Vatzeque

W dalszym ciągu nie masz serwisówki?

Podoba mi się Twój punkt widzenia, ma to sens i się z tym zgadzam . :)

Przewody oczywiście poprowadziłem w uchwytach na lagach, ale na wysokości od uszczelniaczy do dolnej półki jest mały sajgon. Coś jeszcze pomyślę. Narazie dam sobie spokój, bo tak namiętnie układałem kable, że się śruba przy pompie poluzowała i była operacja odpowietrzania. Na razie mam dość :clap:

Odpowiedź jest prosta. Wersja 650 ma ciut większą pojemność co odznacza się większą elastycznością jednostki i pewnie też przekłada się na moc/moment obrotowy (porównaj dane tech.). I oczywiście 600 to olejak, a 650 to silnik "na wodę".

Założyłem nowe przewody no i kur*a ustrojstwo jest skonstruowane ażeby obejść trójnik. Jak je puszczę luzem to tak się wyginają, że lewy haczy o sygnał dźwiękowy, to prawy ociera o lagę.j Narazie mam je oba spięte platikowym paskiem do wiązek kabli, ale nie jest perfekt, bo przewody się przemieszczają gdy kręcę kierownicą. Może ktoś z Was wpadł na genialny/prosty sposób jak je efektywnie "uspokoić"?

Maniek to jakiś kolega z forum?

Po pierwsze. Napisałeś, że nie widziałeś konkretnej odpowiedzi, to proponuję wizytę u okulisty to jakieś 50zł. Następnie widząc już odpowiedzi co ile, jakie czynności serwisowe się wykonuje łatwo będzie policzyć. Przykładowy cennik: http://www.moto-bike.com.pl/mb/uslugi.html (nie liczyłbym dolnych granic przy "regulacja zaworów" i "synchronizacja gaźników".

Osa? Taki mały mopedek? :)

Wersje B6 95-99 powinny mieć: 2,25 przód i 2,5 tył; solo i w duecie dla opon BT-45. Continental w tym modelu przewiduje dla RoadAttacków 2,3 oraz 2,5.

Za 5tys. patrz na GSa, bo CB 500 się lepiej cenią.

Madericku 1. Zawory kontrolujemy co 6tys. w wersjach po 2000 roku co 12tys. km, gaźniki wypada synchronizować co 6tys. km, wymiana oleju też co 6tys. km. 2. Nawet za 6tys. nie znajdziesz zadbanego Bandita 600. 3. Dobry będzie, jeśli Ty zachowasz zdrowy rozsądek.

Te przypadki to na przodzie, czy na tyle? Wymiana przednich klocków w GS 500 jest tak banalna, że poezja normalnie :) A i zapiec się tam nie ma co tak naprawdę.

Kolega nawet nie przeczytałes uważnie posta karola1001. Zużycie buteleczki 50ml na raz jest przesadą, i ja też tak uważam.

Co znaczy, że nie możesz tego zrobić? Może ktoś nie dał pasty pod klocki i teraz masz lipę? Musisz rozebrać zacisk, popukać tu i ówdzie, dać jekiegoś WD-40. Ja więcej w temacie nei pomogę, bo sam jeszcze klocków nie zmieniałem.

Motorex offroad chain lube jest czymś w deseń Bel Raya, o którym pisze nizin. W ogóle nie zasycha i nie zastyga. Jedyna wada, to, że mam osraną centralkę :)

Kolega sobie bardzo upodobał wyszukiwanie "debili w puszkach". Powystrzelaj ich, a Wawa będzie bezpieczna dla motonitów? Śmiem twierdzić, że w żadnym przypadku motocyklista nie jechał z przepisową prędkością.

Ja polecam Motorex http://www.motorex.com/index.cfm/fuseactio...418-443-777-827 Jest przeznaczony głównie do Offroadu. Jego specyfika jest taka, że dość łatwo odchodzi, jest przezroczysty i nie trzyma jak żyda za serce, więc po niedługim czasie spada z łańcucha razem z kurzem. Mankament za to jest taki, że trzeba smarować nie rzadziej niż co 300km w suche dni oczywiście. Zaleta jest taka, że łańcuch jest czysty, nie zalega stary smar.

Zelig tak mądrze napisałeś dwa posty wyżej, że po 5 linijkach dałem sobie spokój z próbą zrozumienia Ciebie. Ja się usuwam z tematu, zdobywaj świat. :)

W zasadzie mam g*wno do dodania. Chcę tylko zauważyć, że panowie mający BMW nie potrafią założyć sobie tematu typu: "Wymiana doświadczeń między posiadaczami ZZR 1100" "Fazer 600 to jest to / Wszelkie info + dyskusja" "Posiadacze HONDA CBR 600 łączmy się! ( CBR600 ) " Musi być temat pokazowy, gdzie to pokrzyczą jak Bardzo Małe Wacki mają. Zdrowie :crossy:

Tutaj link do mojej radosnej twórczości: http://pl.youtube.com/watch?v=1qt8eqFCUfg Materiał montowałem Sony Vegas Pro. Potężne narzędzie, a to moja pierwsza produkcja. Krytyka mile widziana.

Jest 10mm grubsza, więc wejdzie. Składanie w zakręty może być gorsze. Coś za coś.

Od kiedy ten model Ducati ma pojemność jednego litra? Od kiedy mały Bandit ma 250 kilo gotowy do jazdy? Zależy jak bardzo "podchodzi".

Czytam pomału i... oso chosi? - Myslę, ale motyw niezły. Kobita miała zmartwienie :biggrin:

A weź Ty przeczytaj instrukcję ze zrozumieniem. W moim GS 500 kazali nie wkręcać (Haynes manual) przy pomiarze, ale odnosząc się do powyższego może miałem wersję w przedłużonym bagnetem ;)

Nie tylko dziadkowie. Są też fajne babki po trzydziestce :biggrin: /|\ | | Patrz wyżej