Skocz do zawartości

Lukass102

Forumowicze
  • Postów

    635
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lukass102

  1. Hamować możesz z każdych obrotów, aby tylko po redukcji nie wchodzić na czerwone pole. A z tej prędkości to samo wychylenie się poza owiewkę robi swoje :icon_biggrin:
  2. Aj, a matura tuż tuż... :biggrin: Fakt, spojrzałem tylko na Deauville. Ale chciałem dobrze :notworthy:
  3. Numeru 5-go nie mam, ale pamiętałem, że w śm czytałem jej opis, zajrzałem, znalazłem w numerze 8/2006, i oto on: :flesje: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=7518c16f1379b98a http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=325699304daba849 http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=017559e6acf48b81
  4. Tmi post wyżej Jurjuszi-ego można potraktować jako odpowiedź na Twój post, przeczytaj go jeszcze raz :icon_razz:
  5. Bagu, głowa do góry, za 2-gim zdasz. Mówię Ci to ja, ten który oblał za nie-trąbnięcie w czas :) Tak samo zdałem kat.B za pierwszym (egzaminator 2 razy kazał mi zająć pas przeznaczony tylko dla ruchu komunikacji miejskiej, po czym prosto w oczy mi prawie wykrzyczał, że egzaminator nie ma prawa wydawać poleceń niezgodnych z przepisami ruchu drogowego...) i potem na egzaminie kat.A ten sam widocznie stwierdził, że jak nie zaprezentowałem sygnału dźwiękowego to pewnie jeździć nie umiem. Nie zdążyłem ruszyć na 8-mke nawet;) A się potem zapytał, czy chcę przejechać plac mimo negatywnego egzaminu (może myślał, że mi to pomoże w nauce jazdy? :eek: ). Szkoda, że odmówiłem :) Na poprawce nie daj powodu do przyczepienia się ;)
  6. Ja byłem w podobnej sytuacji bardzo niedawno. W sumie nawet miałem ciut większy budżet i wybrałem jawe. Za ostatni grosz nie ma co kupować moto, bo nie będzie potem za co jeździć :wink: Z tym spalaniem Mz nie bój się, spali tak jak będziesz jeździł. Przy spokojnej jeździe nie pociągnie portfela, ale jak będziesz dusił... no, coś za coś :crossy: Nie chcę tu wywoływać burzy na temat spalania, ale mówią, że jawa to pali o wiele więcej od Mz. Co prawda dopiero od tego sezonu jeżdżę, ale przykładowo ostatnio zatankowałem 8L, przejechałem 210km, i spalanie wyszło 3,8L/100km. W trasie jeździłem 90-tką, a w mieście startowałem zawsze pierwszy z pod świateł ;) Wracając do wyboru demolud/japoniec to ja nawet nie brałem pod uwagę japonii. Chciałem jeździć motocyklem ze świetlistych lat PRL-u. Gdybym pominął w swojej drodze motocykle takie jak wsk/Mz czy też właśnie Jawa, to czegoś by mi potem brakowało... Nie wiem jak to nazwać. Może tęsknota za przeszłymi czasami w których nie dane mi było żyć. Po prostu chciałem mieć motocykl z duszą :biggrin: Bardzo mile wspominam simsonowskie czasy, kiedy to zdarzało się szukać iskry przy blasku księżyca pod biedronką i chciałbym jeszcze trochę pożyć w tym klimacie, kiedy to los, a właściwie moto daje nam moc wrażeń czasem nieplanowanych :banghead: Dobra. Patrze, że zaczynam pisać głupoty :crossy: Bierz tę Mz i się nie zastanawiaj, bo czeka Cie niezwykła przygoda, której nie przeżyjesz na japonii. Na japońca jeszcze przyjdzie czas i tak, będą nowsze. Mz już nie;) No i ten wspaniały zapach 2T i zasłona dymna z tyłu.. ;)
  7. Zdjęcia: http://rapidshare.com/files/109759071/20_k...dlaski.rar.html Teraz żałuje, że nie robiłem zdjęć na paradzie :flesje:
  8. Aj tam, deszczu tylko troche było i było fajnie. Tak na dobrą sprawę to przez deszcz chyba tylko ucierpiał pokaz stuntu. Organizacja była lepsza jak na zakończeniu w tamtym roku, bo wtedy pączki wyparowały w kilka pierwszych minut, teraz wystarczyło :crossy: No i może zdjęć bym więcej lepszych zrobił gdyby nie padało :crossy: Aż go podrzucali ;)
  9. Wał wytrzyma, kartery wytrzymają, i jak nie będziesz wybebeszał tłumika to i wyć nie bedzię, a simson po dobrym tuningu będzie chodził jak mała rakieta :bigrazz: Jak pierwszy raz konkretnie odkręciłem po podrasowaniu to czapka mi spadła (po nieruchliwej ulicy wyjechałem tylko żeby zobaczyć, jak zapłon ustawiony to nie zakładałem kasku :wink: ) Za drugim razem byłem w szoku i zastanawiałem się czy to na pewno na simsonie jade :buttrock: Takie miałem subiektywne odczucia :eek: Jeżeli zaś tuning ma polegać na "sportowym" filtrze paliwa, "sportowym" tłumiku za 80zł, większej dyszy, jakichś świecących fajkach czy wentylach to faktycznie szkoda kasy ;)
  10. Tylko zapłon, a raczej tylko kondensator :bigrazz: Sprawdź czy dobrze siedzi na swoim miejscu, czy nie ma luzu, dociśnij go (wciśnij w strone silnika), ustaw zapłon. Jak iskrzy dalej, to kup nowy kondensator i przerywacz na stronie którą podałem wyżej. Ja kupowałem kondensatory w okolicznych sklepach i nawet w tych dobrych nie było porządnego kondensatora. Jak weźmiesz do ręki kupiony w sklepie za rogiem i ten z tej strony to od razu widać, co jest fachową robotą ;) Nie sugeruj się tym, że nowa część to musi chodzić. Wcale nie. Nieoryginalne części są robione nieprzestrzegając rygorystycznych wytycznych fabrycznych ( :icon_question: ) oryginału to i czasem może nie działać jak powinno :biggrin: pozdro
  11. Musisz przyłatwić porządny kondensator. Też miałem trochę z tym zabawy jak nowe kondensatory nie chodziły jak trzeba. Niby lekkie iskrzenie jest dopuszczalne, ale jak założyłem dobry kondensator to nie zauważyłem ani jednej malutkiej iskierki :icon_rolleyes: Dobry kondensator (przerywacz też lepiej kup nowy, bo ten już pewnie ma styki popalone) kupisz tutaj: www.simson.strona.pl Nie żeby to reklama, ale polecam, bo gość ma naprawdę porządny towar za rozsądne pieniądze :P
  12. No, jeśli są uszkodzone to możesz skierować je w dół i machać rękami jakby ich nie było. A za pierwszym razem na egzaminie jak to sygnalizowałeś? Jeżeli wcześniej też tak wymagali i zdałeś to teraz zrób jak poprzednio i będzie z głowy :icon_rolleyes: Pozdro
  13. Taaa, jeszcze spadochron na plecy, coby wyhamować z tych kosmicznych prędkości? :crossy: Jak nawet silnik się rozleci to opory powietrza kiedyś zatrzymają tą rakiete, w razie czego można hamować butami ;) Jak to powiedział Burt Munro "nie zamierzam się zatrzymywać, chcę tylko pojechać" :notworthy:
  14. A niech uszczelkę wywieje, korbowód wyjdzie gdzie chce, przecież te "doładowanie" można potraktować jak ostatnia deska ratunku i użyć tuż przed końcem mety na te powiedzmy 10 sekund. Wiecie, tak jak w "Szybkich i Wściekłych", że główny bohater przegrywa i na ostatnich metrach zapodane NOS-a i wygrywa wyścig :icon_rolleyes:
  15. Lukass102

    prawko!!!

    Gratulacje :biggrin: Ponadto łączę się w szczęściu, bo 2 dni temu też usłyszałem "Dziękuję, egzamin zdany" :buttrock: :flesje:
  16. Nie przesadzasz tutaj trochę? Fakt, że trzeba mieć trochę opanowania i myśleć, ale to się chyba wyrabia w czasie. Przecież od razu nie da się wszystkiego wiedzieć, mieć wyrobione reakcje na każdą sytuację i być gotowym na wszystko? No, a jak ktoś jest świeżak to niech nie jeździ. Tylko kto rodzi się geniuszem? Z tego co napisałeś to odniosłem wrażenie, że właśnie Ty jesteś geniuszem. Czyżby zapomniał wół jak cielęciem był? :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:
  17. Witam. ;) Nie znalazłem na forum opinii o tych butach. Może ktoś ma i mógłby podzielić się swoimi spostrzeżeniami? Że cena fajna to widać, ale czy nie rozpadną się? Czy są wystarczająco komfortowe, skuteczne, trwałe?
  18. Romet i skuter to przykłady dotyczące małej mocy, tutaj są przykłady dotyczące dużej masy: ;) http://pl.youtube.com/watch?v=0BkYoX1Prc8 http://pl.youtube.com/watch?v=Wb9d2fYVFio
  19. A ja bym przesadzał :biggrin: Jak dojechany romet z 2-ma biegami jeszcze w rączce i wyskakującą jedynką idzie na koło to co nie pójdzie? :icon_rolleyes: Od sprzętu wystarczy, że będzie możliwe poderwanie jej do pionu, a długość gumy zależy od umiejętności kierowcy :flesje:
  20. Taaa, cylinder zaraz się udławi olejem :icon_biggrin:
  21. Myślę, że jednak zarejestrowałeś, skoro się nie żalisz :) No, ale pisz wszystko :) Jeżeli czekasz na oklaski, to proszę :buttrock: :clap:
  22. Bardzo przyjemnie się czyta :) No i wielki rispekt dla pioneerów polskiego stuntu :clap: Teraz jak ukazuje się kolejny filmik jakich wiele to wrażenia są krótkie i małe - ot, nieźle jeździ, ale nie zachwyca. A wtedy to dopiero musiały być emocje wraz z pojawieniem się nowego triku :) ps. ja też ze 3 lata temu zobaczyłem filmy właśnie tych grup i postanowiłem zobaczyć jak to jest. Udało mi się poderwać simsona na jakieś 10cm w górę i przejechać tak może z 30cm... co za emocje :cool: :buttrock:
  23. Oj, data mi się rypła. 15-go postaram się stawić osobiście po odbiór :)
  24. Do mnie przemawia to, jak wszyscy mi piszą, że nie warto. Kupisz teraz za małe pieniądze i zaraz Ci to się rozpadnie, to zmądrzejesz i kupisz drożej, z tym, że gdyby od razu kupić drożej to wyjdzie taniej :) Oszczędny przepłaca. To, że moto nie jest jakoś bardzo drogie to nie znaczy, że i ubiór ma być tani. Przecież czy na moto wydasz 5 czy 25k to i tak jest on tak samo niebezpieczny. Bo przecież boli tak samo jak się rozwalisz przy danej prędkości na różnowartościowych sprzętach. Ja na przykład kupiłem moto za 0,8tys. a na ubranie przeznaczam około 2,5tys. Co prawda wakacji nie miałem, ale będę miał dobre ubranie. Jak potem zmienię sprzęta to ubiór zostaje ten sam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...