszystko ugadane, na obejzenie motocykla a gdy siezajedzie to oni odrzekają "oj, jaka szkoda juz wczoraj poszedł, ale mam inne motocykle..."
  22. Tak działa machina rynku... ...i ktos słuszni zauważył - my sami ją napędzamy. Tylko, że w przypadku handlu tradycyjnego wieści o cenach nie rozchodzą sietak szybko, a na allegro to wszyscy obserwują... Najpierw ktos wyskakuje z chora cena, za rzecz której AKTUALNIE nie ma, a druga osoba zmuszona sytuacja >nagła potrzeba< musi to kupić. Następna osoba dochodzi do wniosku, ze o ile cos było w takiej cenie i zeszło tzn. ma zbyt i wystawia cenę takajak poprzednik... Pewnie wszyscy to wiecie, ale chciałem podsumować .. :)
  23. Hym, brążka nie mam. tzn. mam ale do swojej Kasieńki. A teraz mi sie niezbyt chce wyciagać emkę z pod plandeki. Ale postaram sie dość szybko to zmierzyć - jakie są różnice.
  24. Dam Ci dobrą radę, a unikniesz kłopotów w postaci powturnego rozbierania, wszystkie elemety mierz, gdyż moze wyjsć taka sytuacja iż np. jeden wachaczyk wyjdzie wyzej niz drugi, w przypadku róznic tych dzwigienek obsadzonych na wielowypustach wachaczyków. Jak będziesz cos jeszcze potzebował, miał pytanie pisz. Pozdrawiam i polecam się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...