Januszm

To powiedz mi po co ustawia się rozrząd w czasie zwykłego serwisu? Wymieniałeś kiedyś rozrząd w rzędowej czwórce? Tyle, że ja na tego steka zarabiam w niecały dzień a w Polsce ile się na niego zarabia? To ja za serwis BMW w UK płacę tyle samo co za to Ducati w PL, przy czym mi naprawdę wszystko sprawdzają i czyszczą motocykl na błysk :) W czasie serwisu, jeżdżę sobie wybranym modelem BMW :)

Pewnie się nie ustawia zaworów ale wszystko jest trudniej zrobić przy V8 aniżeli przy 4 rzędowej. Taką pompę wody z pewnością, wymienić też będzie trudniej z powodu braku dostępu. "Czyli internetowo jesteś otrzaskany." Jak pisałem nie tylko internetowo, poza tym mam kolegę, który prowadzi serwis motocykli, jest dealerem Rometa, po pierwsze nie narzeka, że musi je naprawiać po drugie mogę zapytać ile taka usługa kosztowała by w autoryzowanym serwisie. "O rozrządzie rzekomo nie zrobionym sam sobie wkręciłeś. Odnoszę się do tego co napisał założyciel." Podczas zwykłych czynności serwisowych nie ustawia się rozrządu, więc nie widzę tutaj powodu by ktoś ustawiał rozrząd, poza tym w większości motocykli nawet przy wymianie łańcuszka nie ustawia się rozrządu, to nie samochód :) Właściciel napisał co mu mechanik wkręcił. "Ostatnio robił mi: Oleje, filtry, regulacje zaworów, parę pierdół, świece, heble. Części + robocizna 1500. Na podstawie tego co napisałem, powiesz mi, że mnie naciągnął?" Ważne przy jakim sprzęcie robił ci ten serwis, jeśli przy Hondzie z silnikiem V4 i dodatkowo wymieniał płyn hamulcowy oraz wszystkie klocki, to powiem, że cena była ok. Jeśli przy prostym chińczyku to przepłaciłeś :biggrin: Przecież nie zaproponowałem 50 zł za robociznę, poza tym Romet to nie jest najgorszy chińczyk.

Drogi KS masz jakiekolwiek pojęcie o mechanice? Nie jest wszystko jedno, bo przy V8 ustawienie zaworów zajmie wieki a przy prostym singlu chwilę. Wiem bo korzystam z usług mechaników w Polsce i potrafię czytać. Jak chłopak nie potrafi to płaci, ale cena usługi nie powinna być aż tak wygórowana, stawka roboczogodziny obecnie w Polsce to https://motofocus.pl/informacje/nowosci/63477/wyniki-sondazu-koszt-roboczogodziny-wycenianie-napraw Pracy było najwyżej na 1 godzinę przy tym motorku do tego części to jak pisałem grosze kosztowały. Za taką usługę to powinien wziąć maksymalnie 250 zł. Za 550 zł to zrobisz serwis małego auta u dealera. Ja ostatnio w wakacje za diagnozę w autoryzowanym serwisie BMW (podawali kawę i ciastka ;) ), gdzie mechanik pracował nad autem około trzech godzin zapłaciłem 500 zł. Naciągnął w momencie gdy zażądał za swoją usługę 550 zł i powiedział, że ustawiał rozrząd :biggrin: .

Żenujący to jesteś TY, godne wynagrodzenie za pracę a jawne naciąganie kogoś, to chyba co innego. Pracy przy tym "komarku" było na godzinę, części kosztowały grosze, więc z pewności te 550 zł to jest naciągnięcie a nie godną zapłatą za wykonaną usługę. Poza tym by tyle płacić za serwis, trzeba odpowiednio zarabiać i mieć z czego płacić. Cenę podają przed dokonaniem usługi i płacę za konkretną usługę serwisową. W przypadku naprawy liczą za godzinę pracy bądź całościową naprawę.

Z tego co się orientuję to rozrządu raczej się nie ustawia w motocyklu, podczas podstawowego serwisu :biggrin: Zawory pewnie na śrubki i jeden cylinder, więc roboty jest góra na 20 minut. Koszt części to groszowe sprawy, moduł za 30 zł znalazłem: https://allegro.pl/oferta/modul-4t-z-regulacja-zaplonu-ogar-900-atv-quad-110-7820885599 Świeca 10 zł: https://allegro.pl/oferta/swieca-c7hsa-ngk-skutery-4t-fmb-atv-110-ogar-900-6128258678 Olej pewnie z 50 zł. Za 1000 zł to cały nowy silnik można kupić: https://www.czesci-moto.pl/p4147,silnik-110ccm-do-motorowerow-4t-139fmb-gwarancja.html Zatem musisz iść z kolegami do tego pana i mu wytłumaczyć, żeby szukał gdzie indziej frajera :biggrin:

To Benelli naprawdę wygląda oryginalnie :lalag:

Ochronę przed kamieniami już masz w postaci tych plastikowych nakładek ;) A tak serio, zawsze lepiej zapobiegać, zmniejszać ryzyko, gdyby tak nie było to np. dzisiejsze samochody nie miałby tylu systemów bezpieczeństwa. Bo po co poduszka powietrzna, ABS, czy napinacz pasów jak ludzie i tak giną? PS Gratuluję przebiegu w GSie oraz zazdroszczę możliwości odbywania fajnych, dalekich podróży :notworthy: Jakiej firmy masz założone siedzenia? Pochwalę się jeszcze, że miałem GSA w takim samym kolorze :lalag:

To może dodatkowe gmole załóż by uniknąć takich przygód :sad: Np. takie: https://www.ebay.co.uk/itm/CRASH-BARS-ENGINE-GUARD-HEED-BMW-R-1200-GS-Adventure-2006-2012-Basic-silver/183699029914?epid=678674595&hash=item2ac550bf9a:g:sIoAAOSwfjRaMPm-:rk:14:pf:0

Dla tych co przesadnie boją się o „cycki” jest rozwiązanie:

Moim zdaniem te wszystkie opowieści i obawy przed uszkodzeniem cylindrów, głowic nawet podczas lekkiej gleby to lęk na wyrost. Poza gmolami, można jeszcze założyć dodatkowe osłony pokrywy głowic i lekka gleba nawet rysy na głowicy nie zostawi. O takie coś: https://www.ebay.co.uk/itm/BMW-R-1200-GS-cylinder-guard-head-cover-protector-protection-2004-09-0635/183459002109?hash=item2ab70236fd:g:KY0AAOSwvx1brpZD:rk:2:pf:1

Przy konkretnym szlifie to każdy silnik, porządnie ucierpi. Tylko GS Adventure ma seryjne gmole w innych za dopłatą.

Też myślę, że duży Bandyta spełniałby prawie wszystkiego wymagania.

Już niedługo będzie nowy Rocket: https://www.motorcyclenews.com/news/new-bikes/triumph-rocket-3-tfc-factory-custom/ Ładny :)

Nie wiem jak to zrobiłem ale zamontowałem odwrotnie, uszczelką do wnętrza kasku a nie do szybki :biggrin: Mam nadzieję, że teraz już będzie OK.

Przetestowałem dzisiaj rano. Rano była temperatura 1-2 stopnie, niestety mniej ale dalej paruje :( jak jadę i szybę opuszczę niżej w motocyklu to jest ok, jednak gdy tylko się zatrzymam na światłach to zaczyna parować, jak szyba moto jest ustawiona w najwyższej pozycji to dalej paruje :( Dopiero gdy wczasie jazdy ją opuściłem, to wizjer się oczyścił. Wniosek z tego, że jak jest zimno i wilgotno to nawet antyfoga nie daje rady :(

Wczoraj wymieniłem antyfoga, przetestowałem w domu, na razie nie zaparowal. Jutro sprawdzę na drodze, ma być mokro i około 4 stopni. Faktycznie ten oryginalny słabo już przylegał do szybki. Dziwne, że po dwóch latach stracił właściwości.

Jak ma być Honda, to może NTV 700 albo Translap 700. Za tą cenę, kupi się już te motocykle w dobrym stanie.

Dziękuję Staszku za odpowiedź. Czyli czas na wymianę antyfoga.

Do jakiej temperatury działają wam antyfogi? Ostatnio jeżdżę w temp. grubo poniżej 10 stopni, czasami nawet lekki minus wskoczy. Niestety zauważyłem że pinlock przestaje działać w tych temperaturach i wizjer paruje. Zastanawiam się czy to wina pinlocka czy po prostu zbyt niskich temperatur?

Masz rację ale naprawdę wibracje w LC nie przeszkadzają. Pamiętam jak jeździłem Banditem 1200, to przy podróżnej wartości obrotów silnika (nie pamiętam jakich) występowało zjawiska mrowienia w stopy, właśnie od wibracji. Trochę to było irytujące :)

W wersji chłodzonej olejem to faktycznie w nowszej, chłodzonej cieczą są podobne do tych w innych motocyklach. Przynajmniej ja tak to odbieram :)

Od kilku dni zwracam w czasie jazdy uwagę na wibracje, mogę śmiało napisać, one są minimalne, niedokuczliwe. Dużo mniej odczuwalne niż w starym silniku czy olejaku Suzuki.

Nie jest aż tak źle. W BMW wibracje to takie muskanie w porównaniu do trzepaczki w HD :)

Jak jeżdżę wersją chłodzoną cieczą to nie czuję wibracji, może poza tymi pozytywnymi jak w HD ;) Czterocylindrowa jednostka Suzuki dostarczała więcej wibracji.

Mój idealny silnik to olejak Suzuki (1200) bądź czwórka Kawy w starym ZX10, uwielbiam jej miałczenie podczas jazdy, ma taki niepowtarzalny dźwięk. Kiedyś gdy jeździłem olejakiem BMW to marzyłem o BMW R1200GS z zamontowanym zmodernizowanym silnikiem, wspomnianego Suzuki albo Kawy o mocach +/-130 KM :rolleyes: Teraz gdy jest bokser chłodzony cieczą już nie potrzebuję marzyć :)