Matołusz

Jeśli możesz zdradzić, do czego jest Ci potrzebny taki przegób to może coś pomogę.

Może zakradł się "obcy"? Wiesz?!, popełniłeś podstawowy błąd powszechnie stosowany. Skoro przed wyprawą wueska chodziła i wszystko było ok, to znaczy, że problem który wystąpił podczas wyprawy nie był spowodowany błędną regulacją gaźnika. Niepotrzebnie go ruszałeś! Ale skoro to juz zrobiłeś, to trudno. Zajżyj czy pływak nie jest dziurawy i czy sie nie zatapia. Podobne objawy miałem ostatnio podczas odpalania WFM Osy po remoncie głównym silnika. Po remoncie nie możliwa była prawidłowa regulacja gaźnika, gdyż pływak był tak zalutowany - tak duzą ilością cyny, iż był bardzo cieżki i zatapiał sie - wzbogacając mieszanke. I silnik gasł dopiero wtedy, gdy wkręciłem do końca wkręt regulacji składu mieszanki wolnych obrotów, bo wtedy odcinałem dopływ paliwa. A i jak piszesz to konkretnie pisz o którym wkręcie mówisz. [ Dopisane: 04-09-2005, 18:43 ] Byłem na tej stronce o WSK'ach. Kiedys na nią wpadłem >nieprzypadkowo<, ale nie wiedziałem, że jest taka fajna. Spodobał mi się film "Moto_Rozjedka". Ty też chcesz piotr7557 tak świrowac?

No tak, a cały problem i długi termin oczekiwania z powodu mojego "kolegi" który tak chciał mi udostępnić mi skaner. Ale juz ok. Nie ma sprawy.

Ale tu gobert sie profesjonalnie wypowiedział, myślałem, że to jest oczywiste, ale widzę, że nie i dobrze, że o tym nadmienił. Skrzynia od sowieckiego motoru NIE JEST SYNCHRONIZOWANA i te nawet w idealnym stanie zgrzytają. A co pomogło na te zgrzyty? Po regulacji biegów, biegi wchodziły za jednym naciśnieciem dźwigni i juz nie zgrzytało aż tak? A uszczelniacz? Który tak dla ścisłości jest oringiem Jasne, że się da, ale tam są dwa. Ten jednen znajduje sie na popychaczu sprzęgła >podłużna laska< i jest to tulejkowa guma która pracuje wewnątrz otworu w wałku sprzęgłowym. A drugi - owy oring znajduje sie na tylnej części bieżni łożyska. Aby któryś z tych elementów zmienić musisz zdjąć albo samą dźwignie sprzęgła >wyjąć zawleczkę i ośkę z takiego skręcanego pierścienia<, badź dźwignie z jej trzymaniem do skrzyni >owy skrecany pierścień<. Wtedy wyjdzie w pierwszej kolejności zewnętrzna bieżnia łożyska, łożysko wewnętrzna bieżnia łozyska i podłużny popychacz. A jeśli cieknie Ci od strony dźwigni sprzęgła to znaczy, że musisz ten oring zmienić.

No to wiadomo po części. Powodem międzyluzów, jest prawdopodobnie wadliwa regulacja mechanizmu wybierania biegów - to chodzi o tą regulacje dwoma śrubkami wkrecanymi w dekiel dźwigni nożego wybierania biegów. Jestem niemal na 100% pewnien. A o który uszczelniacz Ci chodzi? O ten na tylnej bieżni łożyska popychacza sprzęgła?? - taki oring? A może ten uszczelniacz wałka sprzęgłowego - ten od strony sprzęgła?

A które?? co jest na zdjęciu?? Albo nr. podaj.

Juz wysłałem, sprawdzćie, czy każdy ma odemnie po trzy maile. Jeszcze poszukam artykułu o korbowodach. Nie ma sprawy. Dla mnie zaczęło sie technikum samochodowe =]. Pozdro

Rozumiem wueska, że to podtekst do mnie? Spoko. Wyślę Ci pierwszy i drugi >w dwuch częściach<, a Tobie piotr7557 ten drugi. Dlatego ten drugi wysyłam w dwuch częściach, bo wszystkie fotki nie mieszczą mi sie w mailu. Zaraz sie za to zabiorę

To jak zerkniesz to powiedz co zauważyłeś, chodzi tu głównie o te kły wybiórcze.

Artykuł następny jest ciekawszy i są tam opisane popularniejsze modyfikacje, jak nie najpopularniejsze. Postaram sie go jak najszybciej przesłac. Pozdro

Leto, sprawdzałem. W książce jest pokazana skrzynia Dniepra MT-9 i jest ta tulejka, sprawdzałem we wszystkich skrzyniach które mam ale ani w tych starszych - na filtr kominkowy, ani w tych nowszych jest miejsce na samą linkę - bez tulejki. może tylko w tych bardzo wczesnych skrzyniach były tulejki - jeszcze rozwiązanie z starych skrzyń >jak Ural<, a potem wycofali. A Ty na jaki filtr powietrza masz skrzynke? Ale zapewne masz samo aluminium - źle, bo w takim wypadku przydałoby sie jakąś tulejkę wytoczyć i spasować z otworem w skrzyni - z którego wcześniej był wybrany materiał. A, grasser wyślę ci zdjecia wnętrza skrzyni, co prawda Dnieprowej, ale tam tylko ta różnica, że piąty bieg jest. Na zdjeciu wszystko opisałem. Oglądaj w maksymalnym rozmiarze, wtedy wszystko wychwycisz. Jak będziesz oglądał, to zwróć uwagę, na kły wybiórcze 2-go biegu, bo tam są one już lekko zaciągnięte. To jest tylko delikatne zaciagnięcie, ale mozesz sobie zobaczyc jak to wygląda. W tym wypadku to jeszcze nadaje sie do wsadzenia i będzie chodzić. Ale u Ciebie mogą byc bardziej zaciagnięte. Sprawdź. Pozdrawiam [ Dopisane: 31-08-2005, 23:41 ] A i napisz, czy dostałeś. Pozdro

A piotr7557, juz wysłałem pierwszy artykuł. Wieczorem postaram sie drugi wysłać.

Sorry, wypełniacz to ok. Ale plan głowicy to juz osłabia żywotność tulejki brązowej główki korbowodu i stopki korbowodu. Spoko, kiedy przychodzi czas, ze nie mozesz liczyć na znajomych >mają Cię w dupie i nie chcą udostępnić skanera< przychodzi czas na niego - aparat cyfrowy. Zaraz robie foty artykułów.

Powiem Ci, ze nie kojazę czy w Dnieprze też jest ta tulejka. Ale to nieistotne aż tak, skoro sie blokuje to oznacza, że ślimak ciężko sie obraca, podnosi w górę i zapiera o pancerz linki. A jak wkładasz pancerz linki w gniazdo skrzyni biegów to duzy tam luz masz? [ Dopisane: 30-08-2005, 20:10 ] Ale chyba we wszystkich ruskich skrzyniach jest ta tulejka. Niby to oczywiste, a jednak nie. Jutro sprawdzę, bo w garażu mam fachową literaturę, no i "eksponaty" =]

wiesz myślałem, że mowa o tym jest bez sensu, ale skoro powiedziałeś... ...masz znakomitą rację.Skrzynie Uralowe, maja wieksze skłonności do zgrzytów, przy Dnieprowych żadko sie to zdaża, jak jest porządnie zrobiona to wcale. Wiesz, ja to bym jedynie jedynie wykrecił nakrętkę mocójącą "widełki" przegubu na wałku głównym skrzynki. I dokładnie wyczyścił gniazdo ślimaka >w korpusie skrzyni< i ślimak. Podnoszenie sie ślimaka podczas prowadzenia motocykla do tyłu może wystąpic z dwóch powodów, albo dlatego, że ślimak nie ma u góry oporu >tulejki metalowej, w którą wchodzi pancerz linki napedu prędkosciomierza<, albo jest zablokowany >cieżko sie kręci<. Nie występuje to podczas jazdy motocyklem na wprost, gdyzsiły działaja w drógą strone - ślimak ma tendencje do napierania na dolną podstawę gniazda >w korpusie skrzynki<.

wiesz, ja juz sie wypowiadałem na ten temat. To ciężko jest określić na odległość, ale na moje oko to jest ciężko obracający sie ślimak. Bo to mi się wydaje logicznewięc spróbuj go obczyscić wysmarować >chyba to opisałem na temacie, który stworzyłeś<, potem zmierz, jaka jest średnica gniazda aluminiowego w skrzyni, o ile stara tulejka metalowa wypada, to znajdx jakąś inną >nie koniecznie nową, aby była lepiej spasowana względem korpusu skrzyni. Potem włóż linkę i wkręć śróbę.

Macbrus, ja mówię tylko o ulepszeniach, ale o tuningu, to zadecyduje sam właściciel. Tam w artykułach temat zaczyna sie od wad i zalet tuningu, a nie jego stosowania =] Więc myslę, ze jak przeczytasz te artykuły posiadziesz wystarczajacą wiedzę, aby podjać decyzje - poprawa konstrukcji, czy tuning.

Idaho. Wiesz, nie wiem jak wueska, ale ja nie twierdzę, ze jestem jakiś tam niewiadomo jaki mechanik. Nie zaprzeczę, że jak na swój wiek to już trochę wiem, ale i widzę jak mało wiem. Tą drugą rzecz widze dlatego, może iz mój ojciec jest mechanikiem... Ale dzieki, ze w nas wierzysz...=] Piotrze, cierpliwości, juz jutro zapewne będe miał dostęp do skanera =]. A swoja drogą, mój qmpel kupił jakis czas temu na wakacje >tak do zaje***ia < wueskę za 50 zł bed dokumenciszy. Wyobraźcie sobie, poprzedni właściciel skakał na niej >miała podwyzszone z tyłu zawieszenie<, użądzał sobie wypady do lasu - jednym słowem, je*ał ją codziennie równo, była juz tak wymęczona, ze szkoda gadać. Ale co dziwne jedna osoba mogła 90 paczek lecieć na godzinkę. Czyż to nie dziwne?! - chyba dziwne. Kupujcie Mińska 400A >to był mój pierwszy motorek =] - sentyment =] ale i nie tylko<

Leto, może to dlatego się nie odezwałem, że na forum jestem od niedawna. >Dzieki, ze tak wierzysz w moje mozliwości, miło mi< Szkoda, bo ja skrzynie do Dniepra lubie najbardziej naprawiać =] >POWAGA<. Zdejmujesz dekiel i wszystko widać czrne na białym. Ja w ogóle lubię mechanikę i wszystko co z tym związane - poznawanie nowych konstrukcji, naprawy itp. itd. Ale tak wyszło jakoś, że skrzyń to się naremontowałem, nanaprawiałem... A grasser, źle zrozumiałeś - bo nie chodzi o to, czy zęby na kołach zębatych są pozaciągane. Tu chodzi o te kły wybiórcze - to są takie ząbki. Jak jest ten wałek po prawej stroni skrzyni biegów, na którym znajduja sie przesówki. To są 4 koła zębate - każde odpowiadajace odpowiedniemu biegowi. Każde z tych kół posiada takie małe ząbki na obwodzie >NIE TE KTÓRE WSPÓŁPRACUJA Z KOŁAMI ZĘBATYMI WAŁKA SPRZĘGŁOWEGO<. To chodzi o te małe ząbki, na które przesówa sie przesówka podczas właczania odpowiedniego biegu. Bo gdy koła zębate skrzyni biegów byłyby wyrobione, to niebyłoby zgrzytu podczas przełączania biegów. Skrzywiona płytka wybiórcza, moze być problemem stanowiącym opór przy przełączaniu biegów, ale nie sądze, zeby powodowała zgrzyty. Ale zgrzyty mogą być powodem, albo nieumiejętnej jazdy >w skrzyniach Uralowych biegi nie wchodzą idealnie i na niektóre zgrzyty poprostu trzeba przymknąć oko<, albo właśnie znniekształceniem tych kłów wybiórczych. Tak sie składa, że ostatnio remontowałem skrzynię biegów robiłem dokumentacje w postaci zdjeć. Co prawda jest to skrzynia od Dniepra - ale tam są też kły wybiórcze =]. Tak więc prześlę Ci zdjecie na maila i tam będą zaznaczone strzałkami kły wybiórcze. P.S. Śpiesz sie - Giełda tuż, tuż... =] [ Dopisane: 30-08-2005, 00:51 ] A no i jeszcze sprawa oleju. Wiesz to nie jest głupie pytanie, bo nie każdy musi sie znać. Oleju zalewasz do samej krawędzi korka wlewowego. =] P.S. Okazało sie to prostrze niz myślałeś?! =] [ Dopisane: 30-08-2005, 01:41 ] A to jak mam tą fotkę dać, to może jakiś Twój mail bym otrzymał? :)

Ja skrzyń biegów, naprawiałem setki "setki". Jak wyjmiesz skrzynię biegów z motocykla, pierwsze co zrób to sprawdź, czy wałek główny >ten na którego końcu obsadzone są widełki przegubu< nie ma przypadkiem luzu osiowego. Jeśli ma to oznacza, że przy składaniu należało będzie podłożyć podkładki pod zewnętrzna bieżnię łożyska tego wałka. Potem przejdź do rozbierania skrzyni. Możesz wszystko smiało rozebrać, poza wałkiem rozrusznika nożnego. Jak wyjmiesz wałek główny zobacz w jakim stanie są kły wybiórcze >te na które wchodzi przesówka, gdy włączasz poszczególne biegi<, podejzewam że są one "zaciągniete" w jedna stronę >w tą w którą działa siła podczas włączania biegu<. Zerknij jeszcze na przesówkę, zale jeszcze mi sie nie zdażyło aby ona była wyrobiona. To zazwyczaj te kły wybiórcze są wyrobione. A co do tego, ze ciężko wychodzi redukcja na dwójkę, to popatrz czy przypadkiem ten podłuzny walcowaty pręt po którym przesówaja sie widełki nie zaciera sie >na wszelki wydadek oczyść go dokładnie i sfazuj otwory w widełkach<. Ale jeszcze jest jedna mozliwość >bardziej prawdopodobna mi sie wydaje< musisz sprawdzić czy wodziki widełek nie zacierają się w płytce wybiórczej biegów. Tzn. wez płytkę i oczyść jej wyciecia prowadzące wodziki widełek >zwróć uwagę na miejsca gdzie trójka wyłącza sie, a dwójka wchodzi<. Dla pewności sfazuj krawędzie wycięć prowadzacych, i oczyść wodziki widełek. Jak będziesz składał skrzynie biegów nie zapomnij dać opowiednio cienkiej podkładki >zakładajac, że wałek główny miał luz< pod metalowy dekielek przykręcany czterema śróbami od strony sprzęgła w jeszcze większy aluminiowy dekiel >w którym podtrzymywane są m.in. wałek sprzęgłowy i główny<. Jak bedziesz składał i będzie założony ten dekiel aluminiowy i włóżone łozysko wałka głównego tam podłóż odpowiednio cienka podkładkę średnicy mniejwięcej zewnętrznej bieżni łozyska. Potem połóż okrągła płytkę i na to dekielek metalowy. Zaznaczam, iż moje rady były udzielane tylko na podstawie objawów. Jeśli będziesz miał jeszcze pytania pisz. Pozdrowienia [ Dopisane: 28-08-2005, 16:54 ] Na napisanie tego poświęciłem chwilkę. Jeśli nie poradzisz sobie bede mógł Ci pomóc >ale to juz odpłatnie - spoko nie jestem drogi =] < Powiem Ci szczerzę, śpiesz sie, gdyż w wypadku kiedy będziesz miał "zaciagnięte' w jedna stronę kły wybiórcze to będą dwa wyjścia albo spróbować podpiłować je, ale to nie daje gwarancji, że wszystko bedzie ok >nie powiem Ci dlaczego, ale mozesz mi zaufać<, albo będziesz musiał kupić na giełdzie jakieś koła zębate >w szpargałach< mniej zużyte niz Twoje. Spiesz się - giełda w Łodzi juz za tydzień!!! Z kąd jesteś? >Mozesz mi ufać wiem z własnego doświadczenia =]]] <Pozdro

Wiesz, ja Ci powiem, ja to moze i bym chciał, ale teraz czytam też grubą lekturkę, a artykuł to taki ogólnikowy skrót, gdzie jest o wszystkim po trochu. [ Dopisane: 28-08-2005, 17:01 ] Uwaga czyżby afera powróciła? Z centralnym gaźnikiem wszystko wyjasnione. MOC ale ja przejżałem te zdjecia użadzenia do Malara i to jest turbinka Kowalskiego. Ale ona musi rozdrabniać paliwo, aby lepiej sie spalało. Co do nazwy juz pojąłem dlaczego turbinka, ale ona na dole ma siatkę, która rozdrabnia cząsteczki paliwa, co sprawia lepsze spalanie. Czyżbym sie mylił, mam jej zdjecia od dołu.

Ale tu liczą sie umiejętności, bo jak kombinować będziesz to i sameemu zrobisz... ...ale niestety nie wszystko. Nie jest sie wstanie być wszechwiedzącym, wszechumiącym. Tak to mnie także denerwuje, takie OKREŚLANIE Z GÓRY LUDZI I ICH POZIOMU MAJĄTKOWEGO. [ Dopisane: 25-08-2005, 19:50 ] Błagam, cierpliwości - nie mam skanera. Ale postaram się jak najszybciej. Artykuły będą dotyczyć - 1.Zawory płytkowe, wydechy w dwusuwie >m.in. gotowe konstrukcje do 125< 2.Tuning dwusuwu 3.Korbowody

Ale i tak zajżyjcie do tego artykułu. Ja po praktycznej nauce, jak sięgnąłem do artykułu jeszcze lepiej to zrozumiałem i sie dowiedziałem ciekawych rzeczy.

Kto? Mam to odebrać jako co? Bo nie zrozumiałem. Proszę blizej bez przenośni.

Wiecie. Wiem, że to naprawdę h*jowo zabrzmi bo po fakcie. Ale powiem, że miałem zamiar dać taką odpowiedz, ale przypomniało mi się to dopiero wciagu dnia. Żeby uwiarygodnić to, iż wiedziałem o zmianie faz rozrządu przeczytajcie sobie archiwalny nr GT Classic z maja/czerwca bj. roku. Tam każdy zainteresowany tym tematem znajdzie cos dla siebie>doceńcie, ze staram sie dzielić wiedzą<. [ Dopisane: 24-08-2005, 22:00 ] A, tytuł artykułu: "Dobra mieszanka"