Vatzeque

Czyli każdy jednotarczowy ściąga przy hamowaniu.

Sprawy organoleptyczne wykluczyłem czyli nierówne napięcie wstępne, odadzenie na półkach. Tylko, dlaczego motocykl z jedną tarczą nie ściąga przy hamowaniu? Jeden czort z której strony hamujesz. To jednoślad, nie wieloślad. No ale, skoro wali mi przy hamowaniu to muszę się przyjrzeć hamulcom. Dopiero w sobotę ogarnę się z czasem.

Jakiś czas temu rozmyślałem kupno Speed Four. Poczytałem forum Triuph Rat i okazało się, że były modele z trefnymi (chyba) altkami. Nowy to ponoć 2k PLN. Odpuściłem sobie.

Bimbaku, motocykl ściąga ciągle, nie tylko przy hamowaniu. Kołem nikt nie rzucał, ponieważ byłem przy wymianie, a robił to zaufany kolega. Jak tylko znajdę czas, to w ciągu paru dni zabiorę się za to i poinformuję o wyniku.

Przypomnę, że stało się to nagle, po wymianie ogumienia na obu kołach. Teraz kolejny komplet i efekt pozostaje. Co można spieprzyć przy zdejmowaniu i zakładaniu koła?

Tak, lekko się obracają. Muszę dodać, że mam wrażenie, że któraś tarcza (tarcze) są wypaczone, bo przy 120kmh po naciśnięciu przedniego hamulca jest ostre drganie kierownicy. Przyznam, że nie sprawdziłem geometrii, nie sprawdziłem bicia tarcz narzędziem do pomiaru tegoż. Jak tylko się pozbieram z czasem, to to uczynię. Może komuś się coś jeszcze nasunie sensownego? Wkrótce mam zamiar sprawdzić bicie, przejrzeć zaciski oraz wykonać pomiar geometrii. Jednak jeśli motocykl jest prosty, to po ściągnięciu i założeniu kół zbieżność powinna być "defaultowa". W zmęczonym GSie 500, którym walą kursanci o ziemię zmieniam oponę i leci prosto jak strzała, a ten mnie wk...ać będzie... :/

Regulator do wymiany. Nie uruchamiać, bo motocykl spłonie.

Ośka założona, pobujane, zacisnoęta pozniej.

Pacjentem jest Suzuki GSR 600 '06. Motocykl bezwypadkowy, nie było ingerencji w przednie zawieszenie ani w tylne. Po zmianie opon z fabrycznych (Bridgestone BT 014 chyba na Pirelli Diablo), motocykl zaczął ściągać w prawo, gdy puszczę kierownicę obiema rękami. Regulatory łańcucha po równo z obu stron. Nie brakuje żadnego dystansu, ani żadnej innej części motocykla. Teraz znów zmiana kompletu opon na Dunlopy zjawisko pozostaje. Liczę na doświadczenie mechaników forumowych, bo z podobnym problemem się styka wielu motocyklistów - nawet motocykle nowe z salonu potrafią sprawiać problem, ale nikomu nie udaje się znaleźć rozwiązania.

Policja nie rzeczoznawca i wiele mogą pominąć. Ważne aby potrzskany aparat z plecaka, laptop odnotowali, bo lubią się ubezpieczyciele wykręcać.

Sprzedaj barachło na części, motor wadliwy jak ruski czołg. Może lepiej kupić coś mniejszego, ale i młodszego. Przypuszczam, że kupiłeś ZZR, bo nie było pieniążków na XX czy Hayabusę, ale kupowanie motocykla starszego niż węgiel z wadliwym motorem, to jak rosyjska ruletka.

W CBF 250 również na tylnej zębatce umieszczano taki kołnierz, napęd zmieniałem, zębatka jest już bez kołnierza. Chętnie się dowiem jaką rolę spełniała. Zębatka zdawcza również posiadała gumki, teraz ich nie mam. Jaką rolę spełniały? Śruby tylnej zębatki nigdy nie widziałem aby wychodziły, ale wtedy też nie było pierścienia. Więc masz trochę odmienny system. Zaczekaj na Piotrka Dudka, albo poproś go w PW o wypowiedź.

Filet z indyka, śmietana, ser żółty gouda (filipka nie mieli), uszka do barszczu, pół chleba, 2 banany, pół kilo mandarynek, 4 jabłka, 4 marchewki, rogal na śniadanie.

Humor mam ekstra do końca wieczoru :D Helicoil można też rozważyć.

Bo dookoła to matoły, co się uczyć nie chcą. Mi kursant z kursu chciał zrezygnować, bo znajomy jeździ bez prawa jazdy 6 lat, 6 razy praktyczny egzamin oblał i twierdzi, że to jest nie do zdania.

Później pińcetką można wstydu takim narobić: http://motormania.com.pl/newsy/swiat/bardzo-szybkie-zakrety-na-hondzie-cb500/

Dla mnie facet pozamiatał wszystko co widziałem u stunterów motocyklowych.

Go pro można używać na kablu: http://www.instructables.com/id/Modify-a-Mini-B-USB-Cable-to-Power-an-Enclosed-GoP/ Ja mam Go Pro Hero 2, dobra jest, baterie dodatkowe tanie są, 2h wytrzymują.

Sprawdzałem Valvoline i ma lepszą lepkość przy 100stopniach C niż Motul. Spis autoryzowanych sprzedawców: http://www.valvolinepolska.pl/s,36,certyfikowani_partnerzy_valvoline.html Sklep Valvoline: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=20570602&description=1&string=motocykl&search_scope=userItems-20570602 A tu za stówkę najwyższe parametry: http://allegro.pl/valvoline-synpower-4t-10w50-4l-motocyklowy-swiezy-i3761816160.html

Gdy sprowadzałem motocykle z Niemiec w marcu, poszedłem płacić podatek VAT-25, to Pani kazała napisać oświadczenie, że to ja motocykl kupiłem w Niemczech, i że przywiozłem go sam. Oni głupi nie są i wiedzą o takich zagrywkach, jak piszesz Cutin. Oni sprawdzają w Niemczech, bo jest to łatwe i masz prokuratora na łbie za poświadczanie nieprawdy, przewalone ma koleś, którego podasz jako sprzedawcę, bo nie masz interesu go chronić. I macie przesrane, za głupich kilka parę stów podatku.

Agnieszce się jedna para rozwaliła po 3 miesiącach, reklamowała. Przysłali nową, też się rozwaliła. Model Motegi Lejdi.

Miałem kiedyś tak, że gdy linka się przetarła, "puściło" kilka drutów była kaszana z biegami, a niby linka wysprzęglała.

To na pewno nie jest po polsku. Jest tu tłumacz?

Niech zgadnę. Do nauki jazdy. I nie założył gmoli. Geniusz. Ja sobie sam wyspawałem. Sprawdzone w boju.

Kod 44.08 - wysokość siedzenia pozwalająca kierowcy na oparcie dwóch stóp na ziemi jednocześnie w pozycji siedzącej I sobie jedzie swoim moto na egzaminie. Po problemie.