foks

Ale to nie jest jedyne kryterium zmiany motocykla. Ja sprzedalem gpz500s nie dlatego, ze byl dla mnie za wolny (bo naprawde rzadko wyciskalem z niego siodme poty), ale dlatego, ze po 1.5 roku jazdy na kawasaki bylo mnie stac by kupic cos mlodszego, "lepszego", z lepsza kultura pracy silnika, z zalozenia mniej awaryjnego. Sam fakt, ze prawie kazdy kupujac kolejny motocykl bierze troche mocniejszy wynika chyba z tego, ze kupuje sie troche "na wyrost" gdyz malo kogo stac by zmieniac moto co roku :lalag: ps: temat jest bardzo subiektywny co wedlug mnie kwalifikuje go do dzialu "piwo" a nie tutaj, bo merytorycznej wartosci za duzej nie ma :icon_rolleyes: ps2 tylko dla niektorych: z tym lansem zartowalem ofkorz ;P

Dodaj punkt 6 pt lans, bo moja honda sluzy mi glownie do doczlapywania sie pod jakas modna knajpe i czeka na mnie przed ogrodkiem grzecznie ;P Daje tam 95% Hehe a serio to temat nadawalby by sie bardziej do "przy piwie" bo jak miarodajnie ocenic czy wykorzystuje 40% czy 53% ? :icon_rolleyes:

Ja tez uwazam, ze to bardzo dobry pomysl. Jest tak w innych krajach, to sie sprawdza wiec czemu u nas mozna po 20 godzinnym kursie zasiasc za sterami 180 konnego potwora? Do tego moze dzieki ustawie motocykl pojemnosci okolo 125ccm bedzie czyms normalnym bo obowiazkowym a nie obciachem... (choc i tak polak potrafi, wiec znajda sie tacy co beda obchodzic ten przepis bokiem).

A jaka jest szansa, ze celnik uzna, ze moze to sprawdzic ? :icon_twisted:

Mam taka sprawe... Chce kupic kask motocyklowy na amerykanskim ebay'u, kupi mi go ktos mieszkajacy w USA i wysle mi go do Polski jakas tam przesylka morska :banghead: Kask bedzie nowy, kosztuje kolo 400$, jak to trzeba wyslac by nie dowalili mi do tego cla, vatu czy costam? Dla mnie nie musi to miec pudelka, metek itp, wazne zeby dotarlo i by mnie to wynioslo tyle co na aukcji + koszta przesylki ;) Prosze o pomoc, szczegolnie bedzie nieoceniona pomoc osob ktore juz przez to przeszly...

Dobra, ale mi chodzilo tylko o dziwne uzycie slowa "obiektywny". Jak jezdze? Zawsze tak samo, pozatym od poczatku jak mam prawko (ponad 3 lata) to jezdze na swiatlach wiec nie wiem jakbym jezdzil bez ;)

Hehe, dobrze opisane :P Najpierw swoje subiektywne zdanie a potem apel o obiektywnosc, usmialem sie :banghead: Dyskusja jest jalowa, bo po pierwsze niektorzy myla obiektywnosc od subiektywnosci a niektorym nawet obiektywne badania nie sa w stanie zmienic przekonan :) Ja nie jestem za wprowadzaniem nakazu jazdy bo faktycznie spowoduje to pewnie wiecej mandatow, ale sam bede jezdzil na swiatlach caly rok i mam nadzieje, ze inni uzytkownicy drog dla wspolnego dobra tez tak beda jezdzic :) I jest to moje subiektywne zdanie :notworthy:

Sorry za Offtop, ale tego nie da sie czytac...:icon_mrgreen: A jesli chodzi o swiatla to ja fura jezdze caly rok na swiatlach i mam wrazenie, ze samochody ktore jada z wlaczonymi swiatlami sa lepiej widoczne. Nie mowie, ze tak jest, ale dyskutuje tu o subiektywnym wrazeniu. Naprawde nie ma jakis obiektywnych badan, ktore wypowiadaly by sie na ten temat? Jesli chodzi o moja teze, ze samochod latwiej zauwazam to chodzilo mi o sytuacje w stylu: jade na trasie, jest ona dluga i monotonna, co powoduje spadek koncentracji, samochodow na niej nie ma za duzo, ale dzieki swiatlom zauwazam samochod wczesniej co jest bodzcem bym sie bardziej skoncentrowal i byl "przygotowany" np na to, ze zacznie zjezdzac powoli na moj pas i bym nie reagowal "po wariacku". Wiadomo, ze wielu sytuacji sie nie uratuje przez skoncentrowanie, ale mysle, ze szczesciu mozna troche pomoc :buttrock:

Prosze Cieee.... Czyli niech puszki umieraja, a my badzmy lepiej widoczni? To moze niech puszki w nocy jezdza bez swiatel a tylko my ze swiatlami i wtedy bedziemy mogli bezpiecznie smigac ? Mentalnosc Kalego :icon_mrgreen: A nie pomyslales o tym, ze lepiej widoczna puszka to i dla nas + ? Jedziesz na trasie, nie udaje Ci sie byc baaardzo skoncentrowany a dzieki swiatlom puszek widzisz je wczesniej i mozesz sie przygotowac na jej prawdopodobne "nieobliczalne zachowanie" ?

1800km to w dwie strony? Bo policzyles jakby 1800km bylo w jedna strone :D

Jak nie wyjade na wakacje do UK a krolik obieca nie sprawdzac "jak szybko da sie dojechac xx'em do brna" to zamierzam tam byc :flesje: Tym bardziej kusi by sie wybrac... (choc ja to bym wolal fanki z jego ojczyzny:P)

Gratuluje, dawaj fotki :)

Mam taki kask i powiem Ci, ze to nic specjalnego. Wykonanie srednie, dosyc glosny, paruje (ja sobie dokupilem antifoga). Ogolnie bez porownania z kaskami takich firm jak shoei, agv :icon_twisted: Jezdze w nim prawie 2 sezony i nic sie z nim nie dzialo, nie zuzyl sie ani nie zniszczyl od eksplatowania ale... pamietaj, ze to naprawde niska polka...

Da sie napewno. Ubierz sie cieplo w membrany, dobre rekawice, kominiarka z windstoperem i mozna jechac. Uwazaj tylko na drodze, bo przy tej temperaturze gumy nie maja swoich wlasciwosci. W takiej pogodzie da sie jezdzic ale pojawia sie pytanie jaki to ma sens? Jesli jazda ma cos na przyniesc oprocz radosci z niej to ok, ale jak ktos smiga przy stopniach dla przyjemnosci to ja chromole taka przyjemnosc :banghead:

Szacun dla Irenki;) A jak Karola1001 tak wiazalem to skubaniec nie mogl spokojnie wysiedziec i strasznie sie rzucal w plecaku!

Nie wiem czy chodzi Ci o jakas profesjonalna produkcje ale... http://ntv.punio.eu.org/gp/?d=starsze/brno&s=&r= tutaj masz wyscig, skrot + wyniki:) Chyba na plytke bedziesz potrafil to zgrac ? ps: dziekuje autorowi tej stronki za kawal swietnej roboty:)

Zdradzisz Pukistuki ? Oh nooo!

No to szerokiej drogi zycze synowi :biggrin: PS; a ktore to jego moto ? PS2: ale tatus bedzie sie wkurzal, ja go ciagle bedzie lykal synus :icon_mrgreen:

Garowales troche, ze taki jestes taki znawca zasad pobytu w ZK ? Jak, zes sie symetri naogladal to sie nie wypowiadaj. Chlopak odjebal niezla glupote, powinien poniesc kare ale oczywiscie zgodna z prawem i wyposrodkowana w taryfikatorze prawa karnego. Pozatym wiezienia sa przeludnione, a zresocjalizowac sie nie ma duzych szans... Dobrze, ze nikomu nie zrobil krzywdy.

Zalezy jaka to cbr 600. Jak eFka to bedzie znacznie wygodniejsza w codziennym ujezdzanie, gsxr to super sprzet ale bardziej zblizony do torowego potwora, wiec mniej "ugodowy" :icon_razz: Bedzie na nim bardziej sportowo ale i mniej wygodnie...

A ja myslalem, ze w niej pekla rama bo to kawasaki :icon_eek: Ale widze, ze prawidlowy wybor marek, najpierw kawasaki, potem honda :icon_razz: Piekny sprzecior no i pewnie super mruczy!

Hehe, mialo byc bez aluzji, ale jakos latwo je zapamietac :) Podobno niedlugo bedzie i lotnisko;P

Wchodze sobie na bikepics, przegladam nowo dodane fotki a tam blady i twoje miasto... Gratuluje, piekny sprzet no i HONDA :(

No i taki byl zamiar mojej wypowiedzi;) Tradycyjnie apel do reszty "bez cisnien" :icon_razz:

Ja tez je uwielbiam, nie moga sie mylic, debilem jestem, ze kupilem Honde, jak tylko zejdzie snieg to komus wepchne ten zlom i kupuje triumpha! :buttrock: :crossy: